pirania74 Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Zna ktoś może namiary na zakłady szkutnicze na Mazowszu, które zrobią pychówkę? Jest podobno w okolicach łomianek - proszę o dokładniejsze namiary gdzie ewentualnie można by było kupić Z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gajowy Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Koszt takiej pychówy 1500 jest na allegro nawet to samo zdjęcie co u Tomka1988 http://moto.allegro.pl/lodzie-wioslowe-i1427068389.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 3 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 Sprawy, ktore mi sie nasunely podczas czytania...: To jest naprawde debilny pomysl, zakazanie nawet silnikow elektrycznych. Trudno w tym sie doszukac jakiejs logiki, zwlaszzca ze Straz plywa normalnie.Ale to jest widocznie taki rejon...pamietam, ze jakis czas obowiazywal na Biebrzy zakaz wedkowania (a przynajmniej byly duze ograniczenia) - zaskotkowalo to rozwojem klusownictwa. Wielkosc łódki na tego rodzaju wode nie moze byc zbyt wielka (zwlaszzca ze tylko wioselko zostalo) bo...w pewnych miejscach mozna miec klopoty z nawroceniem jak lodka bedzie wislana (czyli raczej nie mniej niz 7m) Silnik do pychowki rzeczywiscie nie warto wiecej niz gdzies 15KM (chyba ze nasz OKRET ma np. 9m 8)i 800kg) bo to nie sa lodki plywajace w slizgu - duzych predkosci nie da rady osiagnac. Byly pomysly, zeby laczyc z elektrykiem..ja mam lekka laminatowa 7,5m i juz nie bardzo sobie wyobrazam jak by to mialo plywac...mniejsza lodka ale za to z drzewa bedzie duzo ciezsza... Odnosnie budowy..jak zaczalem sie rozgladac rowniez byly podobne opinie co do ceny i ze ogolnie bezproblemowo.Wowczas realia (zarowno jesli chodzi o cene ale przede wszystkim, zeby znalezc dobrego wykonawce) mnie przytloczyly...moze teraz jest lżej.. Aktualnie coraz czesciej sie przekonuje, ze ani drewno, ani nawet laminat nie wytrzymuja w zetknieciu z nasza rzeczywistoscia. Ciezko to bowiem wziac na plecy i przestawiac w inne m-ce... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 biosteron Opublikowano 3 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 Koszt takiej pychówy 1500 jest na allegro nawet to samo zdjęcie co u Tomka1988 http://moto.allegro.pl/lodzie-wioslowe-i1427068389.html Witam. Oglądałem filmik na YouTube i co mnie zaciekawiło to to, ze dolne deski burtowe nie są w 100% wykorzystywane, a to dla tego, ze koledzy obrali złą technikę ich łączenia do dna pokładu pychówki, no i można by było te dolne deski w inny sposób mocować, a tak sporo cześć deski od rufy jak i od czuba jest ucinana wzdłuż niepotrzebnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tomek1988 Opublikowano 3 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 Akurat ten kolega którego filmik widziałeś nie dawno zaczął robić te pychówki ale wychodzą mu fajne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 biosteron Opublikowano 3 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 Deska burtowa dolna wygina się wzdłuż pokładu pychówki najtrudniej(czasem trzaska wzdłuż słoi), ale jest na to sposób, otóż trzeba mądrze wyprofilować spód pychówki (rant spodu), a wtedy deska burtowa będzie się gięła tak jak nam potrzeba, a nie odwrotnie. Jest wiele technik wykonywania pychówek, dochodzą do perfekcji ci co wykonali ich kilkanaście. Dobrze jest się radzić tych starszych szkutników, a i oni nie bardzo chcą zdradzać swoich tajemnic, w końcu tez się namęczyli nim zrobili tą pierwszą idealną , a cena nie jest wyśrubowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 datoos Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 A czy ktoś ma namiary na Pana Szymańskiego, który robi/robił pychówki, ponoć gdzieś pod Warszawą???/ Z góry dziękuję.