Skocz do zawartości

Rodbuilding Skalka - choroba nieuleczalna


Rekomendowane odpowiedzi

THORUS BORON

Kijek uzbrojony na blanku Thorus Boron SBO6914-1N. Bardzo uniwersalny kijek pod sandacza jak i pod szczupłe na najbardziej topowym blanku na rynku. Niewiarygodna czułość, dynamika i amortyzacja w jednym. Kijek długości 2,07m, mocy 14lb i c,w od 6 do 24g w jednym kawałku.

Kijek został uzbrojony w uchwyt carbonowy ALPS 17 MVT, elementy z pianki Matagi i zakończenie z korka. Do tego przelotki Fuji Torzite i powstał genialny łódkowy kijek o szerokim zastosowaniu.

 

post-52904-0-29554700-1673533847_thumb.jpg

post-52904-0-23011500-1673533858_thumb.jpg

post-52904-0-74433800-1673533889_thumb.jpg

post-52904-0-18178900-1673533899_thumb.jpg

post-52904-0-38738800-1673533912_thumb.jpg

post-52904-0-13900500-1673533924_thumb.jpg

post-52904-0-07958600-1673533934_thumb.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BORONIK POD GRUBSZE OKONIE

Kijek zbudowany z myślą o lżejszym łowieniu na najdelikatniejszym blanku boronowym  Thorus boron model SBO728-1N. Kijek w jednym kawałku o długości 2.20m, mocy 8lb i c,w 3-13g. Kijek pod większe okonie z głębszej wody, szczupaki na lekko jak i sandacze na lżejsze i mniejsze przynęty.

 Kijek został uzbrojony w uchwyt DPS 17 GM, dzieloną rękojeść  i insert uchwytu z korka burl kaktus 4 oraz  najwyższej półki przelotki Fuji Torzite T2.

post-52904-0-76908400-1673534485_thumb.jpg

post-52904-0-37761600-1673534495_thumb.jpg

post-52904-0-46483600-1673534505_thumb.jpg

post-52904-0-94783200-1673534519_thumb.jpg

post-52904-0-40273500-1673534530_thumb.jpg

post-52904-0-51824200-1673534538_thumb.jpg

post-52904-0-59023300-1673534548_thumb.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny projekt. DPS z insertem z korka fajnie wygląda. Jaka wyszła waga wędki na gotowo ? Czy masz jakieś fotki ugięcia tego blanku ? Te 3-13 gr to realne całkowite  c.w dla tego blanku czy bardziej masa samej głowki ?

Jeżeli chodzi o wagę to jak pewnie Ci wiadomo nie mam zwyczaju ważyć kijków więc nie wiem ile ma gramów a kijek już dawno jest u klienta. Ogólnie mogę tylko powiedzieć , że kijek wyszedł bardzo lekko. Z lekkim kołowrotkiem w okolicach 180g "nie czuć kijka w ręku". Zdjęć ugięcia też nie robiłem. Co do realnego c.w to myślę ,że od 3-4g + gumka 3' do 13g może 15g + gumka 3'. 

Edytowane przez skalek-77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak  wygląda  trwałość  w praktyce   użytkowej   takiego  grubo  mielonego  korka  szczególnie  w  roli  insertu   ..?

Jeżeli chodzi o trwałość to nie widzę problemu. Robiłem inserty z naturalnego flora i też nic się nie dzieje. Oczywiście przy "normalnym " użytkowaniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o wagę to jak pewnie Ci wiadomo nie mam zwyczaju ważyć kijków więc nie wiem ile ma gramów a kijek już dawno jest u klienta. Ogólnie mogę tylko powiedzieć , że kijek wyszedł bardzo lekko. Z lekkim kołowrotkiem w okolicach 180g "nie czuć kijka w ręku". Zdjęć ugięcia też nie robiłem. Co do realnego c.w to myślę ,że od 3-4g + gumka 3' do 13g może 15g + gumka 3'. 

 

Zwyczaje zawsze można zmienić Rafale ;)  waga wędki to istotna i obiektywna informacja - również dla Ciebie. Obecnie już wszyscy producenci podają ten parametr. Mam nadzieję że z czasem zmienisz podejście.   Dzięki za informacje o realnym c.w.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwyczaje zawsze można zmienić Rafale ;)  waga wędki to istotna i obiektywna informacja - również dla Ciebie. Obecnie już wszyscy producenci podają ten parametr. Mam nadzieję że z czasem zmienisz podejście.   Dzięki za informacje o realnym c.w.

