zybi Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Wszystko zależy od samego człowieka. Ja papierosów nie pale już klika lat, a stresów w tym czasie miałem tyle, że siwy włos się pojawił. Zapaliłem? Nie i nie zamierzam. Przez cały ten czas kilka razy fajkę pociągnąłem, zresztą pożyczałem ją od przyjaciela, dlatego teraz dostałem w prezencie nowa dla siebie. Nie ciągnie mnie, a paliłem po 1,5-2 paczki dziennie. Fajka ma dla mnie trochę magii, cały rytuał nabijania, później pykania, wolno, bez pospiechu to jest to co mi się podoba. Nie robię tego bo muszę, zabieram ją na wyprawy, bo stała się częścią całości co składa się u mnie na "muchowanie"Oj tak tak! siedzisz na ludeczce pykasz fajeczkę,a dymek unosi się nad spokojną wodą i nawet ryby nie przszkadzają w pykaniu fajki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 (edytowane) . Edytowane 12 Lutego 2014 przez darko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.