Skocz do zawartości

Love-Bait


Rekomendowane odpowiedzi

26112379_1889966997680295_77645604983379


 


25791081_1889967377680257_55483286615915


 


26025911_1889967564346905_49253146234616


 


26023872_1889967717680223_59350918638823


 


26060162_1889967941013534_15885314334444


 


26172116_1889968074346854_72410961076887


 


25734352_1889968357680159_76309730446086


 


25790829_1889968634346798_42392165005273


 


26173964_1889968781013450_59691332801250


 


25790839_1889968954346766_71092396164845


 


26024187_1889969127680082_17553416216046


 


25734186_1889969334346728_91958300536635


 


26116198_1889969481013380_24734739074271


 


26170067_1889969727680022_10761545280567


 


26025924_1889969794346682_66049753155528


 


Enigma Big Cat


1. Egzemplarz dla Bob74


26166174_1890011757675819_78128718028280


 


26172402_1890012164342445_59026560618141


 


2, Jazzgarz


26170855_1890012657675729_42408922057827


 


26170405_1890013037675691_87734188678515


 


3.Łososoiwa w kawałku


25734450_1890013197675675_70723677064029


 


26116215_1890013377675657_34311848461320


 


4. Redhead


26023888_1890013521008976_34632110298950


 


26024236_1890013647675630_18512991019190


 


5. Perch


26024043_1890013834342278_20794827995902


 


26025854_1890013954342266_34271363786318


 


6.Black Magic


26047398_1890070184336643_31704082189494


 


26024109_1890070321003296_55830155862604


 


26171677_1890014091008919_54616328049235


 


26024093_1890014254342236_43860811932862


 


Wideo z pracą E. Big Cat


 



  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niejako zaproszony do tego wątku uprzejmie zapytuję: jaka jest maksymalna dawka mikrobalonu względem żywicy by przynęta nie była za krucha? Tak czytałem Twój artykuł Hesher więc znam dawkę 20%  i problemy z mieszaniem :)

 

Druga sprawa to chyba już na PW jak powiększasz przynęty proporcjonalnie?

 

 

Od siebie powiem, że ładnie malujesz i dobrze, że masz formy na "masówkę" jest zdecydowanie szybciej dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek,

chcesz pogadać zamiast lajków, to przybliż nam dlaczego poszedłeś w bezstery, notabene z którymi dobrze sobie radzisz? ;)  Co spowodowało, że porzuciłeś wobki ze sterami?  ;)

Nie pamiętam, czy mi to mówiłeś, pozostali chętnie pewnie poczytają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszz. Stoję sobie kilka lat temu na brzegu Rządzy przy ujściu i czeszę wodę Januszem w wersji jeszcze ze sterem. Z dzesięciu rzutów ponad połowa zbierała zieslko. Na ster. Wtedy postanowiłem, że zacznę dziergać przynęty bezsterowe bo logicznie moje szanse złowienia ryby wyniosły 40% na 10 rzutów, a to trochę mało. Pierwszy model Janusza sporo się różnił kształtem od obecnego, nawet nie mam nigdzie chyba fotki egzemplarza ze sterem.

 

 

 

541915_757133834296956_1371612271_n.jpg?

W jerki nie bardzo wierzyłem ale jeden kolega z jb się uparł na zrobienie mu terminatora i janusza w wersji jerkbait. W życiu tego w rękach nie miałem i nie łowiłem. Poczytałem trochę o obciążaniu, zrobiłem mu po sztuce i puściłem. Minęło parę dni a gość wysyła mi pierwszego pstrąga trafionego na terminatora i pisze o kilku szczupakach. Za jakiś czas dostaję foto tłustego bolka z zaporówki z terminatorem w pysku.

 

 

post-49784-0-11019700-1400222881.jpeg

post-49784-0-01847500-1406155759.jpg

Myślę sobie nie no muszę i ja spróbować. Zrobiłem kilka sztuk i z jeszcze śmierdzącymi lakierem jadę nad Narew. Oram ze 3 godziny październikową rzekę i nic. Dobra, myślę sobie, lecim na bagna, takie moje starorzecze schowane za lasem gdzie nie zjeżdża mazowiecka elita gruntu i żywca bo nie widać z jednej strony wejścia ,a z drugiej pas zielska uniemożliwia wędkowanie. Dzwoni spinnerman "jak tam?" "bieda totalna, cały swój brzeg przemacałem i nic, jestem jeszcze chwilę i lecę do domu, ch. warte te jerkbaity".

