Love-Bait

[Wojciech Szymanski]

ok, rozumiem

[sukingad]

Napiszę może Wam jak to jest z lakierowaniem, bo nawet wczoraj gadałem o tym z innym Twórcą i mu podpowiedziałem tą metodę. Jeśli wobler ma łuskę, jakieś detale itp. to Hartzlack go masakruje pęcherzykami powietrza. Nawet i tego nie musi być. Jeszcze do niedawna sprawę rozwiązywałem tak, że pierwsze dwie warstwy kładłem domaluxem/drewnochronem bo był o wiele rzadszy od harcerza. Niestety zniknął z rynku, z harcerzem też był z resztą problem. Z pomocą przyszedł akryl, ja tego nie wymyśliłem, nauczyłem się od mądrych ludzi na forum. Lata temu akryl był reaktywny, tj. jak się położyło na wobler akryl, a potem poliuretan, to wobler szedł do kosza, bo powłoka się marszczyła. Kiedyś nawet zeżarło mi wobler po kilku latach od położenia akrylu.Teraz jest inaczej. Akryl nie reaguje z poliuretanem, pewnie zmiana w składzie. Wracając do przynęt, hartzlack musi mieć się po czym ślizgać, żeby nie zostawiać pęcherzyków. Stąd warstwy akrylowe na wstepie. No i na koniec ociekacz, o którym pisałem kawałek zagiętego drutu na tylnym oczku. Akryl to miękki lakier i jest upierdliwy do czyszczenia. Lepiej założyć kawałek tego drutu, niż zniszczyć powłokę albo się boksować z czyszczeniem oczek.

 

A na koniec, akryle przechowuję tak. Przelewam z puchy do wiaderek HDPE. Krzywda mu się nie dzieje, korzystanie o wiele wygodniejsze.

 

Edytowane 24 Lutego 2023 przez Hesher

[sukingad]

Do poliuretanu to wiaderko się nie nadaje. Jakby co.

Edytowane 24 Lutego 2023 przez Hesher

[sukingad]

No dobra, większość wideo wróciła na swoje miejsce. Gadałem z Ojcem Dyrektorem i mnie przekonał. Dobry jest, skubany.

[cezcez7]

Hesher nie wiem czy jesteś osobą którą trzeba kopnąć w D czy poklepać po plecach. Nie wiem więc nie zrobię ani jednego ani drugiego.

 

YT - to co Ty widziałeś przy składaniu to nie to co widzi widz, YTbowi trochę zajmuje rendering ale i prawdą jest, że na początku był przester dźwięku. Czołówka czasem zajmowała połowę filmiku ale zawsze można przewinąć. Ludziom nie dogodzisz a Ty jak sam pisałeś i mówiłeś to filmiki techniczne. Nie ma to być piękne ma to pokazać co i jak. No i to robią.

 

Lakier - próbowałeś tych do podłogi wodno rozpuszczalnych typu KBS? Mogą nie być popularne w PL. Na anglojęzycznych filmikach najpierw dają taki lakier na akryle a później żywice lub od razu żywicę.

 

Stelaż - poka poka    

 

 

 http://jerkbait.pl/page/index.php/index.html/_/sprzet/usprawnienia-wykonywania-woblerów-cz3-stelaż-r361

 

W tym artykule w dyskusji jest pokazane jak ja robiłem stelaże.

 I naprawdę ma znaczenie jeśli chodzi o czas wykonania. W pokazanym filmie było to ponad 2 minuty. Ja robiłem w mniej niż 30 sekund.

Co innego jak zaczynasz i robisz 10 przynęt, co innego jak już musisz zrobić 100 dziennie. Jak ktoś zaczyna nie potrzebuje robić czy kupować specjalnej giętarki. Gwoździe i kawałek deski są wystarczające.