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kruszyn Opublikowano 16 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 masz priva Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Swider Opublikowano 17 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Ja mam namiar na T.Szymańskiego.Jak cos to pisz na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 danielst Opublikowano 28 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 Witam Pierwszy post więc witam kolegów . Obecnie jestem na kupnie pychówki i mam prośbę czy może ktoś zna pychówki od tego Pana ?Mam zamiar taką 6,5m zakupić proszę o radę , będe pływał po Sanie. http://allegro.pl/lodz-drewniana-lodz-wioslowa-pychowka-wios la-i1529114707.html pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kruszyn Opublikowano 28 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2011 ja teraz będę używał drugi sezon,po pierwszym nie narzekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kruszyn Opublikowano 29 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 witamco Byś chciał wiedzieć pozdrawiamWitam Pierwszy post więc witam kolegów . Obecnie jestem na kupnie pychówki i mam prośbę czy może ktoś zna pychówki od tego Pana ?Mam zamiar taką 6,5m zakupić proszę o radę , będe pływał po Sanie. http://allegro.pl/lodz-drewniana-lodz-wioslowa-pychowka-wios la-i1529114707.html pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 biosteron Opublikowano 29 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 ja teraz będę używał drugi sezon,po pierwszym nie narzekam Witam. Co tak często zmieniasz pychówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 danielst Opublikowano 29 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 Chciałbym wiedzieć czy w trakcie 1 sezonu pływania trzeba doszczelnić , czy wystarczy raz przygotować przed sezonem , jaki silnik do 6,5 metra na sporą rzekę (dony San), czy Kruszyn użytkujesz łódkę od tego gościa co dałem linka i jeśli tak to jak się sprawuje na rzece jaką długość wybrałeś , może kupić krótszą ? Będę wdzięczny za rady . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 argrabi Opublikowano 29 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 jaki silnik do 6,5 metra na sporą rzekę (dony San), Nie pływałem po Sanie, ale do takiej łódeczki 6-8 KM (nawet do 10) powinno zapewnić komfort pływania.. Co do długości, to kompromis między zdolnością manewrowania na danym akwenie (im mniejszy akwen, tym krótsze) a wygodą (im dłużej, tym lepiej).te 6,5 m chyba jest OK. Swego czasu pomagałem kolegom przy wodowaniu takiej łódeczki na Wiśle.... Od wspomnianego powyżej p. Szymańskiego z Kromnowa...Maszoperia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kruszyn Opublikowano 29 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 witamw zeszłym sezonie zakupiłem u niego 7.2 m,w trakcie pływania doszczelniać nie musiałem teraz po leżakowaniu zimowym pewnie będzie trzeba ją trochę poupychać i zaimpregnować.Co do silnika to wedle upodobań i zasobności portfela ludzie pływają na 5kmi 20 km ja sobie wybrałem 15 km i też jest zajebiście.Biosteron ,musiałem poprzedniej sie pozbyc bo cała pierwsza decha mi pękła i zrobiła się szpara na centymetr gruba.Dlatego zmieniałemChciałbym wiedzieć czy w trakcie 1 sezonu pływania trzeba doszczelnić , czy wystarczy raz przygotować przed sezonem , jaki silnik do 6,5 metra na sporą rzekę (dony San), czy Kruszyn użytkujesz łódkę od tego gościa co dałem linka i jeśli tak to jak się sprawuje na rzece jaką długość wybrałeś , może kupić krótszą ? Będę wdzięczny za rady . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 biosteron Opublikowano 29 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 Biosteron ,musiałem poprzedniej sie pozbyc bo cała pierwsza decha mi pękła i zrobiła się szpara na centymetr gruba.Dlatego zmieniałem Samoistnie pękła, ta górna deska , czy coś innego wpłynęło na ten fakt . Wymiana takiej deski nie jest zbyt trudna, no chyba, że i wręgi popękały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kruszyn Opublikowano 29 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 Pierwsza od dołu,SZymański nie chciał robić na drugą też nie chciał się namówić.A pękła sama co roku po trochu ,mój błąd jak była nowa zostawiłem ją na długi czas suchą i akurat tak operowało słońce że sobie pękła .A dwa w 2009 ja ją trochę też dorobiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gajowy Opublikowano 29 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 Witam Pierwszy post więc witam kolegów . Obecnie jestem na kupnie pychówki i mam prośbę czy może ktoś zna pychówki od tego Pana ?Mam zamiar taką 6,5m zakupić proszę o radę , będe pływał po Sanie. http://allegro.pl/lodz-drewniana-lodz-wioslowa-pychowka-wios la-i1529114707.html pozdrawiamWłaśnie kupiłem od niego taką 6.3m właściwie to dwie razem z kolegą z forum sumowego. W hurcie po stówce nam opuściłPrzedwczoraj było wodowanie i pierwsze próby na Bugu Ogólnie wszystko jest ok. wręgi z krzywulców dębowych i akacjowych deski bez sęków wszystko ładnie spasowane i uszczelnione. Bardzo stabilna Co do impregnacji to jest niewystarczająca. Ja po odbiorze malowałem jeszcze trzy razy w ciągu dwóch dni dechy wypiły 5litrów oleju lnianego (malowałem aż przestał wsiąkać) Pawęż robi sosnową trzeba wzmocnić jeśli ma być pod silnik Mi zrobił dębową gr.5cm ale zawiozlem mu dechę na pawęż (mam blisko) Jeśli będziesz pływał na spalinie podaj mu jaką wysokość ma mieć pawęż Co do mocy sinika to według mnie 8-10koni aby się w miarę sprawnie poruszać to minimum Gdybyś chciał szybko się przemieszczać na większe odległości 10-15kilometrów to 20koni Śmiało można i założyć 30stke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 biosteron Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2011 Co do impregnacji to jest niewystarczająca. Ja po odbiorze malowałem jeszcze trzy razy w ciągu dwóch dni dechy wypiły 5litrów oleju lnianego (malowałem aż przestał wsiąkać) Na gorącą, czy na zimno , TR?OLJA , warto to kupić , przymierzem się do konserwacji pychówki, przed sezonem i szukam dobrego środka konserwującego drzewo (pychówka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gajowy Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2011 Czy warto? Miałem malować polskim olejem lnianym np TAKIM Ale że nadawali deszcz nie chciałem czekać na przesyłke więc kupiłem w castoramie 117zł za 3L dwie puchy 234zł Nasz polski to praktycznie to samo ale trzy razy tańszy więc nie ma co przepłacać Nie warto Malowałem na zimno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 biosteron Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2011 Maszoperia Cyt. ,,Nasz guru wiślanych pychówek, Nalejlama Argrabi , jak się ma ta pychówka , co jest zamieszczona w fotorelacji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 argrabi Opublikowano 31 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2011 Jak każda rzecz, która ma kilku średnio zainteresowanych właścicieli Leży sobie gdzieś w ogrodzie pod Warszawą...Dwa lata temu pływałem nią - przygotowanie jej do wodowania po 3 latach leżakowania zajęło mi pół dnia, więc nie jest taka zła.Choć kazdy kolejny rok leżakowania zbliża ją bardziej w kierunku kwietnika, niż sprzętu pływającego.. PS. Tytułu sam sobie nie nadawałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 danielst Opublikowano 31 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2011 Po namyśle i konsultacjach z Gajowym zamówiłem , ma być gotowa na przyszły tydzień 6,5 m moja pierwsza pychówka , teraz szukam silnika z tego co widzę na więcej niż 6 koni nie uzbieram mam nadzieje że da rade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 argrabi Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Ja do swojego prawie 8-metrowego Śmiganta kiedyś 2 konie Hondy przypiąłem. W średnio mocnym uciągu na Wiśle ruch pod prąd był zauważalny .Więc da radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gajowy Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Ruch wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
pirania74
Zna ktoś może namiary na zakłady szkutnicze na Mazowszu, które zrobią pychówkę? Jest podobno w okolicach łomianek - proszę o dokładniejsze namiary gdzie ewentualnie można by było kupić Z góry dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
40
29
24
21
Popularne dni
20 Kwi
20
29 Lut
20
8 Maj
19
21 Wrz
16
Top użytkownicy dla tego pytania
argrabi 40 odpowiedzi
biosteron 29 odpowiedzi
Maciejowaty 24 odpowiedzi
Gumofilc 21 odpowiedzi
Popularne dni
20 Kwi 2009
20 odpowiedzi
29 Lut 2008
20 odpowiedzi
8 Maj 2009
19 odpowiedzi
21 Wrz 2007
16 odpowiedzi
Popularne posty
gacopyrz
Dla potwierdzenia, czy z laminatowej pychówki zrobimy sobie bezpiecznie taki pomost do wędkowania na wieczornej opasce?
explorator73
Mam wrażenie, że mierzi Cię brak kompetencji uczestników forum - dziwi mnie w takim razie dlaczego narażasz się dobrowolnie na stresy. Postaraj się czasem być miły, nawet wobec osób które nie są tak ś
Bolesław
A masz jakieś fotki tego swego dzieła ? 40km na pychówce 6,5-7,5m jeszcze nie widziałem ☺
Opublikowane grafiki
376 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.