Shimano Stradic 4000FC

[włodi]

Witam zakupiłem nie dawno od forumowego kolegi Stradic'a 4000FC.
Jako że kolega po zakupie zaznaczył że nie przesmarowany przed sezonem, a że sam byłem ciekaw jak wyglada i w jakim stanie jest - rozkręciłem i otworzyłem maszyne.

Wszystkie części(bez łożyska oporowego) zostały wykąpane w benzynie ekstrakcyjnej.Przesmarowane smaro-olejem koloru czerwonego, łożyska skropione Shimano'wska oliwką, spasowany i złożony. Pokręciłem, początkowo było ciężko potem lepiej ale nadal bez szału.

Nasunęło się kilka pytań.
*Dlaczego skoro przesmarowałem czerwonym smaro-olejem po kręceniu zmienił on kolor na czarny?czy świadczyć to może ze nie dokładnie wykąpałem części w benzynie ekst.?
*Łożyska trochę szumią,wiec aby wycisnąć wszystko co najlepsze z tego młynka zmierzyłem je suwmiarką i planuje wymienić na nowe.Gdzie polecacie nabyć takowe?

pozdro.
Włodi.

[gorgol]

Na pierwsze to w sumie odpowiedziałes sobie sam.....

Na drugie..sklep >>albeco.com<<. łozyska EZO koszt max 30zł za łozysko.

[rapa10]

Tu masz łożyska po 25 zeta www-rc-triel-pl

[godski]

W stozek.pl EZO trochę tańsze niż w albeco. 

[włodi]

Dzięki za szybką odp.
Czyli jeszcze jedno płukanie wnętrzności mnie czeka.
Powiedzcie jeszcze, czy łożyska EZO przewyższają pracą łożyska oryginalne Shimano?Co jest lepsze? Co wybrać nie patrząc na cene.

[Doman]

Ile ten młynek ma przelatane ,że łożyska  szumią?

To Shimano  do  młynków za 8 stów  chińśkie łożyska  pakuje?

Coś mi sie nie chce w to wierzyć .

Za dobre łożyska trzeba dać  ze  25zł na przytkład  EZO.

[rapa10]

U mnie znajomy wymieniał,nie wiem jakie ale do shimano go wyniosło 80zł.

[godski]

Tylko za 20-25 zł to EZO niestety raczej nie będą nierdzewne. A oryginalne są.

[gorgol]

Sa i nierdzewne EZO cos około 40zł ...ale i "zwykłe EZO "dadza rade ja w stelli załozyłem EZO i pieknie smiga

[włodi]

Ile ma nalatane to tylko wie były właściciel.przebiegu kołowrotki jeszcze nie wyświetlają.
Młynek kręci dobrze,płynnie ale uważam ze mógłby lepiej. Są szumy dlatego po przesmarowaniu biorę się za łożyska.
W takim razie trzeba będzie się zdecydować na EZO  

[Jozi]

Nie rozumiem po co nierdzewne chcesz zakładać?W morzu będziesz łowił?Zwykłe wystarczą.

A wyschły dobrze części po myciu?Może zostały resztki benzyny na nich, ja układam do dobrej jakości ręczniku papierowym, który ściąga ściekającą benzynę.

Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez Jozi

[didi]

no albo pinion z zewnatrz umyty a w srodku czarna rozpacz zostala po poprzednim smarze,tak mi sie wydaje ,a poza tym strasznie olejowo potraktowane kolo napedowe,az sie swieci od tego oleju,na to kolo napedu panie wlodi to dobry smar by sie przydal bez zadnych rozcieczalnikow(oliwkowo-smarnych)

[godski]

Nie rozumiem po co nierdzewne chcesz zakładać?W morzu będziesz łowił?Zwykłe wystarczą.

A wyschły dobrze części po myciu?Może zostały resztki benzyny na nich, ja układam do dobrej jakości ręczniku papierowym, który ściąga ściekającą benzynę.

Józek, najlepiej by było nierdzewne. Przecież nawet jak słodka się dostanie to może stać się nieszczęście. Ale sam pcham albo EZO zwykłe albo takie zwykłe po 5-6 złotych.

Choć jak dobrze obkleimy Mobilithem z dwóch stron i kapkę oliwki damy do środka to nic się nie powinno stać.

