Joker - historia przynęt Roberta Ciarki

[joker]

jerki SZOK

 

Szkoda, że nie było czasu na konkretniejsze łowienie nimi. Szkoda, że nie było czasu zrobić chociaż krótkiego filmu przynajmniej z okoniem ósemką i wąskim prototypem. Nic to. Co się odwlecze...

 

Ja również wam dziękuję i już pakuję plecak na kolejny wyjazd 

[lajcik]

Dla Lajcika też podzięka za oprawe techniczną i pomoc

Cała przyjemność po mojej stronie 

[lajcik]

Miałem okazję testować dzisiaj pierwsze jerki Jokera

Jestem bardzo mile zaskoczony 

O malowaniach nie będę nic mówił bo wszyscy wiedzą jaki poziom Robert reperentuje.

Powiem tylko że śwetnie lusterkują w opadzie, praca jest odpowiednio szeroka,

rzuty są dalekie, a przynęta nie zaplątała mi się ani razu

Ale jedną z większych jej zalet jest odpowiednia szybkość tonięcia, która pozwala na obłowienie

głębokości nawet 4-5 metrów, a jak jest taka potrzeba to bez problemu można nimi szybko obłowić płytsze blaty. 

Więcej nie będę się uzewnętrzniał bo chyba każdy zainteresowany będzie chciał samemu sprawdzić i ocenić.

Dzięki Robert.

Edytowane 16 Czerwca 2013 przez lajcik

[joker]

Maciej dopiszę tu jedynie to, co wysłałem ci na priv.

 

Ósemka jest naprawdę fantastyczna. Możliwość obławiania znacznego zakresu głębokości była tym co chciałem osiągnąć. To zdumiewające, że mogę nim łowić niemal identycznie na metrze jak i na czterech. W lipcu na Białym będę je oglądał z pod wody, by osobiście zobaczyć możliwości tego niewielkiego woblera i sprawdzić na jakiej maksymalnie głębokości przynęta ta posiada atrakcyjną pracę. Może też uda mi się do tego czasu zrobić prototypy "jedenastki". 

[joker]

45mm w trakcie prac, nie będzie tego dużo, na teraz 20-30 sztuk

 

[joker]

Wraz z kalibrem 45mm będzie zrobiona seria modelu 50mm. Tak oto, wyjdą w świat kolejne przynęty z moich pudełek.

 

  

[romansidlo]

Jakie śliczne Jokerątko.

[milupa]

Faktycznie śliczne potomstwo

[RafałWrocław]

Joker sprzedaj mi jedno takie maleństwo bo potrzebuje do ramki na ściane , planuje sobie zrobić taką galerie naszego polskiego rękodzieła  

[joker]

Joker sprzedaj mi jedno takie maleństwo bo potrzebuje do ramki na ściane , planuje sobie zrobić taką galerie naszego polskiego rękodzieła

 

Nie ma problemu. Wystrugam je najpierw 

[RafałWrocław]

Nie ma problemu. Wystrugam je najpierw 

 

Jak coś to daj znać

[joker]

Skąd się biorą pomysły? 

Najczęściej ktoś czegoś potrzebuje i trzeba to stworzyć. Tak było z Punisherem, który dał początek ciekawemu pomysłowi, teraz doszło pudełko.

Koleżanka zamówiła przynętę na prezent dla wędkarza. I co, mam jej dać ot tak w rękę przynętę z kotwicami i martw się kobieto? Jak być rękodzielnikiem to na całego. Z potrzeby powstało pudełeczko. Pierwszej wersji, którą zrobiłem dla niej wczoraj nie pokażę, poszło. Jednak przyroda nie lubi pustki, więc dzisiaj zrobiłem kolejne na prezent dla młodego wędkarza. 

 

 

 

[peekol]

Pudełeczko fantastyczne! Proste, funkcjonalne, dopracowane, wymyślone z 'czuciem papieru' i z humorem. Chylę czoła. Prawdziwa sztuka użytkowa!

