w.d.wobler Opublikowano 14 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 (edytowane) ... Edytowane 20 Stycznia 2014 przez w.d.wobler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MATT1989 Opublikowano 14 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 być może za dużo napchałeś tego smarowidła stąd taka praca kołowrotków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
w.d.wobler Opublikowano 14 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 (edytowane) ... Edytowane 20 Stycznia 2014 przez w.d.wobler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 14 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 Smarowałem nim 3 młynki pod rząd. Chodziły po smarowaniu jakoś tak czerstwo... Myslę-ułożą się po jakimś czasie. Minęło ze 4 miechy kręcenia i nic dalej tak samo. Zmiana na smarmaxa i całkiem inne odczucia oczywiscie na plus !Podkreślam raz jeszcze,że to moje odczucia i być może dla kogoś innego ardent smar to ideał.Ten Smarmax jest taki galaretowaty i może dlatego młynki chodzą lepiej. Mnie ta konsystencja nie przekonuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MATT1989 Opublikowano 14 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 (edytowane) Tak,na pewno za dużo... Z kołowrotkami Shimano mam do czynienia od 90 roku czyli z okresu jak jeszcze wielu z Was na świecie nie było-to tak na marginesie Ja akurat byłem już na świecie smarowałem smarmaxem kołowrotek i po kilku obrotach korbką z ciekawości otworzyłem pokrywę boczną żeby sprawdzić czy smar nadal się trzyma zębów i okazało się że praktycznie nic nie zostało, dlatego chcę spróbować tego słynnego ardenta bo we wcześniejszych postach ktoś napisał że jest jakby "namagnesowany" czy coś w tym stylu i świetnie się trzyma przekładni Edytowane 14 Grudnia 2013 przez MATT1989 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 14 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 Ja akurat byłem już na świecie smarowałem smarmaxem kołowrotek i po kilku obrotach korbką z ciekawości otworzyłem pokrywę boczną żeby sprawdzić czy smar nadal się trzyma zębów i okazało się że praktycznie nic nie zostało, dlatego chcę spróbować tego słynnego ardenta bo we wcześniejszych postach ktoś napisał że jest jakby "namagnesowany" czy coś w tym stylu i świetnie się trzyma przekładni Witam smarowaczy.No właśnie - smarmax niestety tak się zachowuje.Nie potrzeba zbyt wiele kręcić aby te smarowidło zamieniło się w oliwkę.Może to i na chłodne pory roku niektórym może odpowiadać,ale cóż z tego,skoro cały zespół napędowy nie ma właściwego smarowania.Testowałem ten smar i wynik jest taki sam jak u Matt1989.Owszem kołowrotek kręci się lekko,ale to co zostaje po nim można spotkać na samym dole korpusu,po prostu spływa z przekładni.Generalnie jest to smar do zupełnie innych zastosowań,a panowie chcieli sobie polepszyć i po co?.Jest to szukanie po omacku i zawsze będę powtarzał że zastosowania innych środków smarnych nie przeznaczonych do kołowrotków mijasię z celem.Wiem że na tym forum są spece którzy posiłkują się takimi różnymi wynalazkami,tylko nie mogę zrozumieć dla czego - skoro jest naprawdę bardzoszeroki wybór wśród komponentów smarnych przeznaczonych tylko do naszych maszynek.Ja w swojej praktyce stosowałem i stosuję tylko i wyłącznie aplikanty do tego przeznaczone,a praktyka moja to prawie 40 lat.Nawet mało wspominany na tym forum smar Cormoran jest lepszy jak ów smarmax,i gwarantuję że kołowrotkom mim posmarowanym nic się nie stanie - swoją konsystencję zachowuje przez długi okres czasu zapewniając właściwe smarowanie mechanizmów.Ale są też lepsze smarowidła jak Cormoran,między innymi wspomniany Ardent.Jest to smar znakomity jak również oliwka.Jednak oliwka ma u mnie bardzo wąskie zastosowanie.Czy Ardent jest "namagnesowany" - oczywiście jest to duża przenośnia,aczkolwiek może sprawiać takie wrażenie.Generalnie nie należy tego specyfiku zbyt dużo nanosić,a to dlatego że spowoduje to niewłaściwą pracę kołowrotka. Ma być utrzymana cienka warstewka na poszczególnych elementach,a koło zębate tylko tyle aby pokryć zęby.I broń Boże nie rozrzedzać oliwką,jest to kardynalny błąd dotyczący nie tylko smaru Ardent. PozdrawiamJózef Lesniak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 14 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 I to jest opinia pod którą się podpisuję. Sam zakupiłem Smarmaxa wiedziony stadnym popędem, ale jak tylko przyszedł i go pomacałem wiedziałem, że to nie to. Taka galaretka. A to że młynek lżej kręci i na mrozie nie czuć zbytnich oporów uzyskać można poprzez zastosowanie oliwki. Tylko ile młynek pociągnie.