Skocz do zawartości

Minecjusz handmade


Rekomendowane odpowiedzi

Niebawem wracam do zabawy z młotkiem, miałem zastój spowodowany pracami przy mieszkaniu i przeprowadzce....malowanie, przekuwanie drzwi 30cm w bok, kładzenie paneli, płytek, skręcanie mebli itp. więc musiałem się poświęcić dla tak zwanego wyższego dobra, czyli dla rodziny. 4 miesiące ciężkiej pracy, ale kupę kasy zaoszczędzone na fachowcach ;)

W tym roku nawet jeszcze nie byłem na rybach, a przecież rzeki i ciurki nie pozamarzały, ale już za kilka dni koniec pracy i sobie to wszystko odbiję :D Mam tylko nadzieję, że nie wyszedłem z wprawy i nie zrobię sobie kuku, zwłaszcza, że z rozmiarami blaszek schodzę coraz niżej ;) 

 

W planach jest także budowa składanej łodzi wędkarskiej - takiej jak ma Zamki o wymiarach 3,5 x 1,3m, ale dopasowanej wielkością składów do bagażnika Astry :lol:  Wtedy każda woda stoi otworem, i poznam 1000 nowych zaczepów i pewnie kilka ciekawych miejscówek, o których chodząc brzegiem nie miałem pojęcia.

 

Tak więc niebawem rozpoczynam nowy sezon "klepacko - wędkarski", więc fotki będą na 100% Zapas blachy mosiężnej jest, chęci są, nowe pomysły są, tylko czekam za odrobina czasu wolnego od obowiązków....a to już za kilka dni :D - w czwartek/piątek pierwszy raz na rybki, mam tylko nadzieję, że okonie na pobliskim ciurku będą chętne do zabawy. W tym roku nawet przekabaciłem żonę, żeby czasami chodziła ze mną na ryby, ale jako, że szczupaków jest jakoś mało, a nie chwiałbym, żeby się zniechęciła to będzie okoniować. Zresztą spin do 5-8 gram przyda się, bo chcę spróbować z białorybem na spina.....castem do 7gram raczej pchełką 0.5 - 1 gram nie rzucę ;)  W przypadku jesiennego szczupaczenia żona dostanie zestaw castingowy, bo opanowała rzuty multikiem, a jak trochę poćwiczy to będzie nieźle wymiatać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeszcze nie do końca uporałem się z urządzaniem i przeprowadzaniem, ale już widać powoli perspektywę czasu wolnego :D  czyli czasu spędzonego nad wodą :lol:

 

Ostatnie mikrusy w trakcie wycinania, klepania i patynowania.....ale to dopiero początek. Zamiatają kozacko. Są bardzo stabilne, bez tendencji do wirowania, no i można nimi łowić z opadu - bardzo powolnego opadu.

 

post-50775-0-50224600-1393530294_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, tamto niestety utonęło, bo widocznie makaronowa macka FSM miała coś ważniejszego do robienia niż pilnowanie swojej podobizny pod wodą.....ale za to teraz szczupak który z nią odpłynął zapewne został jakimś kapłanem, albo nawet papieżem wśród swoich pobratyńców.

W połowie marca  zaczynam klepać blaszki na sezon 2014 więc zapewne zrobię kilka z "boskim wizerunkiem" :ph34r:  bo poprzednia cholera łowna była :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 9 miesięcy temu...
  • 3 lata później...

Dzięki za życzenia, niebawem wracam do gry, bo zażegnałem kilka poważnych problemów rodzinnych. 

Aktualnie organizuję sobie stół narzędziowy (taki spory w kształcie litery U) i kompletuje niezbędne narzędzia. Zapas blachy mam na kilka miesięcy, a dodatkowo uzupełniam materiały do robienia jigów :ph34r:  Do końca marca powinienem zrestartować produkcję ;)   

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...