Skocz do zawartości

SUMY 2013


Guzu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Panowie, Wam oraz sobie, życzę udanego polowania.... i pięknego sezonu.

Dodatkowo, po cichutku i już tylko sobie życzę, żeby ten wąsaty łobuz co mi w sobotę dwa tygodnie temu mocno naruszył ciągłość lakieru na omotkach sandaczowego megabassa i zwiał ochlapawszy, spróbował dziś w nocy naruszyć ciągłość lakieru na omotkach mojego Beast Mastera Sea Bass Heavy 3m 125g :) . Takie małe prywatne marzenie...

Pozdrawiam

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęściarz ;)

U nas na Odrze woda powodziowa i trzeba tydzień czasu odczekać :( masakra.

Powodzenia :)

 

Nie bardzo szczęściarz :/

Już przed 12:00 byłem w domu, przemoczony i w błocie po kolana.

Obsługa stopnia wodnego powyżej wpadła na pomysł by spuścić więcej wody i go zrealizowała :(

Jeszcze nigdy tak szybko się nie składałem, z woda po kostki.

Jedna wędka niestety odpłynęła, ale ważne że ja żyję.

Jakbym przysną na rybach to mogło by się gorzej skończyć.

Wróciłem "o kiju" i bez kija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo szczęściarz :/

 

Jedna wędka niestety odpłynęła, ale ważne że ja żyję.

Jakbym przysną na rybach to mogło by się gorzej skończyć.

Wróciłem "o kiju" i bez kija.

 

Jednym słowem szczęście w nieszczęściu.

 

ps czyli dwie wędki tzn jakiś gruncik?

Edytowane przez marianosum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypad spontaniczny i nie tylko gruncik.

Planowo miałem złapać przynętę i zrobić zasiadkę gruntową (widać cały sprzęt na zdjęciu, tylko bez fotela i namiotu) , nic nie brało więc odłożyłem bolonkę (stracona) i zacząłem czesać wodę spinningiem za wąsatym (miałem jedno walnięcie ale spudłowałem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

dzisiaj doświadczyłem mocy suma.

Miała być nocka na odrze..tam gdzie normalnie parkuje było ponad 1,2 m wody :huh:

Więc wybrałem się dopiero dzisiaj na jezioro X na szczupaki.Jest tam też sporo suma, ale do dzisiaj tylko słyszałem jak ciągały wędkarzy w łódkach.

Łowiąc wychaczyłem twardy zaczep, kotwica w górę i ściągam się do zaczepu, który ożył.. Nie mogłem oderwać go od dna. 20 min ciągał mnie po kawałku jeziora i puścił. Aż mi się odechciało dalej łowić przez chwilę. po postu wypluł przynętę. Sprzęt okuma black rock 10-35 ,shimano cardiff 201, Pp 0,21 dał radę a tu taki klops. Ochłonąłem i kontynuowałem łowienie w tym samym miejscu w nadziei, że uderzy znowu. Wierzcie lub też nie, ale od 8,30 do 12 miałem te bydle 5 razy na wędce i ani razu nie udało mi się go oderwać nawet cm z dna. Ciągał mnie kolejno 20, 10, 15,8, i ostatni raz coś koło 5 min. I za każdym razem tak samo w pewnym momencie puszczał przynętę. <_< Wnioskuję, że łapał w pysk i siła  szczęk nie pozwalała na skuteczne zacięcie. Może mocniejszy sprzęt by pomógł.. na pewno sprawdzimy go na mocniejszym sprzęcie bo znalazłem jego melinę w dnie i chyba jej bronił skoro tyle razy zaatakował przynętę. Bynajmniej tak to sobie tłumaczę :) Wnioskuję tak też bo zawsze wracaliśmy w tą samą okolicę i mniej więcej wszystkie brania były w obrębie powierzchni 10x10 m. A najlepsze, że wszystkie brania były na  największego dp spinera. Zakładałem gumy, wahadła, niby sumowe woblery z grzechotką i bez i nic, a na tego cudaka siadł aż 5 razy. Albo mu się tak podobał, albo go tak wkur.. :blink:

Podsumowując jak myślicie ile mógł mieć ten sum? Śmiem twierdzić, że mały nie był,ale doświadczenie z sumami to tylko z filmików z youtube do dzisiaj miałem, tak więc o szacowanie wielkości się nie pokuszę.

Oczywiście bakcyl sumowy jest na całego. Sprzęt szybko skompletuję i zapukam do domku wąsatego koleszki dobrze uzbrojony.

Ps. ręka od trzymania wędki przy takiej zabawie odmawiała posłuszeństwa przy pisaniu tego posta. :huh:

 

pozdr

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bluzer

 

 

 

 Miro85, fajna kijana,ale...nie lepiej podbierak zastąpic rękawiczką?  :)

 

 

Przy normalnym stanie wody jak najbardziej,nawet i bez rekawicy :) , ale w tym przypadku miałem 3 metrowy pas zalanej trawy na dość stromym spadzie wiec wolałem nie ryzykowac kąpieli...

 

Graty za wąsacze ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...