Skocz do zawartości

InPost


deichkind

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiscie tylko teraz jest 15% a po drodze od rozkwitu w początku pandemii ile razem? :-)

Wolny rynek i nic mi do tego poza tym że zabiję czas pisząc.

 

Nie pasuje mi cena idę gdzie indziej :-)

Ja nie z tych co paragony grozy z wakacji pokazują. Ceny widzę i jak mi nie pasuje szukam gdzie indziej :-)

 

Ciekawi mnie czy sprawdzą się moje słowa. Bo z info od znajmego z miejscowego Orlenu wiem że od momentu podwyżki w Inpost są zarzuceni paczkami

do ktorych trzeba etykietę drukować i nawet to już nie przeszkadza. Ludzie szybko to zweryfikują.

 

Teraz to jest takie testowanie klienta:-)

Dostałem tydzień temu pismo o podwyżce towaru A. Po czy pani dzwoni z zapytaniem o zakup. Usłyszała że nic nie kupię bo jest to niczym nieuzasadnione.

Mijają 2 dni i dzwoni że jednak przeliczyli i może nie podnosić ceny a nawet zrobić -5% :-)

Edytowane przez przemo_w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie tylko teraz jest 15% a po drodze od rozkwitu w początku pandemii ile razem? :-)

Wolny rynek i nic mi do tego poza tym że zabiję czas pisząc.

 

Nie pasuje mi cena idę gdzie indziej :-)

Ja nie z tych co paragony grozy z wakacji pokazują. Ceny widzę i jak mi nie pasuje szukam gdzie indziej :-)

 

Ciekawi mnie czy sprawdzą się moje słowa. Bo z info od znajmego z miejscowego Orlenu wiem że od momentu podwyżki w Inpost są zarzuceni paczkami

do ktorych trzeba etykietę drukować i nawet to już nie przeszkadza. Ludzie szybko to zweryfikują.

 

Teraz to jest takie testowanie klienta:-)

Dostałem tydzień temu pismo o podwyżce towaru A. Po czy pani dzwoni z zapytaniem o zakup. Usłyszała że nic nie kupię bo jest to niczym nieuzasadnione.

Mijają 2 dni i dzwoni że jednak przeliczyli i może nie podnosić ceny a nawet zrobić -5% :-)

Jaki by by nie był inpost to jest tzw."bezobsługowy ".Nie wyobrażam sobie latać w kolejki na pocztę lub Orlen i jeszcze wypełniać jakieś druki.A do cen za chwilkę przywykniemy...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to nie miejsce na rozważania typu "kto i dlaczego?".

Podwyżki są faktem i już nie wrócimy do cen AD 2021.

 

InPost podniósł cenę o 15-20%, co przy wzroście kosztów choćby paliwa uważam za całkiem uzasadnione.

Sorki ale nie zgodzę się z Tobą w tej kwestii.

 

Po 1sze wzrost ceny paliwa od kiedy mamy ? To nie jest kwestia ostatniego czasu (w ostatnim czasie to ON spadł zresztą około 1PLN)

Po 2gie obsługując paczkomaty to zużycie paliwowe masz na mniej wiecej znanym poziomie - nie kursują od domu do domu z paczkami tylko po utartych szlakach miedzy swoimi zbiorczymi punktami. Tak to należy rozpatrywać bo inpost to w 95% paczkomaty

Po 3cie poprzednia podwyżka odbywała się w czasie gdzie wiekszość podnosiła swoje ceny (obecnie firmy kurierskie z ktorymi wspolpracuje ceny maja na tym samym poziomie)

Po 4te jak ktoś wyżej napisał....trzeba z czegoś teraz zbierać na sponsoring polskiej kopanej.

 

Zresztą jednak jak wspomniałeś szkoda czasu na roztrząsanie się nad nimi. Zrobili to i tyle. Mogą.

teraz nasza w tym głowa by dla klientów filtrować najlepsze obecnie rozwiazania.

 

Zdrówka !

