Skocz do zawartości

LB HM Spinnerman


Rekomendowane odpowiedzi

Ósemki, zdecydowanie zbyt krótkie serie. A jak się pochwalę, że takie mam, to mi zabierają :)

Z kotwicami tak jest, że jak ostrzej z rybą się posiłujesz, to coś musi popuścić. Ja wolę żeby to były kotwice.

post-55449-0-34728800-1497658338_thumb.jpg

Po ich wymianie i korekcie hamulca micha się cieszy na całego;) Skromnie podbite PB.

post-55449-0-52590400-1497658360_thumb.jpg

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu zaimpregnowalem blacik. Warto to zrobić, bo nie przykleja się wszystko i nie brudzi np. farbami tak jak lite drewno.

Polecam ten olej dostępny w Ikei  :good:

 

Ładny blacik - lubię lite drewno(dębowe).

 

Ja wykorzystałem blat kuchenny.Po ponad 2 latach użytkowania nadal wygląda "jak nowy"

Twarda powierzchnia, praktycznie nie do zarysowania. Chlapnięcia rozrobioną pianką można zeskrobać bez problemu.Podobnie żywica,czy farby.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ósemki, zdecydowanie zbyt krótkie serie. A jak się pochwalę, że takie mam, to mi zabierają :)

Z kotwicami tak jest, że jak ostrzej z rybą się posiłujesz, to coś musi popuścić. Ja wolę żeby to były kotwice.

attachicon.gifP1270009_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

Po ich wymianie i korekcie hamulca micha się cieszy na całego;) Skromnie podbite PB.

attachicon.gifP1270042_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 
Jacku wypada mi tylko cieszyć się, że na moje przynęty łowią tak doświadczeni wędkarze, a jeszcze jak robią PB, to najlepszy prezent dla każdego lb :) 
Co do wielkości serii, ogranicza je tylko czas i potrzeba wykonywania innych modeli. Myślę, że jeszcze przed sezonem jesiennym pojawią się fajne sandaczówki. Do modelu 8 cm, dojdzie nowy, już wytestowany "dipranerek" ;)

 

Jeszcze raz gratuluję PB  :clappinghands:  :highfive:

 

Ładny blacik - lubię lite drewno(dębowe).

 

Ja wykorzystałem blat kuchenny.Po ponad 2 latach użytkowania nadal wygląda "jak nowy"

Twarda powierzchnia, praktycznie nie do zarysowania. Chlapnięcia rozrobioną pianką można zeskrobać bez problemu.Podobnie żywica,czy farby.

 

Romku brawo za spostrzegawczość. Faktycznie blacik jest dębowy. Lite drewno chyba lubi każdy, a jego dotyk... bezcenny  :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A miała być taka piękna niedziela... :angry:

80-ka przewaliła się przy odhaczaniu w podbieraku i se połowilem. 

...i jeszcze te kolejki na SORze :blink:

K...WA!!!

Rapmasterki maja coś do podhaczania właścicieli, niestety przytrafiło i mi się to dziś ...

 

post-56488-0-83061300-1497737780_thumb.jpg

 

Ale za to wynagradzają - robią niezłą robotę :-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia woblerka którego chyba powinienem nazwać "Łazarz". 

Wypuszczony żeby skusić bolka grasującego przy burcie. A tu niespodzianka. Sumek melduje się na leciutkim zestawie kleniowym.

39cea511a8cd9b25.png

 

Po holu okazuje się że wobler stracił ster i został złamany.

Cóż zrobić? Ano odezwać się do Adama. Wobler po serwisowaniu ma się dobrze :)

I tylko nowe, zielone oczy świadczą o jego powrocie do świata "żywych" ;)

9b19ecb67f367957.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cham i prostak, tak woblera zapsuc. Jak on tak mogl ;)

 

Daniel, jaja se robię rzecz jasna :D

Nigdy nie uzywalem żadnych odczepiaczy, i nie mam zamiaru. Jak dla mnie, wobler po użyciu odczepiacza nadaje się na śmietnik.

Straty muszą być :D

Hmm, rozwin prosze temat bo nie bardzo wiem o co chodzi. Jak wobler po uzyciu odczepiacza nadaje sie na smietnik? Co takiego sie z nim dzieje?

 

Pozdr

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melu, to samo się dzieje co przy holu dużej ryby, na przynętę do tego nie stworzoną.

