blanki Phenix Mosqito XUL do 3,5g

[Żbiku]

Już za dużo na moska? To wtedy musze faktycznie szukać czegoś innego...

[Andru77]

Już za dużo na moska? To wtedy musze faktycznie szukać czegoś innego...

Zdecydowanie za dużo. Dlatego kolega Piecia poleca Mirage. A może coś z Matagi.

[SilesianPerch]

a i Yamaga Ci się Żbiku świetnie sprawdzi ;-)

[PiECIA]

Idąc w tą stronę czemu by nie Rodio Craft 9999 Meister White Wolf?

 

--

Piotrek

(iPad&Tapatalk HD)

[JanuszD]

Coś, o tym kijku znajdziesz tu: http://jerkbait.pl/topic/29825-łowienie-białorybu-na-spinning/page-5

Dla mnie również czucie jest najważniejsze, ponieważ jestem tak leniwy, że zamiast patrzeć na szczytówkę, to oglądam wszystko inne w koło. Z takiego też powodu łowię na kije w drewnie-bez żadnych papierowych, czy też piankowych wkładek w rękojeściach

A teraz kilka słów o tej nieszczęsnej wadze-tak jak pisałem wyżej-moje preferencje są inne.

Były różne moski: krótkie i dłuższe, lżejsze i cięższe, z większą i z mniejszą ilością przelotek, szybkie i wolniejsze, w drewnie takim i siakim itd. itp. Na dzień dzisiejszy wolę kijek dłuższy, wolniejszy, z całą drewnianą rękojeścią i z określoną liczbą oraz rodzajem przelotek. Właśnie to powoduje, że waga ok 40g jest dla mnie nie do osiągnięcia, co wcale mi nie przeszkadza, bo mam to, co chciałem i to, co w pełni pasuje do moich rąk. Cudne wyważenie+cudne czucie=pełna satysfakcja

Dzięki za linka, to już kiedyś czytałem, myślałem o ciągu dalszym, z perspektywy. Oczywiście nie będę z Tobą kłócił co do twoich cech, ja mam podobne "problemy" jeżeli chodzi o "nie patrzenie" i myślałem, że raczej jest to związane z jakimś ADHD, kiedy wstrzelę się w ryby patrzę, koncentruję się, i w ogóle wszystko ok. Problemem jest niewystarczająca ilość bodźców, wtedy rozglądam się, co chlapnęło, gdzie są mewy  itd., inaczej w niedługim czasie jestem "przegrzany". 

Co do reszty, jak taka konfiguracja Tobie pasuje to

[Kunasz63]

Mój wyglądał bardzo podobnie, na dłuższą metę nie był to dla mnie tak wygodny uchwyt jak początkowo się wydawało i osobiście nie polecam takiego rozwiązania.  Wagowo 45g przelotki pacbay minima z czymś tam lepszym na szczycie, nici jedwab reszta jak na foto. Po wędce zostało wspomnienie... poszedł już dawno do ludzi. Jednak nie moja bajka. Komar to bardzo specyficzna wędka, daje naprawdę dużo frajdy z łowienia, kwestia rękojeści jest tu bardzo indywidualna. Przewinęły mi się przez ręce różne wersje wykonania wędek na tym blanku, były to rękojeści dłuższe krótsze różne inserty korkowe (jak na zdjęciu) lub drewniane a'la Matusiak. I jedno co powiem i muszę to powiedzieć (mój wątek wiec se pozwolę) ze dokładanie do tego blanku drewna i innych zbędnych ciężkich dodatków jak mosiężne czy tam stalowe "okucia" i robienie wędki UUL w klasie wagowej sandaczówki (i to wcale nie takiej za lekkiej), to taka troche rodbuildingowa pedofilia

[sylweczek]

Kolego Kunasz63 a napisz jeszcze proszę jedną rzecz: jak po założeniu kołowrotka wyważony był zestaw?

