Skocz do zawartości

Joker - historia przynęt Roberta Ciarki


Rekomendowane odpowiedzi

Wystawiam na GT boleniowe.


 


Koma 75/12g


 


post-46021-0-84939600-1469431663_thumb.jpg


 


Koma 85/16g


 


post-46021-0-24085400-1469431671_thumb.jpg


 


Krysto 75/12g


 


post-46021-0-08884300-1469431679_thumb.jpg


 


Krysto po tuningu. Korekty - ster, oczko do dolnej kotwicy, balast. Sugestie użytkowników spowodowały zmiany. Poprawa lotności.


Edytowane przez joker
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-46021-0-46713100-1469710134_thumb.jpg

 

Na zdjęciu trzy kombinacje sterowe dla wersji Boss 80, od góry TSR, TR, TDR.

 

Jutro wystawię na GT dwie, płytkiego pomykacza TSR i biegacza TR :) Osiem centymetrów to jedna z najbardziej uniwersalnych długości do połowu wszelakich drapieżników. Nie jest za duża dla Okonia i nie za mała dla sandacza. Na sportowe szczupaki w sam raz :) Bolenie ze stojącej wody również nim nie pogardzą, np. w trollu. Ósemka ma subtelniejszą pracę od dziesiątki. W tej wielkości najwyraźniej widać XL, charakterystyczny dla całej rodziny Boss-ów.

Iks z lusterkiem to jedne z najbardziej lubianych woblerów w Europie. W wersji 120 to lustro jest szerokie, praca bokami dość wysokiego korpusu jest dominująca, ale ta wielkość dedykowana jest szczupakom i powiedzmy jeziorowym sumom w krajowych warunkach. W wersji 80 praca X i lustro są zbilansowane, nie ma dominacji jednego nad drugim, tak też jest w wersji 60. Przy czym, jeszcze oszczędniejsze są wychylenia głowy i ogona w szóstce dedykowanej pstrągom i okoniom.

 

Wracając do R i DR w Boss 80. Wersja R lepiej odbija na boki przy poszarpywaniu od wersji DR. Wersja DR szybciej się zagłębia przy poszarpywaniu od wersji R. Niby logiczne, szczególnie ta różnica w szybszym zanurzaniu...

 

post-46021-0-13148400-1469710128_thumb.jpg

 

Nie do końca należy się sugerować samą głębokością zanurzenia przy wyborze twicha. Jest to ważne, ale nie najważniejsze. Podam przykład. Masz łowisko z sandaczem, górka, albo rozległy blat do 1,5m. Podświadomie sięgasz do pudełka po wersję do 1,5m, albo płytszą. Rzucasz i rzucasz, i nic się nie dzieje. Sandacze na jeziorach i zaporówkach chętniej łykają przynęty "z dna" niż z toni. Jeżeli zastosujesz wersję głębiej nurkującą niż głębokość łowiska, to dłużej utrzymasz wobler przy dnie. Twichbait w takim przypadku będzie imitował rybkę szukającą schronienia, a często stukający o dno ster podnosił będzie drobiny piasku albo namułu, tym samym zwiększamy szansę na złowienie sandacza w takim stanowisku. Wyjątkiem od tej reguły jest żerowanie sandaczy przy powierzchni.

 

Jest wiele innych ciekawych rzeczy dotyczących zastosowania twichbaitów. Od czasu do czasu coś skrobnę.

Edytowane przez joker
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boss 80 podstawowy set kolorów, który sprawdzi się na każdej wodzie. Do tego tylko fluo i można łowić praktycznie wszystko na jeziorach i rzekach.


 


post-46021-0-80114400-1469782202_thumb.jpg


 


Coś z tego wykładam na GT.


 


A dziesiątkę z giełdy, wczoraj po ustawianiu ósemek, chapnął okonek. Chciałem sprawdzić czy działa, bo chętnych na nią nie ma ;)


 


post-46021-0-69110200-1469782347_thumb.jpg


Edytowane przez joker
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już są na giełdzie.

