Sprawdzone woblery boleniowe do 7g na Odrę

[grunwald1980]

Bardzo duzy rozrzut.kij przy wymachu na sucho laduje sie prawie do rekojesci.Ale np paprochami nie wyobrazam sobie lowienia tym kijek.Natomiast woblerek, ktorego praca jest wyczuwalna, kij dobrze przenosi to co sie dzieje na koncu.Tym kijem spokojnie mozna rzucac do 50gr olowiu, ale po co?? Prowadzenie czegos takiego to juz porazka.Jako uniwersalny kij, klen, bolen, brzana, szczupak  moge polecic z pelna odpowiedzialnoscia.

Ok dosc na temat kija bo autor watku pisal o czym innym i niepotrzebnie zasmiecamy

Tak jak pisalem wczesniej skupilbym sie na jazach, przyniosly mi wiele rapek w zeszlym sezonie.Pzdr

Edytowane 4 Kwietnia 2013 przez grunwald1980

[wildriver]

Gdybym coś strugał, to byłby idealny moment na autoreklamę ale niestety czasu i zdolności brak

Do woblerów już wymienionych w tym wątku dodałbym jeszcze Pawłowe Brzule, Chmiele, M.T.(szczeciński strugacz nieznany na forum), PG, oraz kilka wobków nieznanego pochodzenia-kupione lata temu gdzieś na alledrogo

 

Czyli,jednym zdaniem HM w dobrym wydaniu rządzi :-D

[tasiek321]

Czyli,jednym zdaniem HM w dobrym wydaniu rządzi :-D

Thrill i Hermes obok HM w pudełku zasłużonych też mają swoje miejsce

[robas]

polecam jeszcze stare sprawdzone rapale orginal i countdown w małych rozmiarach do lekkiego kijka , u mnie na Warcie się sprawdzają myślę że na Odrze również są skuteczne

[Dagon]

Łyżka dziegciu w woblerowy garniec miodu...

 

Otóż, moim zdaniem era boleniowego ekspresu, przynęt ślizganych pod powierzchnią wody, o pracy minimalnej, lub żadnej, odchodzi w zapomnienie.

Za rok, dwa, temat będzie brzmiał - „Sprawdzone PRZYNĘTY boleniowe…”.

Tam gdzie boleń jest jeszcze nieprzetrzepany, jest go dużo, „stary” sposób jest ciągle efektywny, ale przewaga łowienia boleni w toni, czy wręcz z dna jest już nadto widoczna w łowiskach gdzie ta ryba jest regularnie kłuta i bombardowana wszelkiego rodzaju powierzchniowymi wabiami, przez nieraz dziesiątki spinningistów dziennie.

Widzę to po sobie i ubolewam nad tym, bo lubię, zawsze lubiłem, szybkościowe łowienie boleni z powierzchni. Niestety na moich metach, by o kiju nie schodzić zbyt często muszę szukać nowych przynęt i nowych sposobów ich prezentacji, szukania ryb tam gdzie jeszcze nikt ich nie płoszył, nie kłuł.

Dzięki temu nauczyłem się operować Shadką, Ukleją RH, JAZowym SS’manem, czy bezsterowcami, nie jest łatwo zmieniać przyzwyczajenia, wyrzec się paradygmatów boleniarza, ale wyjścia nie ma. Widzą to już też, niektórzy od dawna, producenci przynęt boleniowych, stąd moja rada dla kolegi, założyciela wątku, szukaj szerzej, nie skupiaj się tylko na woblerach powierzchniowych, do 7 gram już i najmniejszą RH pociągniesz, Shadkę z lekką główką, a jak będziesz nękał to może JAZ zrobi ci Cienkiego 5 cm, wersja limitowana, do łowienia w toni, łowny, choć złoty .

[andrzej1977]

Nie zauważyłem, żeby ktoś wymienił,a warto jeszcze wspomnieć o Grackach.

