Love-Bait

[cyprys19]

Nie przesadzaj, ja wiem, że dla większości małolatek z Pułtuska jesteś ''Boski ''!!!

Ale ja na pewno nie będę na Ciebie mówił ani ''Jezus ', ani ''Maryja ''!

[SlawekNikt]

Jezus Maryja, jak się do meczu wyrobię z ustawianiem to jestem gość i tak macie do mnie mówić.

 

No nie wim, nie wim ... Wyrabiać to trza się umić

[sukingad]

Zdążyłem, tylko nie wiem po co

[SlawekNikt]

Zdążyłem, tylko nie wiem po co

 

Wszystko przed Tobą i nami też !

[sukingad]

No, widziałem właśnie przed chwilą. Szkoda czasu.

[sukingad]

Jak wspominałem w pierwszym poście dotyczącym nowego modelu, miałem przeczucie, że Enigma Whiplash będzie łownym kurwesynem. Szybko poszło, nowy model już ma na sumieniu swojego pierwszego medalowca i mój pb, chciaż w zeszłym tygodniu Kuba miał na niego paja w okolicach 90 cm, także to już drugi duży drapieżnik na EW.

Boleń 82 cm przywalił na Enigmę Whiplash prowadzoną z prądem, dystans możne z 15-20 metrów także dał po zaworach. Pęto grube na karczychu tak, że nie mogłem go złapać za grzbiet. Wcześniej w Whiplasha przywalił inny osobnik tak powyżej 50 cm ale się nie wypiął, a na koniec krótki szczupak. Szczęśliwy egzemplarz woblera ze zdjęcia już dynda sobie spokojnie na drzewie.

 

 

 

 

[Bułka]

Poproszę namiary na wspomniane drzewo.

[guciolucky]

Piękna sunia

[cyprys19]

Jak tylko zobaczyłem pracę tej przynęty, od razu wiedziałem,że BĘDZIE ŁOWIĆ!

GRATULACJE Piotrze

[Banjo]

Jak wspominałem w pierwszym poście dotyczącym nowego modelu, miałem przeczucie, że Enigma Whiplash będzie łownym kurwesynem. Szybko poszło, nowy model już ma na sumieniu swojego pierwszego medalowca i mój pb, chciaż w zeszłym tygodniu Kuba miał na niego paja w okolicach 90 cm, także to już drugi duży drapieżnik na EW.

Boleń 82 cm przywalił na Enigmę Whiplash prowadzoną z prądem, dystans możne z 15-20 metrów także dał po zaworach. Pęto grube na karczychu tak, że nie mogłem go złapać za grzbiet. Wcześniej w Whiplasha przywalił inny osobnik tak powyżej 50 cm ale się nie wypiął, a na koniec krótki szczupak. Szczęśliwy egzemplarz woblera ze zdjęcia już dynda sobie spokojnie na drzewie.

 

 

Musi ładnie lusterkować    .

[sukingad]

Musi ładnie lusterkować    .

Na drzewie sobie do jesieni polusterkuje na pewno ładnie, a w wodzie pracuje tak:

 

 

Ten model ma kilka bardzo dużych plusów i tylko czekałem aż się spisze na większym żywcu. Lata daleko i jest bardzo stabilny w locie, praca jak widzicie jest dynamiczna niezależnie od tempa (no chyba, że ktoś lubi prowadzić przynętę jak na wyścigu ślimaków) i tego czy prowadzi się ją z prądem czy pod prąd. Jest jeszcze kilka hipotez, które się potwierdzają albo potwierdzą. szykuję egzemplarz już pod gniazdowanie

[Karpiu95]

Ile wazy ta nowa enigma i ile cm?

[sukingad]

6 cm, 6,5 g

[bob74]

...to Młodego pogonisz do wieszania się po drzewach kolejny raz ?... nowy projekt kojarzy mi się z gryzoniem z przetrąconym karkiem...a wysiadywanie długo będzie trwało ? Pozdrawiam

Edytowane 30 Czerwca 2018 przez bob74

[sukingad]

Postaram się uwinąć. Jutro pewnie zaleję silikon pod model matkę i na powielacz

[sukingad]

Przbiegły kwak Domaluxa zarysował i się spiął. A Enigma już też urwana żeby nie było, że nie trzymam poziomu.

 

[sukingad]

Ze Szwencji czy tam innej Norwegii. Fiordy to mi z ręki jadły

 

[cyprys19]

Ale agrafka chyba nie od Ciebie? :lol:

[sukingad]

Póki co

[sukingad]

Wsio zdjęte z suszarki, jutro ustawię. Powinno być wszystko co zamówiliście i czego nie zamówiliście

 

 

 

 

 

 

Znalazłem jeszcze chwilę żeby kwaki trochę potorturować, a z Enigmą nr 4 i nowym Whiplashem, to nie ma, że nie chom brać, MUSZOM!

 

 

 

 

[woblery z Bielska]

Oooo...

A paski to gdzie?!

[sukingad]

Pod różem

[sukingad]

Tak się prosi o bolenia z Wisły. Idę ustawiać woblery

[sukingad]

W piątek Wróżbita Maciej w horoskopie na weekend stwierdził "Piotrek, czas ruszyć dupę" i dał mi zagwozdkę na piątkowe popołudnie. Ok myślę sobie, trzeba trochę poodlewać żeby nnie zawieść Macieja i pykłem dwa modele z nowym rodzajem (nie rozmieszczeniem, rodzajem) obciążenia. Po kilku godzinach od wyjęcia z formy przynęty zaczęły dawać ryby, trzy sztuki na Grada i dwie na Cat Toya. Wynik bardzo mnie cieszy, bo na łowisku, na którym testowałem woblery złowiłem tylko jedną rybę przez całe swoje życie i myślałem, że jest ładną krajobrazowo pusynią. Maciej po weekendzie może spać spokojnie, mission complete ...a sezon dopiero przede mną 

 

 

 

 

 

[Banjo]

Te szczupaki wytresowane  . Jak tylko zobaczą jakieś dziwolągi, to od razu myślą, że to od Heshera i biorą jak głupie. .

 

Ciągle mnie pozytywnie zaskakujesz  .