[bolo]

Super nożyki. Sam mam kilka olfy ale te to coś innego. Tak mnie ujęły za serce a, że .... Jeśli to nie tajemnica jak można wejść w posiadanie takich cudeniek?

Spędziłem z nimi cały wieczór. Oprócz trzymania ich w dłoniach, nic więcej z nimi nie robiłem, Miłość nie zaczyna się od gwałtu. Dlatego, jedynie dotknąłem nimi drewna. Już wiem, że nie lubią pośpiechu i siły.

Nim je dostałem, nim je ujrzałem, chciałem by były osadzone w drewnie, lecz tylko szaleniec chce chodzić o kulach mając zdrowe nogi. Są doskonałe w swej formie i każde dodatkowe okrycie zmieni ich nieco chłodny, subtelnie precyzyjny charakter. Piękno nie potrzebuje dodatkowego make up.

 

Nigdy wcześniej nie trzymałem w dłoniach czegoś bardziej dopasowanego do mnie, poza dłonią kobiety, która mi wciąż towarzyszy. 

 

Lewostronne ostrze do twardego drewna, prawostronne do miękkiego. Jak ying i yang. Każde z nich ma własne alter ego. Każde z nich nosi w sobię część drugiego. Tak jak i my mamy wewnątrz siebie dwie siły, miękki i twardy. Raz jesteś tym, a raz tym. Nigdy nie jesteś taki sam.

 

Życie jest sztuką. Nadszedł czas by zwolnić i cieszyć się każdą bezcenną minutą.

 

Dziękuję zahar

 

japończyki 008.jpg japończyki 007.jpg japończyki 009.jpg

[joker]

Bolo, również dłubałem olfą AK, więc jak dostałem te, to biednie ta Olfa przy nich wypadła 

 

Pisz priv do forumowicza zahar, myślę, że się dogadacie 

[Dagon]

... Z potrzeby powstało pudełeczko. Pierwszej wersji, którą zrobiłem dla niej wczoraj nie pokażę, poszło. Jednak przyroda nie lubi pustki, więc dzisiaj zrobiłem kolejne na prezent dla młodego wędkarza.  

Normalnie można pierścionki zadręczynowe serwować.

Ewentualnie pomyśleć nad jakąś seryjką limited w okolicach walentynek.

[lajcik]

Gieniu prosił żeby przekazać, że jerki są piękne i bardzo dziękuje

Jak tylko będzie miał okazje przetestować to zda relacje

[joker]

To ja dziękuję Geniowi za konserwację szimaniaków 

a relacje są dla mnie istotniejsze i czekam na nie cały czas

[bolo]

Dzięki. Spróbuję zamówić o ile cena mnie nie powali. Olfa AK owszem ale tylko przy żuczkach i detalach a tak to seria CK.

Bolo, również dłubałem olfą AK, więc jak dostałem te, to biednie ta Olfa przy nich wypadła 

 

Pisz priv do forumowicza zahar, myślę, że się dogadacie 

[joker]

Dzięki. Spróbuję zamówić o ile cena mnie nie powali. Olfa AK owszem ale tylko przy żuczkach i detalach a tak to seria CK.

 

Miałem na myśli CK, AK jedynie do dekoracji i wycinek z innych materiałów 

 

[joker]

Wieczorem strugając kolejne 45mm, miałem gościa 

 

  

[Dienekes]

A już przez chwilę myślałem, że to Twój kolejny wobler. I nie żeby me podejrzenia nie znajdowały solidnych podstaw w tym wątku

[joker]

Radku, od robactwa są inni fachowcy. Ja, może kiedyś... 

[Dagon]

Wieczorem strugając kolejne 45mm, miałem gościa 

 

konik.jpg konik1.jpg hej_Joker.jpg

@bigrafi pudełka nie domknął.  

[Dienekes]

Radku, od robactwa są inni fachowcy. Ja, może kiedyś... 

 

Biorąc pod uwagę kunszt i artyzm, to raczej kwestia woli rozszerzenia arsenału. Istotnie, jerkbait gości fachowców od wielonogów, lecz zdrowa rywalizacja nikomu nie zaszkodziła