sukingad Opublikowano 6 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Właśnie o czymś w tym stylu myślałem. Kotwiczką na grzbiecie. Gorzej z tą na dupce. Jakoś trzeba by było ją mocować. I tu może ta guma była by rozwiązaniem ????.Pomyślę nad tymhttps://youtu.be/L-w_O6LR5_k A na ster takie jak na foto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Krystian, jak przynęta zaczniebpracować to żadna stabilizacja obrazu tego nie ogarnie. Jak zrobisz sterowca o pracy ogonowej typu V, czyli przód prawie stoi w miejscu oraz o oszczędnej pracy lusterkującej, to jest szansa, że kamerka coś zarejestruje i nie będą to tylko jakieś mazaje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 ... I tu może ta guma była by rozwiązaniem ????.Pomyślę nad tymNie może tylko na pewno. Sprawdzone choć zrobiłem go w maks 2 godzinki stąd podkreśliłem, ze praca była ???? Swoją przynętę skleciłem na jesieni. Za kilka tygodni ziele opadło i testy się skończyły, potem miałem ważniejsze zajęcia. Teraz wolę śrubkami kręcić ???? choć jak napisałem wracam myslami do tej hybrydki. Zwlaszcza latem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenny Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Dzięki Piotrze za podpowiedzi.Spróbuję z tymi kotwiczkami i sterem. Ale coś mi się widzi, że ziela to na nich będzie mimo wszystko dużo ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Takie woblery ktoś robił lata temu z piany bodajże plus twisterowe dupsko. Jakiejś nieprawdopodobnej furory to nie zrobiło, podobnie jak woblerowa "przyłbica" od SG, chociaż ta ostatnia fajnie pracuje. A teraz ja z pytaniem z innej beczki, obcinka czy zerwane?Dzisiaj łowiłem z prądem na tygryska, w ten sposób, że wypuszczałem balon linki żeby mógł popracować dłużej przy przeciwległym brzegu. Wyciągnąłem w którymś rzucie samą końcówkę przyponu, dodam, że bez jakichkolwiek zaczepów itp. zero oporów. Przypon świeżo kręcony ok 25cm) odcinek fluo najpierw sprawdzony. Jak Waszym zdaniem? IMG_20211206_183921.jpg IMG_20211206_183821.jpg IMG_20211206_183752.jpgZrób sobie okrętkę na dwie strony. A to chyba jednak ugryzione - przez bobera... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 6 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Dzięki Piotrze za podpowiedzi.Spróbuję z tymi kotwiczkami i sterem. Ale coś mi się widzi, że ziela to na nich będzie mimo wszystko dużo Łowiłem na KŻ kiedyś z pojedynczymi niezabezpieczonymi hakami i samo to rozwiązanie dawało radę. Haczyki z resztą były jakieś karpiowe czy coś w ten deseń bo w tamtych czasach trudno było dostać spinningowe. Mam jeszcze trochę takich mustadów czy vmc kupionych w polfishing, jutro grzebnę i wstawię zdjęcie. Prawda jest taka, że trzeba mieć antyzaczepowce w pudle od ładnych kilku lat bo poziom wody spadł dramatycznie. Przynajmniej na moich rewirach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenny Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 A może by coś w tym stylu? Na to ziele? Nie wiem tylko jak by to było ze skutecznością zacięć.Tak na szybko, rysunek 5 latka ????.Zrobię sobie coś takiego, a co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 6 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Podobno w kaczkach sg działa i zacięcia są skuteczne. Polecam mały neodymowy magnes zamiast silikonu. Będzie trzymał. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenny Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Na razie pomysł lenny'ego jest numetem jeden. Zostały 3h na intelektualne zapasy, zapraszam do zabawy I coście tam z Luckiem wymyślili?Wygrałem?????Będziesz robił tego zdechlaka? Chętnie bym tym w maju połowił, potestował. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 6 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Tak, wygrałeś. Będę robił tą przynętę i myślę, że do maja będziesz ją miał u siebie. Plus kilka innych 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sdd_ Opublikowano 7 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2021 (edytowane) A może by coś w tym stylu? Na to ziele? Nie wiem tylko jak by to było ze skutecznością zacięć.Tak na szybko, rysunek 5 latka .Zrobię sobie coś takiego, a co. IMG_20211206_213818_copy_1488x1984.jp Skoro to ma być duży wobler, kotwiczkę może trzymać mały magnes neodymowy. PozdrawiamSławek Edytowane 7 Grudnia 2021 przez sdd_ 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demo69 Opublikowano 7 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2021 (edytowane) Doskonale sprawdza się tak konstrukcja jak Rapala Weedless Shad - pojedyńczy hak na górze z antyzaczepem plus brak steru z przodu woblera... Podobnie Rapala Minnow Spoon. Mała modyfikacja czyli podwójny sprężynujący drut, opierajacy się na grocie (jak w hakach czy kotwicach antyzaczepowych) i zero jakiegokolwiek zielska. Wedless Shad używam baaardzo zarośniętych wodach SE i chyba lepszej twardej przynęty do takich zastosowań nie wymyślono... Edytowane 7 Grudnia 2021 przez DeepRunner 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 12 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2021 (edytowane) Love-Bait Xenomorph. Skromne, ale nie zerowe pożegnanie sezonu, chyba. Testowałem różne przynęty, na łowisku, które na przyborze stało się rwącą rzeką z i mocno utrudniło zabawę jerkami. Kiedy konstruuje się własne przynęty to nie ma czarów, trzeba sprawdzić nową, nawet gdy w pudle walają się pewniaki. I sprawdziłem, na płynącej wodzie Xenomorph też działa. Wystarczyła krótka obserwacja zachowania przynęty przy burcie łodzi, żeby dostosować prowadzenie i tempo. Wypaliło w następnym rzucie. I to w tym lubię. W tym roku przespałem trochę okazję, żeby dobrze natrzaskać zęboli, ale mam już pewność, że nowe jerki, Wojcio Tygrys i Xenomorph, będą kosić. A to niejedyne co się ukulało w pracowni w 2021 A no i nowe wędki mam do łamania w 2022 PS. Liczę jeszcze po cichu na świąteczny wypad nad Narew, ale to już zależy od aury. Edytowane 21 Grudnia 2021 przez Hesher 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 14 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2021 (edytowane) Jesienna mobilizacja w pracowni i absolutnie egoistyczna potrzeba jerkowania były jednymi z kilku, ale nie jedynymi przyczynami powstania wzoru jerka ze zdjęć. Uważnie obserwowałem wodę i drapieżniki tej jesieni, jerkowałem na rzekach i wodzie stojącej. Pozwoliło mi to na wyrobienie sobie pewnego przekonania co do konstrukcji przynęty, która powinna znaleźć się w tzw. krajowym pudle spinningowym. Naszym ojczystym pudle i oczywiście na miarę naszych żywotnych możliwości. Jednak z pewną dawką towarzyszącego każdemu wędkarzowi przekonania, że właśnie w tej kępie trzcin, w tym starym korycie starorzecza, w tej małej zatoczce czai się rekordowy zębaty rozbójnik, a nawet nie jeden ale polująca późną jesienią para cętkowanych zabójców. Tłusta zielono-złota samica o pysku krokodyla i jej absztyfikant z kwadratowym czarnym grzbietem. A może właśnie jeden, ale za to ten wielki, wymarzony jeszcze w beztroskich czasach i towarzyszący każdemu z nas do dzisiaj. Bo i dlaczego zrywać tą wymarzoną znajomość? Pamiętacie swoje pierwsze ryby na spinning? Ja pamiętam, włącznie z przynętami, na które się skusiły. Pierwsza ryba, okoń na obrotówkę comet nr3 z mosiężną paletką. Atakował przynętę dwukrotnie. Pierwszy wymiarowy szczupak, też na cometa nr3 z przeciążonym korpusem kupionego w paczce 10szt. na stadionie dziesięciolecia. Pierwsze drżenie rąk. Pierwszy duży szczupak, 89cm na gumę relaxa fluo żółtą na główce 3g. Wyholowany na pierwszym własnoręcznie zrobionym przyponie, z drutu po zimnym ogniu, kopii rozwiązania czeskiej firmy, podpatrzonego w Świecie Spinningu. Widzę dalej wyraźnie jak z pyska wystaje mu samo oczko przyponu. Tu już potrzebowałem chwili, żeby uspokoić nerwy, bo nie byłem w stanie odpiąć przynęty z pyska ryby. Ehhh wspomnienia pierwszych doświadczeń są zawsze emocjonalne. Jesteście już tam myślami?To teraz konkluzja. Też tam będę UZBROJONY K.RWA PO ZĘBY!!! Edytowane 17 Grudnia 2021 przez Hesher 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 15 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2021 Test pierwszego egzemplarza z formy. Z udziałem gościa specjalnego. Jest konkret ale to nie tak, że prosto z formy i hula bo nad tematem pracowałem koło dwóch miesięcy. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenny Opublikowano 15 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2021 Gość specjalny prowadzi nadzór ????Widać bystre oczka i skupienie na pysku, czuwające nad poprawnym procesem testowania ???? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 15 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2021 (edytowane) Pierwszy, ten filmowy, wykończony na szybkości. Całkiem sympatycznie patrzy mu z pyszcza. Edytowane 21 Grudnia 2021 przez Hesher 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TERMOS Opublikowano 16 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2021 Sympatyczny jerkus 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 17 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2021 (edytowane) No nie mogę powiedzieć, wyszedł fajnie i mega estetycznie jak na ręczną robotę. Po pomalowaniu złotego doznałem lekkiego opadu szczęki Jest szansa, że jeszcze w okresie świątecznym zaliczy pierwsze wodowania. Po moczeniu wannowym mam podstawy przypuszczać, że prowadzenie, podobnie jak w przypadku Wojcia Tygrysa, będzie trudne do spartolenia. Ed. Wczoraj ok 3 godzin pracowałem nad przygotowaniem egzemplarza pod właściwą formę. Szlifowanoe, polerka, szlifowanie polerka... Edytowane 21 Grudnia 2021 przez Hesher 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 20 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2021 (edytowane) Ostatnia partia na suszarce ???? Przyuczam kolejnego Zygmusia na materiale wyglądającym bardziej niewinnie ???? Edytowane 21 Grudnia 2021 przez Hesher 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 21 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2021 (edytowane) Takie rzeczy to miło czytać - o Wojciu Tygrysie. Ten dobry człowiek ma całkowitą rację !"Doszedł...Powiem Ci że jest to najlepiej wykonana przynęta jaką do tej pory zakupiłem. Aż nie chce się wierzyć że można stworzyć ręcznie takie arycydzieło!Aż żal do wody wrzucać Szacun!" Edytowane 21 Grudnia 2021 przez Hesher Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cub# Opublikowano 21 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2021 A gdzie mój wyrob wobleropodobny? Liczyłem, że na choinkę uda się powiesić ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 21 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2021 Na choinkę to nie ma co, ale myślę, że po Nowym Roku będziesz mógł bim już jakiś zaczep udekorować. Spoko, pamiętam o Was pierwsze gotowce będę wypuszczał w styczniu, teraz jeszcze końcówka pracy nad jerkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 22 Grudnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2021 (edytowane) Absolutne testowe ostatki 2021, do takiego testowania na poważnie i z jakimiś mglistymi nadziejami na wyniki. Księżniczka mi się zbuntowała i zamarzła w tych miejscach gdzie chciałem się pobawić ???????? Trzeba zatem uderzyć na bohatera z ułańską fantazją prosto w główny bieg Narwi. To niejedyny model bo jest jeszcze Enigma Cat Toy, która chyba przeszła jako mój wyrób najwięcej różnych wersji i modyfikacji. Wobler, na który mimo, że łowił od pierwszej wersji, jakoś się uwziąłem do kombinowania. Od kilku miesięcy mam taki już wyśrubowany egzemplarz ale co z tego, kiedy trzy kolejne wersje czekają właśnie na rozformowanie. Nie mówiąc już, że i dizajn będzie odświeżany mocno. Wersja po lifcie ???? Edytowane 22 Grudnia 2021 przez Hesher 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 Kocie Zygmuncie ,Piotrze Prażmowski nie idźcie tą drogą! To malowanie takie,,,,kreskówkowe,-postarajcie się bardziej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.