[Endzik22]

Nie spodziewałem się tak licznych odpowiedzi. Dzięki Panowie. Przeglądałem sobie aledrogo. Oprucz wymienionych przez waz wabiów znalazłem fafiki 5cm, gusmana4cm i bonito boleń. Co o nich sądzicie?

Polecam "FAFIKI" Roberta Fafuły. Znany rękodzielnik produkujący tzw. FAFIKI. W 2010r członek Spiningowej Kadry Narodowej. Pan Robert pochodzi z Sulechowa klubu "Perfekt". Wszystkie nazwy i mówią za siebie. Polecam. 

[woblery z Bielska]

Nie spodziewałem się tak licznych odpowiedzi. Dzięki Panowie. Przeglądałem sobie aledrogo. Oprucz wymienionych przez waz wabiów znalazłem fafiki 5cm, gusmana4cm i bonito boleń. Co o nich sądzicie?

"FAFIKI" Roberta Fafuły, "Gusmanki" Jarka Gusmana - bardzo godne polecenia.

Niechętnie przyznam, że mam w swoim pudełku. Obok własnych. Które też uważam za spełniające Twoje wymagania, tj. 5,5 cm i około 6 gramów, do łowienia w jeziorach i we wszelkich cofkach/zastoiskach/łowieniu z prądem. Nie wymagają ekspresowego, tzw. boleniowego tempa prowadzenia

[krzychun]

Ja tez szukałem kiedyś lekkich boleniówek, ze względy na płytka rzekę. I zanim sam zacząłem strugać, to najchętniej korzystałem z ołówków pana Irka Gębskiego. Przy około 7cm maja 5-6g.

[Dero1990]

Pan Robert pochodzi z Sulechowa klubu "Perfekt".

 

Już nie "Perfekt":) Co nie zmienia faktu ze robi świetne woblery boleniowe... w tym momencie około 1000szt na suszarni, wszystko ręcznie z lipy,porządne wykonanie. Przed 1 Maja rzucę na giełdę około 30 szt rożnych rozmiarów.

[osuszek]

Dero a ty dlaczego nie chwalisz się swoimi boleniówkami które bija na głowę większość nad odrzańskich wyrobów??

[marianosum]

Jeśli patrzeć w tych kategoriach wagowych to warto wspomnieć o T.M piekna praca jak dla mnie wzór pracy dla bolkowego woblera.

Kiedyś okazyjnie kupiłem kijek Megaforce Jigger 2,60m c. w. 3-18g firmy Daiwa i tym kijem śmigam wszystkimi wabikami na bolesława myśle sobie zapne do niego RH bezsterowca 20gr najwyżej trzaśnie ale tak się pieron ładuje że leci jak z armaty.Waży toto ze 120gram ale jak bolesław sie zamelduje to zawału idzie dostać.

 

 

Ten wobler powinien być zakazany(dla plagi tzn mięsiarzy)

Edytowane 4 Kwietnia 2013 przez marianosum

[Dero1990]

Dero a ty dlaczego nie chwalisz się swoimi boleniówkami które bija na głowę większość nad odrzańskich wyrobów??

Maciuś bo one są tylko dla 'swojaków' 

[Endzik22]

Maciuś bo one są tylko dla 'swojaków' 

 

Przydadzą się Tobie 1 maja w Cigacicach . Może nie mam takiej armii ale wobki, które robię charakteryzują sie niebanalną pracą. 

[Jack__Daniels]

grunwald1980, on 03 Apr 2013 - 23:57, said:

Najlepiej zmienic kij, co dobrze obsluzy od 3gr do 20gr i do tego zapas mocy.

A znasz taki? Pytam poważnie, bo szuka czegoś takiego?

 

Łowię St. Croix Avid do 18g i 2,9 długi. Łowię nim maleńkimi 2-3cm woblerami i rzucałem dużą ukleją RH.

