Skocz do zawartości

Rodbuilding Skalka - choroba nieuleczalna


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Noszę się z napisaniem tego wątku już dłuższy czas , ale wreszcie postanowiłem.  Od początku. NIe będę pisał że to moje pierwsze własnoręcznie ukręcone kijki bo to nie prawda. Moje początki wyglądały banalnie i było to dawno temu. Polegały na przerobieniu swoich seryjnych patyków. Pierwsza bodajże była Magna Spro firmy Balzer, którą skróciłem i przezbroiłem. Ale cała zabawa zaczeła się jakieś 4 lata temu, gdy kolega przywiózł do mnie ze Stanów dwa kartony uszkodzonych wędek St.Croix. Gdy zobaczyłem co jest w środku oniemiałem :blink: . Było tam pewnie z 200 może 300sztuk (nie liczyłem) patyków, głównie Avidy, elitki i troche Premierów. Aż oczka mi się świeciły :D .Były w przeróżnym stanie, od chrustu z którego można było tylko odzyskać przelotki po pękniente nówelasy. Poobierałem je z ubranek, poukładałem osobno dolniki osobno szczytówki i zacząłem dopasowywać. I na zasadzie tu przyciąć tam przedłużyć lub wstawić spigocik powstało kilkadziesiąt ciekawych projektów w tym trochę wklejek.

Przygoda z tymi połamańcami to była niezłalekcja i praktyka no i frajda ogromna. Połamańce się skończyły (szkoda :unsure: ),a że zostałem poważnie zainfekowany tą nieuleczalną choroba postanowiłem wziąc się za budowanie nowych projektów. Nowy blank, nowy korek ,uchwyt itd.,przelotki nie koniecznie bo "trochę" mi zostało (jakieś ze dwa wiaderka :P ). Choroba ta jaką jest rodbuilding, nie dość ,że nieuleczalna , to ma jeszcze charakter postępujący. Objawami są wytrzeszcz gałek ocznych od kręcenia omotek i problem z bezsennościa gdy pół nocy kombinuje się co tu wymyślić przy nowym projekcie i jak to będzie wyglądało :)  :)  :) . Myślę jednak ,że nie jest to jakoś wyjątkowo grożna choroba (da sie z nią żyć ;) ), Chociaż jej skutkiem jest niestety coraz mniej czasu na łowienie :( .Ale za to plusem  niewątpliwym jest frajda ze złowienia rybki (nawet małej) na własnoręcznie ukręcony kijek.

Powstało już kilka nowych projektów którym nie robiłem fotek, ale teraz już wszystkie bedą miały swoją sesję zdjęciowa,więc będę mógł co nieco pokazać

Na początek dwa MHX-s 842-2. Jeden na fuji alconite , drugi na PB minima hard chrome,i różnych rękojeściach.

jp7mvk.jpg

11c9xqq.jpg29makoo.jpg

2zh2rnk.jpg

vpauzd.jpg

2a0jnyu.jpg

Narazie tyle . Niedługo pokarze więcej.

pozdrawiam Rafał.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne kijki ,super wykonanie i fajnie dobrane kolory omotek.Sam osobiście lubię te blanki,bardzo uniwersalne.

I nie chomikuj tych badyli ,popróbuj i goń, :D bo blanków tyle ,że do końca świata nie posmakujesz :)Daj się nacieszyć innym ,bo jest czym ;)

Edytowane przez Dąbek 111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne kijki ,super wykonanie i fajnie dobrane kolory omotek.Sam osobiście lubię te blanki,bardzo uniwersalne.

