Franc Opublikowano 18 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 Na fotkach świetnie , to na żywo będzie jeszcze lepiej . 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 18 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 Przy okazji powstają modele do pudełek na Stora Ballen. Będzie wreszcie okazja do częstszego pobytu w wodzie dla większych Roninów. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 15 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Czekałem na napisanie tego posta i bardzo się cieszę, że mogę to zrobić dzisiaj Uważam, że cel jaki sobie postawiłem został osiągnięty. Krysto miał imitować ukleję z wyglądu i przede wszystkim w ruchu - oszczędnie w osi poziomej plus wibracja boków. Te pierwsze sztuki, które jutro wyjadą wraz z Nurtami 55 są ustawione identycznie, czyli tak, jak sobie wyobrażam optymalną pracę dla tej przynęty.Krysto pracuje już od wolnego prowadzenia na wodzie stojącej co czyni z niego bardzo uniwersalny wabik. Świetnie sprawdzi się w trollingu na wodach stojących. Można wzmocnić jego pracę poprzez ściągnięcie oczka o kilka milimetrów w dół. Błyski bokami są wtedy znacznie mocniejsze. Poza oczkiem przednim można skorygować pracę zmianą kąta steru. Doginając ster do kąta 90 stopni zbijemy pracę do oszczędniejszej. Tym samym nie ma konieczności robienia innych wersji tego modelu, ponieważ każdy boleniowiec dogra go sobie tak, jak mu pasuje.Można nim twichingować w trakcie prowadzenia. Łagodnie lusterkuje opadając w pauzie. Można nim obławiać warstwy przydenne skokami, co czyni z niego potencjalną przynętę na okonie i sandacze na wodach stojących. Dostrzegam w tym woblerku wiele ciekawych możliwości. Jedyna wada - nie jest to dalekosiężna przynęta. Więc ci, którzy szukają przynęt ciężkich nie będą zapewne zainteresowani około 12g przynętą. Przy okazji... Nie podjąłem jeszcze decyzji o dalszym losie tej przynęty. Dla mnie to wyjątkowa rzecz. Zrobiłem ten wobler z myślą o Krystianie, bo bardzo chciałem zrobić woblera razem z nim. Więc zrobiłem go bardziej dla niego niż dla siebie... Resztę napiszą lub nie, ci, którzy dostaną pierwsze sztuki. Może skrytykują to co tu napisałem o Krysto, a może napiszą coś innego. Mogę teraz spokojnie wrócić do innych przynęt 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 20 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Znakomita praca. Graty. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 (edytowane) HA HA HA Brawo Jasiu! Wrzuciłem wam film z pracą tonącego NURT 55 Edytowane 20 Marca 2016 przez joker 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre99 Opublikowano 20 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 (edytowane) siema!!! widze joker ze masz wyjątkową rękę do malowania i oklejania jak najnaturalniejszych przynęt i zaj.pracują,brawo!najlepsze hand made jakie widziałem na tym forum ,choć kilka osób tez tu reprezentuje ekstraklase. Chciałbym zobaczyć prace tych struganek wyzej,nie typowy kształt mają. Edytowane 20 Marca 2016 przez andre99 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Ok. Teraz właściwy film z korektą oczka przedniego w dół u Krysto. W dół dosłownie 2-3mm. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Chciałbym zobaczyć prace tych struganek wyzej,nie typowy kształt mają. Czyli których? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Pierwsze Nurt-y za mną. Tonące dla chętnych. Oliwka. Stare złoto. Perła z błękitem; Grfitowo-srebrny; jelczyk 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Perłowo-cielisty Czarny. 8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Jeszcze jeden tonący Nurt 5,5 cm. Te na filmach (czyli pokazane na fotografiach wyżej) zbrojone w Owner BC36 rozmiar 12. Zdjęcie tylnej kotwiczki czyni z nich pływającą wersję. 