joker Opublikowano 30 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 30 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 Płetwa piersiowa na ostatnim zdjęciu "cacy cacy" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 30 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 To się w pale nie mieści taki potencjał.Pięknie i 100% hand made. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 30 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 Jednak nie zapominam o koneserach i pracuję nad bardziej wyrafinowaną kolorystyką. joker_makro.jpg Pierwsza KLASA. Po kilku latach łowienia tylko na wahadła ponownie zaczynam zaglądać na woblery między innymi przez takie wyrafinowane rękodzieło. Jest coraz więcej ciekawych, wręcz kolekcjonerskich propozycji przynęt użytkowych. Gdyby Kolega zechciał coś takiego dla mnie spreparować to ustawiam się w kolejce. Pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 30 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 Robert zaszalałeś z tą płetewką Jak zwykle piękności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 30 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 (edytowane) Dzięki, to jest próbne malowanie na Ronin 8, ale na 11-tce wyszło jeszcze lepiej. @franc póki co widział tu w całości ten sam R8. Edytowane 30 Września 2013 przez joker 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 30 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 Robert zaszalałeś z tą płetewką Jak zwykle piękności. Płetwa malowana akwarelą, jak zresztą co niektóre inne fragmenty tego Ronina. Są też akryle, podkład z "alu", dodatki dla konserwatorów i lakier rzecz jasna. Uwielbiam to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 30 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 Płetwa malowana akwarelą, jak zresztą co niektóre inne fragmenty tego Ronina. Są też akryle, podkład z "alu", dodatki dla konserwatorów i lakier rzecz jasna. Uwielbiam to Widać to widać. Najważniejsze to mieć frajdę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meyger Opublikowano 30 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 Dzięki, to jest próbne malowanie na Ronin 8, ale na 11-tce wyszło jeszcze lepiej. @franc póki co widział tu w całości ten sam R8. joker_fish.jpgMoja żona lubi obrazy. A ja twoje woblery, tylko przy każdym żucie modlił bym się, żeby nie było zaczepu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 30 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 (edytowane) Jutro pokażę malowanie w/g pomysłu kolegi @zahar. Moja córka nazwała ten typ malowania MATADOR. Mnie się też tak kojarzy i taki będzie w przyszłości. Teraz kilka słów o tym jak łowić małymi Roninami 55. Poniżej krótki film, a raczej proteza pokazu na krótkim dyszlu.Ronin 55 przy masie 7g jest niezwykle lotną przynętą. Wędziskiem 2,4m 7-21 i plecionką 0,14 rzucam spokojnie na 30m. Trzeba pamiętać, że Roniny robione są z myślą o wodach stojących lub wolno płynących. One sprawdzają się również w szybszych wodach, czego sam doświadczyłem, jedynie nie będzie możliwe uzyskać całej palety możliwości tkwiących w tej konstrukcji. Dotyczy to Ronina każdej wielkości. Po prostu rzeka, rządzi się innymi prawami. Im krótszy Ronin, tym oszczędniejsza praca wędziskiem.Łowienie z nadgarstka, kijem trzymanym do góry 45 stopni jest najefektywniejsze do średniego i wolnego tempa prowadzenia. W ten sposób łowię w sinusoidzie góra -dół, w której Ronin wykonuje różne "myki". Odejścia na boki z podskokami w górę, lub zjazdami w dół, poza tym błyska bokami. Wszystko jest zależne od częstotliwości podbić nadgarstkiem. Na płytszych wodach, ryby lepiej reagują na szybko przemieszczające się przynęty, tu Roniny prowadzę techniką, którą nazywam "electric". Wygląda to tak. Kręcę non stop kołowrotkiem równym średnim tempem i jednocześnie cały czas potrząsam wędziskiem w taki sposób, żeby szczytówka wykonywała krótkie machnięcia w lewo i prawo. Przynęta w tym czasie porusza się trudnym do określenia torem. Dokładnie tak jak robi to spanikowana rybka, która znalazła się w sytuacji bez wyjścia. Można je też prowadzić jak blachy wahadłowe. zwijanie z pauzami na opad i co kilka obrotów podbicie kijem by wykonywał dodatkowy odskok z błyskiem. Im większy Ronin, tym lepiej takie prowadzenie działa na szczupaki. Okonie bardziej są łase, gdy Ronin jest żywotniejszy. Edytowane 30 Września 2013 przez joker Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 2 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Miało być zdjęcie Matadora, a jest śmierdzący temat, bo walka z kanalizacją trwa od wczoraj. Może wieczorem złapię świeży oddech i tu zajrzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 2 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 W między czasie, gdy wymieniam kibelek, musiałem jakoś odreagować. Więc na szybko zdjęcie zestawu Matador. Machnąłem na starym klocku, który nie działa idealnie, więc do mojego pudła 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 2 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Przy okazji strugania pomysłów na bezserowca na Puchar, na jednym z prototypów odbiłem taką oto łuskę. Jakieś sugestie koledzy, wydaje mi się zbyt obła do smukłej konstrukcji, może w szerszych Roninach będzie ciekawsza, np. pod karasie lub wzdręgi. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 2 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 pojechaleś z tym malowaniem... A mawiają ze powinno być symetrycznie a tu masz: POJAWIAM SIĘ I ZNIKAM 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 2 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 (edytowane) To podpowiedź jednego z naszych kolegów z Forum, uznałem, że to kapitalny pomysł. Myślę, że lepsze mogłyby być jeszcze bardziej "drastyczne" zestawienia kolorów, idealne do wkurzenia zębatych Edytowane 2 Października 2013 przez joker Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 2 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Słyszałem, jak mówili, że ten szczególny barwnik (znikolina) kluczem do sukcesu bywa 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wepster Opublikowano 2 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Nieeeeee no Matador to prawdziwy Dżigit naprawdę fajne rozwiązanie, myślę że szczupaki może to świetnie prowokować. Dziwne że wcześniej nikt na to nie wpadł a przynajmniej ja się z tym nie spotkałem... przełomowa przynęta 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 2 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 (edytowane) ...a prawdziwy Dżigit niczego się nie boi Dobra, można iść coś po strugać, założyłem nową ubikację po wizycie fachowców od zapchanej rury. Dałem hydraulikowi flaszkę.Nie dlatego, że była konieczność, to był fachowiec przysłany z rejonu obsługi mieszkańców dla mojego bloku, więc za free. Dałem mu tą flaszkę za to, że ktoś robi tą parszywą robotę za mnie. Poza tym ten chłop zrobił coś co mnie lekko zszokowało. Zdjął kibelek i bez zastanowienia wsadził gołą rękę w rurę kanalizacyjną. Po tym syknął, myślałem, że może skaleczył się o coś, a on dopiero teraz zadał pytanie, czy my czasem nie wsypaliśmy kreta, bo łapa go szczypie. Jasne, że wsypaliśmy, cztery chłopie. W każdym razie ta flaszka mu się przyda, jak nie pije, to do dezynfekcji rąk.Dzięki ci Panie za hydraulików i jak to dobrze, że nie dałeś mi takiego powołania. Edytowane 2 Października 2013 przez joker 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 2 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 (edytowane) Mały wypad nad wodę z kolegą by pokazać mu, o co cho? z Roninami.Ostatnia partia już spakowana, a pojedynki jakie mi zostały poszły do starego wiarusa. A, że obaj mamy blisko nad lokalne jeziorko, to dostał je z prezentacją. Jacek jest doskonałym wędkarzem, załapał się nawet na Kadrę Narodową w wędkarstwie podlodowym, więc w mig chwycił co i jak. W zasadzie pokazałem mu moje najskuteczniejsze sposoby prowadzenia. Bawił się tak chwilę na krótkiej lince. Każdemu nabywcy to polecam. Tak z 5 minut różnych podrywań, potrząsań wędką, szybciej-wolniej korbą, co tylko się da, by zobaczyć co się dzieje z tą przynętą. Po tej zabawie Jacek zrobił kilka dłuższych rzutów i na Ronina 55 malowanego na okonia wyjechał krótki szczupak Pstryknął z telefonu symboliczne zdjęcie, więc może prześle.Czego chcieć więcej. Idziesz nad wodę z kolegą, dajesz mu przynętę jakiej jeszcze nie miał w rękach i przy okazji łowi rybę. Lepszej rekomendacji taka osoba nie potrzebuje Edytowane 2 Października 2013 przez joker Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wepster Opublikowano 2 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Czyli Kormoran w posiadaniu Roninów 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 2 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Robert zobacz sobie zdjęcia na tej stronie - http://www.arkive.org/explore/species/fish?geographicLocation=Europeznajdziesz następne natchnienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 2 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Takie "woblerki z rozdwojeniem jaźni" jak jokerowy Matador zdarzają się Gdy maluję odmiennie dwie strony jednego wobasa to nazywam gościa Schizofrenikiem Nigdy do końca nie wiadomo, która strona zainteresowała rybę 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 3 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2013 świetne malowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kathir Opublikowano 3 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2013 Malowanie jak zawsze artystyczne i genialne.Respekt. Co do łuski na bezsterowca - to taka kleniowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 3 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2013 Robert zobacz sobie zdjęcia na tej stronie - http://www.arkive.org/explore/species/fish?geographicLocation=Europeznajdziesz następne natchnienia Dzięki Rafale. Na tej stronie podglądałem głowę okonia Przy okazji, z tym gwoździem nie żartowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi