zator Opublikowano 7 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 Witam, postanowiłem trochę odświeżyć temat, ten zakaz jest wciąż aktualny? I ogólnie jak t połowy, ja wedkowalem na początku maja dwa razy jeden sandaczyk i kilka puknięć poza tym cisza, a zastanawiam się czy się jakoś na czasie nie wybrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żyła Opublikowano 7 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 Zakaz jest w maju kumpel trafił kaczego 98 na zawodach,jedyna ryba tak to same pistolety. Woda przypomina zieloną zupę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zator Opublikowano 19 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Dziś 5 h machania za szczupakiem. Wynik jeden pistolet i jeden okoń około 25 cm. Woda zielona.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 19 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Zapoznajcie się z poniższą informacją Co prawda jest sprzed 5 lat, ale przyda się ją przypomnieć: http://edziennik.mazowieckie.pl/WDU_W/2012/4195/akt.pdf 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zator Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Podoba mi się to, że jest zakaz zabierania szczupaka i sandacza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryboman Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Co z tego że jest zakaz skoro i tak biją w łeb i do siaty.... Bo nie wiedzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zator Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 (edytowane) Szczerze to ja tez nie wiedziałem do dziś, byłem w tym sezonie 4 razy nad tym zbiornikiem i muszę powiedzieć, że w mojej opinii ma bardzo fajny potencjał na szczupacze lowisko Edytowane 21 Września 2017 przez zator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 To jest chyba najbardziej zmarnowany potencjał wśród warszawskich łowisk wędkarskich (zalew jest pod warszawski). Ci, którzy znają tę wodę jak ja z przed trzydziestu lat, wiedzą o czym mówię 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomber Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Mieszkalem 30 lat temu nad ta woda,bywalem czesto.Wszystko spier...la w tym kraju. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiekre Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Mało tego, nie tylko w jeziorku były ryby, ale też w ciurku któren wypływal z jeziorka(chodzi mi o ten wąski który przeplywal przez działki i łączył się z szerszym, by za chwilę zniknąć w tunelu...) Jakie tam klenie były,mniejsze szczupaki miały stołówkę, okonie,a wszystko to w wodzie nie przekraczającej 1m głębokości...te se ne vrati 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas06 Opublikowano 22 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 tak a ile węgorza było ????????a "sandała"było tyle że nawet na białe na białego (feder)takie 50-60 cm często się trafiały ale tak było do 2005 roku później zaczęło strasznie zarastać i trafiła się ta przyducha co przestrzebiła bardzo drapieżniki plus brak kontroli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioo Opublikowano 22 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 Panowie często łowicie na jeziorku czerniakowskim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryboman Opublikowano 22 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 Strata czasu. Zielona zupa. Według mnie lepiej jest na Wilanowskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas06 Opublikowano 22 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 a Szczęśliwice? Z tego co pamiętam dużo kontroli sporo szczupaka i okonia jedyne na minus to że między blokami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioo Opublikowano 22 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 Strata czasu. Zielona zupa. Według mnie lepiej jest na Wilanowskim.Uważasz, że czerniak jest pusty, przełowiony? Kawał wody, aż wierzyć się nie chce że tam jest pusto tym bardziej, że większa część jest objęta zakazem wędkowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryboman Opublikowano 22 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 Kilka razy była przyducha. W marcu widziałem śniete ryby. A co rok jest to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zator Opublikowano 22 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 Niby w najgłębszym miejscu jest 8 metrow teoretycznie ryba miała by gdzie się schować, ale fakty mówią same za siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 22 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 (edytowane) Niestety, jeziorko utraciło stały i dość efektywny wpływ cieku od strony Wilanowa i wypływ od strony północnej, obecnie mocno zarośniętej, wypłaconej i zabagnionej (za to świetne lęgowisko ptaków i tarlisko ryb-stad ta część jest ścisłym rezerwatem ... i dobrze)Ja uważam, że upadek wody zapoczątkowały zatrucia chemiczne w latach 90-tych. Pamiętam kożuchy farb lakierniczych, unoszących się w wodzie. Również powstanie "blokowiska" bardzo bliski brzegów już w trakcie budowy (a może głównie wtedy?) dobijało rybostan. Złowiłem tam sporo ryb. Z reszta moja edukacja wędkarska zaczęła się na czerniakowskim więc mam do tej wody stosunek bardzo emocjonalny. Złowiłem kilka fajnych rybek a kiedy tylko ukończyłem 16 lat i zgodni z regulaminem PZW mogłem rozpocząć przygodę ze spinem ... okonia 1,25kg 42.5cm ...poprawiłem ten wynik dopiero po wielu latach w Szwecji (miejscem połowu tego pasiaka było największe zwalone drzewo na lewo od mostu. Kij: niebieski Tokoz z kołowrotkiem Delfin, żyłka pewnie tęczówka z Gorzowa i polski wobler szczupak z metalowym sterem ... teraz mam go w "mojej szafie )Było , minęło ... Edytowane 22 Września 2017 przez BOB1 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioo Opublikowano 23 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 A czy to prawda, że jest zakaz zabierania szczupaków i sandaczy? W ogóle to ktoś złowił tam sandacza? W zeszłym roku słyszałem, że jeziorko jest zarybiane szczupakiem, możecie potwierdzić tą informację?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 23 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 Na poprzedniej stronie masz odpowiedzi na pytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioo Opublikowano 23 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 Kuźwa kiedy my się doczekamy systemu na wzór Wielkiej Brytanii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 23 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 Nic się nie zmieni dopóki dziady z Twardej nie pójdą po rozum do głowy (szybciej pójdą na wieczny odpoczynek niż po ten rozum). W każdym dużym mieście w tym pięknym kraju ludzie na street fishing byli zwolnieni z płatności w ten dzień, w Warszawie oczywiście nie zgodzili się na to i za rok zawodów w Warszawie nie będzie. Kontroli jest mało, ryb jest mało, mądrych ludzi w tych strukturach też bardzo mało, porozumienia to jakiś dramat. Na czerniakowskim w sezonie letnim przystań nie wynajmuję łódek dla wędkarzy za 5zł tylko każą sobie płacić tak jak dla wszystkich choć nawet na stronie jest napisane iż jest zniżka z kartą wędkarską. Kasa, wszędzie kasa ! Proponuję zainteresować się kto łowi i co łowi na jeziorku po stronie która jest rezerwatem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioo Opublikowano 23 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 jeśli dobrze rozumiem to zarybiają 10 000 szt szczupłego co dwa lata. Wydaje się grubo. Sądzicie, że wszystko dostaje w łeb? Zdarzają się Wam sciągnięte siatki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryboman Opublikowano 23 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 (edytowane) Zarybili owszem.. Ale czy ten 3 cm narybek przetrwał w tej zupie.. Ichtiolodzy powinni się wypowiedzieć. Badania kontrolne napewno są prowadzone. Po stronie rezerwatu przyjaciele ze wschodniej granicy łowią aż miło. U nich nie ma zwyczju wypuszczania. Na zimnym kanale ciepłowni jest to samo. Mieszkają w hotelach pracowniczych na siekierkach to latają po mięso. Edytowane 23 Września 2017 przez Ryboman Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioo Opublikowano 23 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2017 Ktoś to kiedyś zgłaszał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.