Skocz do zawartości

Joker - historia przynęt Roberta Ciarki


Rekomendowane odpowiedzi

Będzie kilka mini Koma dodatkowo w wąskiej kolorystyce, to takie zapowiedzi: złota z czarnym, płotka, ukleja i może minnow. Czyli to co najbardziej pasuje rybom, a nie oczom wędkarzy.

Edytowane przez joker
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro kolejny wędkarski wyjazd z "uczniem". Będziemy próbować złowić szczupaki. Tym razem i ja zabieram sprzęt oraz przynęty. Młody adept o tym już wie, że mam przygotowany zestaw dla niego. Trochę spodziewa się, że to będzie zestaw z tego co sam wytwarzam. 


 


post-46021-0-28950000-1471352379_thumb.jpg


 


Nie wypada nie zabrać czegoś swojego w takim przypadku, ale jest to bardziej dodatek. W końcu w sklepach jest mnóstwo bardzo skutecznych przynęt i z tego głównie będzie korzystał w przyszłości. Zgłupieć na punkcie jakiejś metody, stylu łowienia, marki, czy rękodzieła zdąży i nie chcę do tego przykładać ręki ;) A jakże łatwo można popaść w megalomanię mając o to "ucznia". Oj nie jednemu się przewróciło w głowie w takim momencie. Zresztą co tu ukrywać, dotyka to nie jednego Jerkbartowicza, wystarczy poczytać :)


 


Trzymajcie kciuki za jego jutrzejszy połów. 


  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czeka mnie jeszcze praca domowa z usuwaniem zadziorów. Na zdjęciu widać ich brak przy dwóch przynętach z prawej strony. 100% decyzję o usuwaniu zadziorów z każdej kotwicy i haka podjąłem w tym roku, a przynęty ze zdjęcia nie były używane od dwóch sezonów. No siekło mnie na woblery, które robię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Od dobrych 12 lat zamawiam je tylko u Marka. Ale dla "ucznia" to nie będzie istotne, ponieważ odpowiedniki Mepss Lusoksa są dostępne również w sklepach. To mój nr.1 na namierzone szczupaki, czyli te, które skubią rippery. Polecam każdemu ten prosty trick. Skuteczniejszy jest rozmiar większy. 

Edytowane przez joker
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duże wirówki tego typu są niezastąpione na płytkie zarośnięte wody. Bez ciężarka, który jest do nich dołączany z przodu na drucie, można ją wyrzucić na wystarczającą odległość i poprowadzić wręcz flegmatycznie, bardzo wolno. Szczupaki niekiedy preferują takie tempo, a i duże okonie na tą przynętę siadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo do Pana Marka trzeba iść na kawę i pozwolić mu pokazać wszystkie wzory ;)

Od lat biorę te pokazane i "serki" od rozmiaru 1 do 6. Mały oscypek 1-3 na pstrągi, 4-6 na szczupaki :) Też polecam.

Edytowane przez joker
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...