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki by by nie był inpost to jest tzw."bezobsługowy ".Nie wyobrażam sobie latać w kolejki na pocztę lub Orlen i jeszcze wypełniać jakieś druki.A do cen za chwilkę przywykniemy...

Sławek wiesz jak to działa. Podwyżka o 15%-20% wywoła odpływ klientów i spadek obrotów ale i tak ze 2% z tej podwyżki zostanie górką po spadku :-)

Przy ich obrotach to i tak będzie bardzo dużo :-)

Edytowane przez przemo_w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki by by nie był inpost to jest tzw."bezobsługowy ".Nie wyobrażam sobie latać w kolejki na pocztę lub Orlen i jeszcze wypełniać jakieś druki.A do cen za chwilkę przywykniemy...

Na orlenie też można nadać i odebrać w paczkomacie. Jedynie etykietę trzeba wydrukować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rok ta sama sytuacja w okolicach 1 marca, w ubiegłym roku analogicznie również... więc nie wiem dlaczego się ludzie dziwią...

Powodów do podniesienia opłata jest aż nadto w otoczeniu makroekonomicznym... więc firmy przekładaj to na klientów... tak niestety jest to skalkulowane.

Edytowane przez Karol Krause
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś spotkałem kuriera pod paczkomatem. Chłopak mówi że połowę paczek ma po tej podwyżce.

Zawsze ten paczkomat robił najwcześniej 15-16sta a od podwyżki do 11stej jest :-)

Za to Orlen zawalony paczkami.

Aż skrzynie na paczki w środku postawili :-)

Zobaczycie że cofną część tej podwyżki.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego czym się zajmuje,bywa że wysylam/odbieram kilka-kilkanascie paczek tygodniowo.

I być może rozważę przesiadkę na Orlen, ale ja nie lubię zmian,I na chwilę obecną IP jest najlepsza opcja mimo że drozej.

Poczta wieczne awizo,kurjeży nie pocztowi,zero info o dostarczeniu,a wieeele razy,ktoś był w domu,a tu SMS,że paczka w punkcie bo nie zastał nikogo pod adresem.

Dzwonie na info np: dpd,I słyszę że kurier nie ma obowiązku informowania mnie o dostarczeniu paczki,to jego dobra wola jeśli zadzwoni.

A paczkomaty..jest aplikacja,każdy ruch jest notowany,mnie nie ma,paczka zapakowana....A że drogo,a co teraz jest tanio??

IP jest wygodne I ja za to dopłacę.

Edytowane przez Bury knives
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie w stosunku jakość/cena Inpost nie ma konkurencji. Kurier 48 jeszcze OK, ale ostatnio też podnieśli. Orlen jest dobry, jak trzebq tanio i się nie spieszy. 3-4dni robocze to norma, ale przynajmniej stabilnie i przy tej cenie można zaakceptować.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam Wszystkich

Myślę że trafiłem do odpowiedniego wątku, jeśli nie to proszę o przeniesienie.

Kilka dni temu kupiłem na giełdzie nowy kołowrotek, wartość rynkowa ok 1000 PLN, w pudełku był paragon.

Kołowrotek z paczkomatu odebrał mój tata ponieważ obecnie jestem za granicą, i jak wszystkie zakupy podczas nieobecności kieruję na niego. Niestety paczka wyjęta z paczkomatu okazała się zniszczona, kartonik zewnętrzny, kartonik od kołowrotka jak i sam kołowrotek mocno uszkodzone, zgnieciony kabłąk, szpula i pokrętło od niej, nie wiem jak rotor, dość powiedzieć że kołowrotek zniszczony, nosz k..wa siąść i płakać, zdjęcie wstawiam dla zobrazowania sytuacji.

Jak wiadomo trzeba złożyć reklamację do inpostu itp itd, te rzeczy się już dzieją.

