Skocz do zawartości

Maestro - Woblery z nad Poznańskiej Warty


Maestro

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy post na forum więc dzień dobry państwu.
Od całkiem niedawna zainteresowałem się tematem spędziłem mnóstwo godzin na forum jerkbait i zacząłem strugać woblery. Skupiam się na woblerach boleniowych gdyż nadchodzący sezon poświęcę w 90% praktycznie tylko tej rybie.

Dodam że to moje nieśmiałe początki. Gdyż zrobiłem dopiero 4 woblery.


Tak wyglądał pierwszy w historii, jego pracę w miejscu gdzie nie ma nurtów, prądów wstecznych czy też innych warkoczy można zobaczyć pod tym adresem: http://tinypic.com/player.php?v=23iytsh&s=6
pierwszyj_npwwqhn.jpg





Po nim zrobiłem partię 3szt:

1.)

1jpg_npwwann.jpg



2.)
2jpg_npwwaep.jpg



3.)
3jpg_npwwaen.jpg



To na razie tyle, jak zrobię kolejne chętnie pokażę. Myślę, że stać mnie na więcej lecz te więcej przyjdzie z kolejnymi woblerami.
Myślę, że to dopiero początek i za jakiś czas całkiem fajnie będzie to wyglądać. Chcę stworzyć skuteczne woblery na bolenia i tylko w tym się trudnić.

Być może będziecie świadkami czegoś pięknego bo jeszcze nie złowiłem bolenia i chcę pierwszego skusić na własnego woblera.

Edytowane przez Maestro
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy te środkowe oczko nie jest za blisko tylnego i kotwiczki będą się o siebie zaczepiać (wobler na samym dole) . A ten lakier to tak doraźne rozumiem?

Oczywiście, że doraźnie. Co do kotwiczek to zrobimy tak by się nie zaczepiały. Czytałem też, że boleń najczęściej zapina się na ostatnią.

Ogólnie tak przesadnie jeszcze się nie wczuwam w kwestie o które pytasz bo być może po kolejnej parti/partiach te nawet nie dotkną rzeki. Zobaczymy jak będą pracować bo to najważniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdego wszystko musi bawić i porywać. Proszę sobie pożartować na pw i nie moim kosztem.

Ja tutaj pokazuje woblery i o nich rozmawiam, nie szukam adoracji.

I proponuję już zakończyć ten temat.

Edytowane przez Maestro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy lubią trochę pożartować . Nie ma się o co gniewać , a nawet w dobrym tonie jest umieć i z siebie się pośmiać .

Wracając do tematu wobków boleniowych , to podobno jednak więcej boleni zapina się za środkową kotwiczkę . Przestaw ją tak jak koledzy radzą bliżej steru i wtedy będzie znacznie lepiej . Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako wujek dobra rada odradzałbym dla początkujących  woblery tzw. boleniowe można szybko się zniechęcić i zacząłbym od prostszych konstrukcji

 

Tutaj się z kolegą zgodzę boleniówki to jedne z bardziej wymagających konstrukcji . Niema co się zniechęcać trzeba próbować  ;) .

Troszkę z kolegi poznaniaka się pośmialiśmy :)  , a teraz poważnie na tym forum znajdziesz wszystko czego potrzeba do doszlifowania umiejętności porady , opisy , techniki zdobienia . Wielu chłopaków już pokazało jaki progres można zrobić w rok czasu tobie życzymy tego samego czytaj , próbuj i kombinuj , czekamy na kolejne woblery . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...