Skocz do zawartości

Joker - historia przynęt Roberta Ciarki


Rekomendowane odpowiedzi

Dawno nie robiłem Limited Perch na Roninach. Ciekawe jak poprawi się optycznie po położeniu Envirotexu. Oj parę rzeczy sobie odświeżę i wreszcie włożę do swoich pudełek, bo nic mi z tego nie zostało.

 

post-46021-0-85624100-1404329316_thumb.jpg

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a dziękuję Waldku  :)

-----------------------------------------------------------

 

Trochę Fario mam do pomalowania, więc będzie kilka wolnych 6 i 5cm jakby ktoś coś. Odzwyczaiłem się od robienia mniej niż 10-20 na raz z modelu, dlatego zrobiłem więcej niż ktoś zamówił. Najprawdopodobniej wersje z łuską na nich zrobię, czyli kleniki. Jeszcze puszczę wam info lub zdjęcie  w weekend przed ukończeniem malowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wielu z "Nas" zastanawia się czy aby na pewno chodzi o prace przy woblerach.... ale nie trzeba odpowiadać im mniej wiesz tym dłużej żyjesz :D

nie ma co wnikac - w temat malowanie ;)

 

 

grunt ze wszyscy wiemy, że joker ma talent i ... sprawne paluszki... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem podziękować Tomikowi za pożyczenie swojej suszarki. dzięki temu sprawdzę co i jak i za projektuję coś pod swoje potrzeby. Kręcą się Denat 185 i King Frog

 

cieszę się że się przydała gdybyś chciał wysuszy większą ilośc daj znac to ogarnę Ci drugą podobną gabarytowo. musimy sie zgadac któregoś dnia

ba poga-wędkę:)) pozdawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomik,

 

Wychodzi mi na to, że potrzebuję dwie maszynki. Mała do nakładania epoxy. Duża zbiorcza do suszenia. To musi być kompatybilny system mocowań, by łatwo było przekładać przynętę na drugą maszynkę.  

Edytowane przez joker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że nie jest łatwo już wiem. Dlatego potrzebny system mocowań na sztywno skręcany przed nałożeniem epoxy. Całość, czyli jerk z mocowaniami będzie można przenieść na maszynę zbiorczą.

 

Epoxy ma jak na razie dwie zalety.

1.Gruba warstwa kryje wszystko.

2. Świeci się jak psu... na wiosnę 

 

Dopóki nie sprawdzę tego na szczupakach lub sumach to nie wypowiadam się na temat ochrony przed zębami. 

 

Z innych spraw. Envirotex położony na lakierowaną wcześniej powierzchnię nie trzyma się jej. Sprawdzałem mechanicznie po 72 godzinach. Może trzeba lakier zmatowić i przetrzeć alkoholem, wtedy może będzie dobrze. Jeszcze muszę sprawdzić jak to w drugą stronę wygląda, czyli lakier na envirotex.

Edytowane przez joker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość żywic (zwłaszcza, jeśli są źle rozmieszane) wytwarza na powierzchni rodzaj wosku. Na zewnętrznej i wewnętrznej powierzchni. To powoduje zmniejszenie przyczepności. Zmatowienie i odtłuszczenie zwiększa przywieranie. Ale tak naprawdę wystarczy właściwie wymieszać żywicę i utwardzacz. Najlepiej zrobić to poprzez precyzyjne zachowanie proporcji, dokładne wymieszanie, przelanie mieszaniny do kolejnego pojemnika i powtórne wymieszanie. Również podgrzanie (np. suszarką do włosów) składników (Ważne! - przed ich zmieszaniem!) daje lepsze efekty. Lepiej też jest nałożyć kilka warstw o mniejszej grubości niż jedną grubszą. Wydłuża to proces, ale poprzez efekt wielowarstwowego laminowania otrzymuje się trwalszy produkt.

 

Jak tam Maćku niemiecka żywica? Lepsza od Envirotex'u?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że nie jest łatwo już wiem. Dlatego potrzebny system mocowań na sztywno skręcany przed nałożeniem epoxy. Całość, czyli jerk z mocowaniami będzie można przenieść na maszynę zbiorczą.

 

Epoxy ma jak na razie dwie zalety.

1.Gruba warstwa kryje wszystko.

2. Świeci się jak psu... na wiosnę 

 

Dopóki nie sprawdzę tego na szczupakach lub sumach to nie wypowiadam się na temat ochrony przed zębami. 

 

Z innych spraw. Envirotex położony na lakierowaną wcześniej powierzchnię nie trzyma się jej. Sprawdzałem mechanicznie po 72 godzinach. Może trzeba lakier zmatowić i przetrzeć alkoholem, wtedy może będzie dobrze. Jeszcze muszę sprawdzić jak to w drugą stronę wygląda, czyli lakier na envirotex.

Witam serdecznie , jeśli mogę coś od siebie na temat Envirotex'u. Trzy warstwy , nakładane po dokładnym przetarciu spirytusem w zupełności wystarczą . Wiem ,ponieważ używam go od ponad pół roku.warunek , nie przyspieszać suszenia , nakładac kolejna warstwę nawet trochę póżniej niż wymagany czas schnięcia.  Oczywiscie warunkiem jest równomierne nałożenie warstw. Jesli chodzi natomiast o lakier , tak jak wspominałeś , zmatowić ,spirytusik i dwie warstwy w zupełnosci wystarczą . 

 

Mam nadzieję , że pomogłem . pozdrawiam .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...