Pytanie: Czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Jak firma odniosła się do roszczeń/reklamacji, jak przebiegał sam proces, i najważniejsze - jaki był finał?

post-65275-0-19348400-1697626215_thumb.jpg

Dodam tylko, że sprzedający oczywiście włączył się w całą sprawę, złożył reklamację ze swojej strony i zadeklarował że nie odpuści dopóki sprawa nie zostanie ostatecznie rozwiązana, pozostaje też w kontakcie z moim tatą, co jest szczególnie ważne gdyż jak wspomniałem nie jestem na miejscu - dzięki Maciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jak odbierasz paczkę to zgłaszasz przy paczkomacie, że paczka nie jest ok. Zawsze na sam koniec jest info czy z paczką jest wszystko ok. Tak wygląda procedura reklamacyjna ze strony inPostu. Pisz/dzwoń do nich. Zgłoś temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy droższych paczkach zawsze nagrywam film z otwierania. Zawsze jest to bardzo mocny punkt podparcia w przypadku ewentualnych reklamacji. Tata pewnie nie zaznaczył przy odbieraniu paczki, że ma co do niej zastrzeżenia? Przy każdym paczkomacie jest kamera - może warto się na to powołać gdyby był problem z reklamacją?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna spedycja nie oczekuje na reklamacje ale każda odpowiada za powierzony towar. Część spedycji określa maks. kwotę odpowiedzialności do np. wysokości 5 tyś zł. Powyżej wymagają ubezpieczenia i deklaracji wartości przesyłki. Jednak nie zawarcie takiego ubezpieczenia i tak nie zwalnia spedycji od odpowiedzialności. do wyższych kwot. Miałem kiedyś sytuację że firma kurierska zgubiła element maszyny o wartości ok. 12 tyś zł. Przesyłki nie ubezpieczałem. W ramach reklamacji zaproponowali rekompensatę w wys. 50,00 zł. smile.png Niezwłocznie zamówiłem, bo musiałem, nową część u producenta a po przepychankach ze spedycją skierowałem sprawę do sądu który zasądził w sumie, z kosztami i odsetkami ok. 16 tyś. zł. Zapłacili smile.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzę powodzenia w odzyskaniu kasy od inpostu

 

Czytałem kiedyś ten ich regulamin i z tego co pamiętam to tam jest 3 lub 4 krotność kwoty wydanej na wysyłkę

 

Dlatego drobnicę można wysyłać do paczkomatu natomiast żeczy droższe jednak lepiej jest wysłać kurierem,tam w cenie wysyłki paczka jest ubezpieczona chyba do 1000zl

Edytowane przez Rampampam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa dotyczy mnie i Michała a w zasadzie jego ojca,po informacji co się stało z paczką odrazu wykonałem telefon do inpostu składając reklamację, odbyłem całą procedurę odpowiadając na masę pytań i otrzymałem informację co ma zrobić osoba odbierająca paczkę w takim stanie w jakim wyjął ją z paczkomatu o czym poinformowałem ojca Michała....dodam że to pierwsza taka sytuacja w mojej karierze wysyłki paczkomatem...

Teraz czekamy na rozwój sytuacji...mam nadzieję że rozpatrzą pozytywnie... zresztą nie widzę innej możliwości...nikt z nas kontrahentów tu nie zawinił prócz firmy przewozowej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa dotyczy mnie i Michała a w zasadzie jego ojca,po informacji co się stało z paczką odrazu wykonałem telefon do inpostu składając reklamację, odbyłem całą procedurę odpowiadając na masę pytań i otrzymałem informację co ma zrobić osoba odbierająca paczkę w takim stanie w jakim wyjął ją z paczkomatu o czym poinformowałem ojca Michała....dodam że to pierwsza taka sytuacja w mojej karierze wysyłki paczkomatem...

Teraz czekamy na rozwój sytuacji...mam nadzieję że rozpatrzą pozytywnie... zresztą nie widzę innej możliwości...nikt z nas kontrahentów tu nie zawinił prócz firmy przewozowej....

Tak zapytam

 

Czy na przesyłkę było wykupione dodatkowe ubezpieczenie i zadeklarowana wartość?

 

Jeżeli tak to przy udowodnienu na podstawie np paragony jest szansa na zwrot pełnej kwoty

 

Jeżeli nie ma nic takiego to inpost przy reklamacji zwraca koszty do 200zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...