 

Czy szybciej wygniesz jak na filmiku? Pewnie, że tak ale nie porównuj filmiku gdzie gość opisuje, pokazuje co i jak do gięcia jak już się to robi z Twoim doświadczeniem przy "masówce". Jak coś nagrywasz musisz się skupić na tym co mówisz, pokazać co i jak. A on jeszcze mówi w nie swoim ojczystym języku.

[sukingad]

W lakierach chodzi o rodzaj wiązania. Wodny nigdy się nie połączy w tak mocne wiązanie jak rozpuszczalnikowy.

Kiedyś jeden stolarz powiedział mi złotą maksymę: "im bardziej śmierdzi, tym mocniejsze" i drugą informację, że lakier w połysku jest dużo mocniejszy niż półmat i mat.

Edytowane 24 Lutego 2023 przez Hesher

[lenny]

Co do lakierowania, to dużo zależy jeszcze od farb jakimi pomalowany jest wobler.

Czasami proste malowanie, cały sprayami Motipa, i wtedy od razu mogę zanurzać w HZ. Bez żadnego akrylu. Ładnie spływa, nie ma bąbli.

Zdarzało mi się zanurzać wobler 10 min po malowaniu.

Co innego jak maluję różnymi farbami, pędzelkiem, jakieś akryle z tubki. To wtedy akryl potrzebny. Chociażby po to, aby nic nie wpłynęło.

[sukingad]

Kiedyś malowałem farbami w sprayu i bardzo fajnie to wychodziło. Auto K- nie wiem czy są jeszcze dostępne, ale kolory mieli świetne. Tylko same farby nie pod naszą eko-rzeczywistość. Tego typu akryli nawet zabroniono. Po lakierze tak wyciągało barwę, że nie mogłem się nadziwić. Ja kupowałem je w warszawskiej Galerii Koloru za grosze. Może jeszcze mają.

 

Ed. Widzę, że jeszcze są ale teraz już jakieś inne sety robią. No w każdym razie 6 kolorów za 25 zł....

 

https://galeriakoloru.pl/mieszanka-farby-spray?product_id=10848

Edytowane 24 Lutego 2023 przez Hesher

[sukingad]

Mają jeszcze 24szt. za stówkę. Czyli spray wychodzi po 4zł a naprawdę fajnie się nimi ciapa woblery. Jak ktoś się bawi w malowanie sprayem, to warto. W poprzenim linku pierwsza farba po lewej stronie to Auto K. Są mega. Poniżej link do dużego zestawu. I tu cena nie ma przełożenia na jakość, przynajmniej jeśli chodzi o Auto K. Efekty są, a przynajmniej były, naprawdę świetne. Uważam, ze do metalików Auto K żaden Motip itp. nie ma startu. Nie wiem jak teraz z ich składem, ale kiedyś były kosmiczne. Kurczę, może by kiedyś podjechać....

 

https://galeriakoloru.pl/mieszanka-farby-spray/tanie-farby-mieszanka-mix-24

 

A poniżej kilka zdjęć woblerów malowanych dokładnie Auto K. Dawno, dawno temu zdjęcia często robione kalkulatorem A jeszcze jedno, na miejscu można wybierać, wysyłkowo może być ciężej, ale myślę, że pewnie do dogadania.

 

 

 

 

 

 

Edytowane 25 Lutego 2023 przez Hesher

[sukingad]

Jutro dopiero wracam do jaskinii i tak nudów sobie skubię grafiki ????

 

 

 

Edytowane 27 Lutego 2023 przez Hesher

[cezcez7]

@Hesher 

 

Jak cienkie ścianki mogą być w formach jednoczęściowych lub inaczej zalecana grubość ścianek.
Czy można dodać płynnego barwnika do żywicy czy tylko w formie proszku?

[sukingad]

Ścianki powinny mieć co najmniej te 5mm gruboćsci, inaczej model się odkształca. W drugą stronę też lepiej nie przesadzać bo uwalnianie korpusu z formy to wtedy mordęga.

 

Co do barwników to fluo w płynie są jak dla mnie mniej intensywne, za to ciemne wolę w płynie.

