Joker - historia przynęt Roberta Ciarki

[Dienekes]

Praca wre   Pamiętaj tylko proszę o mojej prośbie, dotyczącej tonącej 11tki w tym kosmicznym zestawie kolorystycznym. Nazwijmy go roboczo "tajnym i poufnym"

 

Nie ponaglam, cierpliwie czekam, tym bardziej, że do jesieni jeszcze trochę czasu zostało, ale... wolę kuć żelazo póki gorące, bo się później przez kolejkę nie przedrę

[joker]

No, Stefan z tym okoniem to poszłeś po bandzie  masz rękę chłopie

 

Pomyśleć, że jest on pomalowany dwuetapowo. Po bandzie to bym poszedł jakbym malował na 10 etapów, jak Janusz, Bobesku, Kielo i paru innych. Boję się wchodzić na tą drogę wyższego wtajemniczenia.  Ale furtkę zostawiam sobie otwartą na nowe wyzwania 

[joker]

Praca wre   Pamiętaj tylko proszę o mojej prośbie, dotyczącej tonącej 11tki w tym kosmicznym zestawie kolorystycznym. Nazwijmy go roboczo "tajnym i poufnym"

 

Nie ponaglam, cierpliwie czekam, tym bardziej, że do jesieni jeszcze trochę czasu zostało, ale... wolę kuć żelazo póki gorące, bo się później przez kolejkę nie przedrę

 

 

Dobrze, że przypomniałeś o tym pomyśle kolorystycznym na dużą przynętę. Już myślę jak to ugryźć.

[Dienekes]

Ty już wiesz, praktycznie rzecz biorąc. Najpierw jedna warstwa x na grzbiet od połowy w górę, później na to druga y. Brzuch od połowy w dół perła lub złoty (taki rybi) i będzie bajka

Edytowane 13 Sierpnia 2013 przez Dienekes

[joker]

Czy będzie bajka to się zobaczy, bo jeszcze żebyś wiedział jakimi farbami ja maluję, to podpowiedzi były by na 100%. A tak, to jest pomysł na malowanie Radku. Spróbuję, to zrobić mimo wszystko

 

"Płocie" są już w całym dekorze, poszły w lakier wierzchni, to może jutro jakieś foto przed kolejnymi warstwami przezroczystego. Wzdręgi schną po pierwszej warstwie barwnej na alu. Może wieczorem zrobię drugą i lakierek, to rano jakieś foto z płotką

 

Póki co kończę dzisiaj kuchnię i łazienkę. Po remoncie, będzie wreszcie więcej czasu na nadgonienie zaległości. Korpusy pod Fario prawie wystrugane, może kilka około 6cm też będzie i jakieś Furie. To jeszcze w sierpniu musi wyjść, bo nadchodzi czas Ronina. 

[Dienekes]

Kolor wyszedł Tobie na okoniu. Co prawda, tam jest go tylko kilka milimetrów, ale przecież na dużej przestrzeni będzie tak samo. Musi

 

Extra. Niecierpliwie czekam na kolejne fotki

[joker]

To jest wersja kolorystyczna, która prostowała moją pofałdowaną korę mózgową. Najwięcej kombinacji jak do tej pory na woblerze.

 

Wariacja na temat - Płoć, żywcem na szczupaka 

 

 

 

 

[martek]

"Zatkało kakao" ;)ale wykonanie RE-WE-LA-CJA

[KRYSTEKWOLF]

Na ostatniej focie trochę  skórkę mu zmroziło.Bardzo fajny efekt osiągnąłeś Robercie.

[bielik]

to malowanie fakt moze w glowie po....... przewracac heheh super robota oj szczupale beda mieli problemy hehehhe

[joker]

Dzięki koledzy 

Ta płotka jest bardziej barwna niż żywe ryby tej wielkości. Nawet na Kaszubach, czy Mazurach płoć nie ma takich barw poniżej 30cm długości. Jednak lubię ten błysk niebieskiego i przebitki zieleni i złota, które są na dużych płociach. Poza tym, to naprawdę łowne kolory.

 

Teraz druga ryba do zestawu, który nota bene był zrobiony pod zamówienie Marcina. Dzięki Marcinie za ten impuls do następnych zestawów kolorystycznych. Co prawda, ci co czekają na Fario pewnie mniej szczęśliwi z tego powodu. Wybaczcie. Marcin był wcześniej z zamówieniem, a muszę jakoś po kolei realizować. I tak to długo trwa póki co. Nie spodziewałem się po prostu zainteresowania tym domowym struganiem i malowaniem z pod moich rąk. To wspaniałe 

 

Obydwa modele pomimo malowania mieszkania, były już spławiane w jeziorze Sobótka. Nie wytrzymałem i przy niezadowoleniu moich dziewczyn, zostawiłem pędzle i wałki i cieszyłem oczy tymi "rybami". Powiem wam szczerze, że jak zapinałem je na agrafki, to przypomniała mi się młodość i czas łowienia na żywce. Płocie i wzdręgi około 10 cm były obok okoni podstawowym żywcem na jesienne szczupaki. Teraz te Roniny 8 są sztucznymi żywcami, które idealnie zastępują żywe ryby. Tylko nimi łowić. Tylko łowić. Aż mi się chce 

 

Wzdręga Ronin 8S. 

