Skocz do zawartości

Joker - historia przynęt Roberta Ciarki


Rekomendowane odpowiedzi

Kupiliśmy rozmiar 10, do wobków 3.5 - 5 cm, nie wiem czy podróby, bo miałem je pierwszy raz i bez możliwości porównania, większych już nie brałem.

Mam takie dziwne podejście, że jak się na czymś sparzę, to ciężko mnie namówić na dalsze zakupy. :D

Tak jak pisałem wyżej, te które były ok z całej paczki, śmiało można określić jako produkt dobry, nie rewelacyjny, ale dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamatsu (konger), Sumato (Jaxon) czy też Sensual(Mikado) to kotwice koreańskie, najprawdopodobniej z jednej fabryki. Technologia z kraju kwitnącej wiśni podobno. W każdym razie niektóre wyroby na niezłym poziomie. I dobrze, że atakują, skoro potentaci z Europy nie garną się do zajęcia rynku środkowo europejskiego. 

Edytowane przez joker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Forum jestem kolegą wędkarzem i tego śmiało się trzymaj. Pan na inne okazje trzymam ;)

 

Kiedy mam już wystrugany korpus posługuję się jedynie ołówkiem i dalszą częścią "kodu linii"  :) Na filmie tego nie ma, jednak gdy zaczynam strugać kształtkę są w niej już otwory pod druty, a czasem też nacięcie na ster. To są moje punkty odniesienia do dalszych linii.

Potem już tylko nóż lub mały skalpel Olfa. Jeśli masz dobre małe dłutka to też super sprawa. Kupiłem kiedyś Maries i do pierwszego stępienia. Potem ciężko to naostrzyć i nie tną w poprzek włókien. Planuję nabyć na sztuki coś z wyższej półki. Chyba, że trafię gdzieś markowy komplet z małymi rozmiarami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od rana było tłusto,

 

post-46021-0-85532400-1393521592_thumb.jpg

 

potem dokończyłem piątki, jeszcze stery i ustawka,

 

post-46021-0-87089800-1393521599_thumb.jpg

 

a na koniec przedpołudnia strzeliłem fotki swoim starociom.

 

9cm 40g - taki pomysł miał kolega na suma. Ogólnie stawy się rozpadają od prowadzenia tego woblera  :lol:

 

post-46021-0-43641600-1393521647_thumb.jpg

 

... i raczek z 2000r! Rewelacyjne znalezisko w pudełku u kolegi :)

 

post-46021-0-27110200-1393521752_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już wiecie, że zestaw kolorów na ślizie to nie pomysł z przed 5 minut. Już kiedyś pisałem o tym - pierwszy pstrąg w życiu na te kolory, pierwszy kilogramowy też :)

 

post-46021-0-52423100-1393521996_thumb.jpg

 

Później doszły inne zestawienia, które tu pokazuję w nieco ładniejszym wykonaniu na ślizach ( a raczej jako wersje kolorystyczne o nazwie śliz )

 

fire

 

post-46021-0-46097200-1393521982_thumb.jpg

 

yellow

 

post-46021-0-00800300-1393521989_thumb.jpg

Edytowane przez joker
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bym zapomniał.

 

Te woblery, które trafią teraz do was mają małe zaznaczenie dla wersji tonącej. Proszę mi później dać znać, czy coś takiego jest OK. Czy wystarczy jako znak rozpoznawczy, czy trzeba myśleć nad innym rozwiązaniem.

 

Poniżej widać o co chodzi. Płytkie nacięcie nad Joker oznacza, że to wersja tonąca - S. W zamyśle ma być na tyle wyraźne, żeby wyczuć pod palcem nawet po ciemku, bez oglądania. Czekam na info od tych, którzy S zamawiali :)

 

post-46021-0-05051600-1393526102_thumb.jpg

Edytowane przez joker
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braille dla wędkarzy - świetny pomysł :)

Jeśli pozwolisz, lekko zmodyfikowany zastosuję w swoich woblerach B)

 

PS

Jak nie pozwolisz, też zastosuję ;)  :D

J. 

 

 

... bo jakoś te pisanie F lub S na korpusach nie kręci mnie ;)

 

Janusz bierz jak ci się podoba, przecież to ma być dla ludzi dobrze, o ile się sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą porozmawiałem ze starym znajomym. Puknął na Fb bo podobno masakrycznie zajebiaszcze (się uśmiałem) wobki robię. Zamówił trochę przy okazji. 

Pytam go co on teraz porabia, a on ze zszedł dzisiaj z lodu z trzema okoniami, coś 3,2kg ważyły. Potem dodaje, że tak już kilka dni po dwa, trzy powyżej kilograma.  :o

 

Co ja wam więcej...

 

...aha, już wiem gdzie będę wreszcie testował w Polsce  jerki na okonie  :D

Edytowane przez joker
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bym zapomniał.

