Skocz do zawartości

Love-Bait


Rekomendowane odpowiedzi

Co roku po zamarznięciu Narwi lubię poczłapać brzegiem w poszukiwaniu ozdób choinkowych zostawionych przez kolegów po kiju w trakcie sezonu. Takie moje przyzwyczajenie od szczenięcych lat, które staram się kontynuować. W tym roku jest słabo, w dużej mierze dlatego, że sam rzadko bywałem w okolicy i nie było komu rwać ale coś tam znalazłem. Upatrzyłem dwie, do ściągnięcia za dwa tygodnie, kiedy pokrywa lodowa dostatecznie stężeje i tutaj...

 

Uwaga uwaga!

KONKURS NA SPOSTRZEGAWCZOŚĆ.
Kto pierwszy dostrzeże w plątaninie gałęzi po sztuce przynęt, wygrywa satysfakcję do końca roku 2021. Premiowane satysfakcją są też miejsca 2 i 3, tylko adekwatnie mniejszą.

POWODZENIA!

 

post-50550-0-83915700-1640532428.jpg

 

post-50550-0-73458800-1640532446.jpg


post-50550-0-83915700-1640532428_thumb.jpgpost-50550-0-73458800-1640532446_thumb.jpg

Edytowane przez Hesher
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie żeby poza opierdalaniem się z kotem nic się nie działo. Tygrysy się dzieją od kilku wieczorów. Trochę trwało od czasu pierwszych późnojesiennych testów ale to ze względu na to, że wobler będzie miał swoją, powiedzmy, kolekcjonerską czy specjalną oprawę, a to już trzeba było wszystko dobrze rozplanować i wyszło dobrze. Kiedy ludzie pytają o Tygryska to zawsze przewija się temat kolekcjonerski, prezentowy itp. Postanowiłem, że pójdzie to właśnie w tą stronę bo rzeczywiście przynęcie posłuży fajna otoczka.
No i co tu dodać "wypatrujcie mnie piątego dnia o świcie, o poranku patrzcie na wschód" :D

 

...tak tak, widać gdzie jest jedno obciążenie  :P  ;)

 

post-50550-0-12888100-1642887041.jpg

 

post-50550-0-12888100-1642887041_thumb.jpg

Edytowane przez Hesher
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień świąteczny to i zdjęcia fest. Enigma CT, 3 generacja. Za przeróbkę woblera wziąłem się w zeszłym sezonie gdy dogorywała ostatnia forma na poprzednią wersję. Lift wizualny w tym wszystkim był akurat najmniej istotny. Wobler złowił w swoich poprzednich wersjach tony szczupakersów (tak tak Moi Drodzy, to nie stada kormoranów ani działacze PZW za tym wszystkim stoją) ale chciałem go ostro podkręcić. Ba nawet mogę napisać co, a nie, że "praca jest zajebista" :D

-W obecnej wersji zmienił się całkowicie rozkład obciążenia i materiał na owe.

-Wobler w swojej podstawowej odsłonie powoli opada, lekko kołysząc się na boki.

-Wobler startuje błyskawicznie i pracuje bardzo dynamicznym lusterkiem już przy wolnym prowadzeniu.

Podstawowa wersja została przetestowana na zwierzętach już w 2021r. więc jest już koszerna. Wspominam o wersji podstawowej noe bez powodu. W trakcie prac przetestowałem kilkadziesiąt korpusów, z których kilka uznałem za ciekawe np pod głębsze łowienie, dalsze dystanse itp. Mało tego, diaboł mnie dziś przed samym wyjściem podkusił i zrobiłem jeszcze jedną wersję, pływającą. Na moje nieszczęście i ta pracuje świetnie, a przepraszam, "pracuje zajebiście". Dlatego też postanowiłem, że w ramach produkcji modelu będą wychodziły co jakiś czas zestawy w składzie, wersja podstawowa, wersja deep diver, pływak i do dalszych dystansów. To jest oczywiście pieśń przyszłości bo 3 dodatkowe muszą jeszcze przejść testy na rybie ale marszruta jest już obrana.

 

post-50550-0-32947700-1642952513.jpg
 

post-50550-0-36262000-1642952537.jpg

 

post-50550-0-52961900-1642952557.jpg

 

post-50550-0-27949100-1642952585.jpg

 

post-50550-0-39141600-1642952612.jpg

 

post-50550-0-92128500-1642952632.jpg

 

post-50550-0-32947700-1642952513_thumb.jpgpost-50550-0-36262000-1642952537_thumb.jpgpost-50550-0-52961900-1642952557_thumb.jpg

post-50550-0-27949100-1642952585_thumb.jpgpost-50550-0-39141600-1642952612_thumb.jpgpost-50550-0-92128500-1642952632_thumb.jpg

Edytowane przez Hesher
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto na Mazowszu bildinguje przynęty ten się w cyrku nie śmieje. Mój najnowszy "wynalazek" imitacje kotwiczek, nazwałem je Kotwiczki POS (Panowie Odpierd..cie Się) ???? waga odpowiada docelowym kotwicom montowanym w lowbajtach, które obecnie maczam w warszawskiej zalewajce. Dzieje się dużo w temacie testów, wyboru wersji itp. Z resztą zaraz też jadę dokończyć wczorajsze wodowanie. Jak bob74 nie będzie się z rana za długo po jajkach miąchał to pewnie też dołączy. Robert, wszystko w Twoich rękach ???? Krótkie sprawozdanie z testów będzie po testach, mam nadzieję, że niebawem.