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 14 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 I to jest opinia pod którą się podpisuję. Sam zakupiłem Smarmaxa wiedziony stadnym popędem, ale jak tylko przyszedł i go pomacałem wiedziałem, że to nie to. Taka galaretka. A to że młynek lżej kręci i na mrozie nie czuć zbytnich oporów uzyskać można poprzez zastosowanie oliwki. Tylko ile młynek pociągnie....Czyli Panie Andrzeju mamy podobne opinie,a Pana podejście do konserwacji kołowrotków bardzo mi się podoba.Z wyrazami szacunku, Józef Leśniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 15 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 Do całkiem niedawna byłem niemal przekonany, że nie bardzo ma znaczenie jakim smarem posmaruje się kołowrotek. Otóź byłem w błedzie. Smar, który wydawał mi się dobry ( bo: kołowrotek kręcił się lekko (obojętnie czy ciepło czy zimno), niby dobrze przylegał do zębów i trybów i jakby tłumił pracę mechanizmów za sprawą dodatku teflonu) nie nadawał się absolutnie do zastosowania w kołowrotku. Po dosłownie jednym dniu nad wodą tracił swoją barwę i robił się prawie czarny, a skutek tego był taki, że zaczęły się dużo szybciej ścierać elementy pracujące (zauważalne). To jest smar rowerowy FINISHLINE. NIE POLECAM !!!W następstwie stwierdziłem (po rozmowie z Panem Józefem), że wypróbuję dedykowane specyfiki. I tak zakupiłem sławnego Quantum Hot Sauce, który jest rewelacyjny, jest właśnie "namagnesowany". Faktem jest, że kołowrotki kręcą się minimalnie ciężej ale bez przesady, praca natomiast jakby bardziej mięka. Drugi to Abu Garcia Sillicotte. Ten także sprawia wrażenie dobrego mazidła. Kołowrotek kręci się lekko i cicho. Teraz czekam na ardenta.Zastanawia mnie tylko dlaczego są błedne opisy na opakowaniach i stronach internetowych dotyczące pojemności. Tubka Quantum waży 12 gram, a w opisie 1oz. . Abu jest jeszcze lżejszy bo 8gram. Fakt, że tubka Quantuma wystarczy na minimum 5 kołowrotków ale czuje się mimo wszystko oszukany. Ardenta jeszcze nie dostałem ale w opisie jest, że też 1oz, a tubka wygląda identycznie jak Quantum.Jedynym nie dedykowanym środkiem, przy którym zostaje to jest wyśmiany przez niektórych olej do oporówki. Sprawdzony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MATT1989 Opublikowano 15 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 (edytowane) Moim zdaniem dobrego smaru do naszych kołowrotków powinniśmy szukać w smarach do mechanizmów precyzyjnych Edytowane 15 Grudnia 2013 przez MATT1989 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 15 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 Właśnie zamówiłem sobie pakiecik ardenta i zobaczymy czy rzeczywiście jest taki dobry Zastanawiam się też do czego jest ta oliwka pierwsza od prawej?http://www.ebay.com/itm/NEW-ARDENT-REEL-BUTTER-LUBRICATION-PACK-/301041558339?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item461779a343 Oliwka Bearing Lube jest przeznaczona do stosowania w multiplikatorach,w szczególności na łożyska szpuli gdzie jak wiadomosmaru się nie stosuje.Aczkolwiek nic się nie stanie jak użyjemy jej do kołowrotków o stałej szpuli.Oliwki stosujemy na zawiasy kabłąka,rolkę,oś korbki itp.poboczne elementy.Nie ma raczej zastosowania wewnątrz mechanizmu,od tego jest smar,Można od czasu do czasu kapnąć małą kropelkę na "shaft" czylioś główną,ale to naprawdę bez przesady. Pozdrawiam Józef Lesniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 15 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 (edytowane) ...Smar, który wydawał mi się dobry ( bo: kołowrotek kręcił się lekko (obojętnie czy ciepło czy zimno), niby dobrze przylegał do zębów i trybów i jakby tłumił pracę mechanizmów za sprawą dodatku teflonu) nie nadawał się absolutnie do zastosowania w kołowrotku. Po dosłownie