 

Te woblery, które trafią teraz do was mają małe zaznaczenie dla wersji tonącej. Proszę mi później dać znać, czy coś takiego jest OK. Czy wystarczy jako znak rozpoznawczy, czy trzeba myśleć nad innym rozwiązaniem.

 

Poniżej widać o co chodzi. Płytkie nacięcie nad Joker oznacza, że to wersja tonąca - S. W zamyśle ma być na tyle wyraźne, żeby wyczuć pod palcem nawet po ciemku, bez oglądania. Czekam na info od tych, którzy S zamawiali :)

 

attachicon.gifF czy S.jpg

Dobre dla młodych.Ja tu  widzę ino strzałę pomarańczową.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre dla młodych.Ja tu  widzę ino strzałę pomarańczową.

Dlatego u mnie będą to doklejone ziarenka piasku. Czy coś podobnego. Coś, co bez wątpliwości natychmiast da jednoznaczną odpowiedź.

Aha, Tomku, skoro nie widzisz - Robert zrobił takie małe nacięcie. Słabo widać, ale pod palcem nie powinno być wątpliwości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy lakier/epoxy tego nie zalepi ze będzie nie wykrywalne? Będę musiał zerknąć do moich pudeł bo ja chyba same tonace mam :D

 To jest tylko pomysł, szukanie dobrego rozwiązania. Po tym jak zrobiłem kilka nacięć i są już gotowe woblerki, widzę, że może wystająca kropka lub coś w tym stylu mogło by być lepsze.

 

W każdym razie rozwijam swój osobisty koncept pt. - nie brać złych przykładów od masowych producentów.

 

Dlatego jerki mam różne po prostu, a nie jeden w trzech stopniach pływalności.

Dla sterowców najlepszy wariant dla mnie to różne stery w jednej wersji. teraz to jeszcze robię miksy, ale docelowo planuję ten temat ogarnąć kształtem steru. Wersja pływająca inny ster i nieco inna praca, inny ster dla tonących woblerów. 

 

Co jakiś czas próbuję testować co bardziej odpowiada wędkarzom. Osobiście lubię sprawy uprościć na tyle ile jest to możliwe. Jednak ciężko przekonać innych wędkarzy, że wcale nie potrzebują tego samego woblera w trzech wersjach tonięcia. No ale pamiętam, że każdy wie lepiej co jest dla niego dobre :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zaliczyłem wtopę.

 

Po pięknym wczorajszym dniu i niespodziance, której iskrę dał Ricci, dzisiaj okazało się, że jeden komplet Fario skopałem.

To jest nowa wielkość 6,5cm, której nie robiłem wcześniej, ale dostałem zamówienie na całą paletę, więc...

Szybki test wagowy, przeliczenie na lakiery, balast i kotwice i myślałem, że będzie luks. 6 i 7cm mam opanowane, więc nie miało być z tym problemu problemu. A jednak zamiast kompletu pływającego mam tonący.  -_-

 

Wspominam to tylko dlatego, gdyż potknięcia takie jak to zdarzają się każdemu. Cóż, teraz czas o info dla odbiorcy o wydłużonym oczekiwaniu na właściwy komplet  :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tego złego, jak mówi porzekadło.

 

8 marca będę w Warszawie na spotkaniu naszej bandy. Pomyślałem, że nie będę nic brał poza jerkami do pokazania. Tym bardziej, że jest już ustalony pokaz slajdów i oglądanie wędzisk połączone z prezentacją.

 

Pomyłka przy balastowaniu wersji fario 6,5cm okazała się dobra w skutkach, bo mam piękny komplet tonących Fario do pokazania, a także do zgarnięcia na miejscu w Warszawie. Jeśli ktoś będzie miał na jakiegoś ochotę. Tak więc zapraszam do Warszawy również i ja i moje woblery.

 

To ten komplet

 

post-46021-0-12450700-1393693923_thumb.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ucieszył mnie właśnie jeden mail. :)

 

Otóż jeden z forumowiczów Zebelitto skorzystał z pomocnika do strugania, czyli "kodu linii". Spójrzcie sami, jak pięknie mu poszło. Aż sam się dziwię, że tak szybko opanował pierwszy wzór. To jest tylko dowód na to, że metoda jest prosta do nauki i otwiera drzwi do rozwoju nad własną techniką i własnymi przyszłymi konstrukcjami. Na zdjęciach kształtki klasycznych trociowców.

 

Bardzo się cieszę, że w jakiś sposób mogę komuś tutaj pomóc. :)

 

Zapraszam i innych młodych stażem strugaczy do pokazywania swoich prób strugania z wykorzystaniem "kodu linii". Ten wątek jest dla was otwarty. Możecie wkljać takie zdjęcia sami, lub przesłać do mnie, a ja sam wrzucę.

 

post-46021-0-83646100-1393695533_thumb.jpg post-46021-0-76671000-1393695540_thumb.jpg post-46021-0-74355800-1393695547_thumb.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...