 

post-50550-0-19129100-1643604907.jpg

 

post-50550-0-43172100-1643604933.jpg

 

post-50550-0-23757700-1643604953.jpg


post-50550-0-19129100-1643604907_thumb.jpgpost-50550-0-43172100-1643604933_thumb.jpgpost-50550-0-23757700-1643604953_thumb.jpg

Edytowane przez Hesher
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę zostawiać tego przypadkowi. O wyborze wersji zadecydowała różnica 1g. dlatego POS-y musiały być wyważone i odpowiednio ukształtowane. Zaraz lecę z 2 egzemplarzem nad kanał porównać czy efekt jaki wypracowałem jest powtarzalny. Po wadze widzę, że powinien być.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę zostawiać tego przypadkowi. O wyborze wersji zadecydowała różnica 1g. dlatego POS-y musiały być wyważone i odpowiednio ukształtowane. Zaraz lecę z 2 egzemplarzem nad kanał porównać czy efekt jaki wypracowałem jest powtarzalny. Po wadze widzę, że powinien być.

To wiadomo.

Moje "POS-y" pomimo wyglądu, też wagowo odpowiadały kotwicom. Robiłem tak tylko do dużych woblerów. Pracę mniejsze testuję z kotwicami. U mnie nie ma ograniczenia wielkości przynęt, ale raczej nikt by nie uwierzył, że próbuję łowić klenie na 15cm woblery :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kilka pstryków na koniec dzisiejszych testów. Popacz Wojciu, ten czerwony jednak nie do końca taki na 26% :) Bob oczywiście nie przyjechał, miąchał pewnie siusiora całe rano  :lol:

 

post-50550-0-37069500-1643625589.jpg

 

post-50550-0-14602800-1643625601.jpg

 

post-50550-0-51379600-1643625615.jpg

 

post-50550-0-21722400-1643625632.jpg

 

post-50550-0-32010100-1643625670.jpg

 

post-50550-0-15691000-1643625683.jpg

 

post-50550-0-40590100-1643625714.jpg

 

post-50550-0-70989800-1643625567.jpg

 

post-50550-0-41681400-1643625580.jpg

 

post-50550-0-37069500-1643625589_thumb.jpgpost-50550-0-14602800-1643625601_thumb.jpgpost-50550-0-51379600-1643625615_thumb.jpgpost-50550-0-21722400-1643625632_thumb.jpgpost-50550-0-32010100-1643625670_thumb.jpgpost-50550-0-15691000-1643625683_thumb.jpgpost-50550-0-40590100-1643625714_thumb.jpgpost-50550-0-70989800-1643625567_thumb.jpgpost-50550-0-41681400-1643625580_thumb.jpg

Edytowane przez Hesher
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kilka pstryków na koniec dzisiejszych testów. Popacz Wojciu, ten czerwony jednak nie do końca taki na 26% :) Bob oczywiście nie przyjechał, miąchał pewnie siusiora całe rano :lol:

 

Tak jak powiedziałem, dałeś z siebie całe 30% ????

A na poważnie to bardzo pięknie piękne woby.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio nieźle idzie mi przepraszanie się z różnymi pracownianymi tematami, które nie lubię i odkładam "na jutro". Tak więc po przeprosinach z aerografem (kompresor wygląda jak odkopany z grobowca faraona) przeprosiłem się ze srebrnymi boczkami.

ŁAJDAK, bo tak nazywa się jerk ze zdjęć, jest przynętą, na którą przeznaczyłem kilkadziesiąt egzemplarzy obciążonych w różny sposób. Ważne było dla mnie, żeby jerk opadał dość wolno i w odpowiedni sposób. Wielkość 8,5 cm ale i wspomniany opad przynęty dobrałem na podstawie jesiennych obserwacji ataków okoni i szczupakersów (polary czynią cuda przy robocie). Chodziło mi o stworzenie jerka poniekąd rekreacyjnego, do łowienia kiedy już okaże się, że w łowisku nie ma jednak szczupaków na rekord świata, klepiących tylko w woblery zrobione z całej europalety. W końcu, po wielu konfiguracjach obciążenia doszedłem do grama różnicy jednego z punktów obciążenia, który powodował efekt "psu w dupę" i musiałem zmienić wielkość i gramaturę o ten jeden gram.
Najważniejsze na koniec, mam nadzieję i w tym duchu pracowałem nad przynętą, że będzie ona skuteczna zarówno jako jerkbait jak również boleniowy bezsterowiec bo i pod tym kątem go ustawiałem. Na razie praca odpowiada mi pod kątem jednego i drugiego sposobu łowienia, powinien sprawdzić się na bolenie z wody stojącej i wolniej płynącej, jak np. KŻ (tak, tak wiem jak tam prowokować bolenie, nie wiem czy jest to ten super tajny sposób, ale znalazłem dawno temu swój, który działał), na Wiśle jeszcze nie sprawdzałem. Teraz Łajdaka czeka ostatni test. Na zwierzętach. Mnie wystarczy, że będą biły w przynętę, może być i bez kotwic, niedowierzający będą musieli poczekać na naoczne dowody. W każdym razie wcześniej nie będzie go w ofercie.

 

post-50550-0-54512900-1643808632.jpg

 

post-50550-0-37414500-1643808656.jpg

 

post-50550-0-93305700-1643808676.jpg

 

post-50550-0-10679400-1643808693.jpg

 

post-50550-0-37049300-1643808709.jpg

 

post-50550-0-49440300-1643808754.jpg

post-50550-0-54512900-1643808632_thumb.jpgpost-50550-0-37414500-1643808656_thumb.jpgpost-50550-0-93305700-1643808676_thumb.jpg
post-50550-0-10679400-1643808693_thumb.jpgpost-50550-0-37049300-1643808709_thumb.jpgpost-50550-0-49440300-1643808754_thumb.jpg

Edytowane przez Hesher
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...