admin Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Cześć,Wyobraźmy sobie taką oto sytuację. Stoimy nad pstrągową rzeczką, zwykle zakrzaczoną, trudnodostępną. Przystępujemy do kolejnego rzutu. Robimy tradycyjny zamach do tyłu i co wtedy? Zahaczamy przynętą o gałęzie, krzaki albo wysoką trawę. Szybko wyciągamy przynętę z zarośli i dalej próbujemy trafić w wyznaczony punkt łowiska. To oczywiście najbardziej optymistyczny przypadek. Stosując jednak zestaw z multiplikatorem jest też scenariusz pesymistyczny– bardzo obfita „broda”. Co zrobić w przypadkach beznadziejnych? Zapraszam do lektury artykułu o technice rzutowej flipcast. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 a łyżka na to ... nie możliwe... bardzo fajny artykulik... i już mnie ciekawość zżera kolejnych części... no i ten filmik... wszystko jak na dloni... nic tylko chwycic sprzet i leciec outside i cwiczyć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 ciekawy artykuł Tak trzymaj z cierpliwością poczekam na C.D 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 No to Remek teraz ju z chyba wygrasz konkurs rzutowy na zlocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Świetny temat, dobrze opisana technika, super filmik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Bardzo ciekawy artykul i juz sie nie moge doczekac mojego pierwszego castingu Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 no i ten filmik... wszystko jak na dloni... nic tylko chwycic sprzet i leciec outside i cwiczyć.... aż sie chce pomachać no i właśnie poleciałem i jestem spowrotem pomachałem pomachałem,ale przyznam, że w tej technice cięzko bedzie z przyponem jak widzimy na filmie Remek ma przynętę przy samej przelotce szczytowej i dlatego kijek sie fajnie laduje i jest możliwośc bardzo precyzyjnego podania wabika,sprawa wyglada mniej komfortowo jak np.zastosujemy przypon na żebatego,wtedy już tak dynamiczne ładowanie kija sprawia pewne kłopoty,ta technika może być oki na okonki czy inne rybki nie wymagajace przyponu,w USA na Bassy napewno super sie sprawdza artyk klasa jak zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekP Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 bajer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harvi Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Hasior potwierdzil moje obawy. Ta metoda jest srednia jesli wystepuje koniecznosc uzycia przyponu stalowego. Ja teraz uzywam 18'' i chyba moglbym tylko te technike z drabiny stosowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Cześć,Rzeczywiście użycie przyponu troszkę komplikuje sprawę. Technike tą stosuję do obławiania trudnych miejscówek pstrągowych. W przypadku szczupaka raczej nie bawię się w tak precyzyjne łowienie. Wychodzę z założenia, że szczupak jak będzie chciał to i nawet kilka metrów popłynie za przynętą. Inaczej to widzę w przypadku pstrągów. pozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harvi Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 ==> Remek Przy połowie pstrągów stosujesz karabinek czy wiążesz każdą przynętę bezpośrednio do plecionki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 ==> Remek Przy połowie pstrągów stosujesz karabinek czy wiążesz każdą przynętę bezpośrednio do plecionki ?? Dla wygody stosuję agrafkę. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 ==> Remek Przy połowie pstrągów stosujesz karabinek czy wiążesz każdą przynętę bezpośrednio do plecionki ?? Dla wygody stosuję agrafkę. PozdrawiamRemekZwłaszcza, że bezpośrednie przywiązanie wobka do linki gasi jego pracę niesamowicie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 fakt do pstągali klasa na zakrzaczone rzeczki ,ale i do łowienia w dziurach miedzy roślinami okoni jest spoko.