 

Wracajac do woblerów boleniowych to:

http://allegro.pl/soul-5-na-bolenie-hunter-nowa-cena-i3132092858.html

http://allegro.pl/soul-6-na-bolenie-hunter-nowa-cena-i3132096327.html

http://allegro.pl/spirit-7real-na-bolenie-firmy-hunter-nowa-cena-i3131895513.html - nie wiem ile waży, ale chyba się mieści.

http://allegro.pl/bullet25-hunter-nowy-ciezki-wobler-nowe-kolory-i3132070737.html - są w trzech rozmiarach

http://allegro.pl/popper-4-firmy-hunter-czyli-klenie-i-bolki-inaczej-i3131962702.html - przyznam się bez bicia, że tylko tym nie łowiłem.

Inne firmy już widzę, że wymieniliście

[Dero1990]

Przydadzą się Tobie 1 maja w Cigacicach . Może nie mam takiej armii ale wobki, które robię charakteryzują sie niebanalną pracą. 

Przy tej pogodzie i śniegach .. roztopach etc. bardziej na Obrzycy:)

 

Z odrzańskich wyborów jeszcze jak najbardziej K. Chmielewski, D.Mleczko i Stojek.

[wildriver]

grunwald1980, on 03 Apr 2013 - 23:57, said:

A znasz taki? Pytam poważnie, bo szuka czegoś takiego?

 

Łowię St. Croix Avid do 18g i 2,9 długi. Łowię nim maleńkimi 2-3cm woblerami i rzucałem dużą ukleją RH.

 

Wracajac do woblerów boleniowych to:

http://allegro.pl/soul-5-na-bolenie-hunter-nowa-cena-i3132092858.html

http://allegro.pl/soul-6-na-bolenie-hunter-nowa-cena-i3132096327.html

http://allegro.pl/spirit-7real-na-bolenie-firmy-hunter-nowa-cena-i3131895513.html - nie wiem ile waży, ale chyba się mieści.

http://allegro.pl/bullet25-hunter-nowy-ciezki-wobler-nowe-kolory-i3132070737.html - są w trzech rozmiarach

http://allegro.pl/popper-4-firmy-hunter-czyli-klenie-i-bolki-inaczej-i3131962702.html - przyznam się bez bicia, że tylko tym nie łowiłem.

Inne firmy już widzę, że wymieniliście

Tego Avida mogę potwierdzić jak wyżej,obsługa od 2,5cm/2/3g do 18-20 ołowiu

[PAMPUCH71]

polecam jeszcze stare sprawdzone rapale orginal i countdown w małych rozmiarach do lekkiego kijka , u mnie na Warcie się sprawdzają myślę że na Odrze również są skuteczne

 

oj tak,szczególnie countdown 2,5cm. w kolorze " s", polecam,to mój odrzański killerek 

 

Pzdr.

[ROKERS]

Pływająca rapalka orginał 5cm to świetny woblerek boleniowy nie tylko na Odrę

[ch4ron]

Panowie bardzo dziękuję za wszystki posty. Na początek zamówiłem sobie dwa fafiki 5cm(6,3 i 6,8g), konsekwentnie będę wzbogacał pudełko dzięki waszym podpowiedziom. Na pewno spróbuję też własnnych sił w dziedzinie lurebuildingu boleniowego.

[romani]

Przeczytałem wszystko, niewiele zrozumiałem.Panowie piszcie po polsku, a nie w jakimś dziwnym slangu.Pozdrawiam.!

[Mariano Italiano]

Przecież wszystko po polskiemu napisane więc gdzie ta trudnośc w rozumieniu  

[maciek17_mi]

Warto również przyjrzeć się boleniowym woblerom Janusza Widła .Pomimo dość wyraźnej pracy doskonale kuszą bolenie.

Edytowane 9 Kwietnia 2013 przez maciek17_mi

[siwek219]

Ja mogę polecić woblery hegemon model sniper i blejk .Oba modele są zarówno w wersji pływającej jak i tonącej.

Edytowane 10 Kwietnia 2013 przez siwek219

[Jack__Daniels]

Przeczytałem wszystko, niewiele zrozumiałem.Panowie piszcie po polsku, a nie w jakimś dziwnym slangu.Pozdrawiam.!

  a czego nie zrozumiałes? Konkrety poproszę