DAIWA EXIST 2508 (srebrny) czy DAIWA TOURNAMENT Z2500SC

[awid]

Te bolenie i szczupaki o których pisałem to oczywiście tylko przyłów przy połowie klenia. Che mieć taką maszynke żeby pod wpływem obciążenia nie zaczeła dziwnie stukać i pukać w srodku nawet przy łowieniu kleni na większe przynęty w mocnym uciągu wody.

co do większych modeli np. 3000 to miałem kiedyś Emblema ale strasznie ciężka maszyna.Obecnie do cięższego łowienia używam TP 3000 /jdm i daje rade.

Myslałem że taki Exist czy turek będzie tka spasowany że nic mu nie będzie grozić nawet przy większym obciążeniu. Choć słyszałem ze niektóre modele Daiwy nawet te wysokie ząbkują i ich praca nie jest taka jedwabista.Czy to prawda?

[darsio]

ząbkowanie daiwy, miłej lektury

http://jerkbait.pl/topic/20876-z%C4%85bkowanie-daiwy-fakty-i-mity/?hl=z%C4%85bkowanie

[thibar]

Che mieć taką maszynke żeby pod wpływem obciążenia nie zaczeła dziwnie stukać i pukać w srodku nawet przy łowieniu kleni na większe przynęty w mocnym uciągu wody.

- każdy tak chce..  ,

 

Kupując używkę musisz pamiętać o tym że, choćby nie wiem jakby to wszyscy chwalili i rozpisywali, jaki to super sprzęt ,bezawaryjny itd.,to zawsze ponosisz ryzyko ze się rozkraczy i padnie, tego nikt i nic nie jest w stanie przewidzieć. Dobrze, jeśli sprzęt jest na gwarancji wtedy ok, jeśli nie,pozostaje szukanie szpeca.  

obecnie mam gromadkę sprzętu którym łowie  kilkanaście lat i nie rozwaliłem jeszcze niczego:)  Jeśli łowisz zgodnie z przeznaczeniem nie rozwalisz kołowrotków , oczywiście każdy sprzęt można rozwalić ciężką orką, co w twoim przypadku chyba nie będzie miało miejsca bo pod klenia, jak to ktoś napisał "prędzej się znudzą jak popsuja"

[przemo_bass]

@awid to co potrzebujesz pod klenia a da radę bolkowi i szczupłemu w wyniku przyłowu a dodatkowo jak piszesz, ażeby  dziwnie "nie stukało", "nie pukało" to z rodziny Daiwy mogę polecić Ci dwa kołowrotki, które ja używam z powodzeniem i bez rozczarowań:

 

1. DAIWA TOURNAMENT Z 2500iA

2. DAIWA CERTATE HYPER CUSTOM 2500R  / "R" to taka hybryda - korpus i przekładnia od 3000 a rotor i szpula od 2500 /.

 

A tak bardziej ze wskazaniem raczej na "TURKA" - po pierwsze będzie trochę tańszy, prostsza konstrukcja, w której jest mniej dupereli a te duperele są bardziej trwałe, samemu można go serwisować, smarować .

Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez przemo_bass

[godski]

Popieram Turka. Rozkręcałem i Turka i Certate HC. Tylko ten kłopot z częściami. Dupki na przykład niedostępne.

[MefistoFishing]

Popieram Turka. Rozkręcałem i Turka i Certate HC. Tylko ten kłopot z częściami. Dupki na przykład niedostępne.

Dupki to turków kosztowały tyle do dupki do saltig game czyli 1/4 wartości kręcioła więc ...heheh....jak kręcioł jest w stanie idelanym to taki ma być i nic dokupowac nie trza

[przemo_bass]

kolego @godski tutaj masz rację z tymi dupkami - trudno dostępne, ale reszta rzeczy jest OK.

W najgorszym przypadku, nagle pojawi się kolego @Zorro i znowu uratuje sytuację / jak w filmie /

[zorro]

A kto by tam w tureckim dupkę wymieniał..? Przecie to stalowa blacha...

Co najwyżej pogiąć i porysować można, pękniętej w życiu nie widziałem...

i jakby się komu taka przykrość trafiła z rychami i pogięciem, to się da "wyklepać", a potem wypolerować na błysk..