-właśnie byłem jeszcze raz pomachac i bez przyponu jest duuuużo wieksza celność,choć odrobina treningu i z przyponem mozna machać lecz nie dłuższym niż 15cm mino że poszedłem na okonki 2szt 20cm to złapałem i 1 szczupaczka 37cm i tu sie przypon przydał bo wyjatkowo ostro chapnął bez przyponu już by pływał z wobkiem w puszczku.generalnie fajna sprawa poznać nowe techniki tym bardziej z filmem,z niecierpliwościa czekam na kolejne części Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 mnie sie podoba, nie mo co duzo gadac dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brati Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Świetny artykuł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 I znowu się czegoś człowiek nauczył Ciekawym rzutem jest skip ale to chyba nie do castingu, chociaż... Pozdr. Salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Nic dodać, nic ująć, tylko znowu pogartulować Remkowi artykułu a szczególnie filmiku instruktarzowego - ten filmik daje do myslenia. Tym stylem Remek chyba ma zamiar wygrać zawody rzutowe na zlocie. I wcale nie zdziwię się jak to zrobi. Remek - a może w końcu wystartujesz w zawodach rzutowych w dwuboju multiplikatorowym. Mając tak opanowane poszczególne techniki napewno nie będziesz ostatni - gwarantuję.Ja też potrenuję flipcastem rzuty do celu.Życzę udanego zlotu w którym niestety nie mogę uczestniczyć.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Ten styl rzutowy wydaje się być bardzo celnym na krótkim dystansie. Oczywiście oprócz tego, że trzeba obrać dobry kierunek lotu przynęty (tak jak w każdym stylu), to niewielka wysokość lotu ułatwia ocenę odległości na której jest przynęta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Cześć,Dziękuję za uwagi i komentarze. Janusz ale Ty jesteś skromny. Przy okazji chciałbym Was poinformować, że Janusz na niedawno rozgrywanych mistrzostwach Europy był 4 w multi odległość. W finale uzyskał odlgłość 112,76 m co jest obecnym rekordem Polski. Ponadto zdobył brązowy medal w 9-bolu! Janusz gratulacje! Tydzień temu kolejne dobre wiadomości. Janusz obronił tytuł Mistrza Polski w dwuboju multi! Syn Paweł drugie miejsce. Gratulacje! PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 I znowu się czegoś człowiek nauczył Ciekawym rzutem jest skip ale to chyba nie do castingu, chociaż... Pozdr. Salmo Skipping cast? Oczywiście - multikiem można i to bezproblemowo. Nawet w tym celu został przygotowany DC. Spróbuję też omówić ten rzut w następnych artykułach. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Ten styl rzutowy wydaje się być bardzo celnym na krótkim dystansie. Oczywiście oprócz tego, że trzeba obrać dobry kierunek lotu przynęty (tak jak w każdym stylu), to niewielka wysokość lotu ułatwia ocenę odległości na której jest przynęta Zauważ, że machasz góra dół więc samo nakierowanie przynęty na cel jest proste. Ciężarek leci nisko więc łatwo go też zatrzymać praktycznie nad samą tarczą. Ta z filmu była bardzo mała (30 cm). Na filmie tego nie widać, ale niektóre odległości były spore - obiektyw zrobił swoje i skrócił perspektywę. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 No to Remek teraz ju z chyba wygrasz konkurs rzutowy na zlocie Jako nadworny fotograf, reporter, organizator, sędzia i instruktor chyba nie powinienem brać w konkursie udziału. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 cześć Widzę, ze Remek trzyma fason!! Naprawdę fajny tekst! Flipcast nie jest tak naprawdę trudny. Najwazniejsze jest skoordynowanie wszystkich elementów rzutu. Wabik sam leci. SpiralCast jest sporo trudniejszy, trzeba mieć też wiecej siły, aby zapanować nad lotem wabika... GORĄCO !! was pozdrawiam JW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 A teraz Remek jest skromny. Pierw udzielisz instruktarzu, a potem stawaj do zawodów. To co widziałem na zlocie we Wleniu , chętnie zaprosiłbym kilku Kolegów do zawodów rzutowych-mają talent. A ty Remek nie pękaj tylko startuj, zobaczymy czy wygrasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.