 

 

 

 

[joker]

Czego nie widać na zdjęciach. Np. wzdręga, patrząc od ogona błyszczy na srebrno, brzuch od strony głowy perłowo srebrny, dalej perłowo złoty. Jak u wzdręg 

[spinnerman]

Rewelka! Aż się boję myśleć jak by wyglądała w Twoim wykonaniu imitacja np. Potoka

[kacper524]

To jest wersja kolorystyczna, która prostowała moją pofałdowaną korę mózgową.

Widać gdzie te fałdy się odłożyły  Malowanie super 

Pzdr Łukasz

[joker]

Rewelka! Aż się boję myśleć jak by wyglądała w Twoim wykonaniu imitacja np. Potoka

 

 

Myślę, że jak przyjdzie czas na model pod głowę, to trzeba będzie potoka trzasnąć. Chociaż jak pisał Janusz w swoim wątku, pstrągów i lipieni to on w głowacicach za bardzo nie widywał. 

[piotro82]

przeginasz pałkę Robert z tym malowaniem, podaj mi na priv swój adres bo mi kopertę od Ciebie wcięło

[Franc]

Widziałem koledzy na żywo te wobki

scenka opada :D

[Franc]

Chyba fan klub założe

[joker]

Widziałem koledzy na żywo te wobki

scenka opada :D

 

I o mały włos byś mi je zwinął. Całe szczęście, że miałem mocne argumenty.    Klient nasz Pan

 

Tak jak obiecałem kolejna płoć i wzdręga dla ciebie będzie robiona. Aha, + ten okoń, którego tu nie pokazałem 

Edytowane 18 Sierpnia 2013 przez joker

[joker]

No dobra, jutro wstawię zdjęcie korpusu "jedenestki", na którym prawdopodobnie będę już ciągnął Ronina 11S. Przynajmniej to na dzisiaj.

 

Stawiam na drewno, bo to materiał luksusowy. Może dojdzie jeszcze jakiś egzotyk poza drewnem europejskim. Jest kilka upatrzonych i muszę sprawdzić je pod względem obróbki i odporności. Egzotyki muszę rozpracować jeszcze w tym roku. Balsa może pójdzie na bok. Mam z pół metra sześciennego tego drewna i chyba komuś to puszczę w dobrej cenie.

Testy z pozbyciem się balastu ołowianego w dużych modeli trwają. Całkowita zmiana dotychczasowej technologii burzy stary system, a to dopiero początek. Jeszcze się nie rozkręciłem z tym co zacząłem robić po latach, a zdecydowałem się na radykalne posunięcia. Zmian w wykonaniu będzie więcej, o ile zdobędę to czego szukam, a szukam nowych materiałów. Nawet "jedenastek" nie dałem tam gdzie obiecałem. Pójdą już po nowemu wykonane, tak to widzę. Czasem warto zwolnić, by potem przyspieszyć

[Dienekes]

Ten kto sztukę ceni, cierpliwym być musi...

[joker]

Powiem ci Radku, że tej cierpliwości i mnie czasem brakuje, więc znoszę kaprysy sztuki

 

Myślę o zrobieniu kilku takich 11S w najbliższej przyszłości. Rzeźba, którą mogę powielić zachowując stałe parametry konstrukcji. Jeśli dołożę do tego nominalne obciążenie, to tolerancja błędu wagowego oraz dla przesunięć środka ciężkości będzie na tyle mała, by zachować 100% walorów użytkowych w 100%-tach wykonanych egzemplarzy. No trwa to koledzy, sory

 

 

 

[miras1983]

ładne,ładne...ten tułów to mi troszeczkę czyjeś przynęty tego typu przypomina

[Dienekes]

Robercie, zacna to dama, więc i jej kaprysy trzeba znosić

 

 

Jak już będziesz robił wersje ostateczne, to pamiętaj, proszę, o mnie. Nie jestem zachłanny i na początek zadowolę się jedną 11tką

[Franc]

a ja na pewno nie zadowolę się jedną i Ty wiesz Robert    tak że strugaj bo  ''major'' się zaczął dopytywać