Kuba Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Nasz narodowy sport.http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/szczecin/miala-10-promili-alkoholu-we-krwi-wytrzezwiala-i-u,1,5459681,region-wiadomosc.htmlJesli denat ma jedynie cztery promile i zadnych innych sladów to przyjmuje sie ze padl z naduzycia. Diverek, Mifek - poznajcie mnie z ta kobieta, wielki szacun. Rekord Polski zdaje sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech_B Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 W zachodniopomorskim już mnie nic nie zaskoczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystiano1981r Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 10 promili nie lada wyczyn :o tak czy siak musiała "ładować" dobrych kilka dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 czasy są ciężkie... Nawet pić trzeba umieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zuch baba ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Może to była "kobieta-mrówka" przemycająca przez granicę spirytus w połkniętych prezerwatywach?Może jakaś jej pękła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystiano1981r Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Może to była "kobieta-mrówka" przemycająca przez granicę spirytus w połkniętych prezerwatywach?Może jakaś jej pękła. i to chyba nie jedna musiała jej strzelić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Po takiej ilości alkoholu to pewnie nie uciekła ze szpitala tylko oślepła i obija się gdzieś pewnie po omacku po korytarzach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Źle na to patrzymy koledzy, to nie głos alkoholiczki, ale walka dzielnej sufrażystki z kolejnym, krajowym stereotypem. To heroiczne dziewczę spiło się do nieprzytomności tylko po to, by nam, obślinionym samcom udowodnić, że kobieta też potrafi. Podczas ucieczki pewnie i stanikiem by oberwał niejeden paskudny pielęgniarz, niestety – nie miała, ot znak czasów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 W encyklopedii jest napisane ile wynosi dawka śmiertelna dla dorosłego człowieka, tylko nikt nie doczytał, że pod spodem malutkim drukiem jest napisane: ta dawka nie dotyczy obywateli Polski i krajów byłego Zwiazku Radzieckiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Uciekla ze szpitala zeby sie cos napic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Taaa, baluje dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Jak... mogłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 (edytowane) Istnieją mroczne zakamarki mojego jestestwa, gdzie poczucie humoru jest notorycznie nawalone, oczadzone wręcz paraliżującą mocą internetowego chaosu, gdy dochodzi wtedy do głosu, jestem bezsilny i muszę, po prostu muszę. Wiem, wiem, zabiłem właśnie rodzimy clubbing, od dzisiaj, żaden bar z tancerkami nie będzie wyglądał już tak fajnie. Edytowane 4 Kwietnia 2013 przez Dagon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 10 promili jest w zasięgu każdego zdrowego człowieka. Tak przynajmniej mi kiedyś pewien lekarz wyjaśnił. Wystarczy kilkudniowy maraton. Łoisz, śpisz, jak się obudzisz znowu i po kilku dniach we krwi się zbiera odpowiednia dawka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Poproszę o namiar na tego lekarza… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 10 promili jest w zasięgu każdego zdrowego człowieka. Tak przynajmniej mi kiedyś pewien lekarz wyjaśnił. Wystarczy kilkudniowy maraton. Łoisz, śpisz, jak się obudzisz znowu i po kilku dniach we krwi się zbiera odpowiednia dawka. Kumulacja. Znane nie tylko w ToTo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 (edytowane) Normalny, rodzinny. Chodzi o to, że jak trochę wytrzeźwiejesz możesz funkcjonować, w sensie stoisz na nogach i potrafisz wykonać podstawowe czynności, ale stężenie masz. Potem dolewasz, znowu jesteś trochę zawiany i jak dojdziesz do siebie, to pijesz dalej. Promili masz coraz więcej, ale jakoś funkcjonujesz. Gdybyś na raz wytrąbił dawkę na 10 promili to jasne że byś zszedł. Edytowane 4 Kwietnia 2013 przez Krzysiek_W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 (edytowane) Ależ ja wcale nie kwestionuję wiedzy, kompetencji tego lekarza, wręcz odwrotnie. Jestem pełen podziwu. A pytam dlatego, że od lat poszukuję medycznego uzasadnienia dla sentymentu jakim darzę piwo, najlepiej na piśmie, bym mógł szanownej małżonce przedłożyć i raz na zawsze dyskusję wokół tego, ewidentnie dobroczynnego dla organizmu płynu, uciąć. Edytowane 4 Kwietnia 2013 przez Dagon 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystiano1981r Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 to jest dopiero rekord... http://autokult.pl/2012/10/27/ponad-22-promile-alkoholu-we-krwi-nowy-rekord-i-wypadek-ze-skutkiem-smiertelnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rajfel Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Nie dość że uciekła ze szpitala , to podobno jeszcze buchnęła sąsiadce ciapki. :P Zdolna "baba" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Nie dość że uciekła ze szpitala , to podobno jeszcze buchnęła sąsiadce ciapki. :Pi przepila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Normalny, rodzinny. Chodzi o to, że jak trochę wytrzeźwiejesz możesz funkcjonować, w sensie stoisz na nogach i potrafisz wykonać podstawowe czynności, ale stężenie masz. Potem dolewasz, znowu jesteś trochę zawiany i jak dojdziesz do siebie, to pijesz dalej. Promili masz coraz więcej, ale jakoś funkcjonujesz. Gdybyś na raz wytrąbił dawkę na 10 promili to jasne że byś zszedł. E to chyba tak nie dziala, takie kumulacje.....A jak ktos jest alkomatem od 30lat ??To chyba ma 10 promili krwi w alkoholu :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 (edytowane) Sprawdzałem się kiedyś na alkomacie wypiłem 50 ml. I dmuchanie i wynik był imponujący 6,5 promila w wydychanym powietrzu, byłem trzeźwy bo ten sam alkomat pokazał wartość 1 PROMILA po dziesięciu minutach i po kolejnych 20 był 0,2. Może tu miała miejsce taKA sama sytuacja badanie w niedługim czasie po spożuciu.A tak poza tym TO Z WÓDKĄ JESZCZE NIKT NIE WYGRAŁ...TYLKO RUSCY ZREMISOWALI Edytowane 5 Kwietnia 2013 przez misiek116p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mari Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 (edytowane) U tej kobity badali krew, w szpitalu. Na dmuchaniu był podobny wynik. P.S. Podstawowe zasady badania alkomatem (na oddech), za wiarygodny wskazują wynik minimum po 15 minutach od spożycia. Bezpośrednio po 6,5 to żaden wynik. Edytowane 5 Kwietnia 2013 przez Mari Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.