Love-Bait

[Dagon]

Myślę, że pomidorowy odzew konkursowy nie wynika z braku wiedzy uczestników, ale raczej z niechęci do dzielenia się nią.

Paski na przynętach wędkarskich to nie jakieś tam banalne kropki, czy za przeproszeniem - ciapki.

Początki poznawania tej techniki malowania przynęt sięgają jaskiń w Cro Magnon, były badane przez najznamienitsze umysły każdej niemal epoki.

Począwszy od wyprawy Jazona po złote runo (które było oczywiście w paski), poprzez studia nad kamieniem filozoficznym, który miał zamieniać kropki w paski (złoto to kit dla mediów), nie kończąc wcale na eksperymentach legendarnego Leonardo, czy też innych zrozpaczonych brakiem sukcesu malarzy (nawet uszy w desperacji cięli) dochodząc w końcu do odciętego od świata, pełnego tajemnic studia w Area 52.

 

A Ty tu konkurs robisz.

Ot tak!

No to ... pomidor.

 

Edytowane 12 Listopada 2014 przez Dagon

[sukingad]

No i właśnie pomidorową gotuję 

[prezes79]

Dlaczego wobler ma paski?

Bo paski są modne.

 

Ewentualna wygraną proszę przesłać na adres mojej żony nieoczekiwanie przyszła z pomocą

[sukingad]

A to nie mieszkacie razem?

[badtobone]

Jarek przez swoja wedkarska pasje zbyt dlugo przebywal nad woda i teraz musi mieszkac sam ze swoja wedka

[Dagon]

Może kolega ciągle łowi i nie było sensu bawić się w taki banał jak zameldowanie.  

[badtobone]

może i tak było ale nie zmienia to faktu ze ryby mu gaci prać nie beda

[prezes79]

Przepraszam, czy to nadal wątek o woblerach? Pranie gaci? A feee

Należało napisać, do rąk własnych mojej żony, podkreślając jej wkład w konkurs. Bo niewątpliwie na modzie to Ona się zna

[sukingad]

Ja tu pomidorową wciągam a dyskusja widzę kwitnie. Odbeknie mi się po obiedzie, ułoży i ogłoszę wyniki... chyba, ze mi się przyśnie 

[woblery z Bielska]

Śpisz?

[sukingad]

Wstałem

[sukingad]

W dotrzymaniu godziny końca konkursu przeszkodziła mi ciąża spożywcza ale przynajmniej dzień jeszcze mamy ten sam co w założeniach konkursu. Woblera wygrywa Grzesiek @badtobone za tekst o epickich dresiarskich paskach. Ślij dane do wysyłki na priv i czekaj listonosza w oknie 

Od jutra chwilowy koniec z tymi herezjami bo trzeba trochę poodlewać woblerów, zamiast się w koło fortuny bawić.

Edytowane 12 Listopada 2014 przez Piotrek Sukingaad

[sukingad]

A żeby nie było, że nic nie robię. Robię i to jakimi farbami, jakość przebija się nawet przez nędzność tych fotek   Bydlaka z ostatniej fotki chcę potestować jeszcze w ten weekend z obrotem nr 4 z tyłu 

[ezehiel]

Kobieta cię zabije:p

 

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

[sukingad]

Nie ma takiej opcji, to znaczy jest ale za milion innych rzeczy też- woblery to pikuś.

[sukingad]

Byłem dzisiaj trochę pochlapać przynętami ale jakoś pogoda jest ostatnio zupełnie nietrafiona w moje gusta, dlatego posiedziałem tylko chwilę na jednym bajorku i zrobiłem kilka fotek.

 

T800 w odsłonie oczojebno-tyrgysiej.

 

Mały powrót do poprzedniego projektu. Temat rozmieszczenia oczka coraz bliżej moich oczekiwań. poprzednie było na grzbiecie około 1 cm od pyszczka i przynęta musiała być bardzo wolno prowadzona, żeby skrzydełko nie wprawiało jej w wolne obroty (za to wyczyniała cuda przy zaprzestawaniu zwijania). Aktualnie wszystko jest pod tym względem ok, obrotówka pracuje przy najwolniejszym zwijaniu a korpus kołysze bokami a'la kopyto. Docelowo ma być coś pomiędzy pierwszą i drugą opcją- przede wszystkim większa praca korpusu. 

 

Janusz w wersji jerkbait malowany w 90% farbami Rudiego- mają niesamowitą optykę w wodzie. Ten egzemplarz idzie do jednego z pokrzywdzonych przez Pocztę laureatów konkursów. Będzie Pan zadowolony

 

I na koniec, niektórym znany już kot o niepokojącym wzroku admina a nawet, jak słusznie zauważył Dagon, dwóch adminów. Przychodzi zawsze z propozycją intratnej współpracy- daj mi rybę a ja pozwolę żebyś mógł mnie lubić 

 

 

[seemoore]

Podobają mi się te Janusze, oj podobają...

[sukingad]

Pierwsza i druga wersja Januszów swoje połowiła i na pewno będzie kontynuacja tematu ale na razie mam mniej wędkarskie tematy na głowie 

[seemoore]

Żona, dzieci, trzęsienie ziemi, nic nie powinno Cię odciągnąć od Lurebuildingu ...

[sukingad]

Spaślak z Żerania 

 

[jurkan]

Graty Pietro, jakie gabaryty?

[sukingad]

Trzydzieści parę centymetrów. Upasiony był strasznie był ale nie sprawdzałem czym 

[ferrox]

takich pasiaków to od kilku lat u nas nie widać :/

[sukingad]

Mi się wydaje, że to bardziej kwestia dystansu, na którym się trzymają niż braku "pogłowia". Zrób sobie zestaw do możliwie dalekich rzutów to zobaczysz różnicę. Z resztą nie tylko w braniach większych okoni 

[spinnerman]

Spaślak z Żerania 

 

unnamed (1).jpg20141126_133641.jpg20141126_133701.jpg

Ładny garbik Piotruś Ja wtedy strzeliłem grubego sandała Grube konie pomału wyłażà ale z czasem krucho, oj krucho