poppery

[platynowłosy]

Zerknijcie Panowie

 

 

pozdrawiam

Alek

[Dienekes]

Bardzo fajna koncepcja na klip. Od początku do końca.

[sol321]

Bardzo fajnie się to ogląda   Polecam

[okonilowca]

Fajny pomysł i dobre wykonanie. Ja łowię na poppki z korka od wina i na efekty nie narzekam

[pisarz]

Potrzeba matką wynalazku.Fajowski pomysł.Kiedyś z łyżek robiło się wahadełka, a z trzonka boleniówki.

[Dienekes]

Prawdą jest, że niektórym bardzo trudno przemóc się do odejścia od "standardowych", czyli naturalnie (w miarę) wyglądających, przynęt. Wprawdzie mój pierwszy kontakt ze szczupakiem miał miejsce dobre 23 lata temu, gdy stawiałem pierwsze kroki w wędkarstwie w ogóle, łowiąc płocie na spławik. Zębaty zebrał z powierzchni pośpiesznie zwijany spławik. Od tamtej pory, łowiąc te drapieżniki, nie wpadłem na pomysł, aby uzbroić ów indykator brań w dwie kotwice i próbować skusić nim rybę do brania. A może to błąd, właśnie? Skoro marchewka i kuchenne akcesoria działają, a korek zatyka nie tylko szyjki butelek, ale również rybie pyski...

 

Obawiam się jednak, że może prowadzić to do niebezpiecznego dla wędkarskiego ego wniosku, że nasz przeciwnik, na którego polujemy za pomocą wielotysięcznych nakładów, to durne zwierze, które zadowoli się byle czym wrzuconym do wody

Edytowane 16 Marca 2013 przez Dienekes

[darekchowaniec]

No nieźle

[platynowłosy]

 to na sobotni wieczór, zerknijcie też na to.

Ja już teraz zacząłem szukać starych pędzli....

Pozdrawiam

Alek

[Rheinangler]

Zerknijcie Panowie

 

 

pozdrawiam

Alek

No to teraz znikną szczotki z Ikea      i pędzle z Praktikera    

[vBartek]

Zębaty zebrał z powierzchni pośpiesznie zwijany spławik...

 

Obawiam się jednak, że może prowadzić to do niebezpiecznego dla wędkarskiego ego wniosku, że nasz przeciwnik, na którego polujemy za pomocą wielotysięcznych nakładów, to durne zwierze, które zadowoli się byle czym wrzuconym do wody

 

 

Jak tak prawie straciłem sbirolino

Obawiam się, że niestety wniosek jest prawidłowy. Nie bez przyczyny ryby stoją najniżej w zwierzęcej hierarchii. Myślę, że po prostu z biegiem czasu (życia), po kolejnych porażkach i ukłuciach uczą się co można a czego nie można brać do buzi.

Edytowane 13 Kwietnia 2013 przez vBartek

[konktenbit]

Jak ten gość z pierwszego filmu zakłada gumowce (2:48) to co tam widać jeszcze? Chyba nie to co myślę...

[shorty]

Jak ten gość z pierwszego filmu zakłada gumowce (2:48) to co tam widać jeszcze? Chyba nie to co myślę...

To pasek od spodni ale fakt wygląda podejrzanie

[Zwierzu]

No cóż, przeszukałem miejsce w którym kobiety lubią przebywać najbardziej i niestety nic godnego uwagi w kuchni nie znalazłem, co nadawałoby się na materiał wyjściowy do zrobienia poppera - gdybyście widzieli ten podejrzliwy wzrok płci pięknej - czego on tam szuka - .

A jak pomyślę ile zaschniętych pędzli wyrzuciłem po remoncie to serce mnie boli, bo każdy z nich był z drewnianą rączką i mógł zostać potencjalnym łowcą kaczodziobych.

 

Pomysł z pędzlami bardziej do mnie przemawia .

[slawek133]

Właśnie byłem w komórce...5 stare pędzle zaschnięte..biorę się do roboty...super pomysł.