Przelewam zawartość do strzykawki i mogę dokładnie wymierzyć ile kropel ma iść na jeden korpus. Po dodaniu bieli tytanowej, odrobinę, bo to mocny barwnik wychodzi taki fajny l, naturalny beż. Uwielbiam ten kolor na brzuszki przynęt.
 

Edytowane 28 Lutego 2023 przez Hesher

[sukingad]

Jeszcze taka mała uwaga jeśli chodzi o płynny czarny. Jest kiepski

[cezcez7]

Jeszcze taka mała uwaga jeśli chodzi o płynny czarny. Jest kiepski

Mam takie:

 

Dlatego pytam czy nie wpłynie ten pigment na odlew poza zmianą koloru, jeżeli tak to co się stanie.

Jeśli nic to OK, jak się coś złego stanie to zostanie do malowania.

 

W opisie produktu jest coś takiego:

 

 

• Wyroby utwardzane wilgocią, chemoutwardzalne (dwuskładnikowe, epoksydowe, poliuretanowe).

  Nie stosować.

 

Dlatego wolę spytać mądrzejszego zanim coś popsuje.

Edytowane 28 Lutego 2023 przez cezcez7

[sukingad]

Przy okazji malowania CTMa wpadł mi w ręce Iwan, którego kiedyś wyrwałem w opłakanym stanie i tak sobie pomyślałem " czas na ciebie sowiecki draniu." Poniżej efekty w porównaniu do oryginalnego malowania. Makin' off już jutro. Jednego i drugiego, które dzisiaj malowałem, mój włącznie z markerami, jakie wykorzystałem do desenia, ale to już rano. Widoczny na zdjęciach po lakierze wyjdzie bajkowo... o ile lakier nie pożre farby bo i tak może się zdarzyć, jest tam chyba ze 4 rodzaje markerów akrylowych na korpusie Zaraz sprawdzian. Malowanie ręcznie trwało ponad godzinę, może wypadłem z wprawy

 

Już widzę, że lakier go wypieści

 

 

Edytowane 1 Marca 2023 przez Hesher

[sukingad]

Co do pigmentu, jak piszą "Nie stosować" do poliuretanu to bym dał sobie spokój, pewnie zareaguje. Spróbuj na małej próbce mieszanki żywicznej, jak nie będzie reakcji, to odlej na nim coś po prostu. Ja 90% mam w proszku.

[sukingad]

Makin'off Iwana, czyli jak zrobić sowietę na zielono  Jest już w drugiej i chyba ostatniej warstwie lakieru, jest spora różnica między gołym pomalowanym korpusem, a zalakierowanym. Doschnie to pokażę efekt.

 

 

 

 

 

Edytowane 1 Marca 2023 przez Hesher

[sukingad]

No dobra, pora na finał. Aparat w telefonie nie lubi się bardzo ze sztucznym światłem więc musiałem się nagimanstykować, żeby jakoś wyszło. Iwan miał dostać podpis jeszcze,ale to przecież nie mój wyrób. Ja go tylko poprawiłem

Wobki rocznicowe, bo jak wspominałem mija 25lat od mojego pierwszego woblera, będą w takich bardziej wyczesanych opakowaniach. Stempel też ja robiłem od zera. Rzeźbiony i odlany w specjalnej masie i zalany, nie silikonem ani żywicą. Jest to elastomer, któremu nawet szczupak nie powinien zębami zrobić krzywdy, a jak zrobi to pięknie łączy się z cyjanoakrylem Jeszcze Wam z tego coś kozackiego pokażę, dzisiaj na to wypadłem. To już moja tajemnica, bo dostaję info, że za dużo i tak zdradziłem Korzystajcie i sami czasem puśćcie farbę
PS. Jeśli ktoś chciałby, żebym ręcznie przemalował jego ukochany wobler to piszcie proszę, tutaj albo wiadomość. Tylko to nie jest robota za dyszkę, więc wybierzcie ten wobler dobrze

