Skocz do zawartości

Brzany 2013


madmatt

Rekomendowane odpowiedzi

Hej panowie!

Znalazłem wczoraj rynnę na rzece którą dopiero poznaje. Wszędzie jest po kolana wody a nagle tam spada nagle do okola 2m może trochę więcej. Ta rynna ma długość z 7m. Siedzą tam brzany i świnki. Obławiałem wczoraj pierwszy raz ten dołem ale ani champion ani hornet nie dał rady zejść na dno żebym  czuł na wędce że uderza o kamienie. A wiadomo inaczej nie dam rady złowić brzany. Moja wielka prośba do was jaki wobler byście mi polecili żebym mógł dobrze obłowić tą rynne. Bardzo proszę o pomysły bo  już bym chciał tak pojechać i próbować królową nurtu skusić. I jak go prowadzić wachlarz czy ciągnąc pod prąd czy może ciągnąc i na chwile zostawić i znów podciągać? Dodam tylko że woda tam płynie w miarę szybko.

dociąż woblerki oliwką w miejscu na brzuszną kotwice, rzut w poprzek nurtu i kontrolowane poprowadzenie woblera wachlarzem bez zwijania(tylko wybieranie ewentualnego luzu) potem bardzo wolne ściąganie pod prąd z częstymi przerwani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do horneta się nie da bo ma tylko jedną kotwice z tyłu. A champion jest pływający nie wiem czy dociążenie na jedną kotwice da mi aż taki efekt ale spróbuje. A jakieś woblery które zejdą na taką głębokość bez problemu oczywiście muszą być dopasowane do pyska brzany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do horneta się nie da bo ma tylko jedną kotwice z tyłu. A champion jest pływający nie wiem czy dociążenie na jedną kotwice da mi aż taki efekt ale spróbuje. A jakieś woblery które zejdą na taką głębokość bez problemu oczywiście muszą być dopasowane do pyska brzany.

Dorado invader i blagier, to w moim przekonaniu woblerki stworzone pod ta rybkę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki panowie za podpowiedz najbardziej spodobał mi się Dorado blagier bo ma 3,5cm. Ale powiedzie mi jaki będzie lepszy pływający czy tonący?. I  jaki kolor się wam najlepiej sprawdza?

 

Ps bardzo dziekuje za wszystkie wskazówki!

Edytowane przez Adri@n
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Invader jest kozak na brzany, maz hornety 4cm z bardzo dluugim sterem powinein sobie poradzic.Woblery plywajace maja ta zalete ze mozesz je splawiac a i pukajac w dno wobek moze gdzies ugrzeznac, przy tonacym tylek zbity a plywajacy nurt moze ruszyc po czym sam wyplynie.Ogolnie duzo mniejsze straty.Musowo sciagnac kotwiczke" brzuszna"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie mogę kupić tego woblera zdecydowałem się na Invadera 4cm. Na allegro prawie nie ma wyboru wszystkie są pomalowane w kolory pstrągów, w moim sklepie nie ma tego typu woblerów. A do sklepów online nie mam zaufania może ktoś ma do sprzedania? Proszę o kontakt na priv żeby tu nie śmiecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrian do sklepow online powienienes miec wieksze zaufanie bo sprzedaja nowe.Z invaderami jakos tak jest nie wiem od kiedy ze niektore nie pracuja dobrze, ida jak klocki dopiero przy bardzo szybkim prowadzeniu zaczynaja pracowac,Ja mam np jednego takiego wiec uwazaj zeby ci ktos takich niewypalow nie wcisnal bo brzan raczej nie polowisz.Polecane sa tez widly 4cm http://www.pirania-sklep.pl/janusz_widel.html i od razu mozesz tu dorado kupic http://www.pirania-sklep.pl/dorado/13.html?sort_by=name&direction=asc&limit=12&filter%5Bdisplay_mode%5D=box .Zycze udanych zakupow :)

p.s nie mam nic wspolnego z tym sklepem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po długim urlopie od wędki postanowiłem wybrać się w najbliższym czasie kilka razy na ryby.
Namierzyłem kilka bankowych miejsc na Brzany, arsenał przynęt w pudełku jest odpowiedni, tylko jedna rzecz mnie zastanawia, bo już nie pamiętam jak to było.

