SUMY 2013

[Matiz992]

Pozwól, że pominę wątek dokładnej lokalizacji łowiska - zachowam to dla najbliższych przyjaciół, tylko tym którym mogę ufać.

Zbyt wielu różnych ludzi przegląda nasze wędkarskie fora.

 

Ten fragment wypowiedzi grzybka mi się podoba, szczególnie ostatnie zdanie

[Dagon]

...a najsmutniejsze w tym że ryba skończyła w zamrażarce  WSTYD

U nas ciągle każda ryba jest do jedzenia, nieważne ile by się nie pisało o śmierdzących sumach, niesmacznych boleniach, ościstych kleniach. Długa droga przed wędkarzami, może ryb w wodzie zabraknąć do końca nauki.

Motto C&R jest ciągle nie do pojęcia dla większości naszych kolegów, zwłaszcza tych wyznających zasadę, że nie ma niesmacznej ryby, jest źle przyrządzona. 

[wujek]

Ten fragment wypowiedzi grzybka mi się podoba, szczególnie ostatnie zdanie

Obrońca się znalazł. Chroni swoje sumy bo inni mu zjedzą i trzeba będzie iść do sklepu i sobie papu kupić, a nie są to tanie rzeczy. 

[krystiano1981r]

Dagon,w tej chwili mój świat legł w gruzach!!! przecież Nemo przeżył,widziałem na własne oczy!!!

 

Obrońca się znalazł. Chroni swoje sumy bo inni mu zjedzą i trzeba będzie iść do sklepu i sobie papu kupić, a nie są to tanie rzeczy. 

Ferdek powiedział by nawet," że te rzeczy Panie kosztują cienżkie piniondze"

[czocho]

Brawo Wojtek...tym bardziej, że złowiony z premedytacją ...  koledze  Borowikowi moge tylko życzyć .....smacznego  tobie juz nic nie pomoże

Edytowane 25 Lipca 2013 przez czocho

[wujek]

Dagon,w tej chwili mój świat legł w gruzach!!! przecież Nemo przeżył,widziałem na własne oczy!!!

 

Ferdek powiedział by nawet," że te rzeczy Panie kosztują cienżkie piniondze"

No, a tak to i gruba micha jest i szacunek rodziny i sunsiadów.

[salmon1977]

Wobi ,ale super  .Troche plywałem tu i ów po Regalicy... jak byś zcharakteryzowal dobra nocna mete?

[slawitogdy]

Brawo Wojtek...tym bardziej, że złowiony z premedytacją ... koledze Slawito gratuluję wrodzonej glupoty...sam takiej bys nie wypracował   ....a koledze kolegi- Borowikowi moge tylko życzyć .....smacznego  tobie juz nic nie pomoże

kolego z tą głupotą...możesz jaśniej bo chyba nie kumam Twojej skomplikowanej wypowiedzi;)

po kilkukrotnym przeczytaniu Twojego posta wyjaśniam : TO NIE JEST MÓJ KOLEGA!!

 

 

po edycji:

to nasz wspólny kolega  http://jerkbait.pl/user/50566-borovik/

Edytowane 25 Lipca 2013 przez slawito

[Pszemo]

kolego z tą głupotą...możesz jaśniej bo chyba nie kumam Twojej skomplikowanej wypowiedzi;)

po kilkukrotnym przeczytaniu Twojego posta wyjaśniam : TO NIE JEST MÓJ KOLEGA!!

 

Nie kumasz bo masz wrodzoną głupotę

 

Żartowałem oczywiście he he he ...

 

A tak na poważnie kolega @czocho już się chyba jorgnął -jak to mówił  Pan Siara bodajże - że gafę strzelił i edytował post

Edytowane 25 Lipca 2013 przez Pszemo

[fish28]

hehe awatar jak u hasiora  

Edytowane 25 Lipca 2013 przez fish28

[WOBI]

Wobi ,ale super  .Troche plywałem tu i ów po Regalicy... jak byś zcharakteryzowal dobra nocna mete?

Tak w teorii to płytko max ok. 2m, dużo drobnicy i głębokie zaczepowe, sumowe mety w okolicy. W praktyce to bywa różnie....

 

Ja wybieram na wieczór 2 mety  i jak na pierwszej od 8ej do szarówki się nic nie dzieje to płynę na drugą,jeżeli na drugiej też nic to nocka stracona i na następną typuję nowe miejscówki.

[czocho]

Nie kumasz bo masz wrodzoną głupotę

 

Żartowałem oczywiście he he he ...

 

A tak na poważnie kolega @czocho już się chyba jorgnął -jak to mówił  Pan Siara bodajże - że gafę strzelił i edytował post

dokladnie tak jak piszesz...jorgnałem się ...jak napisałem w privie...nie doczytałem się sarkazmu za to koneksji tak jeszcze raz sorki pozdrawiam

[banita800]

Widać po avatarze że ten grzybek vel borowik wszystko zeżre poprostu grzybek żarłacz.