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 21 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2016 (edytowane) Ten też esem jedzie? Edytowane 21 Marca 2016 przez Kielo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre99 Opublikowano 21 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2016 (edytowane) Czyli których?chodziło mi o tę gromadke maluchów bez drutu,okrągłe te,widze ze dopiero w toku Edytowane 21 Marca 2016 przez andre99 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 21 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2016 Te okrągłe będą lada dzień usterzone i pstryknę foto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 21 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2016 Ten też esem jedzie? One już tak mają 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 22 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Jeśli chodzi o zmianę pracy Nurt-a to za wiele możliwości nie ma. Małe oczko przednie jest tak wystawione, że praktycznie na to nie pozwala. Poza tym jest to drut 8mm LSi, aż nadto solidny jak na tak mały wobler, ale jego zadaniem jest utrzymanie Dużego szalejącego bolenia Poza tym nie ma konieczności majdrowania przy tej przynęcie. Ta przynęta w zasadzie sama robi robotę w nurtach rzeki. Drobi, błyska, idzie esem, co więcej potrzeba. I najważniejsze. Powtarzalność pracy w każdej sztuce jest bezproblemowa do wykonania, wystarczy trzymać się raz ustalonych parametrów technicznych. Jest to wersja jednobryłowa, bez komór powietrznych, bez innych dziwnych rozwiązań wewnątrz. Balastowana kulkami stalowymi, więc można by rzec - kalibrowany 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Drut 8 mm, to nie tylko bolenia, ale i całkiem sporego rekina utrzyma 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 (edytowane) Komory powietrzne i inne "dziwne rozwiązania" nie są dziwne ,stosuje się je jak i inne rozwiązania w konkretnym celu tylko trzeba wiedzieć w jakim i po co :-) ,do pracy esem nie są potrzebne można to załatwić w inny sposób a kształt woblera jak i rodzaj pracy podstawowej ma tu pierwszorzędne znaczenie (cygarowaty najprostszy) ,im wobler wyższy i bardziej spłaszczony wym trudniej zrealizować takie założenie.Parametry techniczne ,dokładność hihi zawsze trzeba się ich trzymać ,bezwzględnie.Fajnie wyszło i czy tylko na bolki ? ,moim szkromnym szdaniem kompletny odlot :-):-). Edytowane 22 Marca 2016 przez Kielo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wepster Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Nurt super uniwersał, milion zastosowań ale mnie i tak bardziej urzekł Krysto Mam słabość do takich wyraźnie lusterkujących boleniówek. Jestem pewien, że będzie robił robotę, taka przynęta z którą letnim wieczorem śmiało można lecieć na wiślane rafy zostawiając w domu inne wabiki Może w końcu i ja się wezmę za coś boleniowego, tak mi w tym tygodniu z @Muddlerem podnieśliście ciśnienie swoimi konstrukcjami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Te są mocno lusterkujące Webster tylko przekrój korpusu taki że widać to hihih po oczach tylko :-). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wepster Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Racja Kielo, do tego malowanie (jasne boki i ciemny grzbiet) też zmieniają wizualnie pracę w porównaniu do tego samego woblera pomalowanego jednym kolorem, ale podczas polowania, bolenie kierują się podobnie jak my przede wszystkim wzrokiem i z mojego doświadczenia wynika, że te wykljmowane przeze mnie najchętniej startują do woblerów, które migoczą i blyskają im przed oczami boczkami Przecinaki lekko drżące łowią u mnie tylko jak trafię ryby w amoku żarcia i w stadzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Webster przy boleniach jak i innych naszych rybach statystycznie rzecz ujmując oczywiście liczą się najbardziej oprócz pracy podstawowej te dodatki a w tych wobkach masz dwa ,S i nieregularne lusterkowanie ,dodatkowo nie są przeciążone ich praca jest niewymuszona subtelna ,jedyne co musisz zrobić to podejść rybę bo nie ważą 0,5kg hihihi.Ale ja uważam że pstrunie się nimi powinno łowić na małych i średnich rzekach:-). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wepster Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Nie zasmiecajmy wątku Robertowi. Znasz się na rzeczy i wiesz o czym mówisz, zgadzam się z wieloma twoimi poglądami na temat woblerów, jesteś kompetentnym gościem w temacie więc kiedyś po prostu mozna się spotkać nad wodą i pogadać do woli Woblery Roberta są nieprzeciętnie dobre, piękne i basta! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Dziękuję Webster :-) ,myślę że Joker się nie obrazi za takie pochwalne posty :-).Przepuściłem tego o cho cho ,w sensie tych kształtów ,pierwsze jakieś 15lat temu SS robił pod pstrunie i dalej robi ,ja jako że kształt obmyty hihih tylko badałem a prace przekładałem/przekładam na inne kształty :-).Na rybki zawsze :-) i wszędzie :-). 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi