Woblery TG

[guciolucky]

Wyżej

[romansidlo]

Coś tam na strzeble łowio.

 

 

 

 

Edytowane 6 Grudnia 2014 przez Woblery TG

[tofik]

Minóg, praca oczko A i B.

 

O ja pitole,zajebistą płynność żeś Pan osiągnął.Szkoda tylko że w wannie kręcone........czekam na rzekę z nadzieją na taki sam efekt.

[romansidlo]

W rzece to, Panie, jeszcze bryka na boki.

[tofik]

No właśnie,a brykać może fajnie i dobrze ,a także źle i nie fajnie. Kibicuję mocno ,bo nawet jak na wannę, płynność ruchu przynęty jest bardzo dobra.Gratuluję umiejętności i pozdrawiam.

[Fin333]

Pięknie pracuje i na A, i na B. Głosy podzielone, więc chyba musisz Tomaszu zrobić także wersje podwójne

[Mateush]

Tomek właśnie jesteśmy świadkami rewolucji w wobkach pstrągowo-kleniowych . Dwa oczka zdecydowanie działają , jaka róznica w pracy 2w1 to jest to   Super !

[romansidlo]

Nie, nie, świadkami rewolucji nie jesteśmy- to już dawno było przerabiane, ja jedynie odkurzyłem ten temat.

[Banjo]

Nie, nie, świadkami rewolucji nie jesteśmy- to już dawno było przerabiane, ja jedynie odkurzyłem ten temat.

Na moją prośbę, ale nie przeze mnie wymyślone. A temat rzeczywiście nie jest nowy, ma co najmniej 7 lat. Myślę, że Tomek wie o co chodzi. Są też fabrycznie robione wobki. 

Edytowane 7 Grudnia 2014 przez Banjo

[Mateush]

Ok, dla mnie to rewolucja w TG nie bylo takich i bardzo dobrze , ze sie ukazaly ????

[romansidlo]

Kolejna odsłona potomkiń Kylie Minogue.

 

 

 

 

[Pride]

Wyglądają super- jak zawsze zresztą ps. okoń na skandynawskie wody już ukończony?

[romansidlo]

Aaa, zapomniałem, że miałem gadzinę sfilmować. Już poleciał do nowego domu.

 

[Pride]

Bardzo fajnie dobrane kolory i skoro poleciał to zakładam, że pracował bez zarzutu

[rybson]

Prawie wszystkie zostają w wersji A ??? Jak dla mnie trafiony wybór chociaż ..... między A I B też by było ciekawie   tam na marginesie 

[guciolucky]

Znam miejsce w rzece gdzie, kiedy woda osiąga około 4-5C, obficie wyłażą na powierzchnię substratu minogi strumieniowe, mam nadzieję, że do tego czasu uda mi się zebrać trochę woblerów imitujących te organizmy i wtedy będę mógł określić, które z nich spełniają swoje zadanie. Filmy czy zdjęcia działają na nasze zmysły a co zadziała na ryby dowiem się wczesną wiosną :-) Gumy testowałem w tym roku i nie dawały rady.

[romansidlo]

Garść kóz, 6 cm.

 

 

 

[bertold12]

Kapitalna robota

[Fin333]

Oj tak, to po prostu musi kosić.

[Łukasz.t]

Naprawdę robią wrażenie , tylko pozazdrościć umiejętności

[romansidlo]

Lipień i kleń pod głowacicę wyszły spod noża.

 

 

                                                                   

[romansidlo]

Kleń po spotkaniu z brzeszczotem uległ rozczłonkowaniu. Następnie wprowadziłem weń dwa misternie powyginane rusztowania. W części głowowej, azali przedniej, zawile poprowadziłem jeden (!) drut. Zarzucę objaśnianie przebiegu drutu w części ogonowej, gdyż fot. 666 ilustruje wszystko.

Sobie tylko znanym sposobem połączyłem oba druty.

 

 

 

Fot. 666

Edytowane 9 Grudnia 2014 przez Woblery TG

[obcy91]

Fajnie że zaginasz drut do góry, kiedyś jak tutaj pokazałem ten "sposób" wielu się dziwiło dlaczego, pisano że zagięcie powinno powstać na dolnej części, w razie nacięcia czy coś (nie wiem o co chodziło...) nacina się ten zagięty element... dziwne.
Wydaje mi się, że wiem jak jest zagięty drut w przedniej części i jak to połączone razem, kiedyś właśnie też tak zrobiłem kilka łamanych.
Jest dość upierdliwe to wyginanie jak się ma dwa oczka ojj jest.

edit:
Jakby był jakiś konkurs na odgadnięcie wygięcia to gadaj hehe

Edytowane 10 Grudnia 2014 przez obcy91

[romansidlo]

E tam, za proste pytanie na konkurs, po chwili byłoby ze 20 prawidłowych odpowiedzi!

A drut tak mi się zagięło akurat. Nie mam w sumie zdania, czy tak jest lepiej. Na chłopski rozum wydaje się, że jak jest zagięcie w kierunku grzbietu, to trudniej je rozgiąć. Bo drut napiera na lite drewno, a nie na klej. No chyba, że sklejamy korpus z dwóch części, to wtedy wsio rawno.

Faktycznie, jak się nacina rowek pod ster tarczą przy kilku tys. obrotów, to można zajechać na drut. Nie ma to jak zwykły brzeszczot.

 

edit: musiałem wstawić trzy przecinki, bo mi żona zwróciła uwagę (polonistka)

Edytowane 10 Grudnia 2014 przez Woblery TG

[adashhh]

Ja też jak montuje drucik przez całość to odginam go do góry. Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem. Wycinam miejsce pod ster przed montażem drutu.

Edytowane 10 Grudnia 2014 przez adashhh