 

Pewnie i żygjącego suma by wciągnął.

[krystiano1981r]

 

 

Pewnie i żygjącego suma by wciągnął.

nawet gdyby później miał go wyrzygać...

[dawcaR6]

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20130725%2FPORADY04%2F130729565

 

".... - 209 centymetrów, waga 45 kilogramów - mówi Marek Granat. - Takiego okazu jeszcze w Zalewie Koronowskim nie złowiono. - No cóż, teraz poćwiartujemy rybę, rozdamy rodzinie, znajomym i zjemy - mówi pan Dariusz . - Ciekawe, jak będzie smakować taki kolos."

 

Kolejny dostał w łeb

 

Panu Dariuszowi życzę, żeby po konsumpcji nie opuszczał muszli klozetowej przez miesiąc. Może następnym razem mu się odechce kosztowania takiego kolosa. 

Edytowane 27 Lipca 2013 przez dawcaR6

[karolkrause]

Brak słów i aż nie chce się tak debilnych decyzji komentować.

Panu Darkowi i panu strażnikowi Markowi już nic ani nikt nie jest w stanie pomóc.

 Skrajny przypadek braku edukacji i debilizmu w połączeniu z brakiem poszanowania takiego okazu.

 

Oby posrali się po pachy po skonsumowaniu tej biednej  ryby tego im życze bo na opamiętanie już za póżno - nistety.

Taki niestety mamy obraz głupoty w naszym rodzimym wędkarstwie.

Zawsze myślałem że gdy stare gumofilce wymrą to może bedzie jakaś poprawa w kwesti No Kill.

Jednak watachy młodych wędkarzy czytaj mięsiarzy są jeszcze gorsze od dziadków.

Są lepiej wyposażeni , bardziej mobilni , jeszcze bardziej nastawieni na medialny lans i kurwa jeszcze bardziej zachłanni sukcesów i rybiego mięsa.

Przepraszam za brak kultury pisanego słowa ale już powsztrzymać się nie mogłem.

Pozdr Karol.

Edytowane 27 Lipca 2013 przez Karol Krause

[Guzu]

209 cm i 45 kg....litosci

[spy]

Są lepiej wyposażeni , bardziej mobilni , jeszcze bardziej nastawieni na medialny lans i kurwa jeszcze bardziej zachłanni sukcesów i rybiego mięsa.

 

Do tego porady w internecie, gazetach, książkach. Sumy z tego co obserwuję na "mojej" Wiśle będą miały przesrane przez kilka najblizszych lat. Ciężko przepłynąć kawałek rzeki żeby nie natknąć się na bojki, spławiki i inne cary sumowe. Wędkarstwo sumowe to jest teraz bardziej powszechne niż łowienie na dzwoneczek leszczy.  Kwokanie i pływanie z żywcem to chleb powszedni krakowskiej Wisły.  Ludzie siedzą w obozowiskach po kilka tygodni i zjeżdżają tylko do domu dowieść rybę. Bez zmian w PZW za kilka lat będzie tak jak ze szczupakiem na Wiśle. Jak zaczynałem łowić na Wiśle łowiłem naście wymiarowych szczupaków za sezon. W tym roku jeszcze ani jednego z rzeki nie mam.

 

Tak samo bolenie - pod zaporami 70% ryb nie wraca do wody. Jeden tylko koleś, znajomy mojego dziadka, wyssał w tym roku ponad 25 boleni z jednej miejscówki. I jest to prawda, bo od maja go widziałem niemal codziennie.

[spy]

Guzu: z rzeki na wiosnę można by uwierzyć że tyle miał.

[Bootleg]

"Ryba żyła jeszcze i dyskutowano, czy jej nie wypuścić do wody.

Stanęło na tym, że trzeba go zjeść."

 

  - nie mam pytań

[Guzu]

To jest ryba 208. A nie tamta 170 tka z linku...

 

Mordowania nie komentuje.

[CLAUDIO]

209 cm i 45 kg....litosci

SWIETE SLOWA GUZU,jak tamta ryba miala 209 cm to ja mam wzrostu 225

@SPY nawet z rzeki nie mial by tak malo .

Pozdro dla wszystkich.

[Wookash]

Witam

 

Taka moja 1 kijanka na spina. Sumik 84cm.

 

PS była fotka nie ma fotki. Doczytałem regulamin i usunąłem.

 

Pozdr.

Edytowane 27 Lipca 2013 przez Wookash

[marianosum]

Witam

 

Taka moja 1 kijanka na spina. Sumik 84cm.

 

Gratki za pierwszą kijanke ale regulamin dodawania zdjęć czytał?

[Wookash]

Hmmm regulamin tylko odnośnie rozmiarów wymiaów zdjęcia jak coś pominołem to sorry. Jeśli jest jakiś regulamin poproszę o link chyba że uda mi się szybciej znależć.

 

PS. Znalazłem zaraz usuwam zdjęcie sorry.

Edytowane 27 Lipca 2013 przez Wookash