Love-Bait

[sukingad]

Made in Japan to jednak Made in Japan. 

 

[youtybe]http://www.youtube.com/watch?v=Y2pA4MiSCEU

[bigrafi]

A już chciałem pisać, że niesmaczne - dopiero później obejrzałem w całości - szacun dla gościa. Rewelacyjnie.

[sukingad]

Test wannowy z nowym sterem. Akcja mojego Mini wyszła całkiem ciekawie jak na woba tego kształtu i długości (5 cm). Nacięcie nad ster jest zrobione nad przednim oczkiem równolegle ze stelażem. Może filmik przyda się komuś jako materiał poglądowy do własnych eksperymentów. Jutro jadę nad Bug trochę nim pomachać. 

 

[madpaw]

Twoje wobki super, a ten Japończyk to normalnie fenomenalny

[sukingad]

Nowy prototyp się szykuje pod bolenie, jak nic nie spieprzę to będzie. Zdjęcie a'la artystyczne porno gimnazjalisty, jednak lepsze niż taca z Ikei  

[miras1983]

witam...to będzie jerk?

[sukingad]

Cześć, będę testował ze sterami i bezsterowce, pod bolka i sandały. 

[miras1983]

od razu widać ,że nie będzie miał steru

[sukingad]

Wiesz Mirek, okaże się jak już będę miał parę sztuk odlanych, bo w tym będę łączył materiały, i nie wiem jak się będą w wodzie zachowywać. Chciałbym na pewno żeby bezstery lusterkowały.

Edytowane 30 Września 2013 przez Piotrek (sukingad)

[miras1983]

ja na swoim piankowym bezsterowcu, podczas prób z rozmieszczeniem obciążenia, boleniową akcje przynęty uzyskałem ; jerk unosząc się bezwładnie na powierzchni układa się pod kątem 45stopni do powierzchni wody głową w dół...spróbuj z takim wyważeniem

Edytowane 30 Września 2013 przez miras1983

[sukingad]

Będę ostro kombinował, znowu 2 kilo żywicy pójdzie psu w d.... zanim bedę zadowolony heh. 

[madpaw]

hehe nie chciałbym być na miejscu tego psa

[sukingad]

Moja wyjechała z chałupy i tak od wczoraj: szpachlowanie, szlifowanie, dwa nowe wzory schną na balkonie, trzeci - bezsterowiec - "się dłubie" w mieszkaniu chlew... a miałem na ryby po prostu kuźwa jechać 

[sukingad]

Ostatnio na forum pojawił się taki oto wątek, w którym dyskutanci (i ja w charakterze podglądacza) zastanawiają się jakie to czary miotają woblerem jak, nie przymierzając, "Szatan po kościele": 

http://jerkbait.pl/topic/30295-się-król-julian-polskiego-lurebuoldingu-wkwi/?hl=król 

Oglądając filmik i czytając wypowiedzi w wątku naszły mnie dwa podstawowe przemyślenia: 

 

- Dlaczego w reklamie pojawia się wyrażenie "Patent pending" skoro profilowany ster to pomysł bodajże chłopaków z Holandii (gdzieś na forum mieliśmy nawet link do stronki ale nie mogę wątku znaleźć).

- I po drugie, jak zrobić takiego fajnego wobsona?   

 

Że miałem pod ręką dwa zmaltretowane korpusy z połamanymi sterami to wziąłem kombinerki, wygiąłem boki nowych sterów i nad wodę. Okazało się, że uzyskanie takiej akcji to żadna filozofia, dlatego też opis DIY będzie krótki:

 

1. Podginamy boki steru kombinerkami, ewentualnie jak ktoś ma choćby odrobinę zmysłu estetyki- podgrzewamy poliwęglan i formujemy.

2. Odginamy ster "na sztorc" tak, żeby wobler nie pracował i zginamy powoli w kierunku oczka (co kilka milimetrów), aż uzyskamy agresywność i głębokość pracy oraz amplitudę odchyleń i szarpnięć odpowiadającą wyżej wymienionym śladowym ilościom zmysłu estetyki. 

 

Uwagi:

Ster był testowany na dwóch woblerach zupełnie inaczej pracujących (choć kształt ten sam) z inaczej rozłożonym obciążeniem więc nie ma to raczej wpływu na osiągnięcie samego efektu, jednak podejrzewam, że uzyskanie głębszych odbić i myszkowania można osiągnąć przez całkowite uformowanie powierzchni steru (u mnie ze względu na podginanie kombinerkami środek powierzchni steru pozostawał płaski) i umieszczenie obciążenia w przedniej części przynęty (przed środkowym oczkiem poniżej stelaża), albo niedodawanie żadnego obciążenia poza stelażem i kotwicami ale to tylko na wody stojące i przy korpusie z żywicy- co do innych materiałów- nie wiem.

