Skocz do zawartości

Love-Bait


Rekomendowane odpowiedzi

Testowałem dziś wobler Piotrka o nazwie Enigma, zawsze zanim zabiorę nową przynętę nad rzekę sprawdzam jej pracę w akwarium jeśli mi się podoba to zabieram na ryby jak nie to ląduje w moim pudle na gnioty, tym razem praca wabika była tak zaje..., że aż nie mogłem się powstrzymać żeby nie złowić tym woblerem jednego z moich domowych Tropheini. 

 

Wracając do meritum..., przyjeżdżam nad wodę wlekąc za sobą burzowe, ołowiane chmurzyska, wysiadam i zaraz wracam do auta, deszcz pada z 20 minut i ustaje, zapinam Enigmę i śmigam nad brzeg. Zaczynam jak zwykle, klęczę i obserwuję powierzchnię wody, po chwili widzę bardzo subtelnie skryty atak bolenia, który siada mi w trzecim podaniu...

 

13686602_1427596263923016_47844839166226

 

 

Rzeka jest niewielka stąd wiem, że nie mogę już liczyć w tym miejscu na kolejne branie, wędruję na kolejną miejscówkę, woda wydaje się martwa i nie jestem w stanie wyczytać z niej najmniejszej aktywności ryb ale po kilku minutach słyszę cmoknięcie, doskonale znam ten dźwięk i już cieszę się na ten mocarny kleniowy strzał, podaję Enigmę i po kilku obrotach korbki czuję to co chciałem poczuć, spokojnie holuję klenia do ręki, pod samym brzegiem widzę, że ryba jest zacna i zrobię jej zdjęcie, naciągam kluchę ostatni raz żeby złapać ją za kark i w tym samym czasie to ona strzela do mnie z woblera...

 

13669714_1427596047256371_40270049348498

 

 

Tym samym Enigma łowi klocka 180 cm :-), kleń odpływa a ja jestem złowiony, kotwica daje się przebić na wylot ale cholera kombinerki z ostrzem do cięcia drutu mam w aucie a to kawałek i jak już tam dojdę to koniec łowienia na dziś... a przecież chcę łowić tym konkretnie woblerem. No trudno kleń nie zając, zemszczę się wkrótce...

 

 

13669834_1427596317256344_57486910967601

 

 

 

Wracając do domu, myślę sobie... ale amatorka wyszła z drugiej jednak strony to Enigma i nigdy nie wiesz co lub kogo może złowić :-) CDN...soon

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zobacz Kuba a mi z tylnej kotwy, kiedy poprzednie wersje Enigmy były zbrojone w jedną kotwiczkę okazy zawsze spadały :P Piękny wstęp, niedługo dostaniesz paczkę z drugim modelem, Enigmą malowaną pod kluski i jeżeli dzisiaj uda mi się odlać pomalować i polakierować, przynętą o której pomyślisz w pierwszym momencie "co to k.... jest?"- moim zdaniem wyciągarka do ryb ;)

@Del Toro, prosiakożaby udały się bardzo dobrze, najważniejsze, żeby odpowiednio dobrać kopyto pod haczyk i dopiero odlewać. Przynęta prosta jak budowa cepa do zrobienia dla każdego i w koszcie 100-120 zł można natłuc kilkaset sztuk a z samego materiału, nie licząc oczek, haków i obciążenia, wyjdzie i ponad tysiąc na spokojnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już ostatniego dnia się frustrował, że nie mam czasu z nim podyskutować. On jest z tych rozgadanych kotów, jak cokolwiek powiesz do niego to musi odmruknąć. Ma swoje zdanie :) A tutaj za ścianą dziupla rowerowa małego. Robotne chłopaki się zrobilśmy.

post-50550-0-19363500-1470078816_thumb.jpgpost-50550-0-96942800-1470078829_thumb.jpg

post-50550-0-48599200-1470078853_thumb.jpgpost-50550-0-26240100-1470078881_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Enigma i pochwała lenistwa.

 

Dzisiaj pierwszy raz w tym roku pozwoliłem sobie wyskoczyć nad wodę po prostu na ryby. Bez tachania 2 kijów, bez spiny, bez testów, bez kombinowania i tysiąca przynęt w pudełkach. Plan na weekend określiłem taki- pierwszy dzień na lekko drugi na średnio. Nie pamiętam już kiedy z własnej woli wstałem na ryby o godzinie 3 czy 4 ale ambitny plan kazał mi stawić się nad wodą o 5:00. Nic z tego, jakimś cudem obudziłem się o 6:30 rano. No leniwy jestem do wstawania z łóżka. W końcu bez większych nadziei dotarłem nad wodę, deszcz bangla więc wybrałem sobie miejscówki, w których nie wędkuję, bo nie lubię. Jak ma być lekko to lekko, zakładam Enigmę FT bo ładnie kontrastuje z szaro burym otoczeniem. Trzy-cztery rzuty i jest pierwszy okoń.

post-50550-0-29908700-1471088223_thumb.jpg

Kilka następnych bez efektów i zmiana miejscówki. W wodzie widać błyskającą bokami drobnicę, dzień się zaczyna rozjaśniać to i ja zmieniam kolor na bardziej stonowany. I zakładam okulary polaryzacyjne bo przed chwilą prawie wystrzeliłem sobie kotwice w oko. Zaczynają bić kolejne okonie na Enigmę prowadzoną pod prąd w dość szybkim tempie i w poprzek nurtu. Zaczynam kombinować z twitchingiem i też gryzie jeden ale kij mam wybitnie za miękki do takiej zabawy. Przez okulary widzę jak za już prawie wyciągniętą z wody Enigmą podpłynęły dwa ładne okonie i nie przepłoszyła ich nawet moja obecność póki wobler znajdował się w wodzie.

