Skocz do zawartości

Strefa ciszy


Kuba Standera

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałem się Was zapytać o jeziora ze Strefą ciszy - w południowej Polsce.

Te co znam to:

-Czorsztyn

-Solina

-Sulejów

 

Jakieś inne??

Jakby ktoś wiedział to interesują mnie informacje o:

-Turawa

-Nyskie i Otmóchów

-Nielisz

-Żywieckie

-Chełm

-Rożnów

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden zbanowany kolega podał odpowiedź na to pytanie, a że nie mógł odobiście to:

 

-Turawa (nie ma strefy)

-Nyskie i Otmuchów (nie ma strefy)

-Nielisz (nie wiem)

-Żywieckie (strefa jest oraz zbiornik w Porąbce także )

-Chełm (jeśli chodzi o Chełm Śląski i Dziećkowice to jest strefa)

-Rożnów (nie wiem)

Od siebie

Kozłowa-Góra jest strefa

Pogorie 1-4 jest

Goczałkowice - jest

Przeczyce - jest

Pławniowice - chyba jest.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąć troszkę szok - wygląda na to że dla zmotoryzowanych zostaje Wisłą i jeziora opolszczyzny. Czy ich pogieło?? Szczególnie tak niebezpieczne jeziora jak Czorsztyn powinny mieć dopuszczone silniki spalinowe. Kto wydaje takie decyzje?? Jest to jakieś zarządenie ministerialne czy np samorządy miejscowe??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Tak jak na to patrzę to wydaje mi się że urzedasy zatrzymały się w epoce dwusówów. Przecież można dopuścić silniki czterosuwowe do określonego poziomu (mocy) i będzie i bezpiecznie i cicho. Tylko jakoś nikt nie wpadł na tak doskonały pomysł - zabronić i tyle!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak na to patrzę to wydaje mi się że urzedasy zatrzymały się w epoce dwusówów. Przecież można dopuścić silniki czterosuwowe do określonego poziomu (mocy) i będzie i bezpiecznie i cicho. Tylko jakoś nikt nie wpadł na tak doskonały pomysł - zabronić i tyle!!!

Też mnie to wq&^%$%* niemożebnie i powstrzymuje przed zakupem spalinówki. Zabronić jest najłatwiej. Pomyśleć trudniej. Dziwię się samorządom lokalnym , że dla rozwoju turystyki w swoim regione nie walczą o złagodzenie tyc przepisów. Jak taką strefę zakłócałby powiedzmy 5KM silnik czterosówowy? Mniej niż dwóch podpitych wedkarzy na brzegu. Picia w takim razie też powinni zabronić. I śpiewnia! Zwłaszcza disco-polo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na małej zatoczce łowili z nami goście na łodzi z 50hp hondą. jak szli pełną pytą to przestaliśmy ich słyszeć nie wiem - 200-300m od nas. A jak zwijałem łódkę to akurat dobijał facet z 15hp yamahą czterosuwem. Najgłośniejszym odgłosem była woda lejąca się z kontrolki chłodzenia :D Moim zdaniem powinni w strefie ciszy dopuścić silniki 4suwowe do mocy 20-25koni, nikt na ogół nie zasuwa nimi pełną parą, a jak się zrobi niebezpiecznie to zawsze jest zapas umożliwiający bezpieczny powrót do domu. Ponieważ samorządowcy nie odpowiadają ani w swym lewactwie nie poczuwają się do odpowiedzialności za życie i zdrowie wędkarzy (że o banale jak sprzęt nie wspomnę) to wygodnie im zabronić i umyć ręce. Tak jak z drogami - co z tego że jadąc z dozwoloną prędkością wpadłeś w dziurę i urwało ci koło - niedostosowałeś prędkości do warunków i na drzewo, sam jesteś sobie winien, to że na drodze szybkiego ruchu była taka czarna otchłań (kilka lat temu, Kraków, ul Kamińskiego) to nie problem.....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z wprowadzeniem warunkowej strfy ciszy jest bardzo dobry. Można by pozwolić na używanie silnika powiedzmy do 20km. W tym roku przyznam szczerze byłem na dłużej nad jeziorem bez strefy ciszy. Mówię tu o Jez. Roś. Wcześniej zawsze wybierałem jeziora ze strefą ciszy. Obawiałem, się że na takiej wodzie będzie czarno od skuterów i motorówek. Na szczęsie okazało się, że 90 % jednostek pływających jest wyposażoina w silniki 2-5km i nikt nikomu nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Yamahę 2,5 hp czterosuw, chłodzona wodą. Gdy się troluje (czyli płynie z prędkością minimalną lub jedynie minimalnie większą, to jest tak cicha, że z odległości 5-10 metrów, trudno się zorientować, że to warkot silnika. Z 20 m. jest chyba niesłyszalna...