Proszę Cię nie poruszaj już ze mną tematu w kwestii wagi kijka jako istotna informacja. Ja wiem jak jest z tą wagą i co ona oznacza więc darujmy sobie. Tkwisz cały czas w błędnym myśleniu i wiem ,że nikt i żadne argumenty nie są w stanie zmienić Twojego nastawienia na ten temat. Więc już dajmy spokój temu tematowi.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NOWA XZOGA TAKA GX

Kijek castingowy na blanku Xzoga Taka GX- 5KG. Blank fajniejszy od starej Taka G. Szybszy , lżejszy, no i ładniejszy. Krzyżowy oplot nadaje blankowi charakterku.

 Fajny kijek pod szczupłe pod przynęty do 40g.

Kijek na uchwycie AT Edge 16 ULH black gloss., pianka , carbon, złota biżuteria i przelotki Fuji Sic Slim w spiralce.

post-52904-0-87397100-1674136501_thumb.jpg

post-52904-0-41360100-1674136510_thumb.jpg

post-52904-0-04471000-1674136520_thumb.jpg

post-52904-0-02343400-1674136530_thumb.jpg

post-52904-0-67523900-1674136542_thumb.jpg

post-52904-0-89061300-1674136553_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VEGTER BORON POD LŻEJSZE ŁOWY

Kijek na blanku Vegter Boron SS8310-2N w kolorze burgundy dust. Kijek zbudowany pod lżejsze ,rzeczne łowy. Świetnie sprawdzi się przy okoniach, kleniach, jaziach, bolkom i szczupakom na mniejsze przynęty również sprosta. Blank top jeżeli chodzi o rzeczne łowy różnych gatunków ryb na skrajnie różne przynęty. Uniwersalność przeogromna.

Kijek został uzbrojony w pełną rękojeść z korka flor+ dodatki z drewna stabilizowanego ( barwiona na czerwono czeczota klonu kanadyjskiego). Uchwyt Fuji DPS z insertem z tego samego kawałka drewna co reszta elementów. Całość dopełniają najlepsze z możliwych przelotki Fuji Torzite.

post-52904-0-61839100-1674137130_thumb.jpg

post-52904-0-81373300-1674137139_thumb.jpg

post-52904-0-65788300-1674137150_thumb.jpg

post-52904-0-89808300-1674137161_thumb.jpg

post-52904-0-64288700-1674137173_thumb.jpg

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Cię nie poruszaj już ze mną tematu w kwestii wagi kijka jako istotna informacja. Ja wiem jak jest z tą wagą i co ona oznacza więc darujmy sobie. Tkwisz cały czas w błędnym myśleniu i wiem ,że nikt i żadne argumenty nie są w stanie zmienić Twojego nastawienia na ten temat. Więc już dajmy spokój temu tematowi.

@Friko nie tkwi w blednym mysleniu. To ze Pan Tu na jerku kariere zrobil swoimi wedkami przez kilka lat nie oznacza, ze wszystko Wie i jest wyrocznia jerkbaitowego rod-buildingu. Bardzo duzo "nowych" wedek z pracowni laduje na gieldzie co wiele mowi.

 

Zeby nie bylo do konca w jedna strone to trzeba by zbadac wlasciwosci przewodzenia drgan roznych korkow wszelkich.

 

Natomiast czytanie watku w ktorym kreuje sie Pan za wszystko-wiedzacego rod-buildera jest bardzo ciezkie. Wielu sie da na to nabrac zapewne.

 

Moje pytanie jest inne- gry jest napisane absolutny swiatowy top rozumiem ze te blanki czy zrobione na nich wedki Pan Sam testujesz, lowisz na nie wielkie ryby i pozniej opisujesz takie czy inne w watku?

 

Rozumiem tez ze przelowil Pan wszystkimi NFC czy innymi i na tej podstawie wysuwa swoje spostrzezenia? Tyle , ze w tym wypadku nie bylo by czasu na krecenie wedek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waga, waga waga a jakie ma znaczenie 2-5 czy 10g. Ja osobiście mam jedną wędkę "Skałek" i nawet nie myślałem aby ją ważyć bo i po co jest świetna. Jednak jak podepne do niej kołowrotek 350g to robi się cięższa:)

Jak komuś nie pasuje że Pan "Skałek" nie podaje wagi i nie chcę dalej odpowiadać na takie pytania to ma przecież do tego takie prawo i trzeba to uszanować. Żyjemy póki co w "wolnym"kraju

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bardzo duzo "nowych" wedek z pracowni laduje na gieldzie co wiele mowi.

 

Panie Bujo, nie wiem co Panu "wiele mówi", bo mi nic, po prostu nic.

Ja lubię zmieniać kije co roku i nie widzę w tym nic złego, więc wyciąganie pochopnych wniosków, obserwując giełdę, jest po prostu żałosne i dziecinne.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem Panowie dla ścisłości, dość skrupulatnie obserwuję giełdę, nie pomylę się jak w ostatnich trzech miesiącach był ( ja widziałem) jeden kij zrobiony przez Pana Rafała :rolleyes:jeden :D

 

Możliwe, że i mój bo mi się zachciało czegoś nowego jak co roku... a stojaki nie wytrzymują... jak pisze kolega Werem :D

Edytowane przez maniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Friko nie tkwi w blednym mysleniu. To ze Pan Tu na jerku kariere zrobil swoimi wedkami przez kilka lat nie oznacza, ze wszystko Wie i jest wyrocznia jerkbaitowego rod-buildingu. Bardzo duzo "nowych" wedek z pracowni laduje na gieldzie co wiele mowi.

 

Zeby nie bylo do konca w jedna strone to trzeba by zbadac wlasciwosci przewodzenia drgan roznych korkow wszelkich.

 

Natomiast czytanie watku w ktorym kreuje sie Pan za wszystko-wiedzacego rod-buildera jest bardzo ciezkie. Wielu sie da na to nabrac zapewne.

 

Moje pytanie jest inne- gry jest napisane absolutny swiatowy top rozumiem ze te blanki czy zrobione na nich wedki Pan Sam testujesz, lowisz na nie wielkie ryby i pozniej opisujesz takie czy inne w watku?

 

Rozumiem tez ze przelowil Pan wszystkimi NFC czy innymi i na tej podstawie wysuwa swoje spostrzezenia? Tyle , ze w tym wypadku nie bylo by czasu na krecenie wedek...

Żenada i bez komentarza, tyle ode mnie.

 

Paweł ( Friko) proszę posprzątaj w tym wątku, bo zrobiło się bardzo nieprzyjemnie delikatnie mówiąc.

Rafał mam nadzieję, że nie odniesiesz się do co niektórych wpisów, szkoda Twojego cennego czasu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony bujo ma trochę racji, bo coraz częściej czuć ze strony różnych składaczy, ze ta profesja ma coraz mniej wspólnego z lowieniem ryb. Z drugiej strony wędkę od Rafała mam, trafił w punkt co do oczekiwań, a w czasie gdy ja mi składał sam do końca nie wiedziałem czego oczekuje...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest tu już śmietnik, to i ja dorzucę skrawek obciętej nitki z ostatniego omotkowania. Wypowiem się sam, ale jak mawia pewna księga wystąpie w trzech osobach:

-Jako klient pracowni Rafała Witkowskiego.

A było to w 2016r. Piękna jesień szczupaki dopisały, xzoga w wykonaniu "Skałek" zrobiła tzw. robotę jak należy (nie ważylem wędki).

Podczas rozmowy odpowiedziałem Rafałowi na pytania które mi zadał kiedy zamawiałem wędkę. I jak to mawia Gary Loomis, otrzymałem produkt dokładnie taki jak zamawiałem. Na komponentach jakie zaproponował właściciel pracowni. Wtedy nie miałem zielonego pojęcia z czym to się je. Poszedłem do specjalisty i dostałem to co chciałem. Więc po co szukać dziury w całym. Wędka do dzisiaj u mnie. Mam sentyment, bo to pierwszy custom i to z bardzo cenionej jak pokazało następnych kilka lat, pracowni Rafała Witkowskiego.

Polecam każdemu kto chce mieć coś jedynego w swoim rodzaju, bo drugiej takiej samej się nie znajdzie.