I jeszcze malutkie zestawienie:

Twój kij: 45g (druciaki, korek)

Mój obecny kij: zakładam, że o ok. 15 cm dłuższy (właśnie rękojeść-za krótka nie dla mnie)+przelotki  z wkładką (zakładam, że mam ich więcej)+cała drewniana rękojeść=82g (tyle było na początku roku-dzisiaj nie ważę, bo mi się nie chce)

Różnica: 37g, zatem o jakiej pedofili mówisz

[Żbiku]

Jakoś tu ucichło Czyżby moski w odstawkę poszły? Nie wiem jak u Was koledzy, ale mój komar ciągle daje radę i to NIEZAWODNIE!.

Tak sobie pomyślałem, że chyba już czas jakąś nową, inną wykałaczkę ukręcić i pewnie kijek z postu nr 325 "cza" będzie chyba w świat puścić. Kilku kolegów podpytywało mnie wcześniej i obiecałem, że jak mi "odbije" to dam znać-więc daję Jak ktoś zainteresowany "92g nogą od stołka" to zapraszam na PW.

 

 

Kolego Kunasz63 a napisz jeszcze proszę jedną rzecz: jak po założeniu kołowrotka wyważony był zestaw?

I jeszcze malutkie zestawienie:

Twój kij: 45g (druciaki, korek)

Mój obecny kij: zakładam, że o ok. 15 cm dłuższy (właśnie rękojeść-za krótka nie dla mnie)+przelotki  z wkładką (zakładam, że mam ich więcej)+cała drewniana rękojeść=82g (tyle było na początku roku-dzisiaj nie ważę, bo mi się nie chce)

Różnica: 37g, zatem o jakiej pedofili mówisz

 

Wcześniej 92g, teraz 82g... 10g zgubił przez 2 strony tematu

 

Nie czepiam sie absolutnie, bo kij ma Tobie pasować ale popieram zdanie @Kunasza. Wyważenie jest jak najbardziej istotne ale różnica w masie wędek 2-krotnie wyższa. To tak jakby małego Smarta uzbroić w orurowanie z przodu i z tyłu i rury na progach bocznych

Edytowane 18 Listopada 2014 przez Żbiku

[sylweczek]

Oczywiście kolega Żbiku masz rację-czeski błąd w cyferkach. Należy zrozumieć jednak, że każde "wydłużenie" blanku, zwiększa jego wagę pierwotną. Dokładamy najgrubszą jego część, więc jego waga, to już nie dwadzieścia kilka gramów (osobiście nie ważyłem ani "przed" ani "po"). Nic nie poradzę, że lepiej łowi mi się dłuższym badylem

"Coś, kosztem czegoś". Kończę tę rozmowę, bo zeszliśmy do porównywania niby tych samych kijów, a jednak różniących się od siebie.

 

PS-to tak, jakby małego smarta najpierw przerobić (poprawić pod siebie, np. wydłużyć, zrobić inne boczki itp.) i jeszcze dodać mu orurowanie-może na pierwotnej wersji licho by wyglądało ale na tej drugiej ... 

Edytowane 18 Listopada 2014 przez sylweczek

[Żbiku]

Ja tez jestem zwolennikiem dłuższych rękojeści, więc na pewno zamawiałbym dłuższą, która wydłuzyła by kij i doważyła całość od końca. Myślę jednak, że 10cm dopałka rekojeści to ok 25g max (plaster 12,5mm jasnego korka wazy 1.5g, na 10cm wejdzie 8szt, to 12g, do tego rurka węglowa i klej, nie więcej niż 13g, razem nie więcej niż 25g).

 

I mamy kij o takiej samej długości jak Twój, ale o 25g lżejszy, co przy masie całościowej daje prawie 30%

 

Ok, kończymy, bo to są tylko moje dywagacje. Dla mnie jednak, z tego co piszecie, komar się nie nada. A szkoda, że zimowy plan uzbrojenia takiego UL trzeba będzie jeszcze zweryfikować.

 

Peace!

[Qowax001]

Oczywiście kolega Żbiku masz rację-czeski błąd w cyferkach. Należy zrozumieć jednak, że każde "wydłużenie" blanku, zwiększa jego wagę pierwotną. Dokładamy najgrubszą jego część, więc jego waga, to już nie dwadzieścia kilka gramów (osobiście nie ważyłem ani "przed" ani "po"). Nic nie poradzę, że lepiej łowi mi się dłuższym badylem

"Coś, kosztem czegoś". Kończę tę rozmowę, bo zeszliśmy do porównywania niby tych samych kijów, a jednak różniących się od siebie.