 

Problemem jest cena nierdzewnego EZO. Może ktoś ma namiar na markowe nierdzewne łożyska powiedzmy po 15-25 zł za sztukę?

[didi]

Tylko za 20-25 zł to EZO niestety raczej nie będą nierdzewne. A oryginalne są.

no wlasnie sa nierdzewne i w tej cenie powinienes sie zmiescic w sklepie o ktorym kolega gorgol pisal

[godski]

Nieprawda. Sprawdziłem przed chwilą nierdzewne 7x11x3 i 7x13x4 . Pierwsze 48,00 zł a drugie 37,00 zł. Pisełem, że na stożku taniej. Tylko że, niestety oferta uboższa.

[popper]

Nie jest chyba tak strasznie. Za łożycho S-MR 128.ZZ EZO płaciłem 14,16 (netto) (albeco)

W opisie stoi: Łożysko kulkowe proste jednorzędowe, nierdz.

[Leśniak]

Nie rozumiem po co nierdzewne chcesz zakładać?W morzu będziesz łowił?Zwykłe wystarczą.

A wyschły dobrze części po myciu?Może zostały resztki benzyny na nich, ja układam do dobrej jakości ręczniku papierowym, który ściąga ściekającą benzynę.

Józiu dobrze mówisz.

Resztki benzyny po wyschnięciu zostawiają taki biało-szary nalot (osad) na częściach i aby się tego pozbyć dodaję do benzyny ekstrakcyjnej

odrobinę nafty.W sumie lepiej to wymywa wszelkie zanieczyszczenia i nie pozostawia owego nalotu,który potem miesza się ze świeżym smarem.

Można też samą benzyną,ale wymaga to po wymyciu natłuszczenia części w celu pozbycia się nalotu (osadu) po benzynie ekstrakcyjnej.

Natłuszczanie wykonujemy za pomocą ?........ szczoteczki do zębów skropioną paroma kroplami oliwki. W ten sposób usuwamy osad i wcale nie potrzeba długo czekać na odparowanie benzyny ekstrakcyjnej.

Jednak pierwszy sposób jest o wiele lepszy

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak.

[godski]

Rzeczywiście Waldek . Ten rozmiar który podałeś czyli 8x12x3,5 tyle kosztuje. Sprawdzałem te dwa rozmiary które podałem i których szuka kolega . I niestety ceny takie jakie podałem.

Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez godski

[popper]

Rozumiem. Kupowałem tylko, pod korbę do Emblema. Wysyłka była stosunkowo droga, więc lepiej jest kupować większe ilości.

Nawet tych droższych.

[didi]

no oki ale czy warto zaoszczedzic nawet te 10-12zloty na jednym lozysku ezo,to juz pozostawiam pod zastanowienie wlascicielowi mlynka

[popper]

Przypuszczalnie, jakieś 75 % światowej produkcji kołowrotków, wyposażana jest w łożyska "zwykłe". I chyba dają radę  

[godski]

no oki ale czy warto zaoszczedzic nawet te 10-12zloty na jednym lozysku ezo,to juz pozostawiam pod zastanowienie wlascicielowi mlynka

Tylko czy przy młynku takim jak ten FC warto te prawie 150 zeta wywalić? Ja to bym włożył najtańsze po 5 zł. i dobrze je zabezpieczył. No chyba, żebym potrzebował do TP SW na przykład.

[zorro]

A może właściciel młynka nasmarowałby sobie łożyska jak przystało..?

Po nakapaniu "tłustą wodą", to 99% łożysk będzie szumiało..

[godski]

A jak te zamknięte dopieszczać? Otwierać? Bo w półotwartych i otwartych problem z głowy.

[zorro]

Otwieranie, to dość ryzykowna zabawa bo potem przeważnie już się cholery nie chcą zamknąć (ta blaszeczka-zawleczka się pitoli).

Zamkniete, to tylko "szmato z wierzchu" czyszczę i przeważnie cała robota.

A jak jacyś szaleńcy wykąpią takie zamknięte w benzynie, to potem już raczej tylko "ciśnieniowo" smar trzeba wpychać (na szczęście zamknięte są tylko z nazwy i śpary mają.. )