Miro0612 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Ten materiał filmowy powinien docierać wszędzie gdzie jest to możliwe dlatego udostępniajcie ten film na wszelkich możliwych portalach wysyłajcie do gmin, powiatów i do samego diabła - czytaj Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych.www.nadraba.pl/aktualnoci/155-cakowita-l...odzi-nie-jest-moliwa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 patronservice Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Bardzo ciekawy materiał, polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 michcio Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Niemcy zrozumieli, Brytyjczycy zrozumieli, Duńczycy zrozumieli - a my dalej jesteśmy w szarej dupie i średniowieczu ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 patronservice Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Niemcy zrozumieli, Brytyjczycy zrozumieli, Duńczycy zrozumieli - a my dalej jesteśmy w szarej dupie i średniowieczu !dokładnie tak jak piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 hlehle Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Ja zawsze jak tylko pojawia się temat powodzi to tłumaczę ludziom o co w tym wszystkim chodzi.Filmik fajny, przyda się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 popper Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Niemcy zrozumieli, Brytyjczycy zrozumieli, Duńczycy zrozumieli - a my dalej jesteśmy w szarej dupie i średniowieczu !Protest, przeciw regulacji rz.Bóbr, dotarł dzisiaj aż do Teleekspresu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 krzysiek 1972 Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Fajny filmik godny uwagi. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 michcio & patronservice , pogięło was z tym średniowieczem To był wiek rycerski , nie tylko wiek źle wyuczonych , zakutych łbów jak teraz , a rzeki płynęły swobodnie A święta przeorysza Julianna Barnes , która właśnie wtedy wydała muchowy podręcznik pt "Book of St Albans" , zapoczątkowując w ten sposób misteria pasyjne z ducha swego flyfishingowe , to była średniowieczna ciemnota ??!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 arielos24 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 To że ludziom nie wiedzącym nic na temat działania rzek wciskają głupoty że trzeba prostować betonować itd to zwykła propaganda. A jak wiadomo u nas wszystko przejdzie jeśli chodzi o kasę.A że jeden czy drugi inteligent po jakimś ekstra kierunku studiów gdzie bywał średnio raz na rok zasiada później na wysokim stanowisku to nie potrafi wymyślić nić lepszego co można zrobić z unijnymi pieniędzmi poza betonowaniem beton do betonu ciągnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Miro 85 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Wczoraj we wiadomosciach jakis było troszke na ten temat, niestety nie w tą strone cobyśmy chcieli...Media dalej robią idiotyczną propagande budowania zaporówek,regulacji i podwyzszania wałów.... Przy okazji w 2010 r mieszkałem w Bieruniu który to w połowie zalała wielka woda, doskonale pamietam jak strazacy przekazali info ze zbiornik goczałkowicki jest już pełniutki i musza zaczać awaryjne spuszczać wode,była godz 20. Do 22:00 woda podniosła sie o prawie 20cm, o 22;30 woda przelała sie przez wał w dopływie wisły niedaleko ujscia do wisły po czym zalało terenu że hej. Teraz po powodzi wał podniesiono o jakiś met roczywiscie materiał budulcowy:kopalniany łupek,ciekawe jakie bedą tego skutki przy nastepnej wodzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 krystiano1981r Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Teraz po powodzi wał podniesiono o jakiś metr roczywiscie materiał budulcowy:kopalniany łupek,ciekawe jakie bedą tego skutki przy nastepnej wodzie...odpowiedź jest oczywista,wały znów będą o metr niższe a po łupku ani śladu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 karolkrause Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 (edytowane) Niestety problem polega na całkowitej ciemnocie ,którą wciska się ludziom poprzez lobby melioracyjne i mew-karskie.Należało by zacząć od kompleksowej edukacji już na poziomie szkoły