 

PS-to tak, jakby małego smarta najpierw przerobić (poprawić pod siebie, np. wydłużyć, zrobić inne boczki itp.) i jeszcze dodać mu orurowanie-może na pierwotnej wersji licho by wyglądało ale na tej drugiej ... 

 

po niemczech jeździ bardzo dużo orurowanych smartów a w Warszawie jest nawet taki z silnikiem od hayabusy także jak ktoś ma kaprys i z czymś się dobrze czuje to dlaczego nie ?

[sslonio]

Ja niedawno odebrałem Phenixa Mirage MF 781, długość ok. 230cm który jest niesymetrycznie dzielony. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Dolnik ma ok 50 cm a góra 180 cm. Kijek ma ugięcie jak jednoczęściowy. Uchwyt VSS w piance, dzielona rękojeść, dół w korku. Całość przy tej długości 78 g co przy tej długości uważam, że jest naprawdę dobrym wynikiem. Może jak będę w domu to wrzucę jakieś fotki :-)

 

Zresztą wyważanie ważniejsze niż waga :-)

Edytowane 19 Listopada 2014 przez sslonio

[sylweczek]

Kolego sslonio, jeśli znajdziesz chwilkę czasu, to proszę wrzuć fotki swojego kija. Sam mam zamiar sobie na przyszły sezon sprawić Mirage, tylko jakoś brak mi chęci do wystawienia moska na giełdzie, a Twoje zdjęcia może mnie wreszcie zmotywują

[sslonio]

W telefonie mam narazie tylko tą jedną fotkę.

[sslonio]

Teraz z załącznikiem :-)

[SilesianPerch]

Niby na dworze zimno, niby śniegiem sypie, niby się wychodzić z ciepłego domku nie chce... A ja dziś ukradkiem podpatrzałem nad rzeczką, opodal krzaczka dwa wesoło bzyczące komarki... ;-)

 

[Acho]

 

Niby na dworze zimno, niby śniegiem sypie, niby się wychodzić z ciepłego domku nie chce... A ja dziś ukradkiem podpatrzałem nad rzeczką, opodal krzaczka dwa wesoło bzyczące komarki... ;-)

 

 

Ten po lewej leci jutro do Zbyszka, dostanie nowe ubranko w postaci tytanowych Torzite .

[Pietruk]

Odświeżę trochę wątek.

 

A jak u Was z wagą komara?

 

[Andru77]

Około 72 g, w sumie myślałem że mój jest ciężki.

[ziuta]

Skoro już temat odświeżony, powiedzcie jak Mosqito ma się do opisanych również do 3.5g Matagi Super Trout-2 i  Super Big Pond ?

Rozumiem, że jak powstawał moseq to na rynku nie było odpowiednika. Obecnie  mamy Matagi, Suzuki i parę innych by się też znalazło...czy moseq nadal pozostał liderem w swojej klasie?

 

87g dużo

Edytowane 10 Marca 2015 przez ziuta

[Pietruk]

Zaraz ciut podniosę i będzie 47 g

[ziuta]

Zaraz ciut podniosę i będzie 47 g

 

Nie trzeba, pokaż lepiej cały kijek - bo ta gałka fajnie wygląda.

[Pietruk]

Zdjęcia całego kija nie mam jeszcze zrobionego.

A wyżej wygląda tak.

Edytowane 10 Marca 2015 przez Pietruk

[Kilobear]

Tu znalazlem ciekawy wątek, porównanie do Matagi SS LL

http://www.fishing.org.pl/f18/matagi-tr76-super-shore-ll-6418/#post86278

[mdziam_78]

Tu znalazlem ciekawy wątek, porównanie do Matagi SS LL

http://www.fishing.org.pl/f18/matagi-tr76-super-shore-ll-6418/#post86278

Faktycznie wyczerpujące zestawienie obydwu kijów. Dałbym pomógł albo piwko, ale nie ma takiej opcji