 

Pogadliśmy chwilę, zarzucam terminatora, opada, pierwsze szarpnięcie i siada duża ryba, ale jakoś tak dużo agresywniej wali w przynętę. Po długodystansowym holu ląduję zębatego około 90+ cm. Leci z powrotem do wody i rzucam dokładnie w to samo miejsce. Dwa podbicia i siada kolejny, a ja nie wierzę. Szczupak powyżej 80 cm. Rzucam trzeci raz i myślę nie no teraz to już nie wypali. Nic. Kolejny rzut dalej na pusto, W piątym rzucie w połowie dystansu siada ostatnia "namniejsza" ryba około 80 cm z hakiem. W pięciu rzutach trzy kobyły, których czasem nie łowiłem cały sezon, na wodzie, którą już trochę spisałem na straty przez kłusoli i miejscowych dziadków, którzy mają tam domki.

 

 

post-50550-0-11623500-1413568849.jpg

post-50550-0-60013700-1413568919.jpg

post-50550-0-73698100-1413569358.jpg

post-50550-0-82691700-1413569367.jpg

post-50550-0-77912200-1413652628.jpg

Za tydzień jadę z kumplem w to samo miejsce. Zakładam szczęśliwego terminatora i nic przez jakieś pół godziny, a do przynęt dalej nie jestem przekonany, raz się mogło trafić po prostu. Zmieniam na Janusza, rzucam dokładnie w to samo miejsce co tydzień temu. Jerk opada sobie przed liliami wodnymi jedno podbicie i nagle wściekły strzał. Siada konkretna mama, że zestaw mam sprawdzony tydzień temu to się nie patyczkuję z holem, rzut był na około 40 metrów tak jak tydzień wcześniej więc hol jest jak marzenie, z drugiego brzegu starorzecza. W trakcie jeszcze poczułem jak jerk się przepiął rybie w pysku, pod tym kątem kij jest kozacki bo mimo, że taki dość potężny to czuć na nim dosłownie muśnięcie przynęty o kamyczek. Po kilku minutach wyjeżdża paj około metra długości, wydzwaniam kolegę, żeby się wrócił cyknąć mi jakieś fotki. Mówi, że nie ma takiej dużej reklamówki, odpowiadam, że ryba wraca do wody. Milknie i fotografuje :)

 

 

post-50550-0-37796800-1414142663.jpg

post-50550-0-98076300-1414142773.jpg

post-50550-0-48959200-1414142798.jpg

To oczywiście wszystko w telegraficznym skrócie bo i nie jerki były pierwsze, a podczepiane za grzbiet Janusze w wersji Glider/Rattlin. Bardzo fajna przynęta, do której kiedyś pewnie wrócę. Masę rzeczy się nauczyłem przez pierwsze dwa lata bo nie robiłem jednej wersji, a ryby wyjątkowo chętnie siadały jak miały ochotę żreć. Potem przyszedł jeden rok, gdzie maj zaczął się też pięknymi rybami a w połowie czerwca wszystko stanęło jak nożem uciął to i ja dałem sobie na jakiś czas spokój z jerkami i wróciłem do zabawy z liplessami. Bezstery, Enigmy to jeszcze oddzielny temat na dłuższe opowieści.

Jedną ciekawą prawidłowość zauważyłem przez te dwa lata, na jerki przeciążone siadają chętnie okonie sandacze i sumy, jerki lżejsze to zagrycha typowo szczupakowa. Teraz ostatnie wersje Janusza i Grada, które przygotowałem to właśnie lekkie jerki do powolnego łowienia. Dają bardzo fajne efekty na leniwe ryby i bedą na pewno grane też wiosną na rozlewiskach, a zapowiada sie sezon z wysoką wodą (na którą też już coś szykuję).

 

Ed. Jeszcze jeden mały tip, oprócz dociążania. Kolor ze zdjęć to pewniak na każdej wodzie. Jak nie wiem co założyć to na agrafkę leci czarny ze złotem.

Edytowane przez Hesher
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie opisałeś. Takie opowieści są warte przeczytania, kolejny raz okazuje się, że trzeba wierzyć w to co się robi, że są one łowne tylko brakuje jednego impulsu, aby się do nich przekonać, zwłaszcza, że koledzy łowią. Czasami tak mam z kupionymi przynętami, od pogardy do zachwytu, miłości na długie lata  ;) .

Lajka nie wstawiam, bo nie chcesz  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początki z żywicą nie były łatwe, pierwszy sezon na swojaki mało co łowiłem i już miałem zamiar dać sobie spokój z woblerami ale sporo czasu poświęciłem na naukę tego wszstkiego i trzeba było docisnąć zebwsxysykim. Potem zaczęły się pojawiać pierwsze ryby, po nich pojedyncze okazy, o krórych przy łowieniu gumami mogłem tylko pomarzyć, a łowiłem na nie około 10 lat i umiałem to robić. W końcu wyszła podstawowa wersja Janusza, jerk, którym łowię i w rzece i na stojącej wodzie. W tym roku na przykład miałem na niego swojego największego bolenia, ryba była taka, że na patyku do 28g płynęła gdzie chciała. Jeszcze się zdarzy :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...