Skocz do zawartości

LB HM Spinnerman


Rekomendowane odpowiedzi

Generalnie, to oczko ma decydujące znaczenie, bo to wokół niego wszystko się dzieje. Dalsze zabiegi poprzez zmianę położenia, wielkości steru, rozłożenia obciążenia są tylko jego pochodną. Adamie, to co napisałeś z tym oczkiem również jest dobrze znane, powszechnie stosowane przez twórców, także można nazwać truizmem. Niestety zmianą położenia steru względem oczka mocno ingerujesz w głębokość nurkowania, czego nie można powiedzieć przy zmianie kształtu steru o tej samej powierzchni. Tutaj też zmienia się głębokość nurkowania, ale nie tak diametralnie, natomiast różnicę w pracy wyczuwa się. 

Jest wiele ścieżek dojścia do zamierzonego efektu, nie ma jednej, jedynej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno usytuowanie oczka względem steru jest takie oczywiste ??? Wątpię. Znam może 2-3 rzemieślników i to starych wyjadaczy z Pomorza zwracających na to uwagę i stosujących w praktyce. Większość wkleja tak jak wszyscy i dlatego większość woblerow chodzi bardzo podobnie . Natomiast co do głębokości nurkowania to wydaje mi się, ze podstawowe znaczenie ma wielkość steru, natomiast jego usytuowanie względem oczka bardziej wpływa na pracę. Co z tego ze dam mniejszy kąt i wobler głębiej zanurkuje, jak   zamiast ostrej pracy ogonowej będzie tylko nieznacznie lusterkowal? 

Edytowane przez spinnerman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usytuowanie oczka względem steru ma znaczenie, nie wiem czy w takich małych woblerach bo nie próbowałem ale w sumowych tak. Przypuszczam ze w tych moze być podobnie. Powiem ci o co chodzi. Nie trzeba dawać wtedy duzego steru.

Edytowane przez wujek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie,

odsuwając ster od oczka nie możesz zastosować małego kąta nacięcia rowka, a tym samym wobler głębiej nie zejdzie. Zwiększanie kąta oraz powierzchni powoduje, że ster stawia większy opór uniemożliwiając głębsze nurkowanie, ale za to nadaje agresywniejszą pracę. Tutaj trzeba połączyć, wszystkie czynniki (kąt i powierzchnia, położenie steru). Stosując ster o różnych kształtach możesz uzyskać różne prace (amplitudy, częstotliwości). Zmieniając kąt nacięcia rowka zapewne będzie też musiał zmienić wielkość steru. Zatem, pod względem organizacyjnym, będziesz miał więcej czynników do ogarnięcia (ster, nacięcie rowka). Każdy ze sposobów ma swoje ograniczenia, to jest oczywiste. Nie ma złotego środka.

Naprawdę nie udało Ci się uzyskać agresywnej pracy w DR? O jakim kącie nacięcia rowka masz na myśli? Na zdjęciach masz duże kąty nacięcia, mnie udawało się to uzyskać przy mniejszych. Rozpatrywałem mniejsze wobki 5-6cm. Pozostaje jeszcze odpowiedź co dla nas jest pracą agresywną? 

Pozostańmy przy swoich, oddzielnych zdaniach. Chciałem pomóc, napisałem co potrzebuję, aby to zrobić. Nic na siłę.

 

U większości twórców (z moich obserwacji), króluje ster w kształcie łezki, mocno już oklepany. 

 

Nie chcę, abyś mnie źle zrozumiał i nie odbierał tego zbyt osobiście. Z mojej wiedzy swoją wypowiedzią, co najmniej obraziłeś, więcej twórców niż wspomnianych twórców z Pomorza.

Na co dzień przebywam z bardzo inteligentnymi osobami (od razu spieszę donieść, że do takowych nie zaliczam się) i nigdy nie widziałem takiej postawy. Może dlatego, że znana jest im taka myśl:

"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że jeszcze wiele przede mną do poznania".

 

Musiałem to napisać, ale nie jest to wycieczka osobista do Ciebie.

Edytowane przez Banjo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ster w kształcie łezki, to bardzo ogólnikowe stwierdzenie i dziwie się, ze taki autorytet jak Ty używa tak banalnej systematyki. Nie wiem czy wiesz Sławku, ale bardzo duże znaczenie ma podstawa steru, jego wcięcia w miejscu wychodzenia z bryły woblera jak tez sam stosunek jego szerokości do szerokości grzbietu przynęty. Ta wiec wrzucając kształt steru do jednego worka pod nazwa „ łezka „ brniesz tak samo w ślepą uliczkę jak ze stwierdzeniem , ze ustawienie przedniego oczka względem steru jest banałem. Widać mamy zupełnie rozbieżne spostrzeżenia w tej materii hehe Cóż, oby prowadziły do dalszego rozwoju ;) Pozdro .

ps. a agresywną pracę DR -a złapałem; jest na filmiku. Myślę, ze jest wystarczający aggressive ;)

Edytowane przez spinnerman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że to wiem. Lubię eksperymentować. Nie uznaję się za autorytet, bo niewiele jeszcze wiem. Wiem, że wszystkiego nie dowiem się. Uzyskując różne kształty, przy tej samej powierzchni naturalnym, oczywistym jest, że zmienią się proporcje steru. Cudów nie ma. I takowe rozważania musiałem przeprowadzić. Istotne jest także to, że przy takim samym wejściu steru w korpus, znaczenie nabiera przód steru i nie tylko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno 8 cm woblery są za duże na pstrągi... To ciekawe co piwiedzą na 9-ki ?  :P  :blink:

Tam, gdzie łowię, zwłaszcza wiosną, łowi się nawet na większe imitacje kiełbi.

Myślę, że chyba każdy z nas miał takie przypadki, że złowiony przez nas pstrąg wypluwał swoje ofiary. U mnie rekordem było wyplucie 12 cm ofiary, przy długości pstrąga wynoszącej niecałe 30 cm.

Edytowane przez Banjo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Większość wkleja tak jak wszyscy i dlatego większość woblerow chodzi bardzo podobnie"

 

Wszystkie woblery chodzą bardzo podobnie...

 

To nie znormalizowane śruby, czy choćby formaty arkuszy papieru.

 

Nie ma norm które opisują pracę woblera.I bardzo dobrze.

 

Wesołych Świąt Panowie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Większość wkleja tak jak wszyscy i dlatego większość woblerow chodzi bardzo podobnie"

 

Wszystkie woblery chodzą bardzo podobnie...

 

To nie znormalizowane śruby, czy choćby formaty arkuszy papieru.

 

Nie ma norm które opisują pracę woblera.I bardzo dobrze.

 

Wesołych Świąt Panowie:)

 

No. A większość woblerow podobnych jest do megabassów, sliderów i rapali ...  :D  :D  :rolleyes:

Wesołych Świąt Romku !

Edytowane przez spinnerman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Trociówki ????. Ja się pytam gdzie moje pstrągówki? ????

Danielu, spokojnie, będą z lutego początkiem  :D Będzie kilka nowych, fajnych kolorków ;)

 

... po  naładowaniu baterii powrót do pracy, jak widać.. :)

 

Dokładnie. Baterie naładowane, chociaż trochę kilometrów w nogach było. Ale warto  :good:

post-52196-0-20014300-1515440200_thumb.jpeg

post-52196-0-66281300-1515440209_thumb.jpeg

post-52196-0-75929100-1515440219_thumb.jpeg

post-52196-0-92035200-1515440230_thumb.jpeg

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...