Skocz do zawartości

Kto zna Litygajno?


piotr zamiara

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Byłem w Borkach we wrześniu i wędkowałem (tylko spinning, różne metody i przynęty) przez prawie tydzień na j. Łaźno, codziennie co najmniej 5-6 godzin. Brały okonie, ale żadne okazy, max. do 25 cm, nawet na spore przynęty. Nie złowiłem żadnego szczupaka (dla mnie lekki szok), ani sandacza, chociaż miejscowi mówili, że te ryby tam są. Przepiękna okolica, ale pierwszy raz w życiu nie złowiłem, jak na tak długi pobyt, żadnego szczupaka, nawet niewymiarowego, a jest to ryba jednak bardzo pospolita i osobiście uważam bardzo łatwa do złowienia. Na j. Litygajno nie wędkowałem,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 lat później...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Cześć, odkopię temat. Lowil ktoś w ostatnich latach? Jak wygląda sytuacja pod wodami polskimi?

Łowię na Łaźnie i Litygajnie od kilkunastu lat. Na plus przejęcia wód przez wody polskie jest to że nie ma sieci. Jeziora są zarybiane, spadła cena pozwoleń i straż rybacka częściej zagląda. Na minus niestety presja wędkarska i brak limitów u wielu wędkarzy zrobiło swoje. Dalej można ładnie trafić, jednak średnia wielkość ryb mocno spadła. Jeszcze 2 lata temu, jesienią, szczupaki 70+ i 80+ trafiały się na prawie każdym wyjeździe. 3 lata temu trafiłem dzień gdzie 4 szczupaki (90cm,92cm,95cm,95cm) złapałem w ciągu niecałej godziny.  Obecnie z wielkością ryb tak fajnie już nie jest, ilościowo nie ma co narzekać. Ogólnie te jeziora są ciężkie do rozgryzienia. Latem szybciej złowimy dużego leszcza, jak choćby małego szczupaka czy okonka.

 

Też w tym roku wybieram się na Litygajno. Wszelkie informacje mile widziane.

Co dokładnie chcesz wiedzieć?

Edytowane przez paweł1203
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeziora są w strefie ciszy, ale dużo osób pływa na spalinach. Ja również.  Jak robi się to z głową i nie lata w ślizgu, to nikt na to nie zwraca uwagi. Ogólnie to strefa ciszy nie wyklucza możliwości używania spaliny.

Większość woduje się na małej plaży, przy drodze przed Borkami. Betonowy, prywatny slip jest w samym końcu jeziora. Jak się dobrze pogada z właścicielem, to nie robi problemu i pozwala z niego korzystać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...