Skocz do zawartości

Joker - historia przynęt Roberta Ciarki


Rekomendowane odpowiedzi

Lista niezobowiązująca:


 


1. joker


2. Franc


3. Lesiewicz - to będzie kolejny pokaz         :)


4. Dienekes


5. Stachu442 - bez noclegu       :)


6. Woblery z Bielska


7. Tomek88


8. Laicik


9. Krystekwolf


10. siwek219


11. Siwypike


12. Wobler -W1


13. antilag


14. Rudi75


15. Melanzyk


16. Ricci


17. - rezerwuję ( wigilijny talerzyk    ;) ) może wpadnie mi do głowy jakiś gość specjalny, wtedy kojo muszę dla niego mieć


18. Seemoore


19. ezehiel


20. K.Trojan


21. Sobol18


22. godski


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Premiera jednego z nowych modeli przynęt odbyła się dzisiaj. Całkiem przypadkowo pierwszą osobą poza mną, która zobaczyła jej pracę w wodzie, był nasz forumowicz antilag. Zobaczył i ...., zamówił :D

 

Jedna z dwóch gotowych wielkości. Tu 7,5cm. Coś widać nawet na tym filmiku. 

 

"Koma 75" - zapraszam :)

 

http://youtu.be/CRIlEcgvoh8

 

post-46021-0-83279000-1406400727_thumb.jpg

Edytowane przez joker
  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lista niezobowiązująca:


 


1. joker


2. Franc


3. Lesiewicz - to będzie kolejny pokaz          :)


4. Dienekes


5. Stachu442 - bez noclegu        :)


6. Woblery z Bielska


7. Tomek88


8. Laicik


9. Krystekwolf


10. siwek219


11. Siwypike


12. Wobler -W1


13. antilag


14. Rudi75


15. Melanzyk


16. Ricci


17. - rezerwuję ( wigilijny talerzyk     ;) ) może wpadnie mi do głowy jakiś gość specjalny, wtedy kojo muszę dla niego mieć


18. Seemoore


19. ezehiel


20. K.Trojan


21. Sobol18


22. godski


23. Mefik


24. sumik111


Edytowane przez joker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne ryby tam są ,co wcale nie znaczy że jest łatwo złowić .Jak by tak było to bym stracił szacunek do tego zbiornika i rybek w nim żyjących .

Uczy pokory zbiornik ,prawie żadnych schematów na których można by oprzeć jakiś plan ,prawie ... :ph34r: :rolleyes: B)

Oby tylko nie dostał się w niepowołane łapy :angry: i będzie dobrze.

Po wytrzebieniu przez wcześniejszego pseudo dzierżawcę ,nasz kolega Marek Słupecki w 1998 wpuścił do tego jeziora 60 szt. bolków po kilka cm długości ,w zeszłym roku wyjmowaliśmy z sieci kłusowniczej -żyłki bolka 98 cm!!! Musiał świeżo wejść bo był splątany ostro, ale po wycięciu z siaty pięknie odpłynął -super .

Na jesieni właśnie pokazują się nieraz w całej okazałości podczas żerowania  i jest wtedy możliwość złowienia jednego z tych potworków ...

Miejmy nadzieję że będzie piękna jesień i zbiornik obdarzy ekipę z Jerkbait-a paroma rybkami .

Edytowane przez Krystekwolf
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darku dzięki. Wkładam w konstruowanie przynęt całego siebie, poza tym uwielbiam to!

 

Pierwsza seria zwodowana w całości, jutro rozjazd za pośrednictwem Poczty :)

 

Ilość kolorów dla Komy nie powala. Na start proponuję trzy wariacje na temat, kleń, krąp i ukleja.

 

post-46021-0-42569000-1406478275_thumb.jpg

 

Parka 7,5cm i 8,5cm

 

post-46021-0-07736100-1406478266_thumb.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koma jest jak Ewa z żebra Adama :D A było to tak...

 

- Zrób uklejkę.

- Nie.

Zrób coś pod bolenia.

- Nie robię.

- Zrób uklejkę. 

- Nie

- Zrób....

 

Molestowano mnie dość długo, w końcu zostałem zgwałcony i protestu nie wnoszę :) Oczkująca uklejka i tak kiedyś by powstała, wcześniej czy później. Wyszło wcześniej, może i dobrze. 