 

Obserwacje są takie, że przynęta zachowuje się w wodzie dużo bardziej nieregularnie, odbicia i powroty są świetnie przenoszone w postaci szarpnięć i takich lekkich luzów nawet z dalszej odległości i co najważniejsze- to rozwiązanie naprawdę działa Jeżeli ktoś z was miał okazję testować tzw. Line Dancer z woblerami, to opisana modyfikacja steru doprowadza do bardzo zbliżonego efektu.

 

Poniżej dwie fotki i filmik z pracą przynęty, w którym samsungowe HD zostało brutalnie zgwałcone przez YouTube, no ale coś tam widać.

Edytowane 18 Października 2016 przez Hesher

[sukingad]

Pierwszy, kontrolny odlew nowego wzoru- z wsadzonym obciążeniem mieści się w klasie rzutowej "piedro..ie-zabije"

[sukingad]

Ok, "mój mistrz" to mało... idealny szef jak dla mnie

http://www.youtube.com/watch?v=LyPw80a7BRI

[woblery z Bielska]

Piotrze (może wolisz Piotrku?)

W kilka minut przypomniałem sobie całość Twojego wątku. Od pierwszego do ostatnich, wszystkie modele posiadają łatwo rozpoznawalny, a przy tym trudny do podrobienia styl. Waga większości z nich, a przy tym również i materiał to trochę "nie moja bajka", więc siedziałem cicho przeglądając kolejne, z rzadka pojawiające się wpisy. 

Podziwiam malowanie. Rzeczywiście takie efekty można uzyskać stosując sprey'e? Nieprawdopodobne. W pozytywnym znaczeniu, oczywiście.

 

Pozwoliłem sobie odświeżyć Twój wątek z konkretnego powodu. Skoro masz na priv zapytania (nie wiem jak liczne), o swoje doświadczenia z żywicami, to może dziel się swoją wiedzą "otwartym tekstem". We własnym wątku. To go z pewnością ożywi, sprowokuje kolejne pytania. Każdy z nas może innych zainspirować, każdy z nas może się od innych czegoś pożytecznego nauczyć. Szkoda, by mając sporą wiedzę ograniczać się tylko do wymiany prywatnych wiadomości i przez dwa miesiące wrzucić tylko 4 wpisy. 

Ten o sterach jest znakomity. Niewielu chciało się wykonać takie próby.

A za przedstawienie mi Rona Swansona serdecznie dziękuję

[sukingad]

Ron rządzi, to prawda Moje doświadczenia odnośnie żywic są na forum- w kilku różnych wątkach "technicznych" i nie jest to wiedza, którą w jakikolwiek sposób limituję Dzięki za wpis, zmusza do ruszenia leniwej d.... nad wodę a i japa się cieszy. Mam nadzieję, że a.d. 2014 nauczy mnie więcej o materiale i dam radę wycisnąć z tematu tyle, na ile da się dobę wycisnąć.

A'propos malowania sprayami- mam nadzieję, że uda się zrobić wątek poświęcony puchom z farbą- ja zużyję resztę zapasów, a komuś może ta wiedza się przyda. Robiliśmy już z kumplem tutorial ale niestety z mojej karty się nie przegrał, a jest parę fajnych myków, które warto upowszechnić.

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez Piotrek (sukingad)

[miras1983]

i jak? udało się uzyskać odpowiednią pracę boleniowego bezsterowca?

 

pozdrawiam

[sukingad]

Jest ok, ale muszę "wobler matkę" poprawić bo jest taki ok 1,5 mm w lewo za bardzo... akcji co prawda bardzo nie zmienia ale mnie w oczy szczypie.

[sukingad]

Janusz mnie za lenistwo opierdzielił, to jeszcze tak, no poczet usprawiedliwienia- nowy bajt

[woblery z Bielska]

Janusz mnie za lenistwo opierdzielił, (...)

A gdzieżbym śmiał

Pozdrawiam.

J.

[sukingad]

Dobrze, że na Sebola nie trafiłem bo on to sieje postrach na jerku, bym się musiał anonimowo logować

[miras1983]

jakbyś bliżej mieszkał... to byśmy wstrząsnęli ten prostolinijny styl polskiego wędkarstwa i wypuścili na rynek pare ,,innych" przynęt,  przyszło mi to do głowy bo dostrzegam w twoich przynętach ciekawy styl, sam mam full pomysłów...tylko brakuje mi ,,kopa"

Edytowane 21 Grudnia 2013 przez miras1983

[sukingad]

No to przed nami kupa roboty Fajnie byłoby kiedyś być zadowolonym z efektów swojej pracy, takiej od koncepcji do gotowego produktu, i dodatkowo móc się z niej choć częściowo utrzymywać.