Skocz do zawartości

LB HM Spinnerman


Rekomendowane odpowiedzi

Trochę majówkowych rybek. Jak na trzy dni wygospodarowane na łowienie, było bardzo dobrze. Ładna pogoda, z w miare stabilnym ciśnieniem sprawiła, że rybki ładnie współpracowały zarówno na Wisełce, jak i wodzie stojącej. Na Wisle ryby wyjatkowo wczesnie odpaliły w tym roku, chociaz bolki, te wieksze jeszcze czatuja przy dnie, natomiast klenie juz zaczęły miłosne igraszki ;) Były tez spotkania 3-go stopnia  :whistling: ale tymi rybkami zajme sie na dobre w czerwcu ;) Tak prawdę mówiąc,  znowu wszystko trochę  do góry nogami w tym roku. Najważniejsze, że biorą ryby :good:

 

11695425_11803043-38E5-448D-94C8-AB50A15

 

11695424_41FDC9E2-5C7B-4213-8144-148E4BE

 

11695428_A8111539-B0F7-4B86-886F-0652E3F

 

11695426_057FA36F-561B-4344-817F-FEE3463

Drapieżna ostryga :P :D

 

11695429_15194616-DC9A-46F3-83C2-328C910

 

11695427_F6156EE3-8924-42DE-9FBF-DB34600

 

 

 

 

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8-ka po położeniu na wodę na tylko łepek na powierzchni a mocno obciążony ogon pod dużym kątem jest pod wodą, to jak sądzę powoduje, że po pierwsze daleko lata, ale co ważniejsze nie zamiata ogonem tylko ładnie i intensywnie drobi w nurcie lusterkując prawie w osi. Tę 8-kę od Ciebie dociążyłem jeszcze ciężkimi gamakami w rozmiarze 6 i jest nieźle ;) . Dobór wielkości w sensie powierzchni i posadowienia steru idealny  :) "woda" na sterze uruchamia go natychmiast i nawet przy wolnym prowadzeniu pracuje poprawnie.

Ideałem - przynajmniej dla mnie, byłby taki wobek, który pracuje tak drobno i intensywnie jak dobra pływająca boleniówka, których już i tak chyba nikt nie robi....

Z tego co widzę w ofercie rynkowej przeważają wobki typu "kamień", które co prawda latają doskonale ale trzeba im nadać takiej prędkości żeby zapracowały poprawnie, że tylko aktywnie żerujący boleń może je zdążyć zeżreć.

W czasach gdy robiłem woblery udawało mi się uzyskać takie efekty ale w innym kształcie korpusu i z innych materiałów no i z obciążeniem wygiętym.

Kupa roboty była z wyginaniem i posadowieniem obciążeń  do kształtu brzucha plus wysokie umieszczenie stelaża,- ale to już są wieści z formaliny.... :lol:

Wracając do rzeczy,- jak sądzę nikt nie ma większej wiedzy od Ciebie co do możliwych rozkładów obciążeń w korpusie typu "Panic" więc się nie będę wymądrzał ale te "moje dziwne wymagania" funkcjonują i to nie tylko na Renie więc może warto jeszcze coś poeksperymentować?

Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego że każdy korpus ma swoje ograniczenia i szukanie z aptekarską wagą odpowiedniego rozkładu obciążenia nie jest tym co Twórcy lubią najbardziej,- ale może warto, bo tak powstają unikalne wobki których kopiści nie są w stanie rozgryźć  ;) choćby dlatego że nie znają składu materiału z którego odlewasz więc zastosowanie nawet po rozcięciu woblera takiego samego układu stelaża i obciążenia nie da takiego samego efektu, nawet przy kombinacjach z ustawieniem i wielkością steru.

Mam świadomość, że przy jednym określonym kształcie w różnych rozmiarach nie można dla uzyskania takiej samej pracy stosować prostej metody proporcjonalnego zwiększania kształtu i rozkładu obciążenia co widać wyraźnie nawet w wyrobach takich firm jak Rapala, Salmo czy innych potentatów rynkowych...

Dlatego legendami obrastają np: Flat Rapy 8-tki a nie 10-tki czy 6-tki choć wszystko w nich proporcjonalnie się zgadza...

Ale jakby Ci się udała ta sztuka z 9 czy z 10 to jestem chętny  ;)

 

:clappinghands:  :clappinghands:  :clappinghands:

Mądrego, to i miło posłuchać ;) 

Niestety na fejsbukowych kopistów, o specjalizacji lania żywicy nie ma siły. Jak jesteś dla kogoś inspiracją, to wszystko Ok, ale jak ktoś na chama odlewa sobie formę z cudzego woblera i sprzedaje to pod jakąś idiotyczną nazwą przekonując cały świat jakiego to killera stworzył i jak długo nad tym móżdżył, jest najzwyklejszą kradzieżą intelektualną i pospolitym oszustwem. No cóż, dużo szujostwa w dzisiejszym świecie ...

Ale pomówmy o czymś milszym. 

Na podstawie pracy tych Panic 8, wiedziałem już dokładnie o co Ci chodzi i powstała taka 9-ka w wersji DR. I nie chodzi tu bynajmniej o głębokość nurkowania tego woblera, bo można go prowadzić w różnych warstwach wody w zależności od uniesienia szczytówki, ale o kształt steru zapewniający tą specyficzną, drobną pracę w osi woblera. Myślę, że się udało ;)

Drugi wobler to także 9-ka, o podobnej pracy, jednak o odrobinę większej amplitudzie. Ten wobler pracuje od zetknięcia się w wodzie :) Prawdziwa perełka, która od ubiegłego sezonu sieje spustoszenie na warszawskiej Wiśle :))) Trudna konstrukcja, o wielu krzywiznach.  

...ale czego nie da się odbić w silikonie ... rtg tez jest w powszechnym użytku  :D   :D  :D

 

https://www.youtube.com/watch?v=Hben2TMUmrk

 

https://www.youtube.com/watch?v=Piv-wz22dmA

 

Pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, nie tylko u Ciebie. Ja ostatnio na napływie miałem dwie obcinki razem z wolframem :(

Teraz porobiłem przypony dł 0,5 m z fc 0,40 mm. Jutro testy ;)

Ja Adam do boleniowania 0.5 zakładam, bo na Pilicy oddzielenie miejscówek szczupakowych i boleniowych jest właściwie niemożliwe.

BTW: odłóż mi proszę po 2 woblerki, których testy wstawiałeś w linkach powyżej - pięknie drobią, a jak się jeszcze Arkowi podobają, to już w ogóle pełnia sukcesu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...