 

Przy tej prędkości pełny bak paliwa (0,9 l.) wyczerpuje się po 4,5 - 5 godzinach takiego pływania. Rewelacja.

 

Koleżka miał 2 konną Hondę, czterosuwa ale chłodzoną powietrzem. W czasie trolowania musiał lekko krzyczeć do siedzącego na dziobie... po zamianie na Yamahę 2,5 hp - wystarczy normalnie mówić. To chyba świadczy o tym, że dawne mormy i przyzwyczajenia dot. silników spalinowych są dziś diabła warte...

 

Poza tym wedkarz jeżeli nie troluje (małą mocą) to pływa na większych obrotach ale jedynie na określonej trasie... płynie w konkretne miejsce... a wyczynowiec na skuterze wodnym 50 hp wali pałną mocą i bez celu... stale kręci się w te i tamte...

 

Naszym celem jest dopłynąć do określonego miejsca a jego, żeby panienka się zsikała ze szczęścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Koledzy.

Jasne jest, że przepisy o strefach ciszy opierają się, jak prawie wszystko w tym kraju na nor-

mach nie przystających do XXI wieku. Wszyscy decydenci myślą jeszcze kategoriami Wichrów czy

Wieteroków. A teraz mamy już erę Hond, Tohatsu i innych takich wynalazków, które wykorzystywa-

ne przez nas są prawie tak ciche jak silniki elektryczne. Natomiast jedno jest pewne w warun-

kach ekstemalnych (załamanie pogody i podobne), są zdecydowanie bardziej bezpieczne dla użyt-

kownika niż silniczki el. Czy uda się nam wpłynąć na pogląd decydentów to inna sprawa, ale jest wyjście. Można zapisać się czy wstąpić do WOPR i wtedy zawsze możemy mieć na pawęży motor

spalinowy obok elktrycznego. i jeśli nie będziemy przeginać z wykorzystywaniem spalinówki

nikt się nie przyczepi.

Pozdrowienia Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle w takich wypadkach prawo to mogłoby być zmienione pod wpływem pewnego lobby. W tym wypadku pod wpływem producentów silników spalinowych. Oczywiście przeciwko działałoby plobby elektryczne. Ciekawe czy były podejmowane takie próby. Wydaje mi się, że rynek byłby tutaj spory do zdobycia. Wystrczy spojrzeć na ilość wędkarzy, żeglarzy, motorowodniaków oraz ilość wód do zdobycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa razy miałem problem z dopłynięciem do przystani na Dziećkowicach ,fala i to ogromna robi sie tam w parę minut .

Mój kolega i kilka innych łódek wyladowali na opasce betonowej jak przyszł fala,na szczęście nikt się nie utopił .

Te przepisy wymyślili kolesie z czasów gierka i tak już zostało ,przypuszczam też że żaden z nich nigdy nie pływał po tych zbiornikach .

Wszędzie na Słowacji można pływac na spalinowych a my jak zwykle sto lat za murzynami nie obrażając czarnych braci :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 10 miesięcy temu...

Odgrzeję kotleta z zeszłego roku

 

Pytanie następujące - czy na jeziorach ze strefą ciszy można mieć powieszoną spalinę obok elektryka (np ze zdemontowaną do schowka linią paliwową)?? Jest zakaz PŁYWANIA NA SPALINIE czy posiadania takiego silnika nad wodą??

Jeśli np na jakimś słabo bezpiecznym jeziorze pływam na elektryku to wolałbym mieć możliwość ewakuacji jak natura zaatakuje wiatrem i falą. Nawet za cenę ew mandatu na brzegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak w wędkarstwie gruntowym - można łowić tylko na dwie wędki ale nikt nie mówił czy leżące obok 10 kijków też się do tego liczy. Ważne co się używa a nie co leży w bagażniku. Muszą Cię złapać na gorącym uczynku by postawić zarzuty.

 

Pozdr.

 

Salmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, w teorii można by mieć silnik spalinowy wiszący jako zabezpieczenie. Ale słyszałem ze bywają dymy, z tego co pamiętam to Tornado kiedyś opowiadał że się do niego dowalili, ale ich pogonił. Znowu nawet w tym wątku jakiś czas temu Jachi napisał że:

Można zapisać się czy wstąpić do WOPR i wtedy zawsze możemy mieć na pawęży motor

spalinowy obok elktrycznego. i jeśli nie będziemy przeginać z wykorzystywaniem spalinówki

nikt się nie przyczepi.

Czyli ze jakby nie można :unsure: , sam nie wiem, jakby ktoś wiedział na 100% to chętnie słucham.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...