Skocz do zawartości

Love-Bait


Rekomendowane odpowiedzi

Nie było łatwo, bo perspektywa, trochę kłamała, ale zdjęcie niżej niż to, co wskazałem pozwoliło rozwiać wątpliwości  ;) . I jeszcze jeden czynnik: kto będzie się pieścił z prototypem i ładnie go stroił. Ten najmniejszy był najprościej pomalowany  ;)

Edytowane przez Banjo
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się wyskoczyć na chwilę z pracowni. Musiałem sprawdzić małego Whiplasha i Enigmą nr3. Drugi wobler i prace nad nim zostawię na osobny wpis, bo trwały długo, było to spore wyzwanie i w dwóch słowach się nie da. Tymczasem wideo prototypu malutkiego Whiplasha. Ten wobler z kolei siadł praktycznie od razu B), niemniej powstanie kilka wersji. Kiedy tylko zobaczyłem jak pracuje, schowałem go od razu do pudełka, żeby nie został w wodzie, albo rybim pysku. Dzisiaj jeszcze zrobię pierwszą formę.Tymczasem wideo i krótki opis, wobler ma 38mm, szybuje na długie dystanse, może nieco krótsze niż Micro Jerki, ale to też nie koniec prac nad nim. Ledwie początek. Praca drobniutka z błyskaniem bokami, opad z lusterkiem. Jak na pierwszy egzemplarz, wyszedł naprawdę świetnie.

 

post-50550-0-17740600-1723991739_thumb.jpgpost-50550-0-07344300-1723991760_thumb.jpgpost-50550-0-79466500-1723991790_thumb.jpg

 

https://www.youtube.com/watch?v=BZkSgvou5hw"]

 

Edytowane przez Hesher
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Radku, ja Tobie chyba muszę przygotować jakąś fajną ofertę, bo trafiasz zwykle w rzeczy, które mam po 1 sztuce. Ale spokojnie, zrobię dla Ciebie trochę blaszek, fajnych woblerów i sobie powybierasz w pierwszej kolejności. Taki prezent za cierpliwość :)

Edytowane przez Hesher
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

V7 E2 pozdrawia ;) Delikatny twitch przy E2 robi robotę. Bolo 72cm

 

attachicon.gif 20240724_190518.jpg

 

Polecam się na testy kolejnych modeli :rockon:

Też Enigma Nr2, Też wersja 7, też twitch i też ryba koło 70cm B) . Chyba nie ma już co drążyć, posoztałe może się kiedyś przydadzą. Mamy to, dzięki za pomoc Tomo! :)

 

post-50550-0-37971300-1724313563_thumb.jpgpost-50550-0-39697300-1724313697_thumb.jpg

post-50550-0-13775500-1724313712_thumb.jpgpost-50550-0-60391000-1724314715_thumb.jpg

Edytowane przez Hesher
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Niedźwiedzie! T800 trafił nareszcie w tusz. I nie tylko on ze starej klasycznej oferty.

post-50550-0-46412000-1726594850_thumb.jpgpost-50550-0-14411100-1726594893_thumb.jpgpost-50550-0-97067800-1726594921_thumb.jpgpost-50550-0-33210100-1726594955_thumb.jpg

Obiecałem jakiś czas temu woblerową wyprzedaż. W niedzielę zrobiliśmy zdjęcia woblerów i "na dniach" wrzucę je na Giełdę Twórców. A tymczasem zdjęcie całości.

post-50550-0-75885700-1726597596_thumb.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W sobotę przed 18 okazało się, że mam godzinę wolnego od dzieci. Szybka akcja, wsiadam w samochód i lecę na miejscówkę, gdzie wiem, że bolenie są, bo: a) widziałem, jak skaczą; B) koledzy łowią. Ze mnie taki łowca boleni, że na koncie mam aż jedną niewymiarową sztukę, ale najważniejsze to się nie poddawać. Chwilę przed zachodem słońca jestem na miejscówce, przebrany za drzewo.  Nie wziąłem nawet podbieraka z auta, bo przecież i tak się nie przyda. Na końcu zestawu, jedyny wobler jaki ze sobą mam to Enigma KR, na którą tydzień wcześniej skusił się ładny boleń, ale spiął się pod nogami. Wiara w przynętę, wywalona poza skalę. Rzucam i zgodnie z instrukcjami twórcy, prowadzę pod powierzchnią, niezbyt szybko podszarpując lekko z nadgarstka. Przy trzecim rzucie, uderzenie prawie wyrywa mi wędkę z ręki, wiem, że jest dobrze. Emocje jak na rybach ale staram się spokojnie doholować do brzegu, ale no tak nie mam podbieraka a brzeg wysoki. Telefon i kluczyki wyciągam z kieszeni zostawiam na brzegu, sam zeskakuję na skarpę. Ryba jeszcze trochę pohasała w wodzie i w końcu melduje się w moich rękach, chociaż zdążyła się wyhaczyć przy podbieraniu. Szybkie foty i z powrotem do wody.
Porzucałem jeszcze trochę po zmroku, ale jak mi Enigma wylądowała w krzakach i ledwo ją odhaczyłem, stwierdziłem, że nocne łowienie jest nie dla mnie i szkoda wabika.
Nauka obsługi twoich woblerów nie poszła w las, udało mi się trochę odczarować bolenie i plan na ten rok został zrealizowany.
Piona