I nie chomikuj tych badyli ,popróbuj i goń, :D bo blanków tyle ,że do końca świata nie posmakujesz :)Daj się nacieszyć innym ,bo jest czym ;)

Pogoniłem ich już mnustwo.Te co mi zostały wyjątkowo mi leżą,ale i tych stopniowo ubywa. Oczywiście przybywa innych, itak w kółko pierdółko :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten na minimach należy do mnie. I naprawdę super się prezentuje. Z resztą wszystkie customy, które posiadam są

Dziełem Rafała(skałka) i naprawde ich wykonanie jest perfect. Fajnie, że się ujawniłeś na forum to i inni mogą zobaczyć cudeńka, które wychodzą z pod Twojej ręki. I sądzę, że inne kijki, które wrzucisz na forum szybko znajdą szacunek u innych rodbuilderów;))

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica w masie przelotek A vs PBm4 wynika z nie/obecności ceramicznego pierścienia. Rafał pisząc o szybkości ma pewnie na myśli sztywność/elastyczność gotowych wędzisk co być może jest podyktowane "nierównością" poszczególnych blanków z serii. 

Edytowane przez guciolucky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Moze byc' 'chyba' 'wypadalo by' ;)

 

Jezeli roznica w wadze tych przelotek jest powiedzmy 0.05g to moze rzeczywiscie trzeba sie skupic na lakierze i omotkach bardziej niz przelotkach. Stad ciekawi mnie jak to wagowo wyglada, interesuja mnie jednak fakty nie domysly.

 

Jeszcze tylko jedo pytanko posilkowe, jesli moge - jakie sa modele przelotek szczytowych w obu przypadkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dłudość omotek nie wchodzi w grę jak i ilość lakieru bo są niemal identczne. Różnica jedynie może wynikać z niejednakowych blanków z danej serii jak pisał Kuba,bo żeczywiście troche różniły sie szczytówki,na jedną wchodziła swobodnie szczytowa przelotka o rórce 1.6 a na drógą już nie. No i zbierzność była nieco inna.

Edytowane przez skalek-77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe ,że kije zbroiłeś po przeciwnych stronach ,jednego na kręgosłupie a drugiego odwrotnie .Ja robiłem taki eksperyment i miałem oba do porównanie .Ten szybszy charakteryzował się bardziej regularnym ugeciem(blank giął się w kierunku sztywniejszej strony i na niej były przelotki)Drugi odwrotnie, z ugięciem głębszym ale na krótszym odcinku i szybciej przychodziło usztywnienie blanku.Od tamtej pory wszystkie kije są zbrojone jak pierwszy z opisanych, z bardzo nielicznymi wyjątkami.

Aha oba kije na identycznych Fuji alconit .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też nie to Rafał.w obydwu przelotki były montowane na sztywniejszej stronie.To nie jest tak że jakoś okrutnie róznią się te dwie wędki ,różnica jest naprawde bardzo subtelna, chociaż liczyłem ,że na minimach wyjdzie szybszy kijek...a tu zonk :wacko: .Ale na szczęście  mój jest na fuji :D  :D  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz tą samą okumkę to koniecznie pokombinuj szczególnie z przelotkami.bo w orginale to jakaś masakra jest. Przelotki są tak toporne że jakby nie z tej bajki były. Wędkę można złamać przy machnięciu nasucho,był już taki przypadek. Blank jest naprawdę fajny tylko ubrany koszmarnie ciężko. Na minimkach wyszłoby pewnie jeszcze fajniej niż w tej mojej

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam .Teraz coś z innej bajki,dwa jazio-kleniowe patyczki; karabelka FX-903-2 Phenixa ,2.75cm, 4-10 lb,i Batson XST 1141 f, 2,90cm, 4-8 lb.Swieżutkie dziewice. Jutro test i porównanie no i mam nadzieje ze wrócą już rozdziewiczone :D

Fx-903-2.ubrany w fuji titanium od 25y do 5,5l

16276up.jpg

2m5bgj5.jpg

 

348psgk.jpg

 

Batson XST 1141 F.Na tytanach alpsa z pierścieniem cyrkonowyn typu slim Od 25y do 5l

3582rlw.jpg

6sfcjq.jpg

10i70qe.jpg

radjcz.jpg

4vjpky.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...