Penn Slammer problem

[grzegorz88]

Mam problem ze Slammerem 460.

Wysłałem na smarowanie kolowrotek, po zabiegu kreci ok, płynnie i lekko jednak gdy szpulka jest maksymalnie wysuniętą i maksymalnie schowana to czuć chrobotanie. Myślałem ze to przez smar jednak krecenie w wolnych chwilach kolowrotkiem problemu nie zalatwilo;/ Do tego trochę szumi. Co może być przyczyną?

[gooral]

mi sie zdazalo, ze sie zacinal jak zle zlozylem te podkladki w dupce - moze to tam jest problem?

[lokoko83]

Witam,

Właśnie dotarł do mnie Penn Slammer 260, zakupiony wyłącznie pod ciężki opad.

Ku mojemu zdziwieniu wyczułem delikatny luz w koszu routera z charakterystycznym cichym dźwiękiem "chrup, chrup..."

Co przy nowym sprzęcie (wydaje mi się że) nie powinno mieć miejsca.

Panowie, pytanko do was - czy w waszych nowych slammerach też występowały takie minimalne luzy?

[Guzu]

Najlepsze rozwiazanie - reset routera.

[Dagon]

   

 

Niczego podobnego nie miałem, slammerek może nie szedł jak masełko, ale bez chrupania i większych luzów od początku.

[damian22777]

Najlepsze rozwiazanie - reset routera.

 

[kogut]

Podejrzewam że wystarczy dokręcić śrubę od rotora pod szpulą( kolega tak miał)

[Krzysiek_W]

Ku mojemu zdziwieniu wyczułem delikatny luz w koszu routera z charakterystycznym cichym dźwiękiem "chrup, chrup..."

Co przy nowym sprzęcie (wydaje mi się że) nie powinno mieć miejsca.

 

Nie powinno, ale czy toto teraz jakąś kontrole jakości przechodzi? Sprawdź tą śrubę. 

Edytowane 19 Marca 2013 przez Krzysiek_W

[lokoko83]

Sprawdzałem śruba jest dokręcona na maksa

[lokoko83]

Najlepsze rozwiazanie - reset routera.

Guzu, co masz na myśli ?

[kogut]

Chyba coś od WI-FI

[Dagon]

...wyczułem delikatny luz w koszu routera ...

 

[lokoko83]

dobra...

Miał ktoś podobnie luzy w nowym slammerze?

[gooral]

w obu moich slammerach da sie ruszac koszem gora dol, ale w kazdym innym kolowrotku tez tak troche luzu wystepuje.

[Leśniak]

Mam problem ze Slammerem 460.

Wysłałem na smarowanie kolowrotek, po zabiegu kreci ok, płynnie i lekko jednak gdy szpulka jest maksymalnie wysuniętą i maksymalnie schowana to czuć chrobotanie. Myślałem ze to przez smar jednak krecenie w wolnych chwilach kolowrotkiem problemu nie zalatwilo;/ Do tego trochę szumi. Co może być przyczyną?

Czyli chodzi o oscylacje,jeżeli dobrze rozumiem ?

Slamery niestety nie mają tego mechanizmu na wysokim poziomie,tak jak i cała reszta.Siermiężny prosty kołowrotek z epoki lat 60-tych.

Newralgicznym punktem jest łożysko oporowe,za małe jak na przeznaczenie tego kołowrotka,oraz zamocowane w jego obudowie łożysko główne.Przy szybkim stop czuć wyraznie jak rotor wpada w drgania.

W niektórych egzemplarzach w wyniku niestarannego montażu jest luz wzdłużny na rotorze.A przyczyną jest niestaranne osadzenie łożyska w tej obudowie Da się to zniwelować odpowiedniej grubości podkładką.

Jednak świadczy to o niepowtarzalności poszczególnych egzemplarzy.

Na pracę systemu oscylacji niestety nie da się nic zaradzić,ten typ tak ma lub nie.

Smar nie ma z tym chrobotaniem nic wspólnego,tak sobie pracuje mechanizm posuwu szpuli i należy się z tym pogodzić.

 

Pozdrawiam

Józef lesniak

Edytowane 20 Marca 2013 przez Józef Lesniak