-Teraz wypowiem się jako budujący wędki, czyli jako druga osoba z mojej krótkiej i nudnej opowieści. A było to tak jak to zazwyczaj bywa, Coś się zepsuło i trzeba było naprawić. A że jestem Polakiem z krwi i kości. Ojciec górol, a matka z Podlasia. Tak wiem życie nas nie oszczędza ????. Ale do brzegu. Naprawić trzeba było wędkę bo o to w tym wątku chodzi, o wędki prawda? Wybaczcie jeżeli pomyliłem fora, ale nie jestem za bardzo blogier czy jak to się tam nazywa. Zarabiam na życie inaczej, spełniam marzenia ludzi budując ich wymarzone domy. Tak jak Skałek buduje wymarzone wędki. I też czasem się zdaża że wybudowane przeze mnie chaty trafiają na giełdę, chociaż fantazje zamawiających nie znały granic. Oj za daleko poszedłem wybaczcie,. Do brzegu jak powiadają na morzu, zepsuła się przelotka w sumówce jakiś szajs sklepowy. Shimano czy inny badziew. Taki dla ludzi na dorobku Ale niestety już po gwarancji był. Więc postanowiłem sam wymienić zepsutą przelotkę. I tak też zrobiłem. Zaopatrzylem się w odpowiednie do tego narzędzia. A mianowicie, i teraz niech dokładnie czytają Ci którzy mają podobne zmartwienie więc. 6ciopak ulubionego alkoholu i dział RODBUILDING na świetnym de facto forum o nazwie JERKBAIT. Pewnie wszyscy słyszeli, kompendium wiedzy o wędkarstwie, i o wszystkim co z tym wspaniałym sportem, hobby czy pracą związane. Alko pomogło przyswoić tą wiedzę której szukałem, i jak prawie każdy prawdziwy Polak byłem wręcz przekonany o zbliżającym się sukcesie w dziedzinie o której nie miałem zielonego pojęcia. Finalnie wędka naprawiona czyli sukces, ale nie pytajcie jakim kosztem. A dlaczego nie pytajcie bo nie da się tego policzyć.

I wtedy zaczęła się moja przygoda z rodbuildingiem. A że mam możliwość oglądania YT, oraz korzystania z wyszukiwarki Google. To możecie sobie wyobrazić ile tam jest informacji potrzebnych i tych niepotrzebnych. A jak wybrać tylko te właściwe? Otóż ja do dzisiaj nie znalazłem jednej właściwej drogi. Bo nabierzaco świat customów jest aktualizowany o jakieś nowinki. Żeby tego było mało, to mialem co ja za bzdury wypisuje. Nadal mam dostęp do zasobów rynku amerykańskiego. Promocji jak i nowinek. I to akurat nie jest dobre w zbieraniu $ do świnki skarbonki. Ale za to mogę cieszyć się z pełnej oferty NFC i ich wspaniałych promocji oraz jak że zacnego magazynu z gadzetami do budowy wędek MudHole. A że nie jestem samolubem. Bo jak napisałem jestem tylko w połowie góralem. To wszyscy moi byli koledzy wędkarze mogli cieszyć się produktami HiEnd, prosto z za oceanu. A dlaczego byli koledzy? To proste ja robię wędki. A oni jeżdżą na ryby i przekazują mi swoje odczucia z użytkowania. A ja już wiem czego oni oczekują od wedki, żeby być skutecznym wędkarzem. A w zamian za to że nie mogę być nad wodą codziennie. Jak to miało miejsce kiedyś. To nie przez robienie wędek oczywiście. Rodzina, praca, i przyjemności na 3cim miejscu. Ale profity jakie płyną z robienia customow, to nie tylko finansowe. Ale informacje jakie się dostaje od użytkowników, klientów jest bezcenna i jak już mam czas pojechać na ryby. To mając informacje od użytkowników wędek które im zbudowałem. Ja nie muszę samemu testować wody, dostaje gorące miejscówki na tzw. Tacy. Wtedy i ja mam szansę sobie grubo połowić. Bo moja wędkarska brać, dba o to żebym i ja mógł korzystać z tego co sobie ukręce.