Bazą do tego jerkbaita były wszystkie pomyłki smukłych przynęt wykonane od sierpnia zeszłego roku. Sporo tego było. Więc zapomniałem o tym co zrobiłem z tamtymi konstrukcjami. Wziąłem czystą kartkę i narysowałem sobie z głowy, czyli z niczego ;) nowy kształt. Szerszy kluseczek wraz z profilem miał ułatwiać oczkowanie i odskoki. Marzyła mi się mała rybka pląsająca pod powierzchnią . Bo ten jerkbait jest podpowierzchniowy, chociaż opada z lusterkowaniem dość szybko.

Od ręki wykonałem po jednym modelu prototypowym w wielkościach 8cm i 9cm. I zrobiłem coś, co nigdy wcześniej nie miało miejsca. Pomalowałem te prototypy jeszcze przed sprawdzeniem, czy w ogóle będą działały.  :ph34r: Potem zabrałem je nad Wisłę i gdy pobawiłem się nimi trochę powiedziałem sobie w myślach, że ryby dostaną amoku. Tak przypadkowo ochrzciłem tą konstrukcję Amok :D

 

A Koma, to po prostu Amok czytany wspak.

 

post-46021-0-42981900-1406480266_thumb.jpg

 

To malowanie na uklejkę wykonałem pierwszy raz po zlocie Jerkbaita w Warszawie. Jeden z Forumowiczów poprosił mnie o woblery ze sterem pod sandacze, jednego więcej zrobiłem dla siebie, głównie po to by zachować wzór malowania.

 

post-46021-0-29137900-1406480260_thumb.jpg

Edytowane przez joker
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał, pójdzie coś do ciebie pewnie. Zanim pójdzie to napiszę, że Amok do prostego równego ściągania nie jest stworzony. Jedyna sytuacja gdzie można nim łowić bez szarpania to połów z wachlarza w nurcie rzeki. Wtedy nurt wynosi Amoka, który próbuje opadać, więc lekko błyska i kolebie się w trakcie takiego spływu. Jeśli delikatnie podbijesz, to będzie oczkował i opadał w lusterku. Duży potencjał w tym prowadzeniu widzę dla wielkości 8cm. Pięknie przed zwałkami, główkami i na rafach będzie można tak łowić przy właściwym ustawieniu. 

Cały bajer w Amoku jest wtedy, gdy po zarzuceniu skracasz linkę z poszarpywaniem szczytówką. Wtedy masz na lince uklejkę wijącą się z lewa na prawo z oczkowaniem na przemian. Jak zrobisz to szybciej, to chlapie się też po powierzchni i jest to bardzo widowiskowe.

Edytowane przez joker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koma jest jak Ewa z żebra Adama :D A było to tak...

 

- Zrób uklejkę.

- Nie.

Zrób coś pod bolenia.

- Nie robię.

- Zrób uklejkę. 

 

- Nie

- Zrób....

 

Molestowano mnie dość długo, w końcu zostałem zgwałcony i protestu nie wnoszę :) Oczkująca uklejka i tak kiedyś by powstała, wcześniej czy później. Wyszło wcześniej, może i dobrze. 

Bazą do tego jerkbaita były wszystkie pomyłki smukłych przynęt wykonane od sierpnia zeszłego roku. Sporo tego było. Więc zapomniałem o tym co zrobiłem z tamtymi konstrukcjami. Wziąłem czystą kartkę i narysowałem sobie z głowy, czyli z niczego ;) nowy kształt. Szerszy kluseczek wraz z profilem miał ułatwiać oczkowanie i odskoki. Marzyła mi się mała rybka pląsająca pod powierzchnią . Bo ten jerkbait jest podpowierzchniowy, chociaż opada z lusterkowaniem dość szybko.

Od ręki wykonałem po jednym modelu prototypowym w wielkościach 8cm i 9cm. I zrobiłem coś, co nigdy wcześniej nie miało miejsca. Pomalowałem te prototypy jeszcze przed sprawdzeniem, czy w ogóle będą działały.  :ph34r: Potem zabrałem je nad Wisłę i gdy pobawiłem się nimi trochę powiedziałem sobie w myślach, że ryby dostaną amoku. Tak przypadkowo ochrzciłem tą konstrukcję Amok :D

 

A Koma, to po prostu Amok czytany wspak.

 

attachicon.gifamok 7 i 8.jpg

 

To malowanie na uklejkę wykonałem pierwszy raz po zlocie Jerkbaita w Warszawie. Jeden z Forumowiczów poprosił mnie o woblery ze sterem pod sandacze, jednego więcej zrobiłem dla siebie, głównie po to by zachować wzór malowania.

 

attachicon.gifAmOk (1).jpg

 

To ja molestuje Fario100 potrzebuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...