Skocz do zawartości

LB HM Spinnerman


Rekomendowane odpowiedzi

Agresję czy terytorializm w baniaku rozładowujemy za pomocą zagęszczenia ale w przypadku naszych okoniowatych i trzymania ich w mieszkaniu konieczna była by inwestycja w chłodziarkę do wody co w sumie nie jest już strasznym kosztem, konkretnie w przypadku tego akwarium koszt urządzenia polskiego producenta to ok 900pln.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak na to spojrzeć, dosłownie kilka lat temu podobne zabawki były dziesięciokrotnie droższe.

 

Fajnie jest cieszyć się w domowym zaciszu, skrawkiem dzikiego strumienia zamkniętego taflami szkła, szczególnie kiedy za oknem mróz, deszcz czy plucha...Ja nie umiem inaczej, zaczynam każdy dzień od karmienia ryb pływających obok :)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janie, utrzymywałeś salmonidy lub koregonidy w akwarium?

 

W przypadku ryb o przetrwaniu decydują parametry wody, których wartości letalne jak i optymalne są dokładnie określone, znane.

 

Np jeśli temp wody przekroczy 22C to jeśli sztucznie nie nasycimy wody tlenem (nie mylić z powietrzem) i nakarmimy potokowce to zaczną masowo snąć bez względu na obecność światła lub jego brak itd. Poruszamy się w akwakulturze trochę jak w matematyce nie ma miejsca na błedy lub domysły.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agresję czy terytorializm w baniaku rozładowujemy za pomocą zagęszczenia ale w przypadku naszych okoniowatych i trzymania ich w mieszkaniu konieczna była by inwestycja w chłodziarkę do wody co w sumie nie jest już strasznym kosztem, konkretnie w przypadku tego akwarium koszt urządzenia polskiego producenta to ok 900pln.[/quote

 

Ja się odniosłem do tego posta. Pstragi pewnie beda wymagały chłodziarki. Okonie dadza rade.

Edytowane przez wujek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to lepsze rozwiązanie gdyż wymaga posiadania dwóch butli, które trzeba na zmianę napełniać, dochodzi jeszcze sonda i komputer sterujący elektrozaworem aby zapobiegał efektom przetlenienia (nadmiar tlenu jest letalny dla wszystkich ryb) natomiast chłodziarkę podpinasz do kontaktu i zapominasz o sprawie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy sonda.Gazu nie trzeba dozować  przez elektrozawór.Wystarczy dokładny zaworek regulowany ręcznie .Ustawiamy przepływ wykorzystując babelkomierz na stałym poziomie i podajemy tlen do dyfuzora w którym tlen się rozpuści.Tylko nie wiem ile kosztuje ta sonda.Wiele lat tak dozowałem CO2 do swojego akwarium i było ok.Można się obejść bez sterowania elektrozaworem.Poza tym aregat schładzający pobiera prąd, wcale nie mało.Ja bym tak zrobił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wszystko pójdzie po mojej myśli, to od przyszłego roku będzie baniak o wymiarach 200 x 60 x 70. Prowadzę już rozmowy z włoską firmą produkującą takie cacka z pełnym osprzętem włącznie z mieszaniem górnych warstw wody. Taki mały potok w mieszkaniu. Mam dylemat jedynie w kwestii zasiedlenia gatunkami, bo raczej pstrągi z okoniami i sandaczem na jednym podwórku to kiepski pomysł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...