Powyginany, wyrwany stelaż, połamany ster, pęknięty-połamany korpus itd. itp.

O ile jeszcze do gumy, czy blachy mógłbym pokusić się o użycie odczepiacza, o tyle do woblera uważam, ze nie ma to sensu. No chyba, ze ktoś lubi bawić się w renowację. Tak robiło się odległych czasach kiedy zdobycie dobrej przynęty graniczyło z cudem i chyba, tak nam już zostało ;)

Sam kiedyś bawiłem się w odczepiacze, jednak z uwolnionych i poreperowanych przynęt jakoś nie chciało mi się korzystać... zawsze było z nimi coś nie tak :(

Pozdro.

Edytowane przez spinnerman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent na takie rzeczy może sobie pozwolić,ale osoba płacąca 30-40 zl za wobler myśli raczej bardziej ekonomicznie i jeśli ma możliwość to chociaż spróbuje użyć odczepiacza. Nawet jakby miała uratować po tej operacji jedną dobrą kotwiczkę to chyba warto, przy okazji wyciągając niepotrzebny śmieć z wody. :) 

Edytowane przez maicke82
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melu, to samo się dzieje co przy holu dużej ryby, na przynętę do tego nie stworzoną.

Powyginany, wyrwany stelaż, połamany ster, pęknięty-połamany korpus itd. itp.

O ile jeszcze do gumy, czy blachy mógłbym pokusić się o użycie odczepiacza, o tyle do woblera uważam, ze nie ma to sensu. No chyba, ze ktoś lubi bawić się w renowację. Tak robiło się odległych czasach kiedy zdobycie dobrej przynęty graniczyło z cudem i chyba, tak nam już zostało ;)

Sam kiedyś bawiłem się w odczepiacze, jednak z uwolnionych i poreperowanych przynęt jakoś nie chciało mi się korzystać... zawsze było z nimi coś nie tak :(

Pozdro.

Nie wiem co za odczepiacze uzywales.

Sam mialem do czynienia tylko z surFerem i zastanawia mnie to zdewastowanie odzyskanych prztnet. Robiac material o surferze zrobilem co najmniej kilkanascie prob i nie zniszczyłem zadnej przynety. Lapiac wyczepiaczem za kotwice nie ma opcji wyrwania stelaża czy coś. Takie boleniowe 6-7cm to wedlug mnie formalnosc.

 

Pozdr

M

Edytowane przez Melanzyk
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten odczepiacz i niestety nie udało mi się ani razu odczepić nim przynęty. Jest bardzo atrakcyjny wizualnie ale ani razu nie chciał nawet ssunąć się do przynęty w pstrągowym strumieniu. Straciłem tylko czas na zabawę z linką i niepotrzebnie się irytowałem podczas operowania tym urządzeniem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać, ze te surfer całkiem ciekawy jest i faktycznie na stojącej wodzie może robić dobrą robotę . W rzece może być trudniej z uwagi na duży uciąg, tym bardziej jak będziemy próbowali robić to z brzegu. Na głębokich wiślanych rynnach raczej egzaminu to nie zda. Jaka jest waga tego ustrojstwa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać, ze te surfer całkiem ciekawy jest i faktycznie na stojącej wodzie może robić dobrą robotę . W rzece może być trudniej z uwagi na duży uciąg, tym bardziej jak będziemy próbowali robić to z brzegu. Na głębokich wiślanych rynnach raczej egzaminu to nie zda. Jaka jest waga tego ustrojstwa ?

 

Adam, waga to 100g. Ja uzywalem tylko w jeziorze, na kanale + na małej pstragowej rzeczce z niewielkim uciagiem i zawsze z powodzeniem. Nie miał bym WaterWolfa gdyby nie surFer. Nie znam dużych rzek więc ciężko mi się jest wypowiadać ale ponoć można użyć właśnie uciągu do wyniesienia wyczepiacza dalej. 

 

Pozdr

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, waga to 100g. Ja uzywalem tylko w jeziorze, na kanale + na małej pstragowej rzeczce z niewielkim uciagiem i zawsze z powodzeniem. Nie miał bym WaterWolfa gdyby nie surFer. Nie znam dużych rzek więc ciężko mi się jest wypowiadać ale ponoć można użyć właśnie uciągu do wyniesienia wyczepiacza dalej.

 

Pozdr

M

Gdzie mozna kupić tego Surfera?

Kiedys pisalem do gościa i zero odezwu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...