post-50550-0-18966500-1471088574_thumb.jpg

post-50550-0-55859900-1471088579_thumb.jpg

post-50550-0-08304000-1471088584_thumb.jpg

post-50550-0-07998600-1471088590_thumb.jpg

post-50550-0-27570500-1471088594_thumb.jpg

Lądują następne pasiaki a ja tonuję kolor na deseń jazgarza, trochę na siłę, żeby sprawdzić czy w braniach coś się zmieni. Zaczyna dziać się nic, rzut w sam środek koryta kilka obrotów korbką i zbiór. Na wędce siedzi bolek, holuję go i na chwilę daję luz. Ryba delikatnie wypina się bez mojej pomocy w połowie dystansu :mellow:. Zawziąłem się, żeby obfocić z rybkami wszystkie cztery desenie Enigmy, które zabrałem nad wodę, więc rzucam dalej jazgarzem. W końcu zapinam honorowego pasiaka do zdjęcia ale udaje mi się cyknąć tylko jedno zanim się wypina.

post-50550-0-45935100-1471089447_thumb.jpg

Myślę sobie żeby jeszcze trochę pomachać na jazgarza bo następny deseń - Classic - zawsze daje mi najlepsze wyniki i chcę sprawdzić różnicę. Rzucam jazgarzem jeszcze kilka razy i siada zębaty.

post-50550-0-92276600-1471089630_thumb.jpg

Myślę sobie, to teraz przyświruję Classickiem. Pierwszy rzut i pobicie myślę "jest dobrze". Drugi rzut i... dżewo :lol:

 

Cały wypad trwał może dwie godzinki także wobler się sprawdził kolejny raz. Do tej pory skrótowy opis był taki, że "na niego zawsze coś trafię, jak idę na ryby". Teraz chyba mmoge określić Enigmę jako obowiązkowy uniwersalny wabik w pudełku. Polecam dobrą, lotną i bardzo łowną przynętę.

 

post-50550-0-88468000-1471091196_thumb.jpg

 

Piotrek

 

Tutaj jeszcze zostało parę sztuk:

http://jerkbait.pl/topic/77482-s-love-bait-enigma-uklejki-dost%C4%99pne-gratis/

Edytowane przez Hesher
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Enigma zdecydowanie zasługuje na miejsce w wędkarskim pudełku. Niewielka, lotna, stabilna, pięknie błyska bokami. Cieszę się, że powstają tego typu konstrukcje, nawet wtedy, gdy nie ja je stworzę ;)  :)

Brawo, Piotrze!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Enigma i Enigma II to są jedne z naprawdę niewielu woblerów, które mają wyraźne i autentyczne lusterkowanie. Woblery posiadają zjawiskową akcję chociaż ich budowa wcale na to nie wskazuje. Woblery są bardzo uniwersalne bo imitują ukleje, ich drobny, szybki, lusterkujący ruch. Enigmy, mam od niedawna i złowiłem już na nie sporo ryb w tym okonie, szczupaki, bolenie i klenie. Jeżeli pokażemy Enigmę rybie, która chociaż w minimalnym stopniu jest podatna na złowienie to na pewno zaatakuje. Nie jestem miłośnikiem łowienia szczupaków i praktycznie nie mam przyłowów tego gatunku w swoich kleniowych miejscówkach i na kleniowe woblery ale od kiedy zakładam Enigmę, szczupaki lepią mi się regularnie co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że niedługo będzie to wobler bardzo poszukiwany. Jeśli ktoś ma dylemat co zapiąć na agrafce bo nie wiadomo jakie ryby są w łowisku to Enigma na pewno jest tym woblerem jaki powinien na agrafkę trafić w pierwszym podaniu. 

 

 

13902684_1438887562793886_49236669987806

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Enigma i Enigma II to są jedne z naprawdę niewielu woblerów, które mają wyraźne i autentyczne lusterkowanie. Woblery posiadają zjawiskową akcję chociaż ich budowa wcale na to nie wskazuje. Woblery są bardzo uniwersalne bo imitują ukleje, ich drobny, szybki, lusterkujący ruch. Enigmy, mam od niedawna i złowiłem już na nie sporo ryb w tym okonie, szczupaki, bolenie i klenie. Jeżeli pokażemy Enigmę rybie, która chociaż w minimalnym stopniu jest podatna na złowienie to na pewno zaatakuje. Nie jestem miłośnikiem łowienia szczupaków i praktycznie nie mam przyłowów tego gatunku w swoich kleniowych miejscówkach i na kleniowe woblery ale od kiedy zakładam Enigmę, szczupaki lepią mi się regularnie co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że niedługo będzie to wobler bardzo poszukiwany. Jeśli ktoś ma dylemat co zapiąć na agrafce bo nie wiadomo jakie ryby są w łowisku to Enigma na pewno jest tym woblerem jaki powinien na agrafkę trafić w pierwszym podaniu. 

 

 

Przyzwyczajaj się Kuba do tych szczupaków bo idzie jesień i zanim dwójka wejdzie do produkcji to będzie gotowa Enigma 3 na zębate. Zrobię ją tak, żeby siadały również inne większe drapieżniki. Jedynka z kolei miała być rzeźbiona w łuskę skrzela itp.ale nie będzie bo taki łowny wobler szkoda przekombinować. Z resztą "na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Enigma nie dość, że wygląda super to jeszcze ryby kosi jak widać :)

Dla mnie bomba ;)

Wyślę Ci z następnej partii bo Cię lubię :) Musisz mi tylko dane do wysyłki puścić na priv bo miałem w poprzednim telefonie zapisane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...