piotrrd Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Hej, może podpowiecie mi jakie wahadła nadają się do opadu. Zależy mi na tym, żeby wahadło było zrobione z dość cienkiej blachy i w opadzie ładnie lusterkowało. Około 7-9cm i jeszcze jedna ważna rzecz: niech to będą produkty z seryjnej produkcji bo jakoś nie zależy mi zawracaniu głowy po zerwaniu jakiegoś ręcznego "wypasa" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 (edytowane) Mors, Alga, Kalewa od Polsping' u. Grubość blachy będzie zależna od producenta lub założeń. Wiadomo, im głębiej ma pracować, tym będzie grubsza. Te produkcji Polsping'u do chudzin nie należą, ale pięknie pracują na napiętej lince. Zwłaszcza relatywnie wąski Mors fajnie tańczy w toni Edytowane 12 Marca 2013 przez Dienekes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrd Opublikowano 12 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Niestety sprawdzone, za szybko opadają szukam czegoś innego. Do tego prace mają tez niezbyt "jednostajną" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Spróbuj Polspingowe ale w wersji "klik-klik" - złożone z dwóch cieńszych blaszek, po zdjęciu kółek łącznikowych masz dwie cienkie i lekkie blaszki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw17 Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Moim zdaniem mors jest bardzo dobry do opadu, i łowny, w tamtym roku przetestowałem dużo blach i nic lepszego nie znalazłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 U mnie to samo, ale widać u Kolegi Piotra ryby są jakieś inne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrd Opublikowano 12 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 ryby nie, ale wody już troche tak i dla mnie to jest za szybki opad w wydaniu morsa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Rozumiem, choć te "moje" szły do dna baaardzo wolno. Powiedz zatem, na jakie ryby chcesz w ten sposób polować, bo mam pewien typ, ale rozmiarowo może być problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Spróbuj Polspingowe ale w wersji "klik-klik" - złożone z dwóch cieńszych blaszek, po zdjęciu kółek łącznikowych masz dwie cienkie i lekkie blaszki.Te powyżej po rozdzieleniu sa rzeczywiście lekkie i relatywnie duże i szerokie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Na moich wodach bardzo dobrze się sprawdza wahadło Holo Select Jaxon Karaś G 16gr, do opadu i do jednostajnego prowadzenia, bardzo dobrze czuć pracę na kiju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 mozzi lub, jezeli masz mozliwosc, wahadla z masy perlowej, ale te nie nadaja sie raczej do polowu ryb bardzo duzych i bardzo silnych .. pako, lindy gator, heintz (oryginaly praktycznie nie do kupienia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Jest taka polska blaszka wymyślona w 1963r nie znana szerszej publiczności.Wlaściciel pomysłu zdecydowal sie go opatentować dopiero teraz, powody które poznałem wprawiły mnie w oslupienie i podziw dla twórcy!!!!Blaszka jest inaczej wykrępowana niz te kóre dotychczas widziałem, daje się prowadzić tuż pod powierzchnią w wolnym tępie i podczas prowadzenia nie idzie bokiem tylko powierzchnią przetłoczenia równolegle do powierzchni wody. W niedziele miałem przyjemność połowić nią i poopadać także tam gdzie woda stała lub ledwie płynęła. Opada wolno intensywnie kolebiąc się i nie wpadając w ruch obrotowy wokól wlasnej osi,- jak niektóre dobre ołowiankimimo pomimo swojego nie małego stosunku wagi do wielkości. Lata wspaniale! Jutro postaram sie wstawić foty Blaszka nie poraża urodą ale sposób pracy,- dla mnie rewelacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POLONIAb Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 No to ciekawość wielka teraz...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Nie tylko grubość blaszydła jest ważna, lecz i grubość linki lub żyłki. Jak ktoś łowi cienką plecionką, to tradycyjne, świetne wahadła Polspiningu nie pokażą tego co potrafią. Do łowienia opadowego z wahadłem, linka musi być zgrana z przynętą. Trzeba pamiętać, że kiedy powstawały wspomniane chociażby tutaj wahadła Polspiningu, to żyłki na kołowrotkach do połowu szczupaka miały średnicę 0,35-0,40mm. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrd Opublikowano 12 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 wątek rozwija sie w ciekawym kierunku. Czekam z niecierpliwoscią na zdjęcia Arka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 (edytowane) A te jak się sprawują. Jeszcze nie testowałem http://www.komodzinski.com.pl/blystki-wahadlowe Jeśli mowa o Polspingu, warto w pudełku mieć http://www.okonek.com.pl/polsping-bystka-wahadowa-karaluch-p-1319.html Edytowane 12 Marca 2013 przez popper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 (edytowane) Ja mam inną propozycję - seryjne ,dobierzesz wielkość i gramaturę ,super pracują w opadzie i sprawdzone prze zemnie na zbiorniku zaporowym podczas łowienia "kaczogłowów".http://sklep.ular.pl/index.php?categoryID=65Najlepszy rozmiar to 2 Spoon AL 17gr albo jeszcze lżejsza 14gr, normalny kiler i nie znam nić lepszego i tańszego Edytowane 12 Marca 2013 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcy- Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Wahadłówki Ulara w ogóle warto polecić. U mnie na równi a nawet często łowniejsze niż również bardzo dobre Polspingi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Na wahadła łowię od zawsze i tylko na wahadła obecnie. Jeśli ma być precyzyjnie, skutecznie i ze smakiem to tylko rękodzieło. Miałem sporo firmówek i tylko nieliczne były warte zachodu. Dobre firmówki cenami dorównują rękodziełu w wielu przypadkach bezzasadnie je przebijając. Wabia można odzyskać stosując wyczepiacz, bez znaczenia czy w wodzie zostaje dzieło sztuki czy matrycowy "klon". Powinno się go próbować wydobyć. Często jest tak, że na jednym urwanym wahadle wieszają się następne tworząc girlandy korodującej blachy, zagrożenie dla kąpiących się dzieci, ptaków, wodnych ssaków... Chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Od czasu jak stosuję skuteczny uwalniacz mało co zostało na dnie. Raźniej dla kieszeni a i samopoczucie odpowiednie, jak by nie było "ekologicznie"... Kilka wzorów... http://jerkbait.pl/topic/8004-wahadla-i-wirowki-minionej-epoki-rekodzielo/?hl=%2Bwahad%C5%82a+%2Bminionej+%2Bepokihttp://jerkbait.pl/topic/7909-wahadla-igora-olejnika-dzerwys/http://www.andrzejstanek.pl/galeria.php?i=45 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 (edytowane) ... Wabia można odzyskać stosując wyczepiacz, bez znaczenia czy w wodzie zostaje dzieło sztuki czy matrycowy "klon". Powinno się go próbować wydobyć. Andrzeju, jak często spiningujesz z brzegu ? I jaki w tym wypadku jest stosunek zerwanych do uratowanych ?Bo o ile z łodzi większego problemu nie ma, to z brzegu niestety bilans nie jest już tak ciekawy . Edytowane 12 Marca 2013 przez Zwierzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokoko83 Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 ze swojej strony mogę polecić MEPPS SYCLOPS, drogie ale bardzo dobre,jak do tej pory nie spotkałem lepszej pracy wahadłówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Andrzeju, jak często spiningujesz z brzegu ? I jaki w tym wypadku jest stosunek zerwanych do uratowanych ?Bo o ile z łodzi większego problemu nie ma, to z brzegu niestety bilans nie jest już tak ciekawy . Fakt, masz rację - z brzegu zdarza się urwać. Jednak znając takie miejsce z podwodna przeszkodą świadomie je omijam. Miniony rok obrałem inną taktykę, znany mi zbiornik (D) opływany z echem w linii brzegowej. Zapamiętuję dobre miejscówki, głównie głębokość i ewentualne przeszkody. Łowiąc z brzegu po rzucie odliczam czas opadu blaszki, staram się prowadzić w pół wody lub pod jej powierzchnią. Szczupakom nie robi to różnicy. Jak są aktywne to mam zabawę, podobnie okonie. Sandacze tylko z łódki. Zdecydowanie łowiąc w ten sposób urywam mniej blach z łodzi bilans na zero... Może, jedna dwie i to chyba odstrzelone. Lata temu na Dunajcu zostawiłem przez tydzień kilkanaście wahadeł w jednym miejscu. Woda była na przyborze i wydawało mi się, że miejsce bez możliwości dojścia z brzegu. Jakie było moje zdziwienie kiedy na opadzie mój "dołek" okazał się małą wysepką pełną żwiru, kamieni i starych splątanych żyłek, do tego kilka worków (pułapek na przynęty) po ziemniakach wypchanych piaskiem. Dowiedziałem się potem, że to stara taktyka miejscowych chłopaków w pozyskiwaniu świecidełek. Skrupulatnie wybrane co do jednej zasiliły torby miejscowych "spiningistów z glejtem Harnasia"... Co by było gdyby przed nimi trafili tam letnicy... Jako mały chłopak pełen wigoru w podobnych okolicznościach rozerwałem nogę na drucie kolczastym pozostawionym nieświadomie przez ??? Do tej pory mam bliznę na kilkanaście centymetrów. Moje kotwice są na tyle ostre, że przy dotknięciu w palec kaleczą go pod własnym ciężarem. Reszty chyba nie muszę dopowiadać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Andrzeju. Straty są konieczne.Z naszego pierwszego "Nad Dunajcem", dość często wspominam nasze manewry, nad pewnym zaczepem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcy- Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 . Dobre firmówki cenami dorównują rękodziełu Jeśli to możliwe to z chęcią bym poznał te dobre, sprawdzone firmówki.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 12 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Waldek, stare dobre czasy... Jeśli to możliwe to z chęcią bym poznał te dobre, sprawdzone firmówki.Pozdrawiam http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/blystki-wahadlowe-rublex-g5-a23-p1697.htmlhttps://www.google.pl/search?q=mepps+syclops&hl=pl&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=KX8_UeCcK5GThgeZ-YCgBg&ved=0CDoQsAQ&biw=1680&bih=925 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.