Skocz do zawartości

Jeziorko Czerniakowskie


SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt;

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem dzisiaj nad jeziorkiem czerniakowskim troszkę pomachać, efekty przerosły moje oczekiwania...2 szczupaczki po około 50cm, 4 sztuki czterdziestaczki, jeden kurdupelek koło 20 cm wszystkie ryby na leszczyka 9cm, dodatkowo dwa nie zacięte brania jedno na X-rapa Rapali i jedno na 11cm szczupaczka Sławka, ze szczupaczka zszedł mi też przy łódce szczupak pod 5 kilo...jestem w lekkim szoku bo wybrałem się tam bardziej w celu rozprostowania plecionki niż licząc na jaki kolwiek połów...w czwartek jade tam znowu sprawdzic czy dzisiejszy wynik to przypadek czy po prostu nie doceniałe łowiska które mam 10 minutod domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj wybrałem sie ponownie nad ten akwenik, efekty 3 szczupaki w przedziale 40-50 cm i jeden okoń koło 20cm wszystkie ryby na leszczyka 9cm, w nastepnym tygodniu postaram się wyskoczyć na cały dzień i dokładnie obadac to jeziorko, bo w 2-3 godziny nie da się go dokładnie obłowić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

W sobotę byłem i nawet coś złowiłem :D

 

Co prawda liczba ryb nie poraża bo: jeden szczupaczek przed wymiar i 4 okonie - największy 31 cm - ale powiem jedno, tak pięknie wybarwionych garbusów to dawno nie widziałem :D

 

zbiornik co prawda w miarę równy, nie ma praktycznie zadnych nagłych spadków, dołków itd. ale kilka miejsc zdecydowanie się wyróżnia i tam właśnie są rybki.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jest stanica koła PZW -niestety nie pamiętam którego. Wypożyczenie łodki to koszt 3 pln za godzinkę, chyba że jesteś członkiem tegoż koła, wtedy koszt to 1,5 pln.

Co prawda łodzie nie są pierwszej jakości, ale można wytrzymać - tym bardziej że jeziorko nie jest duzym akwenem.

 

Pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

No właśnie w tym problem...nie byłem tam dwa lata.

 

W każdym razie, dzowniłem na przystań która jest czynna od środy do niedzieli od 6 do zachodu słońca. Łódka 4 pln za godzinę - przystaniowy twierdzi że ryby jest jeszcze sporo, ale każdy swoje chwali.

 

Wynika z tego że muszę tam pojechać i sprawdzić wszystko organoleptycznie <_<

 

Pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

W tym roku rozpocząłem sezon 1 i 2 maja na jeziorku czerniakowskim i od maja do chwili obecnej dość często się tam pojawiałem. Spektakularnych sukcesów - zero. Na początku maja 4 szczupaki, największy jakieś 45 cm, reszta sporo mniejsza. Później bywało różnie - częściej na tarczy niż z tarczą. Obławiałem zatoczkę niedaleko plaży, okolice mostu po obydwu stronach jeziorka i praktycznie całą południową część jeziorka. Północną stronę jeziorka praktycznie pomijam, bo ciężko się dostać do brzegu od strony Wisły a od strony Mokotowa gałęzie nad głową zawadzają jak diabli. Okolice mostu, który aktualnie jest w remoncie, są pełne reklamówek, jakiejś waty szklanej i innego przemysłowego cholerstwa.

 Sporo wędkarzy, rzadko kiedy ktoś coś trafia. Mnóstwo menelstwa, włącznie ze stacjonującą w namiotach młodzieżą, która śmieci w sposób niekontrolowany.

Woda mocno zarośnięta grążelami, mnóstwo zaczepów i praktycznie zerowa frajda z łażenia przy ładnej pogodzie, bo od kąpieliska wrzask niesie się po tafli.

Mimo wszystko lubię tam połazić, bo jak człowiek cały dzień gapi się na szyny i asfalt to jednak zielone otoczenie koi oczy. Dodatkowym atutem dla mnie jest to, że na wodzie jestem w jakieś 15 minut od momentu podjęcia decyzji o wyjeździe na ryby. Po moim sukcesach kumpel powiedział, że muszę przestać nazywać to "wyjazdami na ryby" a zacząć mówić o wyprawach "wyjazdy nad wodę".

Jeziorko traktuję jako poligon doświadczalny i miejsce do nauki prowadzenia przynęt, bo w spinningu stawiam pierwsze kroki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy tam chodzę ani razu nie sprawdzano mi karty wędkarskiej i rejestru. Wiem, że nad jeziorkiem siedzibę ma koło wędkarskie nr 56, dawne koło MZK, więc o status akwenu można się najpewniej u nich dowiedzieć. Od strony Mokotowa na pewno wędkować można po prawej patrząc na most. Po lewej stronie też są dostępne pomosty ale jakby wędkujących mniej co mogłoby potwierdzać tezę o rezerwacie. Ten rezerwat ma lub miał związek z tym, że na teren wokół jeziorka chciał położyć łapę developer, więc na szybko coś musiało zostać sklecone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...