podstawowej , ale komu na tym zależy. Jedyne słuszne wyjscie to pisma bezpośrednio do władz UE oraz Komisji Europejskiej w celu odcięcia funduszy na chore projekty. Edytowane 11 Kwietnia 2013 przez Karol Krause Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jerzy Kowalski Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Ciekawy materiał w tym filmiku, choć ... paradoksalnie wpasowujący się w tę samą, "ciasną" retorykę odwołującą się do dwóch kardynalnych nieporozumień ... po pierwsze - odwołującego się do prób odnoszenia się do problemu "co zrobić z tą wodą, która już jest w korycie rzeki", a po drugie - traktującego rzekę jako to, co w korycie rzecznym i w okolicy bezpośrednio przyległej do koryta ... w całym materiale bodaj ani raz nie pada określenie "terasa zalewowa", pierwsza ani druga ... jako "dolinę rzeczną" określa się to, co obejmuje koryto oraz pas nadbrzeżny, który tylko gdzieniegdzie jest lasem łęgowym czy bagnem, albo starorzeczem (takie nastawienie wskazuje na pewien regionalizm podejścia) ... Jeśli woda już znajdzie się w korycie rzeki to niewiele można z tym zrobić ... to, co po stu latach wciąż przywołuje się, w rodzaju "polderów" czy "suchych zbiorników", które były znane jako rozwiązania przed wiekami, i WÓWCZAS wystarczające, jest kolejną iluzją ... dziś nie wystarczą ... a o tym poniżej ... w dodatku informacje o tych "zbawioennych" rozwiązaniach technicznych są podawane w formie bardzo uproszczonej, wręcz demagogicznie uproszczonej ... Poza tym, czymś innym jest zaniedbanie wytworzonych kanałów rzecznych, z czego bierze się i zaburzenie transportu materiału dennego, jak i "zarastanie międzywala", utrudniające spływanie wody kanałem, a czymś innym - naturalne bagna czy strefa nadbrzeżna w rzekach nieskanalizowanych ... nasze największe rzeki są w istocie kanałami, wytworzonymi jeszcze w XIX wieku, a później zaniedbanymi ... a jak się już ma kanał, to trzeba o niego dbać, bo inaczej nie funkcjonuje i powoduje zagrożenia ... oraz trzeba dbać o to, żeby dopływ wody to tego kanału nie przekraczał jego możliwości przetransportowania wody ... Cała powierzchnia lądów składa się z dolin rzecznych, oddzielonych od siebie działami wodnymi ... Dolinę rzeczną nalezy utożsamiać z całym terenem zlewni, a nie tylko z otoczeniem koryta ... dolina rzeczna to obszar o wiele szerszy niż zasięg nawet największych historycznie "wysokich wód" ... Jeśli woda z całej doliny znajdzie się w korycie rzeki, to powstaje żywioł, nad którym nie sposób zapanować ... a im więcej w dolinie rzeki powierzchni pozbawionej naturalnej chłonności wody, zdolnej do zatrzymania wody, tym szybciej całośc wody znajdujacej się w dolinie trafi do koryta i spowoduje wezbrania oraz powodzie ... im bardziej ułatwiony spływ wody z doliny rzecznej do koryta rzeki tym większy problem ... Zazwyczaj zapomina sie o takich konstrukcjach poza korytem rzeki, jak wszelkiego rodzaju kanalizacje "burzowe", odwodnienia dróg, drenaże terenów itp. itd. Te wszystkie konstrukcje przyspieszają spływanie wody do koryta ... Największym problemem, wobec którego rozwiązania techniczne dotyczace koryt rzek są bezradne, jest właśnie dramatyczne zmniejszanie się retencji "glebowej" w dolinach rzecznych, wynikające z ich zabudowy ... Na koniec - istotny paradoks. Otóż, te same przyczyny prowadzą do występowania powodzi, jak też prowadzą do występowania ... suszy ... "Powódź i susza w jednym stoją domu..." ... w dodatku susza, znów paradoksalnie, usposabia do wystąpienia powodzi, bo wyschnięta ziemia (nawet po "namoknięciu") ma dramatycznie zmniejszone możliwości wchłaniania opadów, ułatwiając spływanie wody do koryta rzeki ... i potęgując wezbrania ... ale o tym już rzadko sie wspomina ... Pozdrawiam serdecznie Jerzy Kowalski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Miro0612
Ten materiał filmowy powinien docierać wszędzie gdzie jest to możliwe dlatego udostępniajcie ten film na wszelkich możliwych portalach wysyłajcie do gmin, powiatów i do samego diabła - czytaj Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych.
www.nadraba.pl/aktualnoci/155-cakowita-l...odzi-nie-jest-moliwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.