jednym dniu nad wodą tracił swoją barwę i robił się prawie czarny, a skutek tego był taki, że zaczęły się dużo szybciej ścierać elementy pracujące (zauważalne). To jest smar rowerowy FINISHLINE. NIE POLECAM !!!Nawet chyba wiem na którym wątku opierałeś się .Co do smarów Finish Line nie wiele mogę powiedzieć, natomiast po zastosowaniu oliwy Finish Line w kołowrotku który po 3 latach jest już padliną (Siemano Exage 3000SFC - kapnięte na wałek) bardzo wyraźnie pomogło mu to w pracy. Oliwa ta jest nieco gęstsza od innych, obrócenie korbki nie powoduje jej "tysiąc krotnego" obrócenia, ale na stuko-puki w tej padlinie pomogło.Wprawdzie jest jeszcze inny babol, ale to już inna historia. Wracając do tematu św. Trójcy Ardenta, nie zamawia ktoś ?. Chętnie przyłączę się do zamówienia. Edytowane 16 Grudnia 2013 przez Zwierzu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MATT1989 Opublikowano 31 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2013 Przyleciał już do mnie ardent i jestem mega zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kadet Opublikowano 31 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2013 Hm... Moze cos wiecej..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rej Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 A ten też się nada http://allegro.pl/shimano-permalube-dg10-smar-serwisowy-i3838576884.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 A ten też się nada http://allegro.pl/shimano-permalube-dg10-smar-serwisowy-i3838576884.htmlZdecydowanie tak, to jeden z lepszych smarów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rej Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Ja tylko tak się zastanawiam,bo przecież smar powoduje jednak większe opory (ja przynajmniej tak odczuwam) to czy np. nie było by lepiej dolać zawsze(co któreś łowienie)trochę oliwki- do mechanizmu wewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Smar będzie zawsze powodował większe opory od oliwki, ale zawsze będzie sie też lepiej trzymał powierzchi pracujących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rej Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Smar będzie zawsze powodował większe opory od oliwki, ale zawsze będzie sie też lepiej trzymał powierzchi pracujących. No niby tak, ale z tego co widziałem po rozkręceniu kołowrotków to nigdy go nie było na powierzchni pracującej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
w.d.wobler Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) ... Edytowane 20 Stycznia 2014 przez w.d.wobler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) No niby tak, ale z tego co widziałem po rozkręceniu kołowrotków to nigdy go nie było na powierzchni pracującejJakby był, to smarowanie wystraczyłoby na conajmniej 10lat .Tak na poważnie poprostu jest wyrzucany, wyciskany przez pracującą przekładnię. Edytowane 8 Stycznia 2014 przez Jozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Skoro i tak nie ma na części pracującej to po co smarować tryby 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rej Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 kiedyś-dawno temu(kołowrotki firmy DAM) czyściłem po pierwszym sezonie ze starego smarowidła i zalewałem czymś takim i kołowroteczki kręciły się super http://jednosclowiecka.pl/pl/p/Olej-Ballistol-100-ml/53 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 kiedyś-dawno temu(kołowrotki firmy DAM) czyściłem po pierwszym sezonie ze starego smarowidła i zalewałem czymś takim i kołowroteczki kręciły się super http://jednosclowiecka.pl/pl/p/Olej-Ballistol-100-ml/53Nie kapało Ci na buty? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pele76 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 kiedyś-dawno temu(kołowrotki firmy DAM) czyściłem po pierwszym sezonie ze starego smarowidła i zalewałem czymś takim i kołowroteczki kręciły się super http://jednosclowiecka.pl/pl/p/Olej-Ballistol-100-ml/53Ja pitole...Pewnie gdybyś był w armii, to używałbyś olej PKB do kołowrotków No ale cóż, nie raz i nie dwa słyszałem już o ludziach polecających "SMAROWANIE" kołowrotków przy użyciu WD40 Do mnie już jadą (mam nadzieję) DG06 i DG10 od Mefisto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.