Ale z tymi wędkami, to nie jest tak kolorowo jak wyglada na finalnych obrazkach, a wie to każdy kto rozpoczął ten jak że ciekawy proceder. Czy to hobbistycznie jak ja, czy też zawodowo jak kilku kolegów na tym forum jak Skałek. Mimo tego że zamówiłem od Rafała wędkę dawno temu, to nie przypominam sobie sytuacji żebym zapytał go, o jakieś nurtujące mnie kwestie związane z tematem kręcenia. Zawsze otrzymywałem konkretne odpowiedzi i nie tylko od Skałka, bo inni forumowi koledzy związani z tematem zawsze są pomocni. A że każdy ma swój styl, swoje "JA" i jeszcze potrafi to obronić. Udowadnia tylko to, że jest właściwą osobą we właściwym miejscu. Bo to są niezliczone godziny precyzyjnej pracy, w ciągłym skupieniu z dbałością o detale i szczegóły na każdym etapie projektu. Który jest indywidualny, powstający gdzieś w głowie klienta i ma być idealny, do zastosowań jakie klient sobie wymyślił. Umówmy się to nie są tanie rzeczy, więc i klientela pracowni jest ekskluzywna. I życzę każdemu, żeby mógł skorzystać z usług pracowni świadomie. A nie napędzany psychologią tłumu, wtedy nie ma rozczarowań bo decyzja była świadoma i trafia się do tego jak że ekskluzywnego grona posiadaczy CUSTOMA. Bo wędki robione na zamówienie są jedyne w swoim rodzaju dlatego że ich początek powstał w czyimś umyśle, do konkretnych zadań i dzięki temu nawet w tych trudnych dzisiaj czasach możemy poczuć się lepsi bo mamy coś czego nie mają inni. A do tego potrzebni są fachowcy w tej dziedzinie, którzy poświęcili część swego jak że cennego dzisiaj czasu, żeby być na bieżąco z nowinkami na temat budowy wędek. I mogą oni w skrócie przez telefon, doradzić swojemu przyszłemu klientowi. W którym kierunku pójść w wyborze sprzętu po który do niego przyszli. A w rezultacie otrzymać produkt na który wydali swoje ciężko zarobione pieniądze. I również uważam że jeżeli wędka jest robiona zgodnie z założeniami inwestora, za pomocą wcześniej świadomie wybranego specjalisty to waga koncowa wędki jest dokładnie taka jaką zamówił klient.

Przy okazji tego zaśmiecania wątku Rafała, podziękuje mu za to że jest świetnym wzorem do naśladowania jeżeli chodzi o pomysły na wędki. Przyjemnie się ogląda jego projekty, są mega dopieszczone. A że nie waży wędek to trudno jego strata, sam się będzie kiedyś z tego grzechu musiał wytłumaczyć.

-I teraz wystąpie jako 3cia osoba, tak jak zapowiedziałem na początku, że bohaterów tej wypowiedzi będzie trzech. I tu wyleje swoj żal, na temat tego, że jak ktoś nie ma nic konkretnego do przekazania i jest to coraz popularniejsze zjawisko na tym forum to zaczyna za przeproszeniem się do kogoś przy...rdalać ch.j wie tak naprawdę o co. I na naprawdę fajnym koleżeńskim forum robi się jakiś kwas, jak by wokoło naszego codziennego życia było go mało. To trzeba to przenosić jeszcze w strefę naszego wspaniałego hobby jakim jest wędkarstwo i wszystko co się z tym wiąże jak przyroda, walka z silnym i nieugietym w swoich poczynaniach pzw i gangach rybackich. To jeszcze się ma siłę na szukanie zaczepki na forum. Bo to ewidętna zaczepka. Tylko zamiast to robić, to nie lepiej opisać w jakimś wybranym dziale swoje prywatne odczucia, rozmyślania doświadczenia na temat wędkarstwa czy sprzętu. Żeby jakiś świerzak mógł się czegoś nowego o wędkarstwie dowiedzieć od starszego doświadczeniem kolegi. Stare angielskie przysłowie powiada "wiedza nieprzekazana, jest BEZUŻYTECZNA"

Jeszcze raz Rafał przepraszam za ten wywód w Twoim wątku, ale jak wszedłem to myślałem że zobaczę jakiś nowy projekt A tu się okazało że ktoś kotleta schabowego do mikrofali wrzucił do podgrzania i wysłał że będzie wszystkim smakowało. Pozdro dla wszystkich którzy wytrwali do końca.

THE END

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o sama wage wedek to wystarczy miec jakiekolwiek pojecie o wadze komponentow. Toc na kaktusie czy burnie bedzie wiecej wazyla niz na florze. Jak dodamy drewna czy pierscionki jakie bardzo lubie to znowu sie zwiekszy. Zaden science-fiction. Wszelkie dlugie wedki trzeba tak zbroic w erze bardzo lekkich kolowrotkow. Nie ma sie czego wstydzic. Tak chca klienci. Zero problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dodam jeszcze takie porównanie, raczej każdy powinien temat troche znac. Żeby przyszłe pokolenia miały łatwiej. Każdy zna taką pozycję w świecie motoryzacji jak Mercedes, prawda? Wiemy na co stać ten koncern i czego możemy się po nim spodziewać. Co tu dużo gadać, oprócz sari A i B, ale tu nie o tym