 

post-71530-0-42225900-1727703254_thumb.jpgpost-71530-0-36227400-1727703262_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Ahoj Niedźwiedzie! Chwilę mnie nie było i zaczęły się już panoszyć jakieś typki spod ciemnej gwiazdy. Fakt, że z Wami nie ćwierkam nie oznacza, że nic się nie dzieje w mojej mordowni. Wręcz przeciwnie! Jestem codziennie i pracuję codziennie. Ten rok, od maja, zajęły mi trzy modele, Enigma Nr2, Enigma Nr3 i Enigma KR w wersji Mini. Jeśli chodzi o tą pierwszą to temat dograłem w miarę szybko bo po kilkunastu teściakach zaczęła gadać z boleniami. Brakowało mi tylko małej kropki nad i. Wobler lubił nieproszony wyskoczyć nad wodę i do pełni szczęścia brakowało tylko, żeby robił to nieprzypadkowo. Bardzo drobna zmiana jednego z kompozytów załatwiła sprawę. Wobler ma typową dla siebie drobniutką pracę ale jest o wiele bardziej lotny (mimo niższej wagi) i stabilny.

 

Enigma nr3 to temat na oddzielny post. Myślę, że w jej przypadku doszedłem do około setki modeli testowych i zajęła mi czas od maja bieżącego roku. Były testy E3, testy, a potem znowu testy. Aż do ostatniego weekendu kiedy przygotowałem serię, której miało nie być. Na pierwszym wyjściu wybrany model zagadał i skusił niewielkiego bolenia. Niby nic, ale wokół niewielkiej klatki stało 4 wędkarzy i biczowało wodę bez efektu. W trakcie tegorocznych prac zrobiłem ponad 30 modeli, które działają, łowią i są przyjemne w użytkowaniu ALE każdemu brakowało któregoś z elementów, jakie założyłem dla nowego modelu. Miałem już dać sobie w tym sezonie spokój, jednak w weekend siadłem, przewertowałem kilka stron notatek, czytałem opisy tej fajniejszej trzydziestki i finalnie połączyłem całość w przynętę, którą chciałem mieć. Poza kilkoma obiecanymi egzemplarzami raczej nie będę jej w tym sezonie puszczał w świat i poczekam do przyszłego sezonu. Tymczasem kilka zdjęć Trójki, bo malowanie markerami też całkiem sympatycznie podkręciłem.

 

 

 

 

post-50550-0-51250700-1730223706_thumb.jpgpost-50550-0-91975900-1730223718_thumb.jpgpost-50550-0-48881200-1730223790_thumb.jpg

post-50550-0-64081800-1730223810_thumb.jpgpost-50550-0-37283500-1730223821_thumb.jpgpost-50550-0-53171500-1730223831_thumb.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Niedźwiedzie. Krótka informacja duszpasterska. Przygotowuję szczupakowe woblery dla kilku kolegów na zamówienie. Kolor wyłącznie Yellow Green bo jest to sprawdzony bardzo skuteczny deseń. Modele na których go stosuję również są chętnie atakowanie przez szczupaki. Na chwilę obecną to głównie Enigma Cat Toy, poza tym parę jerków Grad.

 

 

 

I teraz UWAGA WAŻNE!

 

Są to ostatnie wypusty w dotychczasowej niższej cenie. Od przyszłego sezonu będzie mniej i drożej.

Dlaczego?

Kończy się zapas żywicy, z której były robione, a nowe poliuretany są dużo bardziej uciążliwe do produkcji ENIGMY CT i Grada, stąd będzie ich niebawem dużo mniej.

