miras1983 Opublikowano 21 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2013 temat do przemyślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Jest nowa forma, model wzorcowy został zmasakrowany podczas wyciągania z silikonu także nie wiem, czy oprócz tej jednej formy, do czasu jej zgonu, będzie kontynuacja. Miałem czekać na Boskiej Pieniężnej żeby zrobić pierwsze wobasy z nowiuśkim mikrobalonem, ale nie wiem czy wytrzymam. Chyba nazwę go Terror Janusz (TJ)- po takim terroryście, który mi kazał leniwe dupsko ruszyć... i dzięki mu za to. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 A od jutra, jak uda mi się po przeprowadzce znaleźć pizdryk 1cmX1cm adapter bluetooth, ruszam z projektowaniem kalkomanii- dla Was bo na wobsonach, które teraz mam się nie sprawdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 (edytowane) Za mało ,,pucu pucu" było ? że nie wytrzymał? Nie dałem rady za dnia cyknąć fotek, jutro na pewno.. Edytowane 3 Stycznia 2014 przez miras1983 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 (edytowane) Miras, to tylko imitacje ryb. Prawdziwy wobler powinien przypominać okonia z jednej strony i T-800 z drugiej. Wobler wzorcowy już mam od 6 m-cy ale nie jestem przekonany bo to jeden z moich ukochanych filmów- nie godzi się wstawiać buraka. Edytowane 3 Stycznia 2014 przez Piotrek (sukingad) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 czyli koniec jest bliski terminator nadchodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Nowy początek lurebuildingu hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Na razie trzeba Terrora Janusza ogarnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 (edytowane) Za mało ,,pucu pucu" było ? że nie wytrzymał? Nie dałem rady za dnia cyknąć fotek, jutro na pewno..Za dużo pucu pucu posrałoby całą łuskę, szczególnie na pyszczku. Na foty poczekam, jestem cierpliwy wędkarz - idę po browarka. Edytowane 3 Stycznia 2014 przez Piotrek (sukingad) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Janusz poczeka...będzie prezentacja TERMINATORA? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Ok, ale umówmy się, że to V1. Zaraz go poszukam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 (edytowane) T-800 V1. Trochę odkryłem karty, które chciałem jeszcze do wiosny trzymać przy klacie, ale kiedyś musiał przyjść ten dzień kiedy pokażę jak ja widzę lurebuilding, bo tego typu konstrukcje to jest mój ideał. Jeżeli zaś chodzi o ryby "klasyczne"- Lunkers Club, Arsenal Baits [!] i SolarFall- moi idole. Tło niezamierzone- pierwsze spod ręki. Edytowane 3 Stycznia 2014 przez Piotrek (sukingad) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Naprawdę ciekawa maszyna...jak pomalujesz te wszystkie trybiki to dopiero będzie efekt! część ,,twarzowa" jest skończona? nie widać na fotkach, jaki to będzie typ przynęty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 A teraz dla alchemików mały tip, z którego sam zamierzam skorzystać jak mnie zapłacą:http://chematic.com.pl/chemia/2909-microbalon-mikrobalon.htmlJest dużo lżejszy niż krzemionka koloidalna i nie powinien reagować z FC-52 bo to szkło- niereaktywne.Nie widziałem lżejszego MB. Have Fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 (edytowane) Naprawdę ciekawa maszyna...jak pomalujesz te wszystkie trybiki to dopiero będzie efekt! część ,,twarzowa" jest skończona? nie widać na fotkach, jaki to będzie typ przynęty?To jest połowa przynęty, coś na zasadzie: połowa Arni -połowa T-800. Będzie crankbait albo vertical. część twarzowa jest wycięta bo zamierzam w tym miejscu dodać jeszcze małą niespodziankę Edytowane 16 Kwietnia 2014 przez Piotrek Sukingaad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 aaaa czyli druga połowa jest ,,natural" to się robi ciekawie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Kończę niedługo 3 dyszki, przez ten czas pracowałem hobbystycznie przy grafice i (niestety) prawie nie skończyłem jako tatuażysta, chciałbym jakieś swoje piętno na tym rynku odcisnąć. Już od jakiegoś czasu coraz głośniej mówi się o tzw. Polskiej Szkole lurebuildingu, znajdziecie to na stronach polskich, europejskich i za ocenem- będę starał się aby Love-Bait można było nazwać jej częścią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 aaaa czyli druga połowa jest ,,natural" to się robi ciekawie!Tak jest, druga strona: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atb69 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 część twarzowa jest wycięta bo zamierzam w tym miejscu dodać jeszcze małą niespodziankę czerwone wystajace oko mam rację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 (...)Tło niezamierzone- pierwsze spod ręki.Tło - dokładnie moje klimaty Co do mikrobalon'u, taka rada: zmieszaj żądaną objętość z żywicą, bardzo dokładnie, następnie odstaw do czasu całkowitego odpowietrzenia (pozbycia się pęcherzy powietrza). Dla przyśpieszenia procesu warto żywicę podgrzać. Zimą nieocenione usługi oddaje kaloryfer (lub coś o podobnym zastosowaniu). W ostateczności można użyć suszarki do włosów. Utwardzacz dodawaj dopiero po całkowitym pozbyciu się pęcherzy powietrza z żywicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 czerwone wystajace oko mam rację?dokładnie tak, ze zmieszanego z atramentem