Jaka pogoda daje największe szanse spotkania się z królową nurtu? I czy waszym zdaniem wczesna jesień jest odpowiednią porą do polowania an te piękne rybki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Włóczykij właśnie rozmawialiśmy ostatnio na Twój temat nad wodą z kolegą który zna Cię osobiście i mówił mi o twoim urlopie od wędki.

 

Powiedziałem mu "ciekawe jak długo wytrzyma"? No i nie wytrzymałeś :)

Prawdziwego wędkarza zawsze ciągnie nad wodę nawet jeśli z rybami jest tragicznie tak jak w tym roku w stolicy.

 

Różnimy się tylko tym, że jedni wytrzymują latami a inni znacznie krócej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Tomek tęsknie bardzo za górami i ich rzekami.... Przy łowieniu w pełnym industrialu  - jak mam tu gdzie mieszkam, chciałoby się trochę dziczy pooglądać, dziczy w sensie przyrody bo wędkarskiej dziczy już mniej  ;)

Myślę, że w przyszłym roku uda mi się odwiedzić moje Gorce i Tatry a jak czasu wystarczy to i nad San zawitać.... Ech .... rozmarzyłem się :wub:

Edytowane przez Rheinangler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Tomek tęsknie bardzo za górami i ich rzekami.... Przy łowieniu w pełnym industrialu  - jak mam tu gdzie mieszkam, chciałoby się trochę dziczy pooglądać, dziczy w sensie przyrody bo wędkarskiej dziczy już mniej  ;)

Myślę, że w przyszłym roku uda mi się odwiedzić moje Gorce i Tatry a jak czasu wystarczy to i nad San zawitać.... Ech .... rozmarzyłem się :wub:

Arek zapraszamy na San :) .Miło byłoby się spotkać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeszcze udało mi się w tym roku wczoraj, ładną brzanę złowić na wobler Janusza Widły, były jeszcze mniejsze i kilka spięć.

post-49044-0-89491300-1381689660_thumb.jpg Było ciepło i się ruszyły,na żyłce 0,18 dała popalić, na zalecanej przez Janusza 0,16ce nie dałbym rady... Po podebraniu reką żyłkę potem urwałem jak pajęczynkę...

Tu odpoczywa i odpływa

post-49044-0-17923200-1381689751_thumb.jpgpost-49044-0-22213400-1381689903_thumb.jpg :)

To piękne i waleczne ryby szkoda , że jes ich coraz mniej.

Tydzień temu spotkałem nad Wisłą staruszka ok. 80-90 lat. powiedział, że lubi spacerować nad wodą i obserwować i mówił , że w/g tego co widział w tym roku po tarle leszczy nie było wogóle narybku! I mówił że po wojnie cała wieś żywiła sie rybami bo była bieda , a teraz na wędkarzy zwalają winę , że nie ma ryb a większość ryby puszcza, albo nie łowi nic

No cóż sam byłem świadkiem kilka lat temu w okolicach Tylmanowej w czasie zawodów w niedzielę puścili cały syf rurą z oczyszczalni ścieków do wody... :D

Edytowane przez jerzy6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A,dziękuję, oczywiście na brzanówkę czarno-srebrną z białymi kropkami.

Tomek sceneria rzeczywiście prawie jak w raju , no ja bym sobie życzył jeszcze , aby w raju dało sie łowić łososie w wodzie jak kryształ, i wogóle wszelkie możliwe ryby , żona zawsze była uśmiechnięta i zadowolona,a ja ze swoimi dziećmi był przynajmniej co drugi dzień na rybach,a pracować by nie trzeba było

bo z nieba leciała by " kasza manna",woblery etc.,etc. :) :)

O prawie jak na tym zdjęciu :) post-49044-0-09905400-1381783827_thumb.jpg i na tympost-49044-0-13295100-1381784085_thumb.jpg

Brakuje tu wprawdzie łososi i paru  szczegółów...oraz tego, że pewnie moje dzieci nigdy nie będą wędkowac...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy żadnej brzany na spinning nie złowiłem, ale z tego co widzę to zbrojenie brzanowych wobków w kotwiczki owner ul nie ma sensu. Czy kotwiczki owner st 21 bc l dadzą radę?

Dostałem kilka dobrych woblerów, ale nie za bardzo wiem w jakie kotwiczki je uzbroić. Woblerki mają 2.8cm, tonące sdr-y.

 

PZDRAWIAM M.M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...