Pytanie o plecionki Mistrall Shiro i Shimano BeastMaster

[haja1978]

Witam,

Koledzy, mam pytanie odnośnie plecionek Mistrall Shiro i Shimano BeastMaster, a mianowicie, czy mieliście z nimi jakieś doświadczenia i czy spełniły Wasze oczekiwania? Nie ukrywam, że zainteresowały mnie ze względu na cenę, a miałyby być przeznaczone do ciężkiego gruntowego łowienia, trollingu i ew. ciężkiego spina w trudnych warunkach (cena).

Będę wdzięczny za każdą opinię o wyżej wymienionych.

Pozdrawiam

Arek

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez haja1978

[WhiteWillow]

Tu jest kilka zdań o Mistrallu:

http://jerkbait.pl/topic/18264-plecionka-kt%C3%B3ra/page-4?hl=%20mistrall%20%20shiro

W kilku innych watkach też pojawiały się o niej jakieś informacje (wątek o Penn Spinfisher jeśli mnie pamięć nie myli). Ja ze swojej strony mogę polecić, za 30PLN jeszcze nie kupiłem lepszej plecionki od tego Mistralla. W tym sezonie kupię kilka grubości i sporo potestuję.

[haja1978]

W tym sezonie kupię kilka grubości i sporo potestuję.

Ja też się właśnie do tego przymierzam   Łukasz, serdecznie dzięki za opinię.

[skiner]

znajomy łowił ta plecionka, ciężko i intensywnie a nawet w trudnych warunkach (dorsze - słona woda)

używał grubości 0,19 i bardzo ja zachwalał, polecał mi ją

z pewnością sa na rynku dużo lepsze/droższe plecionki ale za ta kasę nic lepszego się nie kupi

[slawek_2348]

Używam Shiro Mistralla do trolingu i nie mogę powiedzieć o niej złego słowa. Przy tym zastosowaniu mi się sprawdza.

[WhiteWillow]

Muszę trochę zweryfikować swoje zdanie o Mistrallu. Kupiłem na początku maja dwie szpulki - opisaną jako 0,13mm i drugą 0,21mm. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to zdecydowanie jaśniejszy kolor linek w stosunku do tego, który miała plecionka 0,13mm kupiona przeze mnie około 1,5 roku temu.

 

0,13mm:

 

Ta starsza (z pierwszych wypustów) była ciemna jak PP a strukturą przypominała Spiderwire. Ta nowa jest jasnozielona i już po wzięciu w palce widać, że jej przekrojowi bliżej do gumki od majtek niż do kabla. Wytrzymałość: nawinąłem na szpulę tą cieńszą i pojechałem nad wodę. W jednym z pierwszych rzutów złapałem zaczep i po próbie uwolnienia przynęty (wcale nie mocnej) plecionka pękła powyżej węzła. Poszła więc na inny młynek jako zapas. Któregoś dnia kołowrotek ten znalazł się przy wędce którą łowił mój kolega. A że spinningista z niego taki sobie to po chwili przynęta wylądowała na gałęzi. Pociągnąłem za plecionkę żeby zdjąć z gałęzi wabik, przynęta została w miejscu, plecionka niestety nie... W chwil obecnej linka leży gdzieś na dnie którejś ze szpul jako podkład. Aha, głośna była na przelotkach na tyle, że aż kaczki z trzcin uciekały.

 

0,21mm:

 

Nie łowiłem jeszcze, bo jakoś nie było okazji ale: podczas nawijania na szpulę zwróciłem uwagę na jakieś dziwne zgrubienia i zmechacenia w trzech miejscach. Przekrój na oko wydaje się być ok, w każdym razie o niebo lepszy niż w tej 0,13mm. Nie wypowiem się odnośnie wytrzymałości ale raczej nie będę sprawdzał po tym, co zobaczyłem w trakcie nawijania, nie chcę ryzykować, tym bardziej, że czekała by ją ciężka praca przez ponad tydzień i potencjalne duże ryby.

 

Pomimo niezłych doświadczeń z Mistrall Shiro sprzed 1,5 roku postanowiłem zakończyć przygodę z tą linką.

Edytowane 19 Czerwca 2013 przez WhiteWillow

[TriMack]

ciemnozieloną shiro kupiłem kiedyś jak miałem fantazje przy okazji innych zakupów, jak była opisana nie pamiętam, moc faktyczna to 6kg na palomarze. Mało śliska, śpiewa na przelotkach bardzo, odczuwalnie grubsza niż pp o tej samej mocy.  Z zalet to tylko cena,miękkość, brak "lepliwości" do szpuli i fakt, że ma bardzo okrągły przekrój.

Edytowane 20 Czerwca 2013 przez TriMack