transluxa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Tło - dokładnie moje klimaty Co do mikrobalon'u, taka rada: zmieszaj żądaną objętość z żywicą, bardzo dokładnie, następnie odstaw do czasu całkowitego odpowietrzenia (pozbycia się pęcherzy powietrza). Dla przyśpieszenia procesu warto żywicę podgrzać. Zimą nieocenione usługi oddaje kaloryfer (lub coś o podobnym zastosowaniu). W ostateczności można użyć suszarki do włosów. Utwardzacz dodawaj dopiero po całkowitym pozbyciu się pęcherzy powietrza z żywicy Wiesz, że jeszcze nie próbowałem w ten sposób, wręcz przeciwnie- mieszałem 3 składniki na raz (mimo tego co pisał p. Sławek z Progmaru) z zadowalającym skutkiem, ale na bank spróbuję sugerowanej przez Ciebie metody bo jestem ciekawy efektów. A "Tło" to okładka Baśnie: Czasy Mroku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 6 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2014 (edytowane) Żywica FC-52 jest moją ulubioną jak dotychczas chemią wędkarską. Jest to materiał, który daje bardzo dobre odwzorowanie, nie katuje formy jak np. Feather Lite (nie potrzeba rozdzielaczy do jej ochrony), świetnie się obrabia… można by jeszcze długo wymieniać. Ma jednak wadę, która jest niezwykle upierdliwa- waży za dużo (choć obiektywnie niedużo, bo 1g/cm³). Kombinowałem w przeszłości z lekkim wypełniaczem, pierwsze próby były obiecujące, ale też nie dawały możliwości wykorzystania materiałów w stu procentach z dwóch powodów: wypełniacz krystaliczny ssie… wilgoć, a dodatkowo jedynym obciążeniem takiego woblera jakie można zastosować przy zachowaniu jego pływalności są kotwiczki i stelaż- jakikolwiek ołów w korpusie powodował, że wobler stawał się maksymalnie suspenderem. Ok można w ten sposób uzyskać woblera pływającego, ale na wodzie płynącej będzie się niemiłosiernie wywracał. Zaznaczę, że takie woblery ważą po kilkanaście gram i śmigają w powietrzu jak rakiety, dlatego warto spróbować z samym wypełniaczem, jeżeli ktoś łowi na wodzie stojącej.Odkąd Janusz zmotywował mnie do roboty czuję jakby obserwowało mnie Oko Mordoru co sprawia, że nie mogę spać po nocach. Żeby nie gapić się w sufit postanowiłem przetestować w praktyce rozwiązanie, które chodziło mi po głowie od kilku miesięcy tj. zrobienie korpusu woblera z materiału hybrydowego- pianki poliuretanowej i żywicy również poliuretanowej.Efekty wyszły nadzwyczaj dobrze, szczerze mówiąc nie wierzyłem do końca, że to może się udać ;pPoniżej mały step by step i kilka fotek. Zarówno fotki jak i formy są bardzo robocze, bo jest „nad ranem” i na robienie innych po prostu nie mam ochoty. Ok. to do dzieła:Bierzemy gotową formę na woblera i zalewamy (wraz ze stelażem!) żywicą. Pomocne jest tutaj zmieszanie żywicy w sposób odmienny niż zaleca producent tj. objętościowo w stosunku 1:1 (wychodzi bardziej miękki, a taki jest nam potrzebny), żeby uzyskać korpus docelowego woblera (Fot 1).Następnie gotowy korpus wyciągamy w fazie gdy jest jeszcze w miarę miękki i da się dość łatwo obrabiać mechanicznie, ścinamy po ok. 3-4 mm z każdej strony, przycinając żywicę trochę bardziej z przodu i z tyłu przynęty, potem szlifujemy całość na gładko (Fot 2).Na tak gotową kształtkę przygotowujemy formę dwuczęściową z miejscami na oczka stelaża naszego przeszlifowanego korpusu (Fot 3). W formie układamy stelaż z umieszczonym obciążeniem i zalewamy pianką. Po wyjęciu otrzymujemy naszego przeszlifowanego wobka wykonanego już z pianki, czyli wsad docelowego woblera (Fot 4).W razie gdyby były niedolewki sugeruję pozapychać je pianą, która pozostała po odlaniu korpusu- nie chodzi o to, żeby był najpiękniejszy, za to należy zadbać, żeby nie miał gdzie magazynować zbędnego powietrza w następnym kroku. Tak odlany korpus wrzucamy do pierwszej formy i zalewamy żywicą. W tym przypadku bardzo ważne jest żeby rozchylić boki formy wlewając żywicę- tak, żeby dotarła do wszystkich części formy (stąd też więcej zostawionego miejsca przy ogonie i pyszczku, drugi powód to pewniejsze mocowanie steru i oczek niż w piance) (Fot 5,6). Formę zalaną żywicą można trochę obstukać i lekko pościskać żeby uwolnić powietrze, które może pozostawać miedzy korpusem z pianki i bokami formy. Gotowy korpus jest o niebo bardziej wyporny niż z Feather Lite a jego wykonanie w stosunku FL kosztuje grosze i można zmajstrować baaardzo dużo korpusów niewielkim kosztem. Plusy względem pianki to na pewno „pancerz” z żywicy (FC 52 jest też dużo bardziej odporna na urazy niż FL) i dodatkowa masa przynęty. Podejrzewam, że dynamika przynęty będzie oscylować pomiędzy właściwą piance poliuretanowej a drewnu, możliwe, że bredzę ze zmęczenia,zobaczymy nad wodą.Na koniec poglądowe fotki z wagą wobka i drugiego z FL, przy tym samym obciążeniu (różnice 10tych części grama w dociążeniu korpusów). Na koniec fotka pobojowiska. Edytowane 24 Lutego 2014 przez Piotrek Sukingaad 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 6 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2014 Piotrku widze ze mamy jednakowy tok myslenia Dokładnie ten sam sposób wymyśliłem jakiś czas temu Czekam z niecierpliwościa na robo-jerka Pozdrawiam Melek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 6 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2014 Jest następny w kolejce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.