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 1 Marca 2023 przez Hesher

[sukingad]

I czas iść stelaże kręcić. Szkatułki się same nie zapełnią 

 

 

[sukingad]

Czołem Niedźwiedzie. Wraca temat koszulek Love-Bait Przez przypadek dowiedziałem się, żę mam pod nosem drukarnię robiącą nadruki na koszulki. W poniedziałek jestem z nimi umówiony, żeby omówić warunki współpracy. Na razie nie wiem za ile, wiem natomiast, że nadruki będą robione na koszulkach wyższej jakości 195g/cm3 czyli jebutnych. Kto ma chęć przytulić koszulkę może tutaj wstępnie ją zarezerwować. Wzory poniżej, rozmiarówka jest taka bardzo standardowa bo to fruit of the loom- czyli koszulkowa klasyka. Bez zobowiązań, jak już dogadam temat w drukarni to zadecydujecie. 

Będę chciał też przerobić logotyp z ostatniego zdjęcia bo wpadł mi w oko już kilka lat temu i przygotować  przyszłości serię drukowaną jednym kolorem. Na razie to tylko plany

 

 

 

 

[sukingad]

Z malowaniem markerami to nie jest tak hop siup. Mój zestaw liczy pewnie ponad 200 sztuk. Dodatkowo są to markery różnych producentów i mimo, że wszystkie są akrylami, to różnie reagują na dany rodzaj lakieru. Drugą kwestią jest rodzaj kreski i efekt jaki zostawiajá na korpusie. Dlatego zanim puściłem pierwsze w świat uczyłem się ich wykorzystania ponad pół roku.
Cztery pewne rady dla chcących zmierzyć się z tym medium:
1. Markery akrylowe muszą być przechowywane w pozycji horyzontalnej.
2. Ten sam akryl potrafi zareagować z lakierem, a innym razem nie. Akrylowi trzeba dać pooddychać po prostu. Ja zostawiam pomalowane woblery na dobę i dopiero biorę się za lakierowanie.
3. Jeśli zostają wam jakieś nieudane korpusy to nie wyrzucajcie tylko na nich testujcie interakcje akryli z lakierem. Zaoszczędzicie sobie czasu i nerwów.
4. Twórzcie karty technologiczne, tj. zapisujcie jaki kolor w jakiej kolejności, jaką techniką (np. tepowanie), czy na mokrą warstwę, czy na suchą nakładać kolejny kolor itp. już przy jednym deseniu łatwo się pogubić po tygodniu od jego wykonania.

Jak już ogarnę wideo bardziej profesjonalnie, to znajdą się tam też filmy o ręcznym malowaniu. Zapraszam do subskrypcji na YouTube, bo będę tam wrzucał dodatkowe materiały, takie bonusy. Stay tuned
 

 

Edytowane 5 Marca 2023 przez Hesher

[sukingad]

Wyrwałem dzisiaj taką tygrysią pieczątkę do zdobienia pudełek. Co zamieszka w pudle, to się pewnie domyślacie ????????
 

 

 

Edytowane 6 Marca 2023 przez Hesher

[sukingad]

Tygryski dostaną klawą ramkę ???? Tak jak wspomniałem, rok jest szczególny , minęło 25 lat od mojego pierwszego woblera, więc będzie trochę tak bardziej... odświętnie i po części limitowanie ????

Kilka dni temu przypomniała mi się jedna wersja Mazowieckiej Piątki. Dotychczas wyszedł tylko jeden egzemplarz, a ten wariant jest warty kontynuacji. Bądźcie czujni.

 

 

Edytowane 6 Marca 2023 przez Hesher

[Banjo]

Jak mam być czujny jak nie masz mojego adresu niedźwiedziu  . 

[SlawekNikt]

Jak mam być czujny jak nie masz mojego adresu niedźwiedziu .

No właśnie ... Jak masz być czujny jak pod drzwi przyniosą ...