[przemo_bass]

No i jeszcze pominąłem jedną kwestię - są drogie

[godski]

Ale zboczki juz plastikowe, o ile mnie wzrok nie myli....

[przemo_bass]

a nie mówiłem, już jest @ zorro i znowu uratował sytuację z "dupkami" :D . Pozdrawiam P. Tomku.

[godski]

Z dupkami to fakt. Senior Zorro ma racje jak zwykle. Ale moja taka porysowana a nówka dupka to nówka...

[zorro]

Ale zboczki juz plastikowe, o ile mnie wzrok nie myli....

To się kupuje maszyny z blaszanymi boczkami i się człowiek nie martwi..

A tę porysowaną dupkę, to wypoleruj przyzwoicie... Dobry jest Starwax niebieski, drobniutka maziajka i "na wysoki połysk" (nadaję się też do prawie wszystkich metali).

[godski]

A to muszę postukać i zobaczyć plastk to czy blacha. Ale w kanciakach turkach plastik. I w turkach Xia też  I ZC również.. A gdzie blacha w zboczonych Turkach?????

[zorro]

A w ZiA i Td-X iA, a i w iksie iA też można sobie załozyć takie blaszki jak się gdzie dorwie...

 

A tak na marginesie, to cośta się wszyscy tak poupierali na te maszyny z literką "C"..?

A ja namówiłem ostatnio Pan Reinanglera na kołowrót z "full oblachowaniem" i z rurkowym kabłąkiem...

Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez zorro

[przemo_bass]

No właśnie, nie ma jak poczciwe i leciwe ZiA .

[godski]

A w ZiA i Td-X iA, a i w iksie iA też można sobie załozyć takie blaszki jak się gdzie dorwie...

 

A tak na marginesie, to cośta się wszyscy tak poupierali na te maszyny z literką "C"..?

A ja namówiłem ostatnio Pan Reinanglera na kołowrót z "full oblachowaniem" i z rurkowym kabłąkiem...

To ja pechowiec jestem. Bo moje 3 Turki maja plastikowe zboczki. A i kanciaczek Z3000 który do mnie idzie też takie pewnie będzie miał. A jak jest z tą maszyną do wybijanie sworzni na ośce w kanciakach? Może bym cos skonstruował... 

A poza tym zauważyłem że iA modele - mimo tego że bardziej leciwe i w Emblemach klekoczą - to jakoś lżej chodzą niż c modele. A bardziej leciwe są...

Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez godski

[przemo_bass]

To ja mam szczęście, bo w moich Turkach Z i TD X, zboczki są metalowe. No, ale trochę szczęścia trzeba w życiu mieć :D .

[zorro]

Zara tam maszyna... Np. metalowy (najlepiej stalowy), dość gruby pierścień, przewiercony na wylot z dwu stron, jadna dziurka gwintowana, śruba stoczona na końcu "w bolec"... Powiedzmy druga dziurka "otwarta" od dołu pierścienia (takie odwrócone "U") żeby dało się to zdjąć do góry... No tak jakoś to widzę...

[zorro]

To ja mam szczęście, bo w moich Turkach Z i TD X, zboczki są metalowe. No, ale trochę szczęścia trzeba w życiu mieć :D .

U mnie na wsi, to nawet wróble na płotach ćwierkają żeś Pan farciarz... :lol:

[godski]

Zara tam maszyna... Np. metalowy (najlepiej stalowy), dość gruby pierścień, przewiercony na wylot z dwu stron, jadna dziurka gwintowana, śruba stoczona na końcu "w bolec"... Powiedzmy druga dziurka "otwarta" od dołu pierścienia (takie odwrócone "U") żeby dało się to zdjąć do góry... No tak jakoś to widzę...

Bez rysunku to ja ani w ząb kapewu.... Nichfersztejn czy jakos tak...

[zorro]

A ja się tak staram... :lol:

Jutro Panu narysuję jakoś i wlepię w wątek...

[godski]

Ciekawe czy zdolnosci malownicze pójdą w parze z innymi talentami???

[zorro]

Jutro wyjdzie szydło z wora...

[godski]

Może na priva , bo forum publiczne i w przypadku wpadki - w co śmiem wątpić - ugotować mogą niemili ludzie.