 

Waga 9g

 

Praca ósemek najbardziej zbliżona jest do legendarnego, co tu ukrywać, Shad Rapa. W twichu pracuje jednak o niebo lepiej, jest żwawszy, odskakuje na boki i potrafi błysnąć częścią brzuszną.

 

Inną niemniej istotną różnicą względem znanych przynęt Rapala, Salmo i reszta świata, jest przesunięcie w Jokerach kotwicy brzusznej bliżej głowy. Łapanie za policzek przy atakach z boku zostało zredukowane do 99%. Ten system, jak ktoś dobrze przyjrzy się moim przynętom pod pstrąga i szczupaka praktykuję od ponad trzech lat. Cichutko bez pisania i opowiadania. Jest to wynik wieloletnich obserwacji ryb łowionych na woblery. Woblery atakowane są przez ryby różnie, w zależności od prezentacji, ale nie tylko... o tym sza ;) Coś trzeba sobie zostawić :)

Edytowane przez joker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie mogę jeszcze wystawić kolejnych woblerów na GT, po raz kolejny pokazał się czerwony komunikat o tajemniczych 14 dniach i 4 ofertach na giełdzie. Z tego co wystawiłem już część usunęła moderacja, a tu nadal zakaz :angry: Dziwny system tej giełdy, kompletnie nie rozumiem w czym to ma pomóc Jerkbaitowi. Rozumiem sens płatnych podpiętych ofert sprzedażowych, czy też zawodowych sprzedawców, ale takie ograniczania dla okazjonalnych dłubaczy, albo tych, którzy pozbywają się nadwyżek własnego sprzętu? Cieszę się, że nie muszę tego robić częściej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowy set kolorów dla Boss 60.


 


post-46021-0-87327800-1469787331_thumb.jpg


 


Paleta obsłuży pstrągi, okonie, bolenie, klenie. Do pokazanych jest jeszcze niezawodny jazgarz, czarny z pomarańczowym brzuchem i płoteczka. Każdą z pokazanych wersji kolorystycznych można podbić na brzuchu innym kolorem, np. pstrąga żółtym i tak można pisać przy zamówieniach. Można też każdą z wersji wykonać na chrom. Np. ukleja jest świetna w takim wykonaniu. Z góry napiszę, że "japoński desing twichowy" mogę zrobić na życzenie, doliczę ;) za takie fanaberie +20.


 


Boss 60, to pływający twichbait w wersjach TSR do 0,6m, TR do 1,2m, TDR powyżej 1,2 ale bez przesady. Stały balast, bardzo lotny przy masie nieco ponad 4g i celny. Łowienie punktowe bez problemu. Spinning/cast.


 


Do końca sezonu mogę wykonać TSR i TR, stery tylko domówię, ale robić już mogę.


 


W palecie są nowe kolory od lewej:


3 - twichowy okonek - "pasiak"


5 - inspiracja pijawką lekarską "doktorek"


6 - kompilacja piskorzowatych z użyciem złota - "jubiler"


8 - jest to kolor na woblerze nie obłowiony, pomysł od Mefika, autora świetnego artykułu "Okoń na pięć taktów"  i on go będzie testował. Czuję, że to będzie to. - "mefik"


 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robercie.

Masz, jak każdy, możliwość wystawienia na giełdzie cztery oferty na dwa tygodnie. Czyli realnie co 3,5 dnia możesz wystawić np. po dziesięć woblerów. 

Mało?

:huh:

Giełda jest tylko dodatkiem do forum. Podstawą była i jest wymiana doświadczeń, umiejętności, wiedzy. W jednym poście piszesz o "zachowaniu wiedzy dla siebie", a w następnym oburzasz się o ograniczenie czasowe w wystawianiu kolejnych ofert na giełdzie. Czyżby nowe podejście? Wolałem poprzednią twarz @jokera...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...