- ogolnie Merolami się super jeździ i nasze Merole tutaj, to są dla porównania super ekstra wędki seryjne znane i lubiane i każdy podstawia w tą pozycję swoją ulubioną wędkę seryjną. I jak się o nią dba, służy nam wiernie przez długie lata. A i jeszcze żona pojeździć, dzieci się nauczą. A na koniec pojedzie w drugie ręce z pocałowaniem ręki i w "Afryce" się będą cieszyć naszym mercem , może gdzieś trochę rdzy może wahacze luźne Ale jeździ i klient jest zadowolony bo ma merca i może liznąć też trochę tego sławnego luksusu.

Poprzedni właściciel poszedł do salonu i znowu wziął nowego merca bo poprzedni się sprawdził więc czemu nie.

Ale z czasem zaczyna mu coś nie pasować, może przez kryzys wieku średniego więc zaczyna szukać, jak to prawdziwy facet, w miejscu nie usiądzie do puki swego celu nie osiągnie. I na takim zlocie kolegow w swoim wieku, spotyka znajomego znają się z salonu merca. W naszym świecie (sklep wędkarski) i jak to między kolegami po fachu bywa zaczynają się przechwalać kto co złowił ostatnio, na co oczywiście i jaka wędka. No i ten kolega mówi: Łowca.b Ale miałem ostatnio branie sandała na krzakach, wiesz na których tych przy wyspie ja potwierdzam że wiem o które chodzi. Więc mówię pokaż zdjęcie tego smoka. A on taki zniesmaczony mówi: wiesz nie wycholowałem mój sprzęt zawiódł. A wiem jakiego Merola używa i nie chce mi się wierzyć. Super seryjny merol, mało pali i na autostradzie prowadzi się jak zły a i z BMW można się poganiać jak pusta droga. To go pytam czy sprzedaje? A on mówi że nie zostawi go na zapas. Ale znalazł coś super w ofercie Merola. Tylko 3razy tyle kosztuje. Ale nazywa się AMG i tam przygotują go tak że będzie zasówał ekstra po autostradzie. A i po krętych drogach też da radę. Pali trochę więcej to dlatego, i teraz UWAGA! Bo trochę więcej waży, ale odczucia z jazdy są 100 razy lepsze niż seryjiaki. Wszystko dopracowane dopieszczone, A jaką ma moc i jest dużo bardziej elastyczny na przeciążenia. A o kolorze wnętrza, podsufitki i wentylowanych siedzeniach to nie bede sie rozpisywał. I wiesz co jest najlepsze:

i do kosciola tez nie wstyd zabrac daje rade (czyt. Okonia też połowi na zawodach lokalnego Koła) Ale takiego grubego ???? rzecz jasna.

-I jak syn pożyczy czasami to też zostaje dalej w jednym kawałku (przyłow suma), a wiesz jak jes gowniarze nie dbają o sprzęt (rozpierdol w nocy na łódce i czasem się zdaża przydusić niechcący patyka).

No i reasumując, Merole są fajne robią robotę, prawdziwe woły robocze. Ale nie oczekujemy od woła, że zrobi coś więcej niż się mu kazało.

A co innego jest z AMG custom. My wolni ludzie decydujemy o tym czym chcemy jeździć. I ch.j że więcej pali, ale jeździ jak ja chce i nie muszę zwalniać bo pada ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Bardzo duzo "nowych" wedek z pracowni laduje na gieldzie co wiele mowi.

 

Panie Bujo, nie wiem co Panu "wiele mówi", bo mi nic, po prostu nic.

Ja lubię zmieniać kije co roku i nie widzę w tym nic złego, więc wyciąganie pochopnych wniosków, obserwując giełdę, jest po prostu żałosne i dziecinne.

 

Zalosnym jest brak zrozumienia tekstu pisanego i wyciaganie pochopnych wnioskow.

 

Zmienianie wedek co roku to nic zlego, taka natura wedkarstwa na top endzie. Jak to mowia wazne by gonic kroliczka a nie go zlapac... Tylko na jaki Czort nam kroliczek jak mamy pod nosem waygu beef ?Polska jerkbaitowa natura zawsze nam jednak nakaze pisac i droczyc ze wszystkich sil, ze jednak najlepszy na swiecie jest pasztet made in Poland ( i nie koniecznie pisze tylko o wedkach ) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...