 

Jeżeli chcecie zaklepać dla siebie skuteczne woblery na zębate, to zapraszam do kontaktu na priv. Z czystym sumieniem polecam.

 

post-50550-0-23670900-1730816464_thumb.jpg

Edytowane przez Hesher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pierwsza większa robota rb odpaliła. Całkowite przezbrojenie travela z Ali. Kij ma 2.7m i jest w 7mio składzie. Niestety dolnik był tragicznie krótki. Trzeba go było rozebrać i od nowa złożyć. Wyciągnąłem z niego w ten sposób około 15 cm więcej (40cm całość). W zasadzie to dolnik jest złożony z 3 innych dolników :D, fore to jeden, z uchwytu zestawu UL, IPS i rear to 2, chciałem, żeby uchwyt kołowrotka był osłonięty i tak powstał ten "zestaw". W trakcie montażu pękła pianka i tutaj wjechał kawałek korkogumy z butta złamanego spinningu i to 3 uchwyt, który posłużył do budowy tego jednego. Po zeszlifowaniu do szerokości pianki (mój pierwszy bajer na wędce hehehe). Wyszło całkiem przyzwoicie. Teraz pora na zmianę przelotek.

 

post-50550-0-05627800-1732652814_thumb.jpgpost-50550-0-67142500-1732652877_thumb.jpgpost-50550-0-52851100-1732652908_thumb.jpgpost-50550-0-19991800-1732652942_thumb.jpg

Edytowane przez Hesher
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Niedźwiedzie! Nowy/stary jerk doczekał się wreszcie finalizacji. Przed Wami Pajczur :D 48mm i 4.5g Zagadał wiosną już pierwszy model i od tego czasu czekał głęboko ukryty w pudle. Nie używałem go w obawie, że zostanie na zaczepie, a nie rozpisałem schematu obciążenia (model matka był niedawno krojony) i nie miałem na niego formy. Jerk świetnie lata, podobnie jak reszta moich mikro jerków. Opad jest jednak wolniejszy, a przy animacji odskakuje błyskawicznymi dojazdami, zupełnie jak malutkie szczupaki, które pewnie nie raz obserowaliście. Nie mogłem się oprzeć, żeby pierwszego egzemplarza nie pomalować w barwy dorosłego osobnika, teraz czas na narybek. Obiecałem jakiś czas temu jednemu koledze z jerka, że będzie miał miał pierwszeństwo w wyborze nowych wypustów i ten egzemplarz będzie odłożony dla niego. Napiszę do Ciebie info w sprawie tego i innych mikrusów w najbliższych dniach :)

 

PS. A swoją drogą kilka pewnie dojedzie do Korsarza :)

 

 

post-50550-0-82812400-1733326768_thumb.jpgpost-50550-0-90044200-1733326811_thumb.jpgpost-50550-0-96599100-1733326822_thumb.jpg

post-50550-0-19133900-1733326839_thumb.jpgpost-50550-0-46656600-1733326854_thumb.jpgpost-50550-0-96634200-1733326867_thumb.jpg

post-50550-0-70641500-1733326890_thumb.jpgpost-50550-0-22061200-1733326928_thumb.jpgpost-50550-0-58182700-1733326943_thumb.jpg

Edytowane przez Hesher
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem masz już zanderka, a jak pomalujesz podbrzusze na czerwono to i będzie ciernik ;) :) .

Ale jeszcze potrzebna koncepcja, korpus i testy :). Ten model miał zachowywać się w wodzie i wyglądać jak narybek szczupaka. Tak właśnie jest. Od jakiegoś czasu nie maluję wszystkiego w milion deseni, od dwóch do czterech max. Mają być dostosowane do tego, co wobler ma imitować. W tą stronę to zmierza, a pracy jest i tak aż nadto.

Mało tu ostatnio wrzucam, bo nie mam na to siły, natomiast w pracowni spędzam kilka godzin każdego dnia, czasem do 3:00-4:00 rano dnia następnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ciernik spokojnie się zmieści w koncepcji małego szczupaczęcia. Wizualnie jak widać podobne, a ruchowo też bardzo od siebie nie odstają. Jedno i drugie pałęta się często sztywnymi ruchami pośród roślinności. Dwa w jednym jak znalazł :)

 

Też mam takie skojarzenia  ;)  :) .

 

Więc tego ten Piotrek nie wydziwiał, tylko maluj pajka (znaczy się zanderka) i ciernika  ;)  :D .

Edytowane przez Banjo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...